Apoloniusz Tajner z gwiazdą

  • 2010-09-26 16:12

Wczoraj na wiślańskim rynku miała miejsce uroczystość odsłonięcia kolejnej tablicy w Wiślańskiej Alei Gwiazd Sportu. Do Adama Małysza i lekkoatlety Janusza Rokickiego dołączył Apoloniusz Tajner.

Obecny prezes Polskiego Związku Narciarskiego, trener kadry narodowej skoczków narciarskich w latach 1999 - 2004, to mieszkaniec Wisły oraz propagator organizacji największych imprez narciarskich w Wiśle.

W trakcie specjalnej uroczystości wystąpił zespół muzyczny. Kulminacyjnym momentem było odsłonięcie tablicy. Apoloniusz Tajner podszedł do tablicy po czerwonym dywanie, razem z żoną, Aleksandrą. Towarzyszyli mu młodzi skoczkowie.
"Sądziłem, że to będzie normalnie, jak na zawodach. Ale wydarzenie dotyczy mojej osoby. Ta muzyka, ten nastrój i atmosfera bardzo mnie wzruszyły" - powiedział tuż po odsłonięciu tablicy.


Marcin Hetnał, źródło: Dziennik Zachodni
oglądalność: (11144) komentarze: (63)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • marcin87 początkujący
    Emil

    Masz racje zgadzam sie ale nie wiem jakim budzetem oni dydponowali.
    ty też tego nie wiesz. Poza tym nie wiem jaka tam była chistoria u nas do póki nie pojawil sie małysz w sezonie 2000/2001 byl jeden wileki bałagan i marnotrastwo niestety zero organizacji nic. od razu nie da sie zrobic wszystkiego. Zobazc zaczynamy raczkowac powoli w kombinacji mamy zwalszcza kilku ciekawych juniorów, niedawno czytalem newsa ze ruszamy z rozwojem skokow kobiet wszytsko po kolei. Na początek inwestujmy tyle kasy ile sie da w skoki czy biegi a zczasem w pozostałe dyscypliny.

  • KamiLoSsKi doświadczony
    Świetny skok Adama!

    Pewnie wiele forumowiczów już oglądało ten filmik, ale dodam linka dla pozostałych.

    http://www.youtube.com/watch?v=q3ufhS8WncE

    Dobrze, że @krwisty dodaje takie filmiki..Dzięki..:)

  • marcin87 początkujący
    Na przyklad

    Gdyby Tajner nie był prezesem w związku to nie wierze by powstał team "Małysz".Było by marudzenia ze nia ma kasy ble ble ble ble....
    I nie było by takiego skcesu na olimpiadzie. A poza tym Kruczek ma swiety spokuj i wyniki tez od razu widać.

  • Emil profesor

    @marcin87. Czechy kraj trzy razy mniejszy, mający mniejsze góry, i porównywalne PKB na głowe jak my miał w XXI wieku zdobywce Pucharu Świata w skokach i biegach narciarskich, mistrzynie świata w narciarstwie alpejskim, mistrza olimpijskiego w narciarstwie akrobatycznym i mase miejsc na podiów w PŚ w kombinacji norweskiej. My mieliśmy Małysza i Kowalczyk. Niby sporo ale Czesi w każdej dyscyplinie narciarskiej mieli choć jednego zawodnika w czołówce. My nie mamy w niektórych w ogóle zawodników.

  • marcin87 początkujący
    No tak

    Pewnie zostane zaraz zbesztany i zmieszny z błotem lecz nie moge sie zgodzic z opiniami kilku osób i ich pogladmi.
    Uważam że pieniądze należy inwestowac w te dyscypliny gdzie na ktore jest zainteresowanie kibiców mediów, chec uprawiania tych dyscyplin przez młodych np własnie skoki narciarskie.
    Może brzmi to brutalnie ale takie są realia w sporcie by osiągnąc przywoity poziom w danej dyscyplinie potrzeba przdewszystkim góry pieniadzy od sponsorow itp. inaczzej nic z tego nie bedzie, bez kasy ani rusz.
    Wiec lepiej koncentrowac sie na dyscyplinach w korych teoretycznie mamy najwieksze szanse by zistnieć. Jesli zaczniemy sie rozdrabniac to bedziemy ciency we wszystkich dyscyplinach zimowych.

  • Emil profesor

    A ja bym zadał Tajnerowi pare pytań. Co z narciarstwem alpejskim? Czy są robione jakieś posunięcia by chociaż mieć za jakiś czas grupe 3-4 zawodników obu płci mogących co jakiś czas do czołowej "30" konkursów? Narciarstwo akrobatyczne, czy są jakieś starania by jakichkolwiek zawodników wystawić w jeździe po muldach czy skokach? Przecież to są do licha konkurencje olimpijskie! Narzekamy na skoki kobiet a nie mamy żadnych zawodników w konkurencjach olimpijskich od 1994 r! To jest 100 razy większy skandal. Oczywiście większa w tym wina poprzedników niż samego Tajnera ale nie widze żadnych konkretnych posunięc.

  • Anielasty bywalec
    do FANKI

    Napisałaś że koleś Apoloniusz miał sukcesy :
    - "często kilku zawodników w finałowej 30-tce"
    - "w Zakopanem w 2002r. 4 zawodników w 30-tce"
    Brawo ! Super trener ! Pomnik mu postawić !
    Pochwała przeciętniactwa była tu na tym forum stosowana kilka lat.
    Może w obliczu całkiem obiecujących wyników naszych skoczków, należałoby sobie dać spokój z wychwalaniem miernot z poprzednich lat.
    Już nie ma tej potrzeby w obecnej sytuacji.
    Pozdrawiam

  • TAMM profesor

    Cóż, MB(N)SZ, Tajner ani nie był wybitnym trenerem, ani nie jest wybitnym prezesem.
    Aczkolwiek jego gwiazda w niczym Mi nie przeszkadza.
    Ktoś "władny" uznał, że pan Tajner na nią zasłużył i niech tak będzie.

  • anonim

    Jasne jest,że Prezes PZN Apoloniusz Tajner jest bardzo zaangażowany w polskie narciarstwo i za to Mu chwała.To On wypromował polskie skoki,to za jego kadencji w narciarstwie mamy medale olimpijskie,mistrzostw świata i puchary świata.I za to wielki szacunek.A mentalność kibiców jest taka,że jak będzie brak sukcesów to mu dowalą.Faktem jest,że już dawno przeszedł do polskiej historii sportu.

  • granda6 doświadczony
    Gwiazda Prezesa Tajnera

    A co do gwiazdy to jest jak najbardziej zasłużona. Gratulacje Panie Prezesie i dalszego propagowania skoków na świecie. Ja cieszę się jako kibic skoków że najważniejsze stanowisko PZN zajmuje Pan jako osoba związana właśnie ze skokami. Pozdrawiam.

  • granda6 doświadczony
    Muzyka?

    Z wielkim szacunkiem dla Prezesa Tajnera, ale ten kto zaprosił na odsłonięcie zespół Markolm Band powinien zadbać o to żeby nie było plamy jak przed walką Pudziana. Zespół miło wyznał że napisał specjalnie piosenkę na tą okazję po czym przeprosił że będzie wokalista śpiewał czytając tekst leżący pod nogami. To by było jeszcze spoko ale po paru słowach było la la lala la.... i przeprosiny że nic nie wychodzi i wokalista przerwał swoje jęki. Więc przy tej muzyce było raczej rozczarowanie a nie wzruszenie.

  • anonim

    Nikomu nie chce się przejrzeć wyników z okresu kiedy trenerem był Tajner.
    Więc radzę niektórym to zrobić.
    Patrząc na wyniki nie tylko drużynowe ale i indywidualne widzę, że jako drużyna przez te 3 lata wtedy plasowaliśmy się przeważnie na 5 tym miejscu i niemalże zawsze w 10-tce, razy tylko wypadliśmy poza nią.
    Mało tego jako drużyna za czasów Tajnera nasza drużyna zajęła 3 miejsce w Villach.
    Patrząc na wyniki indywidualne zawodników bardzo często nasi zawodnicy plasowali się w finałowej 30-stce, było ich nawet nie raz trzech.
    Zdarzyło się, że Wojtek Skupień był wyżej niż Adam.
    W 2002 roku podczas PŚ w Zakopanem mieliśmy 4-rech zawodników w finale.
    Więc nie było aż tak źle jak niektórzy tu usiłują przedstawić pracę Tajnera jako trenera bo bardzo często w samym finale widzieliśmy po dwóch a nawet trzech zawodników.
    Wyniki są na tej stronie wystarczy je przejrzeć.
    A potem można ocenić pracę trenera ale może łatwiej jest napisać, że był marnym trenerem niż zobaczyć wyniki.
    To tyle w kwestii wyników pracy.

  • Ludzik początkujący

    a o tym, że wyjechał sobie w ciepłe kraje, kiedy polskie skoki były w zapaści, już nikt nie pamięta ;]

    podziwiam entuzjazm niektórych tutaj. Adam Małysz to osobna działka. Udało mu się, że mógł go trenować. Z pozostałymi skoczkami nie zrobił nic dobrego.

    "Polo gratulacje" W. SZ.

  • anonim

    A ja chciałbym byśmy po latach pamiętali o Tajnerze jako o prezesie PZN.
    Coś dobrego pod względem organizacyjnym zaczyna się dziać
    w polskich skokach i to jest też zasługą Tajnera.
    Ta organiczna praca musi przynieść sukcesy na lata!
    Oczywiście sukces ma wielu ojców.

  • anonim
    Niektórzy mylą dwie sprawy!

    Nie ! To Adam Małysz miał szczęście, że po MIkesce trenerem kadry został Apoloniusz Tajner i nie mylić tu proszę zupełnie innych spraw.
    Bo jednemu zaprzeczyć nie można i to są fakty, że to Tajner zmontował prawdziwy sztab ludzi, fizjologa, psychologa, biomechanika, którzy wspólnie pomagali zawodnikom a szczególnie Małyszowi.
    Nie wiem czy gdy67by wówczas został trenerem ktoś inny tak chętnie chciałby współpracować z tymi ludźmi jak to nazywał kiedyś Adam "doktorami ".....To ta wspólna praca i tego trenera doprowadziła naszego zawodnika na szczyt tego sportu i uczynili z niego jednego z z najwybitniejszych skoczków świata i bzdura jest pisanie, że to Tajner miał szczęście trafić na Adama.
    Sam talent nie wystarczy jak nie jednokrotnie to podkreślał sam Mistrz ale potrzeba jeszcze ludzi, którzy odpowiednio pokierują zawodnikiem, a dziś widzę tu mądrzejszych od samego Adama, który uważał i pewnie uważa inaczej.
    I za to , za te lata kiedy Tajner wraz z tym sztabem wyprowadził nam zawodnika na Mistrza Świata i zdobycie 3 razy z rzędu Pucharu Świata, nalezy mu się ta gwiazda w tej alei.

    I tak na koniec córka Tajnera to dorosła kobieta i sama odpowiada za swoje życie już dawno. Dlatego nie stosowne jest wtrącanie się w jej życie prywatne tutaj na tym forum, ona w twoje życie Indorze się nie wtrąca z kim ty masz romans ?
    Tak, że nikogo to nie powinno obchodzić dla mnie może mieć związek z samym kosmitą nie obchodzi mnie to jej sprawa.

  • anonim

    Zasłużone gratulacje nie zapominajmy o zasługach pana Tajnera dla polskich skoków. To przecież on zbudował wielką formę Adama dzięki czemu Adam odnosił swoje pierwsze wielkie zwycięstwa PŚ, TCS, MŚ. To on już jako prezes PZN zaufał Kruczkowi i mimo pierwszych niepowodzeń pozwolił mu dalej trenować kadrę dzięki czemu mamy takie sukcesy. To by było na tyle, mało chyba nie

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl