Hannu Lepistoe: "Zimą może być tylko lepiej"

  • 2010-10-07 15:15

Postawa Adama Małysza w tegorocznych konkursach Letniej Grand Prix pokazała, że polski skoczek jest nadal bardzo mocny. Trener Hannu Lepistoe przyznaje, że tak dobra dyspozycja Adama Małysza w lecie była dla niego niespodzianką.

"Letnie zawody były dla nas bardzo ważne, ale traktowaliśmy je jak dobre przygotowania do sezonu zimowego. Na treningach dyspozycja Adama rosła, ale nie spodziewałem się, że wywalczy miejsce na podium" - powiedział PAP Lepistoe.

"Jestem dobrej myśli. Jeśli teraz wygląda to tak dobrze, to zimą może być tylko lepiej. Wszystko idzie zgodnie z planem, dlatego uważam, że Adam powinien skakać znacznie dalej" - kontynuuje fiński szkoleniowiec Małysza.

Lepistoe wypowiedział się także na temat feralnego konkursu w Klingenthal, podczas którego Adam Małysz został zdyskwalifikowany za skok na czerwonym świetle.

"Co się stało wszyscy widzieli. Nie wiem jaka była idea jury. Nie rozumiem ich postępowania, bo nie tak powinno to wyglądać. Warunki atmosferyczne były bardzo trudne. Wiatr ciągle się zmieniał. Sędziowie szybko wpuścili Adama na belkę, a wskaźnik wiatru był ciągle bardzo wysoki i niebezpieczne było skakanie. Nagle zapaliło się zielone światełko. W niezrozumiałym dla mnie momencie, więc postanowiłem jeszcze trochę poczekać. Spóźniłem się i machnąłem chorągiewką chwilę za późno" - przyznaje Lepistoe.

Adam Małysz po kilku dniach odpoczynku z trenerem spotka się znów 18 października w austriackim Ramsau.

"Będziemy się skupiać przede wszystkim na technice skakania, na wyrobieniu pewnych automatyzmów. Będziemy też kontynuować testowanie sprzętu. Z nartami niewiele można zrobić, ale cały czas kombinujemy przy kombinezonach i wiązaniach. O rezultatach i konkretach jeszcze zbyt wcześnie mówić" - tłumaczy Fin.

Lepistoe chciałby już na początku listopada rozpocząć treningi na śniegu.

"To byłoby idealne. Będziemy akurat po siłowych testach w Finlandii i warto byłoby przenieść się na skocznię. Potrzebować będziemy jednak śniegu i od tego wiele zależą dalsze nasze plany" - zakończył trener Małysza.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Onet.pl/PAP
oglądalność: (7657) komentarze: (26)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Ania doświadczony

    Przecież to nie pierwszy raz, kiedy Adama wystawiają na takie niebezpieczeństwo. Dość przypomnieć zeszłoroczne kwalifikacje do pierwszego konkursu w Kuusamo. Puszczono Go wtedy przy 3 czerwonych strzałkach...
    A to, że nie pokazuje publicznie swego niezadowolenia, nie znaczy ze można robić z nim co się chce.
    W glowę się nie popuka, bo to inna klasa zawodnika....

  • anonim

    Jury boi się żeby Adam daleko nie skoczył i wygrywał więc konsekwentnie mu przeszkadzają w tym bo jak to tak AUT nie wygra..
    dopóki Adam będzie skakał dopóty będą robić wszystko by nie wygrał szkoda że skokami rządzą AUTY;!

    ale Adam im wszystkim pokaże tak jak latem gdzie ich miejsce he;)

  • Adrian D. redaktor

    Małysz pójdzie w ślady Ahonena i Hannawalda? :) http://www.dziennikzachodni.pl/sport/317302,malysz-rajdowiec,id,t.html

  • anonim

    @kibic

    W marcu 2011 roku ? on nie bedzie mial czasu na wyścigi bo będzie miał mnóstwo pracy w związku z zakończeniem sezonu i udzielaniem wywiadów :))

  • kibic_malysza profesor

    http://sport.wp.pl/kat,1835,title,Malysz-bedzie- rajdowcem,wid,12739308,wiadomosc.html?ticaid=1b065

    A to ciekawe...

  • anonim
    @tomek_92

    Mi też się marzy 5KK Adama... W sumie mógłby nie zdobyć indywidualnie żadnego medalu na MŚ w Oslo, byle by wywalczył KK. To byłoby coś... Nie bardziej wartościowego według mnie trofeum od wygranej w Pucharze Świata. To świadczy o klasie zawodnika, że był mocny cały sezon. Bo nawet medale olimpijskie to czasem forma akurat na kilka konkursów i koniec.

  • tomek_92 doświadczony

    Już nie mogę doczekać się sezonu. Gdyby nie skoki narciarskie i Adam Małysz to zima była by bez sensu. Myśl o tym, że Adam może być mocny, powoduje, że niecierpliwie się jeszcze bardziej. Marzę o 5 KK (a co za tym idzie ładnych kilku zwycięstwach, tak by przegonić pewnego Fina) i MŚ w Oslo. Potrzeba tylko szczęścia, bo forma zdaje się, że jest. Za to Kamil mógłby wygrać T4S i 2 konkurs MŚ w Oslo + podium PŚ.
    Ojej, rozmarzyłem się :)

  • anonim
    @Ojciec Marek

    Zima wtedy była piękna! Pamiętam jak jeszcze na majówkę były przy ulicach zaspy lodu. Przynajmniej u mnie w Katowicach.

  • tomis stały bywalec
    Fanka

    Tak,tak. Nawet w Polsce zapowiadają zimę na koniec października czy na początek listopada. A przecież Kuusamo leży w jednych najzimniejszych miejsc w Finlandii więc na 200% nie będzie problemów z śniegiem.

  • tomis stały bywalec

    Dzisiaj pozostaje 50 dni do kwalifikacji w Kuusamo a 51 do konkursu. Myślę, że niewiele się zmieni.

  • anonim
    Wywiad z Kruczkiem dla "Polska The Times"

    tiny.pl/h91wr

  • JPW2 weteran

    Ja jestem raczej sceptykiem dlugoterminowych prognoz. Szanse sa dosc male juz w prognozie na kolejny tydzien....takze z takimi zapowiedziami bym poczekal. Jednak lepsza bedzie atmosfera zima kiedy spadnie duzo sniegu:)

  • anonim
    @Ojciec Marek

    Golfsztrom zanika :) będzie zimno jak cholera :P

  • anonim
    @Fanka

    Taa, czytałem te prognozy, jakiś synoptyk stwierdził nawet, że czekają nas mrozy po -30 stopni i to już w listopadzie.
    Gdy słucham takich bajdurzeń, przypominam sobie zawsze o długoterminowych prognozach w 2005 roku, gdy w Boże Narodzenie miały być temperatury dochodzące do 20 stopni, a zimy miało w ogóle nie być.
    Jaka była zima na przełomie 2005 i 2006 roku, chyba nie muszę przypominać.

  • anonim

    Nie wiem czy to prawda ale zapowiadają srogą zimę w tym roku i ponoć ma przyjść wcześniej niż trzeba.
    W listopadzie w Finlandii nie powinno być problemu ze śniegiem choć nigdy nic nie wiadomo.
    Skoro już tam będą dobrze by było aby poskakał na śniegu.

  • anonim

    jak jury martwi sie o zdrowie Adama widzielismy w Oslo 2007 :) wiec nie dziwie sie Hannu, że tym razem nie machnął :) jak dla mnie to jest nadal szwindel... :) Bo skoro Hannu doświadczony trener nie chciał puścić Adama to coś w tym było. Zdrowie Adama jest ważniejsze od 1 skoku czy wygranej w LGP.

  • JPW2 weteran

    Skoro Adam ma byc jeszcze mocniejszy to znaczy ze bedzie piekielnie mocny. Jestem spokojny o Jego dyspozycje, bo zarowno On jak i Hannu to wielka klasa. Spokojny moge tez byc o Kamila .... i ogolnie druzyne :)
    Mam jeszcze nadzieje na regularne top10 Dawida:)

  • anonim

    powinno byc w zimie tak ze wygrywa lub staje na podium raz adam raz kamil

  • anonim

    Odkąd Lepistoe zaczął indywidualnie prowadzić Adama Małysza ja przynajmniej jestem bardzo zadowolona bo ta para pokazała, żę na wiele ich stać i samego Adama.
    Jestem o Adama spokojna i wierzę nadal jak zawsze, że zima będzie ok.
    I bardzo dobrze, że w końcu są jakieś słowa Hannu odnośnie ostatniego konkursu LGP skoro on twierdzi, że puszczenie w czasie było niebezpieczne dla Adama i jury też to widziało to powinni byli zdjąć go z belki i poczekać.Widnocznie, nie chcieli.
    Dla mnie to jasne i mi ta wypowiedź wystarczy.
    Życzę im obojgu powodzenia w dalszych przygotowaniach a Adamowi zdrowia, trenerowi również bo to bardzo ważne:)

  • anonim
    Możnaby dorzucić jeszcze dwa wywiady na główną

    tiny.pl/h91xc
    tiny.pl/h91xw

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl