Apoloniusz Tajner: "Zimowego Pucharu Świata nie ruszamy"

  • 2010-04-28 15:07

Przeniesienie Letniej Grand Prix z Zakopanego do Wisły to sprawa, która wciąż jeszcze wzbudza wiele emocji wśród kibiców. Motywy tej kontrowersyjnej decyzji wyjaśnia prezes Polskiego Związku - Apoloniusz Tajner.

"Rozmawiałem z Leszkiem Nadarkiewiczem już jesienią o ewentualnej organizacji Letniej Grand Prix w Wiśle. Później omawiałem temat także z Walterem Hoferem podczas Turnieju Czterech Skoczni. Początkowo była koncepcja, aby jeden konkurs odbył się w Zakopanem, a drugi w Wiśle. Wisła wypracowała sobie już bardzo dobrą opinię organizując Puchary Kontynentalne, więc Walter Hofer był przychylny takiemu rozwiązaniu. Leszek Nadarkiewicz podczas naszej rozmowy telefonicznej po TCS powiedział mi jednak, że jeden konkurs TZN nie za bardzo interesuje, ponieważ byłby on bardzo deficytowy. Rzeczywiście po analizie tego pomysłu wyszło na to, że przerzucenie ekipy transmisyjnej, powołanie dwóch komitetów organizacyjnych - to wszystko mogłoby być zbyt kosztowne i trudne do realizacji" - tłumaczy Apoloniusz Tajner.

"Do PZN spłynęły więc dwie oferty organizacji Letniej Grand Prix - z Wisły oraz z Zakopanego. Na marcowym zebraniu zarządu, przed wyjazdem do Zurychu, po dokładnej analizie wszystkich aspektów, PZN podjął decyzję, aby wystąpić tym razem o Letnią Grand Prix w Wiśle. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że koncepcja PZN jest taka, aby LGP, jako zawody o nieco niższej randze niż zimowy Puchar Świata, organizować na zmianę - raz w Wiśle, raz w Zakopanem. Mamy przecież światowej klasy obiekt w Wiśle-Malince, nie żaden treningowy, ale z pełną homologacją FIS, także do rozgrywania Igrzysk Olimpijskich czy Mistrzostw Świata. Dodatkowo w tej chwili na Wielkiej Krokwi są prowadzone prace, związane z modernizacją pawilonu. Już wiemy, że do Letniej Grand Prix ta budowa nie będzie ukończona. To jest więc najlepszy moment, aby dokonać takiej zmiany lokalizacji LGP. Nie ma tu mowy o jakichś emocjach, były dwie oferty i zarząd wybrał tę lepszą. Tatrzański Związek Narciarski dowiedział się o decyzji zarządu pod koniec marca. Zimowy Puchar Świata pozostanie w Zakopanem, tego w ogóle nie ruszamy, to kapitalna impreza, świetnie zorganizowana, ciesząca się ogromnym uznaniem i nie ma o czym mówić" - kontynuuje prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

"W Wiśle planujemy przygotować 4,5 tys. miejsc siedzących oraz 3,5 tys. miejsc stojących. Około ośmiu tysięcy kibiców będzie więc mogło obejrzeć te zawody w dobrych warunkach. Mam nadzieję, że podobnie jak w Zakopanem, także i w Wiśle dopisze widownia. W pobliżu skoczni są dosyć duże możliwości parkingowe i to nie będzie problemem. Praktycznie wszyscy, którzy przyjadą na skoki, będą mogli zaparkować nie dalej niż kilometr od skoczni. Bazę noclegową Wisła ma potężną, tylko hotel Gołębiewski oferuje 1500 miejsc. Oprócz tego w samej Wiśle jest jeszcze ponad 7000 miejsc noclegowych, nie wspominając o pobliskich miejscowościach" - dodaje Tajner.

"Jeśli chodzi o Letni Puchar Kontynentalny to o organizację tej imprezy nikt się szczególnie nie bije, bo przynosi ona straty. Jeśli Zakopane nie wystąpiło o organizację Letniego Pucharu Kontynentalnego to trudno nam to narzucać organizatorowi. Będzie więc jeszcze jeden Puchar Kontynentalny w Wiśle - albo 1 i 2 października, albo 25 i 26 września" - wyjaśnia Apoloniusz Tajner.

"Przedstawiciele FIS przeniesienie LGP do Wisły odebrali bardzo pozytywnie, byli zadowoleni, że będzie pewna odmiana. Puchary Świata i LGP w Zakopanem zawsze były świetnymi imprezami, ale nie tylko dzięki dobrej organizacji, ale także dzięki Adamowi Małyszowi i o tym nie należy zapominać. Teraz Adam Małysz będzie miał okazję wystartować w pierwszych dużej rangi zawodach na skoczni swojego imienia. Powoli nadchodzi czas, że zacznie się walka o duże imprezy między ośrodkami w Wiśle, w Szczyrku czy w Zakopanem" - zakończył były trener kadry polskich skoczków.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10702) komentarze: (135)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Malyszomaniak profesor
    uzupełnienie

    Liczyłem kilometry z Wisły Czarne jest dość daleko jeśli się liczy drogę bo około 5,8 km. Z Centrum ponad 6 do 3 kilometrów to 40 minut spaceru. Można z Wisły Czarne przejść odrobinę krócej inną droga przez górę. Co do Atrakcji Wisły to przede wszystkim klimat otoczenie, zameczek Prezydenta, parę muzeów, atrakcje w centrum, parki linowe, quady, wycieczki rowerowe.

    Warto po drodze od strony Wadowic odwiedzić parki Jurajski i miniatur ! UWAGA można stracić majątek ! . W Parku Jurajskim mamy mechaniczne Dinozaury mamy Kino 5D (bardzo dobre) i wiele innych atrakcji dla dzieci i nie tylko. W Parku Miniatur mamy budowle Kino 4D i wiele innych atrakcji. Ale to okolice Wadowic.

    W Granicach 1,5 km od skoczni mamy ulice :
    ul. Malinka
    Osiedle Bajcary
    ul. Sportową od Sportowej odchodzi ul Czarne
    ul. Krótką
    Pod Kozińce
    oś Uścieńków
    ul. Na Stoku
    Koszarzyska
    Malinczanów
    Chałupiańska
    na granicy 1,5 km do 2 km
    Kadłubowa
    Jałowcowa
    Ogródkowa
    Fiedorówka
    Kędziorowska
    Cieńkowska
    ul. Wyzwolenia od 1 do nr 31 potem jest już dalej

    Z numerami ostrożnie często jest tak że nr 31 jest 1 od skoczni a 36 jest już 3,5 kilometra lub 1 jest blisko 28 daleko a 29 pomiędzy 1 a 28

  • anonim

    Ładna ta strona.

  • flower początkujący
    -

    http://www.skoki.pl/pomocna_dlon_w_sprawie_lgp_w_wisle,1225.htm

  • anonim

    Na miejscu jest @malyszomaniak chyba jeszcze nie wrócił więc będziemy mieć dokładną relację.
    A tak na prawdę to chyba jeszcze ogólnie za wcześnie aby wszystko było dopięte na ostatni guzik mamy dopiero maj.
    Choć pierwszą relację już nam napisał niżej.

  • granda bywalec
    Malinka

    Przecież nie napisałem że trzeba płacić jak samemu ktoś robi zdięcia.Płaci się jeżeli ktoś sobie zażyczy na górze.Autobusy to zdaje się wispol.Tylko patrzyłem i ostatni jest powrotny koło 17tej więc po skokach nie ma ,chyba że uruchimią jakieś specjalne.I proszę dajmy spokój tej konkurencji pomiędzy Wisłą a Zakopanem.Teraz trzeba myśleć żeby się udało w Wiśle,a Zakopane już i tak pozostanie w historii według mnie jako najlepsze miasto skoków.

  • Dylan stały bywalec
    @kibic_malysza

    http://www.agrogoscina.pl/agroturystyka-wisla/irena/ceny
    Wisła centrum. Ceny od 25 zł do 35 zł.

  • Dylan stały bywalec
    @paulina

    Z Wisły Centrum jeżdżą codziennie autobusy. Zatrzymują się pod skocznią.Niepamiętam nazwy autobusów ale PKS to nie jest.

  • Dylan stały bywalec
    @Fanka

    W Wiśle jeżeli sama sobie robisz zdjęcia to też nie musisz płacić.

  • anonim

    Wie ktoś, czy będą jeździły jakieś specjalne autobusy z Wisły centrum? 2 lata temu tak było, a jest to dla mnie bardzo istotne, bo do Wisły wybieram się pociągiem:)

  • anonim

    @Dylan

    Wytłumacz mi gdzie trzeba zapłacić w Zakopanem aby ktoś zrobił zdjęcie ci na wyciągu, bo ja nic o tym nie wiem więc wytłumacz to i to dokładnie, gdzie.Jeździłam sobie ile razy chciałam nie tylko ja ale wiele ludzi,robilismy sobie zdjęcia podczas jazdy na wyciągu, potem na platformie widokowej u góry robiłam zdjęć ile tylko chciałam i nikt mi za to nie kazał płacić.
    Więc nie wiem o czym ty mówisz teraz.
    Wjazd w górę i w dół 3 zł i możesz sobie robić zdjęć ile chcesz.
    Były płatne fotki tylko i wyłącznie w formie pocztówki ale jak ktoś chciał i to nie na samej skoczni ale poza nią na jej tle.
    Ale nikt nikogo do tego nie zmusza.
    Widzę, że nadal za wszelką cenę usiłujesz wmawiać ludziom, że w Wiśle wszystko jest tańsze a ja mówię, że nie i to się okaże z czasem i podczas samych zawodów.

  • kibic_malysza profesor
    @Dylan

    Akurat takie noclegi mnie nie interesują, na obrzeżach Wisły gdzie do skoczni Malinki jest z 10km, do centrum ze 4km.
    W Wiśle Malince, albo w centrum nie ma noclegów takich jak napisałem. A w Zakopanem owszem są.

  • Dylan stały bywalec
    @Fanka

    W Zakopanem też musisz zapłacić jeżeli chcesz aby zrobili ci zdjęcie.

  • Dylan stały bywalec
    @kibic_malysza

    Link: http://www.tanie-noclegi.info.pl/slaskie-kwatery-prywatne-2.php
    Ten nocleg szukałem chwilę. Ceny od 20 zł do 30 zł.

  • kibic_malysza profesor

    Noclegi też są droższe niż w Zakopanem, uwierzcie mi że przejrzałem cały internet z noclegami w Wiśle i nie spotkałem chyba żadnego w granicach 25-30.
    Mi głównie chodzi o jak najtańszy nocleg bo jak się jedzie w pare osób to trzeba jak najtaniej, w Zakopanem nie było problemu ze znalezieniem noclegu i to blisko skoczni w tych cenach.

  • anonim

    Pierwsze porównanie cen.

    Zakopane wjazd wyciągiem na górę skoczni i w dół 3 zł.
    A za żadne zdjęcia nie trzeba płacić ja mam ich mnóstwo bo sama robiłam na górze skoczni, samym zawodnikom jak zjeżdżali po rozbiegu.
    Zobaczymy co jeszcze będzie "taniej" w Wiśle.

  • granda bywalec
    Malinka

    Właśnie przyjechałem z Malinki,wyciąg jeszcze był otwarty o 17.30 bo naprawdę zwiedzających dużo.Wyciąg 6zł,zdięcie na wyciągu 8zł.Co do parkingu to na skokach będzie trgedia bo dziś było mokro i błota dużo na tych parkingach łąkach.Auta stały na tym dużym parkingu przy skoczni ale podczas zawodów tam są tylko auta drużyn.Co do trybun to na razie cisza.

  • Snoflaxe weteran

    @Malyszomaniak
    Szczerze powiedziawszy nie byłbym taki pewny, czy rzeczywiście będzie możliwa organizacja LGP na zmianę. Czy FIS się na to zgodzi? Wiele jeszcze nas czeka, a kluczową będzie ocena tegorocznych wiślańskich konkursów. Swoboda rozgrywania konkursów LGP na zmianę może być tylko pobożnym życzeniem pana Tajnera.

  • kibic_malysza profesor

    Jak Adam przestanie skakać to PŚ będą mogli robić spokojnie w Wiśle, przyjdzie garstka...

  • anonim

    PŚ musi być w Zakopanem! Tam jest najlepiej! :P

  • kibic_malysza profesor

    A to co za te 2 lata będzie w Wiśle? Puchar Świata ? :]

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl