Łukasz Kruczek: "Skakali przede wszystkim skutecznie"

  • 2010-08-29 19:15

Niedzielny konkurs Letniej Grand Prix w Hakubie dał polskim kibicom powody do zadowolenia. Kamil Stoch i Dawid Kubacki zdeklasowali rywali, zajmując dwie najwyższe lokaty.

"Zawodnicy skakali przede wszystkim skutecznie. Rafał Śliż wykorzystał dziś dobre warunki i przede wszystkim skoczył to, co na tę chwilę potrafi, bez próbowania, tylko tak po prostu. Zrobił swoje" - mówi Łukasz Kruczek.

"Kamil spóźnił pierwszy skok, drugi był już w porządku. Dawid oba skoki miał dobre, chociaż...Ważne, że było daleko, w końcu o to głównie chodzi" - ocenia trener polskiej kadry.

"Zarówno Stefan jak i Maciek zaliczyli dobry konkurs, choć pewnie zarówno ich apetyty, jak i nasze były większe. Stefan zepsuł nieco drugi skok, a Maćkowi brakowało dziś pełnej swobody skakania" - dodał trener kadry A.

"Warunki dziś były bardzo równe. Na skoczni panowała praktycznie cisza z lekkim ruchem powietrza raz od przodu, a raz z tyłu" - zakończył trener Kruczek.

FOTORELACJA


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8396) komentarze: (35)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Łukasz Kruczek

    Trener Kruczek jest w śród trzech najlepszych obecnie trenerów.
    Najwięcej dały mu 4 lata pracy jako asystent trenera.
    Najpierw 2 lata u Hainza Kuttina który dobrze trenuje pod względem siły i motoryki.
    Następnie 2 lata u Hannu Lepistoe który jest teoretykiem.
    Więc Łukasz miał się u kogo uczyć pracy trenerskiej

  • anonim

    Co będzie to będzie zimą tego nikt nie wie ale widać droga jaką obrał sztab szkoleniowy dwa lata temu dziś przyniósł efekty.
    I cieszą wyniki obecnie bo nigdy żadnego lata o tym czasie nie mieliśmy tak dobrych wyników.
    Jeśli będą nadal kontynuować uparcie i konsekwentnie plan treningowy to zimą może być podobnie tylko cierpliwość doprowadza do sukcesu a tego Kruczkowi odmówić nie można właśnie tej konsekwencji i cierpliwości.
    Oby tak dalej.

  • anonim

    Na rzeczową i konstruktywną krytykę zawsze było miejsce, sam wskazywałem niepowodzenia kadry Ł.Kruczka na ważniejszych imprezach, i na fakt, że najlepszego skoczka oddzielnie prowadzi H.Lepistoe poprawiając wyniki drużynie, zaznaczając, że na bilans sukcesów i porażek obecnego selekcjonera będzie czas w przyszłości, i też że z racji młodego wieku otrzymał kredyt zaufania. Kruczek wcześniej nie pracował jako trener tylko asystent, więc sceptycyzm wobec niego był uzasadniony. Mówiąc wprost, każdemu wytykano porażki i odchodził krytykowany, sam Lepistoe był ganiony po ostatnim roku pracy z kadrą, nawet A.Tajner w szczycie Małyszomanii był obwiniany, że reszta skacze słabo, jest koncentracja tylko na Małyszu a dalej przepaść. W tym zawodzie rzadko się słyszy przewagę pochwał nad krytyką, ale to już psychologia społeczna. Pamiętam w jednym z pierwszych wywiadów po nominacji na trenera kadry A, jakoś w kwietniu 2008 na pytanie dziennikarza, że nie ma pan autorytetu wśród kibiców, Kruczek odpowiedział: ,,autorytet się zdobywa latami.'' Inną zaletą Kruczka jest że dzięki swej inteligencji i władaniu językami konsultuje się z Hannu, który sam zaznaczał odchodząc w 2008, że jest do dyspozycji polskich skoczków i każdemu służy fachową radą i pomocą. A na koniec, gdzieś w literaturze pięknej jest taki cytat ,,prawdziwa cnota krytyk się nie boi''

  • anonim
    Benito! lepiej bym tego nie ujął

    Zauważ, że Ci wszyscy znawcy skoków nie mogąc strawić tego jak bardzo się mylili,umniejszają teraz sukcesy chłopaków i trenera jak tylko mogą. śmieszni są przez to jeszcze bardziej.

    P.S. Pozdro dla wszystkich prawdziwych kibiców skoków

  • anonim
    Brawo Chłopaki, Brawo Trenerze

    Zwracam się do wszystkich niedowiarków i zawistników darujcie sobie swoje komentarze. Jeśli twierdzicie że zimą znowu będzie jak dawniej. To powiedzcie kiedy to wcześniej wszyscy, podkreślam wszyscy Chłopacy skakali tak kapitalnie latem i potem zimą cieniowali. Odpowiem wam. NIGDY. Nigdy nie robili dobrych wyników latem i nigdy nie było dobrze zimą. pomijając oczywiście Adama, który wygrywał latem i wygrywał zimą i analogicznie jak nie wygrywał latem nie było dobrze zimą . Jestem przekonany, że zimą będzie równie dobrze. Oczywiście będzie trudnej o pierwszą 10 ale będą wyniki dużo leprze jak w ostatnim sezonie i medal na MŚ w drużynie też będzie. Podsumowując, Łukasz dokonał tego,co nie udało sie nikomu innemu przed nim. Zbudował drużynę i tchną w chłopaków wiarę, że mogą dokonać rzeczy wielkich i oni właśnie tworzą Historię , historię polskich skoków i za to Łukasz wielki szacun.

  • benito bywalec
    "Szacun"

    Gdzie są teraz Ci , co tak bardzo "huczeli" że Kruczek nic nie potrafi i przy jego treningu polskie skoki zejdą na psy.A tu niespodzianka.Gdzie jest Wasz honor ,aby trenera przeprosić za ,powiedzmy:nie trafną ocenę co do przyszłości pracy trenerskiej p. Kruczka.Zdarzyło się niedawno że jeden z forumowiczów przyznał się do błędnego przewidzenia pracy p.Kruczka i za to ma u mnie szacunek.

  • anonim

    Nie chcę umniejszać dokonań chłopaków, ale nie zapominajmy też kogo brakowało w tych zawodach i że większość czołowych zawodników nie ma wogóle obecnie formy co nie zmienia tego, że nasi skaczą rewelacyjnie i postęp jest olbrzymi. Trener chwali wyniki, ale nie spoczywa na laurach i cały czas pomaga chłopakom się rozwijać to bardzo mądre.

  • granda6 doświadczony
    No ale znam

    Teraz to aż dziwnie się czyta jak można dostrzec uchybień u zawodnika który wygrywa konkurs a drugi skakał dobrze ale...? Czyli też czegoś trenerowi brakowało. Panie Trenerze oby zawsze były takie niedociągnięcia powiązane z takimi wynikami! Gratulacje i powodzenia w przygotowaniach zawodników. Oby omijały chłopaków wszelkie kontuzje i mieli radochę ze skoków jak teraz. Pozdro

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl