Adam Małysz: "Bardzo się cieszę"

  • 2010-03-07 17:40

Adam Małysz po raz kolejny okazał się dziś gorszy tylko od Simona Ammanna. Polski skoczek po dwóch świetnych skokach uplasował się na drugim miejscu w niedzielnym Pucharze Świata w Lahti.

"Bardzo się cieszę, bo konkurs był rozgrywany w naprawdę równych warunkach. Fajnie skakałem, do Simona nie straciłem już tak wiele jak na Olimpiadzie. Jest on jednak dalej w formie i trudno mu te zwycięstwa odebrać. Będę jednak dalej walczył, przyznam szczerze, że chciałem wypróbować te nowe zapięcia, jednak je mi skradziono i nie miałem okazji. Moje skoki były jednak dobre i to jest najważniejsze"- mówił po konkursie Adam Małysz.

"W drugim skoku mogłem trochę dalej wyciągnąć, bo zawahałem się w pewnym momencie w powietrzu, ale skok był dobry i nie ma co narzekać. Drugie miejsce jest bardzo dobrą lokatą. Prosiłem nawet Simona, żeby na drugą serię nie szedł, ale powiedział, że trener mu kazał. Oczywiście mam apetyt na pierwsze miejsce, mam nadzieję, że w końcu wyjdą takie dwa skoki, że pokonam Simona" - zapowiada "Orzeł z Wisły".

"Wysokie oceny sędziów skoków Simona są z pewnością trochę krzywdzące, szczególnie dziś w pierwszej serii nie zasłużył na tak dobre noty. Nie wylądował tego skoku prawidłowo, było to bardzo szeroko ustane i rozjechały mu się narty. To jednak sprawa sędziów jak to odbierają" - przyznał Małysz.

"Wczoraj byłem trochę zły, że w konkursie drużynowym trzy razy ściągano mnie z belki, mimo że wiatr mieścił się w ustalonym korytarzu. Hannu dosyć ostro reagował, bo tak nie powinno być. Później było widać, że ja czy Simon nie skoczyliśmy bardzo daleko, bo warunki były złe. To zaważyło na tym, że przegraliśmy to trzecie miejsce z Niemcami" - opowiada podwójny srebrny medalista IO w Vancouver.

"Przed Kuopio jestem optymistycznie nastawiony, bardzo lubię skakać w Skandynawii, więc jestem spokojny" - zakończył Adam Małysz.

Korespondencja z Lahti, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15222) komentarze: (141)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @stachu
    "on sam na tym źle wychodzi, tzn. ma słabsze wyniki sportowe" ?
    akurat tutaj nie bardzo rozumiem co ma jedno do drugiego...

    @hubeerts51
    wiem co piszę i takie mam zdanie, skoro Ty uważasz inaczej to trudno, nie zamierzam się z Tobą kłócić.

  • kalwi bywalec

    Ammann jest w świetnej formie od początku sezonu, to nie ulega wątpliwości, ale odkąd od konkursu w Klingenthal zaczął stosować nowe wiązania stał się nie osiągalny dla innych.

  • anonim
    ani krzty przypadku

    W kolejności na podium niema ani krzty przypadku, od zawodów w Obersdorfie w których Amman był 4 a Małysz 6 (wyprzedzali ich tylko latawce evensen,Kranjec,jacobsen) wiadomo było że adam małysz i schlierenzauer będą najsilniejsi w kolejnych konkursach co zobaczyliśmy w Klingenthal, oraz na IGRZYSKACH a nawet już po nich , to były najbardziej odzwierciedlające forme zawodników Igrzyska olimpijskie w histori, w których niebyło ani Krzty przypadku. Wyobrazcie sobie że amman przez cały ten sezon był bez formy, Do Vancouver jedzie w roli wielkiego Faworyta a tu ADAM wykakuje z Kapelusza i go deklasuje to by było GENIALNE no ale jest AMMAN NIESTETY

  • skoczek12 bywalec

    Fajnie że kolejne podium w wykonaniu Adama, ale powiem szczerze że się średnio z tego ciesze bo to jest troche nudne... Małysz gdyby nie Ammann miałby już 40 zwycięstw w PS.

  • anonim
    @Sarita

    czy ty sama rzumieesz co piszesz? Wiekszosc tutaj ie lubi gwiazddorzenia gregora! Szkoda ze ty sama nie potrafisz tego zauwazyc.

    Amman to juz inna sprawa! On jest sympatyczny i zadne jego miny nikogo nie zrazają w przeciwienstwie do Gregora.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(11298), 2010-03-08 09:54:45 ***

  • stachu bywalec
    Sarita

    Zabawy i uśmiechy Schlierenzauera są mi obojętne, ale moim zdaniem on sam na tym źle wychodzi, tzn. ma słabsze wyniki sportowe. Ale mogę się mylić.

  • Anja1980 doświadczony
    iamtheone gg: 2419139,

    widzę u Ciebie totalny brak kultury - ale no cóż kultury w jeden dzień się nie nauczy - szkoda tylko, że nie potrafisz przyznać się do błędu tylko próbujesz dopiec innym no cóż. Szkoda.


    Ps. Sarita Gregor też nie zasługuje na takie traktowanie - ludzie którzy piszą z małej litery czyjeś nawisko mają "0" szacunku do innej osoby. Tylko co to by bylo gdyby ich nazwisko pojawilo sie z malej litery lub przekręcone na tapecie - lamet, płacz i zgrzytanie zębów.

    Dobranoc na 6 mam do pracy i nie mam zamiaru sie z dziećmi wykłócać.

  • iamtheone początkujący
    Anja1980

    nikt cie tu na sile anju nie zapraszal. ;) nie podoba ci sie ze ktos pisze malymi literami, bo np. tak mu lepiej i szybciej, to nie czytaj komentarzy. ;/

  • anonim
    Anja1980

    wydaje mi się że to jednak nazwisko Schlierenzauera jest tutaj najczęściej na tym forum przekręcane, zresztą niejednokrotnie w bardzo chamski sposób... także pisanie "aman" przy tym to jeszcze nic, chociaż przyznaje że to bywa denerwujące..niestety niektórzy tak mają i nic nie poradzisz;/

  • anonim
    Ammann to nie żaden złodziej medali

    "Czy ten Amman nie przestanie Adamowic krasc zwyciestw?
    Mnie juz przyslowiowa krew zalewa !
    Jeszcze do tego te pewne siebie miny.......
    Zycze mu zeby zaczal skakac i ladowac jak jego kumpel Kuettel - szybko mu mina zrzednie, zlodziejowi medali"

    Aleś mnie facet rozbawił. Nawet gdyby Ammannowi obniżyli noty do 16 to i tak zgarnąłby 2 złote medale, on wygrywał odległościami- miażdżąco nad innymi. Tu nawet 19,5 by nie pomogło ani Schlieremu ani Małyszowi. W metrach to była miazga, nawet niższe noty by nic nie zmieniły.

  • Anja1980 doświadczony

    to tak jakby wam ktoś umieścił małą literką napisene imię i nazwisko na drzewiach i z błędami w pisowni. Ja nie życzę wam tego z całego serca żeby tak się nie stało - bo napewno nie będziecie mieli tęgich min jak to zobaczycie.

  • Anja1980 doświadczony
    do wszystkich ! ! ! ! ! ! !

    nie piszemy nazw własnych i nazwisk małą literą - bo to potrafi zezłościć najbardziej cierpliwych, i nie przekręcamy nazw i nazwisk.

  • anonim
    iamtheone

    gdyby dzisiaj Gregor odpuścił i nie skakał w ogóle, byłoby to jednonaczne z oddaniem Ammannowi KK bez walki, a tak przynajmniej ma jeszcze realne szanse..Dobrze że nie dał jeszcze Szwajcarkowi tej satysfakcji. Podziwiam Go za tą wytrwałość w dążeniu do celu i za to że nigdy się nie poddaje. Właśnie to udowodnił.
    może dla Ciebie nie wyglądał na chorego, ale przecież nie wiesz jak się czuł naprawdę, weź pod uwagę że mogło Mu być ciężko, a jednak nie poddał się i zrobił co mógł, widocznie te skoki były dzisiaj w miarę Jego możliwości.

  • anonim
    Fotorelacja

    Na zdjęciu nr 011- jest Adam, a nie Kamil.
    No chyba, że Kamil zdecydował się zostać drugim Adamem Małyszem i przeszedł metamorfozę. ;)

  • anonim

    tylko że to się zdarza bardzo często nie są to pojedyncze przypadki i po prostu uważam że tak nie powinno byc chyba to nie jest nic dziwnego w skokach ludzie nie mają wpływu na wiatr i warunki więc chociaż sposób oceniania powinien byc równy i sprawiedliwy dla wszystkich takie jest moje zdanie

  • Anja1980 doświadczony
    malysztomistrz

    bo mnie jasna cholera weźmie naucz się pisać poprawnie oba nazwiska co ! ! ! Albo analfabeto wracaj do szkoły uczyć się poprawnej polszczyzny i nie przekręcania ludziom nazwisk. Bo masz brak szacunku nie tylko do Ammanna ale też do ADASIA nie pisze się jego nazwiska prze L kretynie tylko przez Ł

  • anonim

    Tu ten skok Ammanna z I serii. No dyskusyjna sprawa

    http://video.eurosport.pl/skoki-narciarskie/glosny-skok-ammanna_vid128871/video.shtml

  • materac doświadczony

    "...w konkursie drużynowym trzy razy ściągano mnie z belki, mimo że wiatr mieścił się w ustalonym korytarzu [...]To zaważyło na tym, że przegraliśmy to trzecie miejsce z Niemcami"

    na serio tak było? a to perfidne wredoty :/

  • masmisbl początkujący

    Gregor fanki... a gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem ;]
    Wrzućcie na luz. Nawet jeśli Adam nie wygra konkursu w tym sezonie to nie ma co płakać. Okabe wygrał mając (chyba) 38 lat ;)

  • materac doświadczony
    iamtheone

    "....teraz gdy ciągle wygrywa przed adamem, ciągle widzę krytykę."

    żadna nowość, to bardzo typowe dla co poniektórych tutaj komentujących ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl