Kamil Stoch: "To piękne uczucie wygrać tutaj"

  • 2010-08-29 18:16

Drugi konkurs w Hakubie zdominowali polscy zawodnicy. Na najwyższym stopniu podium stanął Kamil Stoch a tuż za nim sklasyfikowany został Dawid Kubacki. Trzecie miejsce zajął Fumihisa Yumoto, reprezentant gospodarzy.

"Zawody w Hakubie stały na wysokim poziomie, to był dobry konkurs. Organizacja była naprawdę perfekcyjna" - mówił po zakończonych zawodach Kamil Stoch.

"To piękne uczucie wygrać tutaj, ponieważ Dawid oraz Japończycy byli bardzo mocni" - podsumował Polak.

Na drugim stopniu podium stanął Dawid Kubacki. "Bardzo lubię Hakubę. Mieliśmy dziś dobre warunki do skakania. W Japonii byłem już kilka razy, ale ten weekend był dla mnie najbardziej udany. Wierzę, że w zimie możemy skakać na poziomie Austriaków" - powiedział młody polski zawodnik.

"Trenuję sporo w Hakubie. Tutaj odbyły się Igrzyska Olimpijskie, więc stanąć tutaj na podium to wyjątkowe przeżycie" - powiedział Fumihisa Yumoto, który dziś uplasował się na trzecim miejscu.

FOTORELACJA


Anna Szczepankiewicz, źródło: berkutschi.com
oglądalność: (12754) komentarze: (44)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w PŚ i jego miejsca w "30" konkursów

    Pierwsze 4 sezony startów w PŚ.

    PŚ 2003/2004 - niesklasyfikowany (bez pkt PŚ)


    PŚ 2004/2005 - 53 miejsce -- 36 pkt

    11.02.2005 - Pragelato ------ 7 miejsce


    PŚ 2005/2006 - 45 miejsce -- 41 pkt

    28.01.2006 - Zakopane ---- 15 miejsce
    29.01.2006 - Zakopane ---- 19
    10.12.2005 - Harrachov ---- 25
    26.12.2005 - Kuusamo ----- 26 (1 konkurs)
    01.01.2006 - Garmisch ----- 29


    PŚ 2006/2007 - 30 miejsce - 168 pkt

    03.12.2006 - Lillehammer -- 26 miejsce
    30.12.2006 - Oberstdorf -,-- 29
    01.01.2007 - Garmisch ----- 21
    04.01.2007 - Innsbruck ---- 15
    07.01.2007 - Bischofshofen - 9
    13.01.2007 - Vikersund ---- 25
    03.02.2007 - Neustadt ----- 17
    07.02.2007 - Klingenthal -,- 24
    11.03.2007 - Lahti ----,----- 12
    13.03.2007 - Kuopio ------- 17
    18.03.2007 - Oslo ---------- 19
    23.03.2007 - Planica ------- 24
    25.03 2007 - Planica ------- 11

  • jozek_sibek profesor
    Kamil Stoch w Mistrzowstwach Polski

    Skocznia duża - konkursy zimowe.

    26.12.2002 - 13 miejsce
    26.12.2003 - 13
    31.01.2004 -- 6
    08.02.2005 -- 2
    25.02.2006 -- 3
    26.12.2007 -- 1
    18.03.2008 -- 4
    14.02.2009 -- 1

    Skocznia średnia - konkursy zimowe.

    27.03.2002 - 11 miejsce
    02.03.2003 -- brak danych
    29.01.2004 -- 6
    26.01.2005 -- 3
    26.02.2006 -- 2
    17.02.2007 -- 2
    20.03.2008 - 14
    26.12.2009 -- 2

    Skocznia duża - konkursy letnie.

    09.09.2004 - 17 miejsce
    15.10.2005 -- 7
    14.10.2006 -- 6
    13.10.2007 -- 3
    27.09.2008 -- nie startował
    11.10.2009 -- 6
    25.07.2010 -- 2

    Skocznia średnia - konkursy letnie.

    29.09.2002 - 23 miejsce
    21.09.2003 - 20
    10.10.2004 -- 7
    16.10.2005 -- 5
    15.10.2006 -- 3
    14.10.2007 -- 2
    00.00.2008 -- nie rozgrywano mistrzostw Polski
    10.10.2009 -- 3
    23.07.2010 -- 2

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w mistrzowskich imprezach

    Zimowe Igrzyska Olimpijskie,Mistrzostwa Swiata oraz Mistrzostwa Swiata w lotach:

    ZIO 2006 ----------- 26 i 16 miejsce
    ZIO 2010 ----------- 14 i 27

    MŚ 2005 ------------ 37 i 53 miejsce
    MŚ 2007 ------------ 13 i 11
    MŚ 2009 ------------ 24 i 4

    MŚ w lotach 2006 - 35 miejsce
    MŚ w lotach 2008 - 34
    MŚ w lotach 2010 - 16

    Na pierwszym miejscu duża skocznia.

  • jozek_sibek profesor
    K.Stoch w PŚ i LGP

    K.Stoch w PŚ

    2003/2004 - niesklasyfikowany (bez pkt PŚ)
    2004/2005 - 53 miejsce--- 36 pkt - 3 Polak
    2005/2006 - 45 miejsce--- 41 pkt - 2
    2006/2007 - 30 miejsce - 168 pkt - 2
    2007/2008 - 30 miejsce - 157 pkt - 2
    2008/2009 - 30 miejsce - 146 pkt - 2
    2009/2010 - 24 miejsce - 203 pkt - 2

    Lokaty w konkursach

    2003/2004 -
    2004/2005 -
    2005/2006 - 26,43,35,33,25,50,41,49,29,41,33,15,19,40,34,34,44,46
    2006/2007 - 46,40,26,60,57,29,21,15,09,25,36,50,41,17,34,24,12,17,45,19,24,36,11
    2007/2008 - 58,34,35,34,34,41,18,22,23,25,35,06,19,12,21,25,44,20,52,24,53,23,32,35,30,29,29
    2008/2009 - 48,46,47,53,57,47,27,28,11,14,19,24,13,35,41,60,45,42,44,10,08
    2009/2010 - 24,20,07,10,17,11,55,23,19,44,42,27,28,18,21,10,22

    K.Stoch w LGP:

    2005 - 11 miejsce - 166 pkt - 1 Polak
    2006 - 37 miejsce--- 66 pkt - 2
    2007 - 12 miejsce - 181 pkt - 2
    2008 - nie startował
    2009 - 32 miejsce--- 58 pkt - 3 (za A.Małyszem i Ł.Rutkowskim)
    2010 - 04 miejsce - 340 pkt - 3 - po 7 konkursach

    Lokaty w konkursach

    2005 - 11,08,24,12,15,05,13
    2006 - 45,35,16,22,21,08,65,DSQ
    2007 - 39,14,29,19, 27,01,05
    2008 - nie startował
    2009 - 24,63,24,16,16,17,40
    2010 - 02,01,03,02

  • thomas_2005 bywalec
    @jimi

    no teraz to już mam lekko mniej odmienne poglądy, bo jednak troszkę mnie przekonujesz, bądź co bądź te argumenty pomnie nie spływają i mam teraz naprawdę mieszane uczucia co tego jakie powinny być podjęte przyszłe kroki - całe szczęście, że nie ja muszę o tym decydować, heh.

    Grunt, żeby było ok, tzn. zrobić latem swoje, przygotować się na zimę, a tam dalej pokazywać się z jak najlepszej strony.


    PS. Co do tego konkursu chciałbym, żeby to jakaś telewizja transmitowała, typu tvp sport, czy chociaż silesia, ale coś czuję, że moje nadzieje spełzną na niczym, Wie ktoś może coś więcej na ten temat?

  • anonim

    jeszcze jeden argument to możliwość odebrania nagrody za zwycięstwo na własnej ziemii.
    W jednym się na pewno zgadzamy obydwaj chcemy, żeby było dobrze. Tak czy tak miło się dyskutuje mimo, że mamy trochę odmienne poglądy, ale tak na prawdę interesuje mnie jaką drogę obiorą i nic więcej :).

  • anonim
    @thomas_2005

    Dla jednego to żadna frajda, a dla kogoś innego to jakieś osiągnięcie wygrać nawet wśród "drugo" lilgowców. Dla kogoś innego życiowym sukcesem będzie zwycięstwo w Mistrzostwach Polski. Jak dla mnie to w miarę solidni zawodnicy i przypuszczam, że gdyby startowali w PŚ w poprzednich sezonach mieli by podobne rezultaty co Łukasz Rutkowski, Krzysio Miętus. Do tego jeśli kiedyś błysną formą to nie będzie wstydem wymieniać się jako ich pogromca. Janda może nie jest teraz w formie tak samo Shliri, Amman ale to historia skoków i można się spytać każdego z tych chłopaków czy nie cieszy ich pokonanie któregoś z tych zawodników nawet gdy nie są w formie, ale jeszcze nie na emeryturze. Jak to mówią lepszy rydz niż nic, ale jak dla mnie to naprawdę jest jakieś osiągnięcie.
    A jak dla mnie zwycięstwo to zwycięstwo, a nie drugie czy trzecie miejsce. Nawet w letnim CoCu. Do tego nie chodzi mi żeby rezygnować np. z GP na rzecz CoCa gdy ma się już formę. Wszyscy wiemy jak wyglądały u nas skoki, gdy Adaś odnosił pierwsze sukcesy i że normalny przebieg kariery powinien wyglądać właśnie tak, że sukcesy właśnie w takim CoC powinny dawać awans chłopakom i możliwość startów w GP u nas była dziura za Adasiem dlatego od razu rzuciło się chłopaków na głęboką wodę. Czasami lepiej być mistrzem wśród słabeuszy niż słąbeuszem wśród mistrzów. Na szczęście Kamil ma szansę na sukces i tu i tu. No i podąrzając podobnym tokiem myślenia co to za sukces wygrać LGP :), gdy czołówka światowa nie jest w formie i odpuszcza te zawody. No i ja raczej się skłaniam za opcją Liberec tak Klingental nie. Tylko trzeba pokonać Morgiego w Libercu o ile wystartuje. Uważam też, że większy pożytek dla promocji skoczni, dla usatysfakcjonowania kibiców ma letni CoC w Wiśle niż LGP w Klingental po co się tłuc gdzieś po niemczech, przecież tak na prawdę to i tak jest to okres przygotowawczy i i tak wiemy, że nasi mają teraz dobrą formę.

  • thomas_2005 bywalec
    @jimi

    Jeśli brać tylko pod uwagę chęć zwycięstw i chęć zapisania się w rankingach jako zwycięzca danego cyklu, to idąc tą logiką, Kamil i resztą mogą na stałe startować tylko w kontynentalu tylko co to za frajda i satysfakcja wygrywać w CoCu (i to letnim, heh!)? Ja osobiście wolałbym mieć trzecie miejsce w LGP niż pierwsze w LPK (choć, ja mam nadzieje, że Kamil upiecze dwie pieczenie na jednym rożnie:D )

    Co do Kamila, ma już 154 punkty przewagi, może pojechać na konkursy przed Wisłą, chociaż tylko na część, umocnić lokatę i zapewnić sobie zwycięstwo jeszcze przed konkursami w Polsce – bo jednak uważam, że zdecydowanie powinien wziąć udział w LGP.

    Tak więc w LIbercu i Klingenthal mam nadzieje zobaczyć Małysza, Kubackiego i Stocha - reszta ew. niech zostaje w Wiśle.

    PS. Co do Jandy, to jest cień samego siebie, Strolz&Eggenhoffer – owszem radzą sobie w kontynentalu, ale zobacz ranking LGP, - jak dla mnie, to drugoligowcy (po przecież nie zaliczę ich do tej samej grupy co stali austriaccy bywalcy konkursów)

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2010-09-03 19:44:19 ***

  • Negrita stały bywalec

    Reakcje są rozmaite. Jedni popadają w hurrraa- optymizm, inni pesymistycznie tłumaczą, że to konkurs dla drugoligowców, inni są zaskoczeni, a niektórym wydaje się, ze ta forma ulotni się wraz z nadejściem zimy i pierwszymi opadami śniegu. A ja? Żyję zgodnie z zasadą carpe diem i cieszę się chwiilą. Cieszę się pięknymi zawoidami, które wygrali nasi Kamil i Dawid. Wiem jedno, że jak młodych Polaków opuści forma, niektórzy zapomną o dzisiejszym dniu i będą wytykać im braki. A ja jestem po to, aby śmiać się i płakać z chłopakami i oby takich dobrych chwil jak najwięcej. Ale na pewno w razie gorszego miejsca ich nie opuszczę. Czy Kamil dołoży Adamowui? Moim zdaniem jeszcze na to za wcześnie. Brakuje mu trochę doświadczenia i obycia na wielkich imprezach, jak nadchodzące MŚ w Oslo. Lecz Adam to legenda, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość w jednym, a kariera Stocha dopiero się maluje, niemniek w różowych barwach. ]
    @Red&white
    Ja też jestem dumna, tylko obyś była z nimi również w gorszych chwilach.
    Meg86
    Co do pierwszego akapitu Twojej wypowiedzi, tej o geście kozakiewicza, masz 100% racji
    A teraz pozdro dla wszystkich
    Negrita

  • luck191 stały bywalec

    Właśnie Polacy wygrywają w LGP i trzeab się cieszyć,satysfakcja jest,jak inni nie przywiązują do tego uwagi,to ich sprawa,to są zwycięstwa,które zapiszą się w historii,że nie tylko adam potrafił wygrywać,brawo Polacy

  • anonim

    Muszę się przyznać do swojej niewiedzy i pochwalić Roberta Mateje i Marcina Bachlede bo właśnie Im się udało wygrać generalke Letniego CoC teraz będę o tym pamiętał, co i tak nie zmienia faktu, że dla Kamila to i tak by był sukces, wywalczony tak przy okazji :).

  • anonim

    Po za tym Jandy, Hajka, Strolza, Egenhofera nie nazwałbym 2-go ligowcami. A i jeszcze jedno nie pamiętam, żeby po za Adasiem którykolwiek Polak wygrał któryś z tych cykli, szkoda zaprzepaścić taką szansę, zwycięstwo to jednak zwycięztwo, niech decyduje trener i sami zawodnicy.

  • anonim
    @thomas_2005

    Satysfakcja żadna, ale zwycięztwo w danym cyklu to już jakieś osiągnięcie (od razu zapisuje się w historii tej dyscypliny i może napisać sobie przy nazwisku zwycięzca letniego CoC), bo kto da np. Kamilowi gwarancje, że będzie jeszcze się kiedyś liczył w walce o zwycięztwo w generalce czy to GP, LGP, czy CoC, CoC letni. Było już wielu takich zawodników którzy stracili formę i już nigdy nie wróciła np.Peterka, Shmitt. Nadażające się sytuacje należy wykorzystywać. Wątpliwe też, żeby Ito przegrał letni cykl GP, więc pozostaje walka o 2, 3 miejsce. Adam wiele razy wygrywał LGP, więc nie wiem czy dla niego ma to większe znaczenie czy będzie 2, 3 czy 4. Napewno gdyby chłopakom udało się pokonać Adasia w bespośredniej walce ich sukces nabrał jeszcze większej wartości.
    Jest mnóstwo argumentów za i przeciw:
    -z wszystkimi trzeba uważać, żeby się nie wypalili zbyt szybko tj. przed zimą
    -zależy ile punktów uda się Kamilowi zdobyć przed Wisłą
    -dla Stefka tym bardziej CoC letni się liczy (jest 3 w generalce)
    - ranga zawodów rangą ale trzeba też ciągle promować skocznie w Wiśle, Adam jest gwarancją tego że przybędzie sporo publiczności, ale też przydałoby się żeby miał z kim walczyć
    -dla Dawida bardziej liczy się LGP
    - no i dochodzą jeszcze kwestie finansowe co się komu bardziej opłaca
    Będą musieli trenerzy troche pogłówkować jak to wszystko zorganizować i nie zapominajmy też o kadrze młodzieżowej, niech też mają możliwość sprawdzenia się w jakichś zawodach.

  • thomas_2005 bywalec
    @jimi

    Ja bym wolał, żeby wybrali LGP, to jednak ważniejsze i ciekawsze zawody (z nadzieją, że pojawią się lepsi skoczkowie) - no i przynajmniej zobaczymy je w tv. Zwłaszcza, że nasi są tak wysoko w rankingu.

    PS.: Bo co mi po tym i co to za satysfakcja jak nasi pojadą do Wisły i wygrają z drugoligowymi skoczkami?

  • luck191 stały bywalec
    max

    wszyscy jesteśmy zaskoczeni wyczynem naszych,wielkie brawa,to ogromny sukces,nawet komentatorzy Eurosportu chwalili nas to wielki sukces Polaków

  • anonim

    Ciekawy jestem co chłopcy sobie odpuszczą:
    LGP:
    01-10-2010 Liberec
    03-10-2010 Klingenthal
    COC letni:
    02-10-2010 Wisła
    03-10-2010 Wisła

    Adaś liczy się w LGP w walce o miejsce na potdium, z drugiej strony COC u siebie organizatorom na pewno będzie zależało na występie mistrza. Wydaje mi się, że może być Liberec + Wisła, choć Adam nic nie musi udowadniać LGP, strata do Ito zbyt duża, w Wiśle walczyć jedynie dla publiczności, żeby nie zawieść
    Kamil myślę, że podobnie Liberec + Wisła, choć ciekwy jestem czy trener odpuści kontynentalny całkowicie do Wisły, czy tylko częściowo, a może wogóle. Dla Kamila dobrze by było odpuści Lille, Oslo ważne dla wszystkich ze względu na MŚ, Almaty ciekawy start ze względu na nową skocznie (chyba?) i Wisła w zależności od przewagi nad drugim w generalce (mocno w to wierzę :)).
    Stefek podobnie jak Kamil choć On w LGP bardzo się nie liczy.
    Dawid chyba najwięcej ma do ugrania właśnie w LGP, choć czas pokaże co z COCem, ale wątpię, żeby mu pozwolili jechać samemu np z Celejem do Klingental, chociaż powinni. Mogliby wziąść chłopaków z kadry młodzieżowej. Ważny też start w Oslo.
    Krzysiu i tu i tu ma podobną sytuację z nim bym podobnie zrobił jak z Kamilem.
    Rafała bym tylko w LGP wystawił, żeby w Polsce ustabilizował formę no ewentualnie Oslo choć nie wiem jak z limitami w COCu się nie liczy.
    Maciek to samo co Krzysiu.

  • anonim

    Wierzmy, że chłopakom uda się dotrfać z tą formą do zimy, albo nawet ją poprawić to uważam, że będzie dobrze. Szkoda, że nie ma na razie możliwości porównywać warunków jakie panowały na skoczni w danych sezonach przy danym skoku i belki z której skakano. Taimi danymi może dysponują trenerzy.Wtedy można by było prędzej się wypowiedzieć na temat formy naszych skoczków. Bo jak tu się odnieść np. do formy Ammana z Hakuby z pierwszego konkursu, gdy skoczył 136m, ale również skoczył 120,5m i był trzeci.Patrząc np. na sumę punktów zwycięzców to nie jest źle, ale czy są tu uwzględnione wszystkie czynniki (temperatura, wilgotność, ciśnienie powietrza i tysiąc innych). Czy zwycięzcy liczyli się w zimie? Jak długo utrzymają swoją dyspozycję i w jakiej będą inni? Każdy chciałby znać odpowiedzi na te pytania, ale każdy z nas czuje, że jest obecnie bardzo dobrze.

  • meg86 początkujący
    max

    Komentatorzy niemieccy się wyśmiewali? to nieładnie chociaż zdziweinie nie powinno być tak duże skoro na naszym własnym podwórku przed IO publicznie wyzywano naszych od buloklepów. Moim zdaniem to cios poniżej pasa. Moim marzeniem jest aby nasi byli tak mocni zimą a wszystkim tym "ekspertom" pokazali do kamery gest Kozakiewicza!

    Niemcom teraz pewnie łyso ich skoki to obecnie dno aż trudno mi w to uwierzyć że mimo tak wielkich gwiazd jak Schmitt i Hannawald i tylu pieniędzy ładowanych w ten sport nie udało im się wychować solinych dobrze wyszkolonych następców. To naprawdę niepodobne do Niemców żeby nie wykorzystać takiej fali popularności i nakładów. Chyba zgubiła ich pewność siebie i teraz za to płacą ale to już nie nasze zmartwienie!

  • anonim

    nie ma mowy żeby Polacy skakali na poziomie Austriaków...

    ...skoro mogą lepiej :)
    i bez nerwów.
    _______________________________________________
    brawo chłopaki. dumnam z was.
    to niesamowita przyjemność móc spóźnić się na konkurs pół godziny i nie przegapić ani jednego skoku Polaków, a potem widzieć na tablicy wyników tylko przeskakujące same siebie Polskie nazwiska. Piękne. Piękne. Piękne. Gratulacje raz jeszcze i powodzenia w kolejnych konkursach (oby tak dalej chciałoby się rzec, ale po co - to przecież jasne - będzie tak :D).

    Jesteście najlepsi.
    co by jeszcze rzec? może tak patriotycznie: w takich chwilach można być tylko dumnym, że jest się Polakiem/Polką.

  • granda6 doświadczony
    Kurtka

    Dałem 220zł. Kurtka była już po przecenie z 499zł. Spodnie były po 190zł więc dostałem za 1zł.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl