PK w Ga-Pa: Drugie zwycięstwo Stocha w Garmisch, Kubacki na podium

Polacy w letnim PK 2010

Miejsca Polaków w "16" konkursów letniego PK

01 miejsce - K.Stoch ------ 03.07.2010 - Kranj
01 miejsce - K.Stoch ------ 04.07.2010 - Velenje
01 miejsce - K.Stoch ------ 09.07.2010 - Ga-Pa
01 miejsce - K.Stoch ------ 10.07.2010 - Ga-Pa
02 miejsce - K.Stoch ------ 02.07.2010 - Kranj
02 miejsce - K.Miętus --.-- 03.07.2010 - Kranj
02 miejsce - S.Hula ------- 04.07.2010 - Velenje
02 miejsce - S.Hula ------- 09.07.2010 - Ga-Pa
03 miejsce - D.Kubacki --- 02.07.2010 - Kranj
03 miejsce - D.Kubacki --- 10.07.2010 - Ga-Pa
04 miejsce - S.Hula ------- 02.07.2010 - Kranj
05 miejsce - M.Kot -------- 02.07.2010 - Kranj
05 miejsce - S.Hula ------- 10.07.2010 - Ga-Pa
07 miejsce - M.Kot -------- 04.07.2010 - Velenje
07 miejsce - Ł.Rutkowski- 09.07.2010 - Ga-Pa
07 miejsce - K.Miętus --.-- 10.07.2010 - Ga-Pa
09 miejsce - M.Kot -------- 03.07.2010 - Kranj
11 miejsce - M.Bachleda - 02.07.2010 - Kranj
11 miejsce - D.Kubacki --- 03.07.2010 - Kranj
12 miejsce - M.Kot -------- 10.07.2010 - Ga-Pa
15 miejsce - R.Sliż -------- 03.07.2010 - Kranj
16 miejsce - M.Bachleda - 03.07.2010 - Kranj
16 miejsce - D.Kubacki --- 04.07.2010 - Velenje
16 miejsce - K.Miętus --.-- 04.07.2010 - Velenje

5 razy w 16 - K.Stoch
4 razy w 16 - M.Kot
4 razy w 16 - D.Kubacki
4 razy w 16 - S.Hula
3 razy w 16 - K.Miętus
2 razy w 16 - M.Bachleda
1 razy w 16 - R.Sliż
1 razy w 16 - Ł.Rutkowski

Klasyfikacja druzynowa po 5 konkursach letniego PK 2010

1.POLSKA -- 1317 pkt
2.Austria ---- 770
3.Słowenia -- 653
4.Niemcy ---- 397
5.Czechy ---- 274
6.Włochy ---.-- 89
7.Bułgaria --.-- 59
8.Rosja ----.--- 30
8.Finlandia ---- 30
10.Ukraina ----- 8
11.Kazachstan - 4
12.Szwajcaria - 3
13.Słowacja --- 1

Brak zawodników z takich krajów jak:

1.Norwegia ---- 2 miejsce w Pucharze Narodów 2009/2010
2.Japonia ------ 8
3.Francja ----- 10

Ranking CRL

Polacy w rankingu CRL - po 5 konkursach letniego PK 2010:

8.K.Stoch ------ 540 pkt
9.R.Sliż --------- 489
16.M.Kot ---.---- 447
17.D.Kubacki -- 433
18.S.Hula ------ 415
32.G.Mietus ---- 247
37.M.Bachleda - 229
39.K.Mietus ---- 224
--------------
59.A.Małysz ---- 100
61.K.Murańka --- 91
72.Ł.Rutkowski -- 70
127.P.Żyła -------- 9
132.J.Ziobro ------ 7
135.J.Kot ---------- 6
139.D.Kowal ------ 5

Polacy w letnim PK 2010

1.K.Stoch ------ 02 - 01 - 01 - 01 - 01 =480 pkt -- 1 miejsce
2.S.Hula ------- 04 - 53 - 02 - 02 - 05 =255 pkt -- 3
3.D.Kubacki --- 03 - 11 - 16 - 20 - 03 =170 pkt -- 4
4.M.Kot -------- 05 - 07 - 07 - 18 - 12 =145 pkt -- 6
5.K.Mietus ----- 35 - 02 - 16 - 18 - 07 =144 pkt -- 8
6.R.Sliż -------- 29 - 15 - 00 - 17 - 19 = 44 pkt - 27
7.Ł.Rutkowski - 00 - 00 - 27 - 07 - 34 = 40 pkt - 29
8.M.Bachleda-- 11 - 16 - 50 - 00 - 00 = 39 pkt - 30

Polacy w PK w Ga-Pa - piątek + sobota

Miejsca Polaków w piątkowym i sobotnim konkursie:

1.K.Stoch ------ 1 -- 1 =200 pkt
2.S.Hula ------- 2 -- 5 =125
3.D.Kubacki -- 20 -- 3 = 71
4.K.Mietus ---- 18 -- 7 = 49
5.Ł.Rutkowski - 7 - 34 = 36
6.M.Kot ------- 18 - 12 = 35
7.R.Sliż ------- 17 - 19 = 26

Polacy w PK w Ga-Pa - wyniki II konkursu

Miejsca Polaków w sobotnim konkursie:

1.K.Stoch ------- 1 miejsce
2.D.Kubacki ---- 3
3.S.Hula -------- 5
4.K.Mietus ------ 7
5.M.Kot -------- 12
6.R.Sliż -------- 19
7.Ł.Rutkowski - 34

Odległości Polaków w sobotnim konkursie:

1.K.Stoch ------ 134.0 m - 132.5 m
2.D.Kubacki --- 126.5 m - 131.5 m
3.S.Hula ------- 126.0 m - 126.0 m
4.K.Mietus ----- 126.0 m - 124.5 m
5.M.Kot -------- 122.0 m - 125.0 m
6.R.Sliż -------- 124.0 m - 121.0 m
7.Ł.Rutkowski - 118.0 m

Polacy w PK w Ga-Pa

Miejsca Polaków w sobotniej serii próbnej:

1.K.Stoch ------- 1 miejsce
2.D.Kubacki ---- 4
3.R.Sliż --------- 5
4.S.Hula ------- 11
5.M.Kot -------- 19
6.K.Mietus - --- 22
7.Ł.Rutkowski - 35

Odległości Polaków w sobotniej serii próbnej:

1.K.Stoch ------ 137.5 m
2.D.Kubacki --- 133.5 m
3.R.Sliż -------- 133.0 m
4.S.Hula ------- 129.0 m
5.M.Kot -------- 127.5 m
6.K.Mietus - --- 126.0 m
7.Ł.Rutkowski - 122.5 m

@alfons6669
Faktycznie, coś mi sie pozajączkowało z tymi sześcioma w finale. Dzięki za zwrócenie uwagi. Jednak tak z pamięci pisać nie mogę...

@jurek2k
Nie zamierzam nikogo przekonywać w sprawie Kruczka, bo sam jestem sceptyczny, szczególnie w kwestii współpracy z trenerami klubowymi. To czy będzie najwybitniejszym selekcjonerem polskiej kadry zależy od niego samego. Chyba nie dość jasno sie wyraziłem w poście, bo chciałem napisać, że ma na to dużą szansę. Podobnie jak Ty, też jeszcze z ocenami poczekam. Na pewno cieszę sie z tego, że nie jest trenerem Adama, tak samo cieszy mnie to, że Lepistoe nie jest trenerem naszej kadry.
Myślę, że strategia "wykorzystania" skoczków z kadry A do zwiększenia limitów w PK chyba wyszła przez to, że młodzi trenują akurat teraz w Cetniewie (tak to mniej więcej co roku jest) a nie odwrotnie. A ten lipcowy termin zgrupowania w Cetniewie dobrany został chyba z uwagi na konieczność dopięcia obowiązków szkolnych młodych zawodników (tak to przynajmniej sobie tłumaczę). Oby po zgrupowaniu dostali szanse na występy w LPK. Limit ośmiu praktycznie wywalczony, a jakby zdarzyła sie jakaś heca, to mamy jeszcze na koniec lata zawody PK u siebie.
Pozdrawiam

to nie sezen i nie te zawody

teraz wszyscy na wakacjach a tu jakieś starty emocje z Bulgarians etc, wspomnicie na te słowa. Skoki są w zimie i to się liczy

@rimi (*118.neoplus.adsl.tpnet.pl), 11 lipca 2010, 14:13
Na LGP mamy pięć miejsc (piąte wywalczył pod koniec zimy poprzez starty w PK Rafał Śliż). Na dzień dzisiejszy na pewno w składzie znaleźliby się Małysz, Stoch, Hula i Kubacki oraz ktoś z dwójki Miętus i Kot (moim zdaniem Kot, ponieważ jest nieco stabilniejszy). Ale do LGP pozostały jeszcze 4 tygodnie, w ciągu których forma zawodników może ulec zmianom i czekają nas jeszcze krajowe zawody, które z pewnością rozjaśnią sytuację.

@2006 (*-26.ssp.dialog.net.pl), 11 lipca 2010, 13:28
W Pucharze Świata (pomijając Zakopane) w zeszłym sezonie mieliśmy raz pięciu w finale i cztery razy czterech. W zeszłorocznym LGP były również trzy konkursy, w których pięciu naszych zdobywało punkty, ale sześciu nigdy.

Ps, Zwoli ścisłości dziękuję, moderatorom, to już było trochę męczące.

A w Kamila Stocha mimo, że jestem fanką Simiego- wierzę, i mam nadziję ze Kamil pokaże na LGP swoje możliwości i zamknie buzie wszystkim niedowiarką.

@jurek

Już o to kiedyś pytano zawodników co jest bardziej męczące zdecydowanie odpowiedź była jedna TRENINGI!

Poza tym teraz zawodnicy mają 10 dni odpoczynku, czyli udają się na urlopy po czym wracają znowu do pracy.
Ludzie kochani oni uprawiają sport wyczynowy bo to ich pasja sami sobie ten sport wybrali a żeby do czegoś dojść w sporcie trzeba ciężko pracować/ trenować/ nic samo z nieba nie spada.
Kwestia przejazdów no prosze wybaczyć mi za stwierdzenie ale czy to są małe dzieci jakieś ecie pecie ? :))
Przeważnie jeżdżą samochodami a jak któryś woli to jedzie własną bryką, bo prawie wszyscy takie mają.
Ale za zwyczaj jeżdżą samochodami, które zakupił im PZN.
I co w tym męczącego ? Bo trener siedzi za kierownicą ? a reszta sobie gra po drodze na laptopach w gry ?
Trochę mnie to dziwi, że taka troska o dorosłych facetów od których przecież wymagacie wyników prawa?
A jak mają być wyniki to i trzeba cięzko pracować.

@Anja

Ja bym go zignorowała i tyle. Po co się z takim kimś kłócić? ;)
Bo kto ma rację, to od razu widać.

Ja za to jestem fanką Kamila-od wielu lat. i dla mnie osoby, które go obrażają i dla których zwycięstwo w PK się nie liczy("bo tu skaka II liga") są nikim. To NIE są prawdziwi kibice.
Ja tam zawsze w niego wierzyłam, d kilku lat zawsze trzymam za niego kciuki. Bo wiem, że ma wielki talent, potencjał i stać go na bardzo wiele.

dwie sprawy

1. Męczące podróże.
Przecież podczas przygotowań zgrupowania odbywają się nie tylko w Polsce lecz również za granicą. I jakoś nikt nie podnosi sprawy podróży i zmęczenia. Po za tym pokażdym konkursie nie wracali tylko po zawodach w Słoweni udali się do Predazzo na kilka dni treningu a następnie do GaPa. A odległości z Velenje do Predazzo a następnie do Ga Pa nie są zbyt wielkie.
2. Terminarz
Czas przyjrzeć się konkursom za pomocą jakich będzie sprawdzana forma zawodników. Już za tydzień zawody o Puchar Crunchips w których moga sprawdzić się juniorzy. Za dwa tygodnie MP na których porównamy formę wszystkich Polskich skoczków. Dopiero za 3 tygodnie mamy następne zawody PK a za 4 LGP. Zatem będzie czas po MP na dyskusje kto ma jechać na LPK a kto na LGP.

Dystans do wyników z lata podpowiada również przypadek Marcina Bachledy, który rok temu o tej porze miał dobrą formę (miejsca w LPK: Velenje 9, Kranj 3 i 6, Villach 4 i 4) nazywaną nawet formą życia, kiedy we wrześniu wygrał Puchar Solidarności, a w LPK w Wiśle dwukrotnie wygrał przed Małyszem (jak się okazało, startującym z niezaleczoną kontuzją mięśni brzucha, co zawodnik z trenerem wyjawili dopiero po kilku miesiącach, wyjaśniając opóźnienia w przygotowaniach do najważniejszych zawodów minionego sezonu), by później nie załapać się do drużyny wylatującej na IO do Vancouver. Oczywiście Stoch to innej klasy zawodnik niż Diabełek, co pokazuje w każdym sezonie zimowym od lat, niemający sobie równych poza Małyszem. Latem ogólnie niektórzy mają zniżkę formy, a jest taki co zamiast skakać w mistrzostwach swojego kraju (Finnjumping Cup) startuje w wyścigach Drag Racing;)

@Fanka
O to trzeba zapytać zawodnika :) Starty to także męczące zagraniczne podróże, trochę życie na walizkach i stres w rywalizacji w zawodach o punkty. Ale oni to chyba lubią ;) tzn. skakać o punkty niż tylko trenować. Ten >stres< może też być pozytywny, ale jak zawodnik nie ma formy i startuje to spada mu morale

Co bardziej męczy zawodnika ?
Oto pytanie za 100pkt.

Start w zawodach i oddanie tam zaledwie 3 skoków w ciągu jednego dnia ?
Czy treningi, gdzie nie tylko skaczą w ciagu jednego dnia po 12 skoków podzielonych na dwa razy przed i po południu i dochodzi jeszcze do tego sala gimnastyczna czy siłownia.
Ci co twierdzą, że Kamila trener przemęcza bo ten startuje w PK są w błędzie bo gdyby nie stratował to by trenował i to ostro.

@Anja

A ja bym jeszcze dodała po jaką chol.........ę, /przepraszam za wyraz/
piszą o nim i się wypowiadają skoro już wieszczą mu porażki, i że nic nie osiągnie zimą bo niby to będzie jak zwykle.
Mamy tu wróżki, którzy przepowiadają przyszłość zawodnikowi.
Nie pojmuję skoro on taki zły i ma takie złe wyniki i niczego nie osiągnie to po co tacy ludzie, którzy pewnie sami niczego w życiu nie osiągnęli mają czelność się na jego temat wypowiadać w takim tonie.
Jestem fanką Adasia na amen, każdy o tym tu chyba wie ale cieszą mnie wyniki i to bardzo dobre każdego innego naszego zawodnika, bo Adam wieczny nie jest i kiedys odejdzie, daj mu Panie Boże zdrowie i aby uczynił to jak najpóźniej ale każde dobre wyniki czy takie oto zwycięstwa w PK cieszą bo to oznacza, że wszystko zmierza w dobrym kierunku a Kamil na emeryturę ma czas.
Adam cieszy się z wyników kolegów więc dlaczego u licha zwykli kibice nie mogą docenić kogoś innego ? Przecież Kamil jest nasz, to Polak każde zwycięstwo buduje i być może nadszedł jego czas, życzę mu tego.

@2006 10 lipca 2010, 11:45
Ogólnie przekonuje mnie większość Twoich postów, ale byłbym sceptyczny wobec optymistycznej oceny wyników trenera Kruczka. Co nie znaczy, że jest potop ruiny i zgliszcza. Czy Kruczek potrafi trenować nie gorzej niż inni trenerzy, tego nie da się porównać, gdyż od jego kadry postanowił odejść półtora roku temu nasz najlepszy skoczek, by indywidualnie trenować z Lepistoe. Pod okiem Kruczka Małysz skakał słabo i myślał o końcu kariery (TCS 2009).

Czy strategia gromadzenia punktów w rankingu CRL przez kadrę A w startach w Letnim PK jest słuszna, to też dyskusyjne, skoro nie mogą przez to startować juniorzy i blokuje się im rozwój (szczególnie GMietus i Muranka) Raczej zawodnicy kadry młodzieżowej woleliby mierzyć siły w PK, gdzie są ich rówieśnicy znani z niższej rangi zawodów, niż w lipcu smażyć się na zgrupowaniu w Cetniewie, gdzie przecież nie ma skoczni tylko plaża. Fakt, ma być więcej miejsc w PK i PŚ, co jest dla dobra wszystkich, tylko że inne kraje o swoją pozycję postarały się zimą.

Nie będę drobiazgowo zestawiać sukcesów i niepowodzeń kadry Kruczka, na to przyjdzie czas, ale pamiętajmy, że nie odpowiada on za naszego najlepszego od dekad skoczka i, co tu nie mówić, konia pociągowego polskich skoków, który wielokrotnie ratował drużynie dobre miejsce, także w minionym sezonie, ocalając Kruczka przed nieuchronną krytyką. Jednak przymierzanie obecnego trenera do miana najwybitniejszego selekcjonera kadry w historii polskich skoków, czego każdemu, jak to w sporcie, wypada życzyć, jest nieco pochopne, jeśli nie przedwczesne. A współpraca z trenerami klubowymi to w tej kwestii podstawa, której zaniedbanie odbije się niekorzystnie podczas podsumowywania osiągnięć.
Pozdrawiam wszystkich, sceptyczny kibic :)

Raczej, mało kto wierzy w Kamila Stocha, właśnie jedna osoba to uwodniła pisząć do mnie na gadu -gadu. Zresztą od samego początku go obarażjac i nie pytając mnie czy może zabrać mi czas. Tylko odrazu, że Kamilowi brak wiary we własne siły i że ma "sinusoidy emocjonalne" i że tylko Małysz jest ah i eh. Jak już to kiedyś mówiłam jestem fanką dwóch Szwajcarów zawsze byłam i będę: ale że Kamila lubię i wierzę w jago możliwości to niedam go też obrażać i mam nadzieję że tacy ludzię na LGP udławią się własnym słowami, widzą jak Kamil skacze.

A i jeszcze raz się pytam to p jakiego grzyba ci co tak nienawidzą Kamila Stocha i spółki oglądają zapartym tchem LPK. Co? Bo ja tego nie rozumiem.

Pozdrawiam wszystkich fanów skoków narciarskich i skoczków z całego świata, a nie postrzelonych napleńców.