Kompleks Skalite za drogi dla skoczków z Wisły?

  • 2010-04-12 13:57

Kompleks skoczni narciarskich Skalite w Szczyrku staje się powoli dumą Beskidów. Nowoczesne obiekty wyposażone w maty igelitowe, sztuczne oświetlenie i trybuny zaliczyć można do jednych z najnowocześniejszych w Europie. Jak informuje Dziennik Zachodni nie wszystkich w Beskidach stać jednak na korzystanie ze skoczni...

Jeden trening skoczka ze szczyrkowskiego klubu wiąże się z kosztem 8 złotych, natomiast klub z Wisły ponieść musi koszt wysokości 12 złotych. Według trenera KS Wisły Ustronianki, Jana Szturca, w okresie przygotowawczym skoczkowie potrzebują ośmiu treningów tygodniowo. Grupa liczy kilkanaście osób, więc wydatek jest całkiem spory.

- Jeśli cennik się nie zmieni, będziemy musieli ograniczyć treningi na skoczni, a bardziej skoncentrować się nad przygotowaniami ogólnorozwojowymi. To nie będzie sprzyjające dla rozwoju tej dyscypliny - informuje pierwszy trener Adama Małysza.

Grzegorz Kotowicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Szczyrku podkreśla, że COS dopłaca do utrzymania skoczni z własnego budżetu, a niewielkie opłaty za treningi mają na celu pokrycie części wydatków związanych z opłaceniem osób obsługujących po godzinach pracy kolejkę linową, z której korzystają skoczkowie.
- Cena 12 zł nie jest wielka. Chcąc wyjść "na zero", musielibyśmy ustalić koszt jednej sesji treningowej na około sto złotych - zaznacza Kotowicz. Dodaje, że COS ustalił z samorządami, że kluby z gminy, na terenie której znajduje się skocznia, mają zniżkę. Zaznacza też, że za korzystanie ze skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle Malince miejscowi skoczkowie płacą mniej niż ci ze Szczyrku.

W tej chwili w Szczyrku trwa budowa najmniejszej skoczni K-40 oraz ogólne prace wokół kompleksu, które potrwać mają do końca czerwca.


Adrian Dworakowski, źródło: Dziennik Zachodni
oglądalność: (9841) komentarze: (36)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • and stały bywalec
    @Anonim

    Teraz głównym fotografem Skalitego jest krwisty. Szukaj zdjęć na jego blogu.

  • Emu doświadczony

    Polska ma już dwie duże skocznie (w tym jedną niezdatną do organizacji duzych zawodów z powodu niemal braku trybun). Wystarczy.
    A poza tym problemem jest właśnie takie "efekciarskie" podejście do sportu. Zauważa się tylko duże skocznie, bo te widać w telewizji - tylko nie ma świadomości tego, że to na małych skoczniach opiera się cały system. Żeby mieć skoczków zdolnych startować na K-120, potrzeba mocnej infrastruktury małych skoczni. W Polsce z tym jest niestety bardzo niedobrze, liczba czynnych nieamatorskich skoczni nie sięga nawet 50. Dlatego moje zdanie w tej sprawie jest jasne: jakakolwiek budowa mamuta albo kolejnej dużej skoczni byłaby aktem AROGANCJI wobec tego całego zaplecza, które nie ma na czym skakać.

  • Anonimowy Anonim doświadczony
    @Mattieko

    Japonia ma Sapporo o takich samych parametrach jak Wielka Krokiew.

    =====

    Ma ktoś świeże fotki ze Szczyrku?

  • anonim
    @krwisty

    Raczej wcześniej niż puźniej ;(

  • krwisty weteran

    @Mattieko Twoja wypowiedź wywaliła mnie z butów. Nie wiem co powiedzieć?

  • and stały bywalec
    @Mattieko

    Aby miał kto skakać na skoczniach K120 musi być dużo skoczni K30 i K40 praktycznie w każdym regionie górskim i podgórskim (przecież gdzieś się trzeba nauczyć skakać). Nie jestem zwolennikiem budowania ich wszędzie. Wybudowanie takich skoczni w Łodzi, Poznaniu czy Szczecinie wcześniej czy później prowadzi do ich popadanie ich w ruinę.

  • anonim
    Czegoś tu nie rozumiem

    Nie rozumiem poco budować małe skocznie K-30,K-40 i inne.
    Polska powinna dusponować większą skocznią np.K125.Nawet jak popatrzeć na to wszystko to polska ma najmniejsze skocznie za wszystkich krajów gdzie odbywa się PŚ.
    Wszędzie są większe nawet takie czechy mają mamuta.
    W każdym kraju gdzie jest PŚ jest przynajmniej jedna skocznia większa niż w polsce.Mamut w polsce może jeszcze nie terza ale K-125 mogła by być a nie tylko K-120 i mniejsze.

  • anonim

    Popieram @lenę.

    Skoro jest już oficjalnie wiadomo, że zawody są w Wiśle to prosze o zmianę tego w kalendarzu inaczej człowiek zostanie wygłupiony do końca :)
    Gdzie w końcu są te zawody ?

  • anonim

    Za udostępnienie sali czy skoczni czy innego obiektu trzeba zapłacić.
    Koszty ponoszą kluby.
    W moim przypadku kiedyś było tak, że jesli mieliśmy treningi na sali gimnastycznej to klub musiał ją wynając i opłacać, nie ma nic za darmo.
    Natomiast klub musiał pozyskać sam środki na ten cel.
    Czyli poszukać sponsora.
    Tak to działa.
    Jeśli wszyscy mieliby trenować na skoczniach za darmo to obiekty popadną w ruinę a tego chyba nikt nie chce.
    Skoro za czasów komuny nie było z tym problemu to jaki problem jest z tym dziś ?
    Aby klub postarał się jakoś sam o środki ?

  • anonim

    dlaczego w kalendarzu LGP nadal wiguruje Zakopane? jeżeli oficjalnie mają być zawody w Wiśle, to to zmieńcie, bo już nic nie wiadomo..

  • Haciek początkujący

    dojczer, to że ty masz maszynke do robienia kasy na chacie, to nie znaczy że każdy ją ma -.-

  • Anika profesor
    @dojczer

    Nie ma sprawy, proponuję Ci opłacić trening Olka Zniszczoła. Ale on musi płacić nie 8, a 12 zł za trening.

  • dojczer stały bywalec

    8zl za skok i wielka panika. Smiech na sali. Jesli ktorys koczek poprosi moge mu oplacic caloroczny trening na skoczni. Nie widze problemu

  • anonim

    Jeden komentarz: Żal!

  • anonim

    właśnie gdzie są foty tej skoczni k-40 w szczyrku? kiedy bedzie oddana do użytku?

  • granda bywalec
    Wymiana

    Tak rozmyślam czy przykładowa wymiana pomiędzy klubami ze Szczyrku i Wisły była by tu jakimś rozwiązaniem.Skocznie mają inne parametry więc może tu jest rozwiązanie.

  • Davidsson doświadczony
    www.lodz-ski-team.pl

    przydałyby sie najnowsze zdjecia, jak postęp K40 idzie.

  • Allison stały bywalec

    Niższe miało być ; D

  • Allison stały bywalec

    Nie widzę w tym nic dziwnego. Inni mają wyższe ceny, inni wyższe.

  • krwisty weteran

    Zawsze panował konflikt między chęcią posiadania obiektów sportowych, a możliwościami utrzymania tychże. Zarządcy muszą szukać pieniędzy wszędzie. Zawody, treningi, zwiedzanie skoczni... na wszystkim niestety trzeba zarabiać. Bo sponsorzy i państwo tyle kasy nie da. Ja cieszę się, że postanowiono w końcu w Wiśle zrobić LGP.
    Opisałem to dokładnie na moim blogu na bratnim portalu. Jeszcze jakby tak jeden konkurs takiej rangi odbył się na skoczni w Szczyrku K-95, to byłbym bardzo szczęśliwy. Dla juniorów zaczęto budowę skoczni w Bystrej, także też trzeba je potem z czegoś utrzymywać. Nie dziwmy się wszak, że treningi skoczków kosztują..

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl