Adam Małysz: "Nogi nie są takie świeże"

  • 2010-08-14 21:02

Porywisty wiatr, towarzyszący ulewnemu deszczowi był przyczyną odwołania dzisiejszych kwalifikacji w Einsiedeln. Adam Małysz jest jednak zadowolony ze swoich dwóch skoków treningowych i zapowiada walkę w niedzielnych zawodach.

"Decyzja o odwołaniu kwalifikacji była chyba dobra. z tego co trener mówił, to na górze skoczni wiało od 5 do 8 m/s z boku, a to już jest trochę niebezpieczne. Jutro ma być lepsza pogoda, więc lepiej skakać wtedy" - mówił po przerwanej serii kwalifikacyjnej Adam Małysz.

"Deszcz raczej problemem dziś nie był, skakaliśmy już przy większych opadach, chociażby w Hinterzarten, gdzie lało bardzo mocno. O odwołaniu kwalifikacji zadecydował wyłącznie wiatr" - uważa "Orzeł z Wisły".

"Te dwa skoki treningowe technicznie były niezłe, chociaż dosyć mocno je spóźniłem, więc w drugiej fazie brakowało odległości i szybkości. Po podrózy z Courchevel nogi nie są takie świeże, potrzebują odpoczynku. Miejmy nadzieję, że dobrze się dziś wyśpimy i jutro będziemy walczyć" - zakończył z optymizmem nasz najlepszy skoczek.

Korespondencja z Einsiedeln, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7930) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Adam się przyznał, że nie mył ostatnio nóg ;p oczywiście żart.
    Jestem pewien, że jutro po godzinie 14-tej będziemy świętowali jego zwycięstwo, chociaż rywale też nie odpuszczają. Morgi to nic dziwnego, Simon będzie chciał powalczyć u siebie, ale Daiki mnie zaskoczył. Po jego pierwszym skoku w konkursie w Courchevel powiedziałem sobie: ,,Adam prowadzi, Ito mu nie zagrozi, bo drugi skok będzie na pewno dużo gorszy, a trzeci Zauner ma już dużą stratę". Dlatego byłem zaskoczony. Teraz nie mam jakiejś niepewności, po prostu będę mocno kibicował całej piątce naszych skoczków, a rezultaty będą nagrodą!

  • anonim

    Adam nie tylko bierze udzial w zawodach ale trenuje nawet tam i miedzy zawodami to zawodnik ktory pracuje na swoje sukcesy i to bardzo ciezko lato trzeba przepracowac i to solidnie aby zima miec wyniki ma trenera odpowiedniego i wie co robic rok temu tez tak pracowal i sie oplacilo a swierzosc wroci .

  • bea stały bywalec

    @ JA :D

    Nie sądzę, żeby Ito wygrał całość, ponieważ nie sądzę, by tak łatwo powtórzył swój wyczyn (choć mogę się mylić). Nadal stawiam na Adama. Po pierwsze dlatego, że wierzę w niego; po drugie jutrzejszy konkurs to będzie chyba "łabędzi śpiew" Morgiego. Owszem, prezentuje dobrą formę i na wiele go stać, ale za kilka dni w Wiśle będzie już Schlieri. Mam wrażenie, że on już czuje jego oddech na plecach :) Gregor - nie mając zresztą takich intencji, jak sądzę - może załatwić sprawę. I wcale nie musi nic wygrywać. Wystarczy, że będzie, a Thomas prawdopodobnie oklapnie. Tak to już jakoś z nimi jest :) A tak na marginesie: Ammann się chyba rozkręca...

  • JA :D doświadczony

    Zastanawiam się tylko co takiego wydarzyło się przez te kilka dni, że Adam zaczął narzekać na zmęczenie.
    No, ale nic. Adam na pewno broni nie składa i będzie walczył, jak to na niego przystało.
    Wiem, że dopiero dwa konkursy za nami, ale chciałabym trochę powróżyć z fusów w sprawie zwycięstwa LGP. Adam chyba raczej tego nie dokona, z prostej przyczyny: nie będzie go w Japonii. Za to będzie tam Ito i wobec absencji Morgensterna (jeśli takowa będzie) to dla mnie on jest faworytem.
    No, ale tak jak pisałam wcześniej: to takie moje przewidywania ;)
    Chociaż mam nadzieję, że się nie sprawdzą, no bo w końcu całym sercem jestem za Adamem a nie jakimś tam Ito, który Adamowi do pięt nie dorasta.

  • motylek_ja weteran

    dzieki @Jozek za te statystyki, bardzo rozjaśniają w głowie:) pozdrawiam:D
    i dzięki redakcji (Tadowi) za wywiad :)
    ps. a Adam jaki "pomarańczowy kapturek " na tym zdjęciu:)

  • davsol początkujący
    adam

    adam jest świadomy oczekiwań wobec jego osoby , dlatego kiedy gorzej idzie tłumaczy to że: nogi już nie pracują że sędziowie niesprawiedliwi, że system niedopracowany...itp, a ja mówię adam nic nie musisz tłumaczyc bo ja wiem i chyba każdy to wie że jesteś gośc do wygrywania i predzej czy póżniej bedziesz dalej wygrywał.

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w PŚ i LGP

    A.Małysz w PŚ

    1994/1995 - 51 miejsce---- 40 pkt - 1 Polak
    1995/1996--- 7 miejsce--- 751 pkt - 1
    1996/1997 - 10 miejsce--- 612 pkt - 1
    1997/1998 - 57 miejsce---- 43 pkt - 2
    1998/1999 - 46 miejsce---- 58 pkt - 2
    1999/2000 - 28 miejsce--- 214 pkt - 1
    2000/2001--- 1 miejsce - 1531 pkt - 1
    2001/2002--- 1 miejsce - 1475 pkt - 1
    2002/2003--- 1 miejsce - 1357 pkt - 1
    2003/2004 - 12 miejsce--- 525 pkt - 1
    2004/2005--- 4 miejsce - 1201 pkt - 1
    2005/2006--- 9 miejsce--- 634 pkt - 1
    2006/2007--- 1 miejsce - 1453 pkt - 1
    2007/2008 - 12 miejsce--- 632 pkt - 1
    2008/2009 - 13 miejsce--- 549 pkt - 1
    2009/2010--- 5 miejsce--- 842 pkt - 1

    Adam Małysz w LGP - od sezonu 2001

    2001--- 1 miejsce - 397 pkt - 1 Polak (7 na 7 startów)
    2002 - 10 miejsce - 126 pkt - 1 Polak (3 na 6 startów)
    2003 - nie startował
    2004--- 1 miejsce - 520 pkt - 1 Polak (7 na 7 startów)
    2005 - 42 miejsce--- 29 pkt - 3 Polak (3 na 8 startów)
    2006--- 1 miejsce - 545 pkt - 1 Polak (7 na 10 startów)
    2007--- 2 miejsce - 460 pkt - 1 Polak (6 na 10 startów)
    2008 - 34 miejsce--- 68 pkt - 3 Polak (5 na 10 startów)
    2009--- 3 miejsce - 294 pkt - 1 Polak (6 na 9 startów)
    2010--- 2 miejsce - 150 pkt - 1 Polak - po II konkursie

    Lokaty A.Małysza w ostatnich 6 sezonach w LGP:

    2005 - 18,26,20
    2006 - 06,01,05,03,01,01,01
    2007 - 02,02,03,02,03,01
    2008 - 22,30,15,18,09
    2009 - 06,02,02,11,03,21
    2010 - 01,04

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl