Anders Fannemel: "Jestem zdziwiony swą formą"

  • 2010-10-03 00:39

Dzisiejsze zawody w Wiśle wygrał Norweg Anders Fannemel, który już na wczorajszych treningach pokazywał, że będzie trudnym rywalem. Norwegowi podoba się polska skocznia i przeprowadzane w Wiśle zawody.

"Macie naprawdę piękny obiekt. To była prawdziwa przyjemność tu wygrać. Jestem nawet trochę zdziwiony swoją formą, bo tego lata nie szło mi najlepiej. Mam nadzieję, że to początek dobrej formy, ktorą utrzymam aż do zimy" skomentował zwycięzca.

To drugie zwycięstwo w Pucharze Kontynentalnym w jego karierze. Co ciekawie, gdy wygrywał (23 sierpnia 2009 w Lillehammer) po raz pierwszy, na trzecim stopniu podium - podobnie jak dziś - stał Robert Hrgota.

Stefan Hula przybył na konferencję rozluźniony i uśmiechnięty. "Jestem bardzo zadowolony. Tym bardziej zadowolony, że podczas treningów w tym tygodniu skakałem tu źle. Zawsze to fajnie, jak się skacze w zawodach lepiej, niż na treningach. Mam nadzieję, że moja forma będzie rosła i zimą będę skakał w Pucharze Świata. Jeśli chodzi o dzisiejsze skoki, to o zwycięstwie Andersa zdecydowała druga seria. Obaj mieliśmy dobre warunki, ale ja spóźniłem swój skok. Pierwszy był w zasadzie idealny" powiedział szczyrkowianin

"Konkurs był udany. Jestem z siebie bardzo zadowolony, tym bardziej, że po wczorajszych treningach zupełnie się nie spodziewałem, że stanę na podium. Ciekawy zbieg okoliczności, że znów spotykam się z Andersem na podium, może jesteśmy na siebie w ten sposób skazani?" żartował trzeci dziś Robert Hrgota

Jak widać - każdy z trzech czołowych zawodników był pozytwnie zaskoczony swą postawą.

Marcin Bachleda znów nie miał zbyt wielu powodów do zadowolenia. Tradycyjnie już tego lata zepsuł drugi skok i spadł z szóstej pozycji na szesnastą. "Na pewno nie jest to dobra dyspozycja, choćby taka, jak w zeszłym roku. Ale myślę, że zimą będzie lepsza, pracuję ciężko i zmieniam teraz swoją technikę. Chcę latać inaczej, niż dotychczas - wyższą parabolą. Dlatego też moje skoki są takie w kratkę" - powiedział "Diabeł".

"Dziś nie narzekam. Moja forma idzie powolutku do przodu, choć cały czas spóźniam trochę skoki. Ale z miejsca oczywiście się cieszę" - powiedział Tomasz Byrt, który zajął dziś 11. pozycję.

Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński
Tomasz ByrtTomasz Byrt
fot. Alicja Kosman

Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7416) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    http://berkutschi.com/pl/front/live_ticker/index2/3097

  • anonim

    Najważniejszym efektem tego lata jest zmiana w sposobie myślenia. Nie walczą już o zakwalifikowania się do konkursu i nie cieszą się z zdobycia jednego punktu. Teraz celem staje się podium. Poczuli również jak smakuje zwycięstwo i mogą teraz spokojniej traktować sytuacje w których zajmują po pierwszym skoku wysoką lokatę. Łatwiej będzie też trenerowi na którego była swoista nagonka, teraz widzi efekty swojej pracy. To lato to ogromny skok do przodu polskich skoków narciarskich. Jeżeli forma Polaków utrzyma się zimą na wysokim poziomie, myślę że Adam wreszcie zdecyduje się na tą najważniejszą decyzję w swojej sportowej karierze.

  • anonim

    Cos slabo sobie te nasze nadzieje radzą.Kłusek czy Kukuła i jeszcze forowany tutaj tak Zniszczol ( zaden ogromny talent, skoczek jak reszta w tej grupie) nie nadaja sie jeszcze na PK, niech skacza jeszcze w Fis Cup.

  • anonim
    trudne warunki w Wiśle

    Chyba już wiało pod koniec seriii próbnej.
    Inaczej nie potrafią zinterpretować fatalnych
    skoków naszych najlepszych zawodników.

  • anonim

    czy moze ktos mi powiedziec co sie dzieje w Wisle, czy jest relacja live ? z gory dziekuje.

  • pawelf1 profesor

    Albo niska bramka albo wieje z tyłu .... krótko skaczą , sporo krócej niż w serii próbnej.

  • piotr186 profesor

    Nie znam dokładnego brzmienia przepisów ale myślę ze się mylisz trzeba być w top 3 generalnej klasyfikacji żeby dostać dodatkowe miejsce w PŚ.

  • pawelf1 profesor

    Austriacy nie stracą miejsca z PK . MIejsce otrzymują 3 pierwsze kraje (max po 1), nawet jak na miejscach od 1 do 7 będą Polacy a na miejscach 8-12 Czesi to i tak 13 Ausriak takie miejsce wywalczy .
    A w Wiśle nieżle wieje -- ta rozpiętość wyników.....

  • Boy profesor

    Anssi Koivuranta właśnie pobił rekord skoczni w Wiśle uzyskując 136 m. To dalej od nieoficjalnego rekordu skoczni Maćka Kota (135 m).

  • piotr186 profesor
    zabka

    Chy7ba kila lat temu zmienili przepisy i max 6 z rankingu może być + jeden z pierwszej trojki Pucharu kontynentalnego. To oznacza że jeśli dziś Strolz wypadnie dziś z pierwszej trójki (bardzo prawdopodobne) to my Będzinie mieli 7 a auty tylko 6.

  • piotr186 profesor

    Miał wczoraj farta a nie formę. To tyle. Tak jak w PŚ w zeszłym seoznie gdzie raz był 9 .

  • anonim

    ale kilka lat temu mogli prawda bo ja pamiętam w sezonie 03

  • M_B profesor
    @żabka

    Nie, nie będą mogli, tak samo jak my nie będziemy mogli...... max limit to 7

  • anonim

    Mam pytanko czy Austryjacy będą mogli wystawić zimą 8 zawodników w PŚ ? ?
    z góry wielkie dzięki

  • M_B profesor
    @barto195

    6 jest za WRL i jeden za 3 periodu COC, stąd za niego więcej wystawią, 7 w WRL nie gwarantuje limitu 7 .......

  • anonim

    jak austriacy wystawią więcej skoczków za Strolza jak mają 7 przecież w zimie maksymalną ilość ?

  • anonim

    Lubię tych Norwegów młodego pokolenia .
    Życzę wielką karierę Fannemelowi, Stjernenowi, a także Roensenowi .

    POWODZENIA ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! :-)

  • anonim

    Fannemel owszem dużo zrobić nie może, ale Hula powinien się sprężyć i po ostatnich zawodach wskoczyć na podium generalki kontynentala, stanie się tak, jak będzie 1 lub 2 dzisiaj =).

  • and stały bywalec
    Forma

    Trochę przyszła za późno. Jedynie co może wywalczyć to piąte miejsce dla Norwegii na drugi period PK. Bonusy z PK już zostały rozdane i w PŚ w drugim periodzie o jednego zawodnika więcej będą mogli wystawić Polska (za Stocha) Czechy (za Jandę) i Austria (za Strolza).

  • JPW2 weteran

    Gratulacje dla najlepszych i powodzenia dla naszych jutro!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl