Kamil Stoch: "Okazało się, że nasza forma jest wysoka"

  • 2010-07-04 23:54

Kamil Stoch był niekwestionowanym bohaterem minionego weekendu. Polski skoczek zajął drugie miejsce w inauguracyjnym konkursie Pucharu Kontynentalnego, a następnie dwukrotnie okazał się najlepszy i jest liderem klasyfikacji generalnej cyklu.

"Tak dobrego początku sezonu jeszcze nigdy nie miałem. Pierwszy raz w życiu wygrałem także Puchar Kontynentalny. Plasowałem się już na trzecich miejscach, ale to było wszystko. Wiedziałem, że jako drużyna prezentujemy się naprawdę dobrze, ale nie mieliśmy możliwości porównania się z innymi zawodnikami. W Kranj okazało się, że ta nasza forma jest faktycznie wysoka. Zarówno ja jak i koledzy skakaliśmy naprawdę super. Puchar Kontynentalny różni się dosyć mocno od Letniej Grand Prix. Te zawody przebiegają dużo spokojniej, nie ma telewizji, tylu mediów, presja jest mniejsza. Pod względem samej rywalizacji jest jednak nawet trudniej niż LGP, bo rozbieg jest z reguły wysoki i wszyscy skaczą niemal w to samo miejsce, chociaż ostatnio i tak startowaliśmy z możliwie najniższych belek. Ogromną rolę odgrywają tu więc noty od sędziów" - powiedział po dzisiejszych zawodach szczęśliwy Kamil Stoch.

"Konkurs w Velenje był dla mnie szczególnie trudny, ponieważ jest to stara skocznia, leci się bardzo wysoko, a zeskok jest nierówny i ciężko jest wylądować ładnie stylowo. Z tym były związane duże obawy, ale poza tym wszystko było w porządku. Kranj to skocznia, gdzie zawsze dużą rolę odgrywa wiatr. Na treningach skakałem bardzo dobrze, natomiast w pierwszym konkursie skoki były minimalnie słabsze. Jednak nawet z drugiego miejsca cieszyłem się, bo te zawody pokazały mi, na jakim jestem poziomie i o co mogę walczyć. Jeśli ze słabszymi skokami byłem w stanie zająć miejsce na podium, to czemu nie walczyć dobrymi skokami o pierwsze miejsca?" - kontynuuje 23-letni reprezentant Polski.

"Sprzętu w tym sezonie nie zmieniłem, mam jedynie krótsze narty o osiem centymetrów. To była dla mnie największa zmiana. Jeśli chodzi o przygotowania to jedyną zmianą jest to, że tego lata troszkę więcej pracujemy nad koordynacją i stabilizacją" - przyznaje podopieczny Łukasza Kruczka.

"Nie wiem jeszcze jakie są plany trenera, jeśli chodzi o moje dalsze starty, ale ja dopóki będę startował w Pucharze Kontynentalnym, będę starał się osiągać jak najlepsze wyniki. Jeśli trener zdecyduje się, żeby skupić się na Pucharze Kontynentalnym to powalczę do końca o jak najwyższą pozycję w klasyfikacji generalnej. Jeśli trener uzna, że ważniejszy jest start w Letniej Grand Prix, wtedy będę koncentrował się na tamtym cyklu. Oczywiście byłoby mi przyjemnie wygrać Puchar Kontynentalny, mam obecnie na to sporą szansę, bo przecież prowadzę. w Letniej Grand Prix nie wiadomo jak będzie, ten cykl startuje dopiero za miesiąc. Priorytetem było jednak dla nas zrobić tu kwotę startową, to było moim głównym celem i już go osiągnąłem" - zapowiada zawodnik AZS AWF Zakopane.

"Każdy bardzo dobry start dodaje mi pewności siebie, ale nie potrafię jeszcze powiedzieć jak będzie mi szło w tegorocznej Letniej Grand Prix. Jeśli moja forma się utrzyma to sądzę, że jestem w stanie powalczyć o czołowe lokaty, zależy to jednak również od poziomu rywali. Czuję się w tej chwili bardzo dobrze i pewnie, Puchar Kontynentalny stoi obecnie na naprawdę wysokim poziomie, świadczy o tym chociażby fakt, że skakaliśmy z praktycznie najniższych możliwych rozbiegów na tych obiektach. Czas pokaże jak przełoży się to na Letnią Grand Prix" - zakończył Kamil Stoch.

Już jutro kadra polskich skoczków z Velenje przeniesie się do Predazzo, gdzie zaplanowany jest trening przed kolejnymi zawodami Pucharu Kontynentalnego, które zaplanowane są 9 lipca w Garmisch Partenkirchen.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7864) komentarze: (89)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @Piotr.S

    Masz całkowitą rację w komentarzu z godz. 20.18

    Naszym rodakom nikt nie jest wstanie dogodzić.
    Żądają wyników wręcz wymagają a jak je mają to też jest źle i wymyślankom końca przeróżnych teorii końca nie widać.
    Już nawet niektórzy wiedzą jak to będzie zimą to w takim razie już PŚ nie trzeba oglądać skoro wiadomo jak będzie :)) Szkoda oczu.

  • fan Małysza stały bywalec
    Kolejne brednie na temat formy!

    Jak to jest z tą formą naszych zawodników,że latem przeskakują skocznie,a zimą liżą bulę?!

    Ja te gatki o naszej formie słyszę od 2000 roku!
    Oczywiście wyniki Adama Małysza,to wszystko tuszują.
    Ani Stoch,ani Hula ani Bachleda ani Żyła ani pozostała eskadra naszych F-16(Długopolski,2 Tajnerki,Pochwała,Rutkowski) nic nie pokazują!
    Oni mówią,że mają wysoką formę,a przyjdzie zima i będzie klops!
    To tak jakby nauczyciel od matematyki,który nie umie przekazać wiedzy w jasny sposób miał w klasie 1 geniusza i 20 osób które nic,albo mało co załapują i powiedział,że robimy postępy.
    To nic,że 99% osób nadal nic nie rozumie,przecież się uczą i dlatego uważam,że robimy nadal postępy bo mamy geniusza.
    Wybaczcie ale ja nie mam zamiaru się podniecać z 10 miejsca Stocha w konkursie w PŚ.


    To przecież taki Jernej Damjan ma większe sukcesy w skokach od naszego Kamilka.Taki Prevc widać jak robi postępy a taki Hula,który w sezonie może 6 razy załapał się do,,30" mówi,że jest zmęczony sezonem!

    Oczywiście winny jest temu brak szkolenia młodzieży,wyłapywania talentów czy brak środków pieniężnych.Ale to nic najważniejsze,że wszyscy prezesi zarządzający polskim sportem mają ciepło w d...kiedy pada śnieg za oknem!

    I zobaczycie w tym sezonie jak sezon zaczniemy tak ,,wspaniale" jak zawsze to znowu będą wymówki,że wiaterek wiał nie w tą stronę, śniegu było za dużo w torach,będą brednie,że w wakacje nie mieli gdzie trenować bo czasu im zabrakło.A pan Kurzajewski i Szczęsny powiedzą na koniec Polacy nic się nie stało,za rok będzie lepiej!
    Tylko wątpie w to,że Adam będzie jeszcze skakał.Oby skakał jak najdłużej,bo bez niego to nasze skoki są na poziomie Koreańczyków czy Kazachów.

  • jozek_sibek profesor
    Kamil Stoch w Mistrzowstwach Polski.

    Skocznia duża - konkursy zimowe.

    26.12.02 - 13 miejsce
    26.12.03 - 13
    31.01.04 -- 6
    08.02.05 -- 2
    25.02.06 -- 3
    26.12.07 -- 1
    18.03.08 -- 4
    14.02.09 -- 1

    Skocznia średnia - konkursy zimowe.

    27.03.02 - 11 miejsce
    02.03.03 -- brak danych
    29.01.04 -- 6
    26.01.05 -- 3
    26.02.06 -- 2
    17.02.07 -- 2
    20.03.08 - 14
    26.12.09 -- 2

    Skocznia duża - konkursy letnie.

    09.09.04 - 17 miejsce
    15.10.05 -- 7
    14.10.06 -- 6
    13.10.07 -- 3
    27.09.08 -- nie startował
    11.10.09 -- 6

    Skocznia średnia - konkursy letnie.

    29.09.02 - 23 miejsce
    21.09.03 - 20
    10.10.04 -- 7
    16.10.05 -- 5
    15.10.06 -- 3
    14.10.07 -- 2
    00.00.08 -- nie rozgrywano mistrzostw Polski
    10.10.09 -- 3

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w mistrzowskich imprezach:

    Zimowe Igrzyska Olimpijskie,Mistrzostwa Swiata oraz Mistrzostwa Swiata w lotach:

    ZIO 2006 ----------- 26 i 16 miejsce
    ZIO 2010 ----------- 14 i 27

    MŚ 2005 ------------ 37 i 53 miejsce
    MŚ 2007 ------------ 13 i 11
    MŚ 2009 ------------ 24 i 4

    MŚ w lotach 2006 - 35 miejsce
    MŚ w lotach 2008 - 34
    MŚ w lotach 2010 - 16

    Na pierwszym miejscu duża skocznia.

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch

    K.Stoch w PŚ

    2004/2005 - 53 miejsce--- 36 pkt - 3 Polak
    2005/2006 - 45 miejsce--- 41 pkt - 2
    2006/2007 - 30 miejsce - 168 pkt - 2
    2007/2008 - 30 miejsce - 157 pkt - 2
    2008/2009 - 30 miejsce - 146 pkt - 2
    2009/2010 - 24 miejsce - 203 pkt - 2

    K.Stoch w LGP:

    2005 - 11 miejsce - 166 pkt - 1 Polak
    2006 - 37 miejsce--- 66 pkt - 2
    2007 - 12 miejsce - 181 pkt - 2
    2008 - nie startował
    2009 - 32 miejsce--- 58 pkt - 3 (za A.Małyszem i Ł.Rutkowskim)

  • Piotr S. weteran
    @strong1

    Masz rację, zawodnik musi słuchać trenera.

    Twierdzenie, że kto dobrze skacze latem, ten będzie dobrze skakał zimą nie przekonywało mnie do końca, ale myślałem, że może coś w tym jest. Przykłady, które podałeś, rozwiały moje wątpliwości.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12185), 2010-07-09 15:38:47 ***

  • strong1 weteran
    @Piotr.S

    Co H.L każe to Adam zrobi,ale to chyba jasne w relacjach trener-zawodnik?
    A gdzież to byli "ułanie" Korniłow i Koudelka zeszłej zimy po świetnych występach w LGP 0/9?

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2010-07-10 18:16:03 ***

  • Piotr S. weteran
    @KamiLoSsKi

    Kto pisał o przyznawaniu Kamilowi Kryształowej Kuli za 2010/ 2011 pół roku przed sezonem? Tylko dokładnie, nie ogólnie bardziej, jeżeli trzeba to cytuj takie wypowiedzi . Jakoś nie zauwazyłem takich twierdzeń. Jeżeli się mylę to mnie popraw.

  • Piotr S. weteran
    @strong1

    Pytałem tylko skoro LGP nie dużego znaczenia to czemu Adam chce startować wszędzie z wyjątkim Japonii i rok temu z czółówki tam brakowało tylko Ahonena. To chyba nie jest porównanie.
    Zgoda, od Kamila można więcej wymagać i jest to mocno uzasadnione.

  • KamiLoSsKi doświadczony
    strong1

    Fajnie, że są tacy jak ty, którzy jeszcze mają trochę rozumu...Wygrał LPK zawodnik z sześcioletnim doświadczeniem PŚ i sensacje robią ludzie...Nic w tym dziwnego!..Kryształowa Kula dla Stocha za sezon 2010/2011 pół roku przed sezonem to trochę za wcześnie...strong1 Ziom....;D

  • strong1 weteran
    @piotr .S

    Od tego trzeba zacząć rzecz,że w gruncie rzeczy lubię Stocha. Ale to co się pisze się na temat faktu,że obsada marna to jest przecież oczywisty fakt. Druga liga zmieszana z trzecią-czytaj zapleczem nawet zimowego Coc-u. Jak ma to Kamilowi pomóc to proszę bardzo,ale nie przeceniajmy pewnych rzeczy.
    Można napisać,jeżeli nie te zawody miał wygrać Stoch to jakie? Był tam jednym ze zdecydowanych faworytów.Dobrze,że wygrał,ale jakiś pierwszy pogląd na formę zawodnika daje letni Puchar Narodów i Zakopane. Tam już będzie całe lub niemal całe grono zawodników, z którymi Stoch rywalizował i z którymi przegrywał.Nie ma więc sensu porównywanie LGP do LPK. Poza tym oczekuję od Kamila miejsca w okolicach 15 w zimowego PŚ i nie pisz mi tu proszę od nadmiernej presji... Każdy zawodnik na określonym poziomie ją odczuwa,zależy jak sobie z nią radzi.
    Porównywanie Stocha do Ahonena i Małysza już samo w sobie jest chybione. Bo po pierwsze tamci to mistrzowie,każdy zawodnik jest inny,a na dowód tego Janne do letnich skoków wagi raczej nie przywiązywał w sensie częstych startów w tych zawodach- przynajmniej.

  • Piotr S. weteran
    @strong1

    Chłodne podejście nie zawsze musi oznaczać prawdziwej bezstronności. Mam nadzieję, że naprawdę chcesz być bezstronny. Wiesz dobrze, że można tak wybiórczo dobierać fakty aby pasowały do z góry powziętej tezy, zależy co się chce udowodnić. Inna rzecz to uchodzić za bezstronnego, a inna być rzeczywiście bezstronnym.

    Kamil na pewno ma dużo większe ambicje, ale te wygrane w LPK były pierwsze w jego karierze. Mogą korzystnie wpłynąć na motywację i pewność siebie. Trzeba pamiętać, że przez kilka lat miał problemy by pokonać stres albo sam wywierał na siebie zbyt duża presję, z którą sobie nie mógł poradzić, co kończyło się tak jak na MŚ w Sapporo, dopiero zaczęło się poprawiać po zatrudnieniu psychologa, ale nie zadziało w Vancouver dzięki panu prezesowi i mediom (kto rozdaje medale przed konkursem, albo żąda medalu przed konkursem drużynowym? ) . Chyba jest dobrze, że te problemy to już przeszłość?

    Skoro LGP tak niewiele znaczą to czemu pojawiło się twierdzenie, że kto dobrze skacze latem to w zimie też dobrze skacze? W LGP w zeszłym roku z czołówki brakowało tylko Ahonena (chyba nie mógł jeszcze startować i o ile dobrze pamiętam tatem interesowały go wyścigi) i była taka rywalizacją między Gregorem a Simonem? Czemu Adamowi zależy na dobrych wynikach latem i będzie wszędzie startował z wyjątkiem Japonii?

  • strong1 weteran
    -

    Może się komuś nie pdodobać to,że chłodno patrzę na sprawę,ale trudno. Nie zamierzam się "jarać" zwycięstwem w LGP,gdzie startuje dwóch zawodników z top30 zimowego Pucharu Świata na krzyż. Bo po prostu można powiedzieć,że z jednej strony Kamil zrobił swoje, z drugiej strony nie robiłbym tragedii z miejsca pod koniec "10",ponieważ jest to lipiec,a do formy można dojść w skokach w trzy tygodnie.Po dzisiejszych skokach sądzę,że Stoch skutecznie utrzymał dyspozycję z końcowki zimy tak mniej więcej i może w Hitza zawalczy o top"10" Zwyczajnie jednak nie uważam,żeby dla zawodnika z aspiracjami Stocha wygrana w LPK to był jakiś kasowy sukces. "Młodości Ty nad poziomy wylatuj". Najlepiej zdecydowanie ponad "24" miejsce w zimowym PŚ- co byś "nie była" kolejnym "wiecznym talentem.

  • and stały bywalec
    pk w Ga Pa

    Wygląda iż w Ga Pa jakaś nadzwyczajna konkurencja Kamilowi nie przybędzie. Nie wystąpią Kranjec, Meznar, Prevc czy Damjan. Pojawią się Finowie tyle że nie z pierwszych stron gazet. Niemcy wystawiają krajówkę ale nikt z A. Za to zmienili skład Auty (LMueller, Pauli). Aha - trzeba wspomnieć o Rosjanach bo w składzie Karelin, Rosliakow, Ipatow + Trofimow to prawie I liga.

  • Piotr S. weteran
    @Triinkaa (*177.neoplus.adsl.tpnet.pl),

    Chodzi mi o to, że 10 lat temu mało kto wierzył w sukces Adama, tym bardziej, że wówczas miał za sobą parę nieudanych sezonów. Teraz są wielkie problemy by uwierzyć, że te wygrane Kamila mogą mu pomóc w dalszej karierze. Kamil ma trochę sukcesów, chociaż to nie jest dużo w porównaniu do osiągnięć Adama. Niektórym osobom stale coś nie pasuje, to skoczkowie których Kamil pokonał nic nie znaczą, to niska ranga zawodów, to Kamil nie potrafi utrzymać formy, po prostu zamiast się cieszyć szuka się dziury w całym i kombinuje się jak odebrać jemu radość ze zwycięstwa. Tok rozumowania tych osób jest taki: złe wyniki to fatalnie, a jak dobre to też jest źle. To jest nie do przyjęcia. Podejrzewam,że gdyby Adam startował i wygrał to zachwytom nie byłoby końca. Nie wiem ,czy to spotkać można w innych krajach, czy to tylko typowo polska przypadłość. Normalni kibice cieszą się jak zawodnik z ich kraju wygra jakieś zawody.

  • Piotr S. weteran

    Chciałbym przypomnieć, że 29 lipca 2000 roku Adam wygrał w Letnim Pucharze Kontynentalnym w Oberstdorfie.

  • MonaSJ początkujący
    @KamiLoSski

    Właśnie chciałam dać ten sam link, tylko, że z WP, ale widzę, że ktoś mnie uprzedził xD

  • KamiLoSsKi doświadczony
    Z tego trzeba się cieszyć!!

    http://www.se.pl/sport/inne/adam-malysz-mocny-jak-nigdy_145197.html

  • andbal profesor
    Stoch i LGP

    Do inauguracji LGP jest jeszcze miesiąc. Wszyscy chcą i kibicują Stochowi aby utrzymał (a może jeszcze poprawił formę) do LGP. Jest tylko jeden problem. Stochowi zawody w Hiza nigdy nie wychodziły najlepiej. W 2006 roku zajął tam 45 miejsce, rok później był 39ty. W 2008 roku nie startował bo był kontuzjowany, zaś w roku ubiegłym zajął 24te miejsce. Należy liczyć iż wreszcie w Hiza zajmie przyzwoitą lokatę.

  • and stały bywalec
    @strong1

    Jednak pamięć niezła. Chodzi oczywiście o parę Długopolski&Ahonen. Fakt taki miał miejsce w HiZa tylko że w kwalifikacjach. Krystian zajął wówczas 4te miejsce zaś Aho 19ste. W konkursie Ahonen drugi a Krystian 6ty.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl