Alexander Poitner: "Jestem zadowolony z moich podopiecznych"

  • 2010-10-14 15:30

Mimo że po raz pierwszy od sześciu lat żadnemu z austriackich zawodników nie udało się wygrać Letniej Grand Prix, Alexander Pointer jest zadowolony z postawy swojej kadry.

"Pracowaliśmy bardzo dobrze w ostatnich latach, co dało rezultaty w naszych wynikach. Myślę, że teraz będzie jeszcze lepiej" - powiedział szkoleniowiec Austriaków.

"Mamy niesamowite zaplecze, jeśli chodzi o zawodników. Nasz plan przygotowawczy przed rozpoczęciem zimowych Pucharów Świata do tego momentu został wypełniony doskonale. Teraz możemy iść tylko do przodu i w nadchodzącym sezonie czekać na owoce naszej pracy."

Poitner podkreślił także jak wielkie znaczenie w nadchodzącym sezonie będą miały nowinki techniczne:

"Biorąc pod uwagę to, co się działo w poprzednich Pucharach Świata, wszelkie nowości i zmiany będą miały decydujący i nieodzowny wpływ na wyniki poszczególnych zawodów, jednakże nie warto ich używać, jeżeli robi się to w nieprawidłowy sposób."


Sara Kalisz, źródło: skijumping.de
oglądalność: (7437) komentarze: (40)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • JPW2 weteran
    Krzysztof

    "A ja jestem ciekaw, czy Pointner wciąż zna tylko jedno nazwisko polskiego skoczka." - Oo dokladnie ..... ja tez jestem tego ciekaw. Swoja droga wtedy specjalnie pokazali (nie powiem kto pokazal) wypowiedz tylko Pointnera bo mam dziwne przeczucie, ze jako jedyny nie wskazal zadnego poza Malyszem naszego skoczka. A przeciez w tym materiale chodzilo o to aby dopiec naszym .... bo nie spelnili wymagan. Podobno obiecywali walke o medal ... a ja z tego co slyszalem to mieli "robic swoje" a medal obiecali dziennikarze za nich ... ech taka nasza rzeczywistosc:/ Tak poza tym to przeciez Kamil jest 4 zawodnikiem MS w Libercu, ale mozna Go juz bylo zobaczyc chociazby 1 pazdziernika 2007 roku w Klingenthal. Mysle, ze jezeli jeszcze nie zna zadnego Polskiego skoczka poza Adamem to pozna ...oj pozna:)

  • anonim
    Pointner a sprawa polska

    A ja jestem ciekaw, czy Pointner wciąż zna tylko jedno nazwisko polskiego skoczka.
    Jeśli nie, to jestem pewien że po kolejnych sukcesach Kamila Stocha i Dawida Kubackiego będzie musiał mocno wkuć je do głowy!
    Tej zimy liczę że polscy skoczkowie osiągną co najmniej 70 procent
    tego co latem!
    No i mam nadzieję że PZN nie będzie żałował na FIS Cup i nasi juniorzy
    całą ławą zatakują pierwsze miejsca w PK!

  • anonim

    @lily

    Ja juz większych problemów w życiu mieć raczej nie mogę przeszłam w życiu już to co miałam.
    Natomiast ty uważaj jak się zwracasz do osób na tym forum, nie wywyższaj się bo jesteś na to jeszcze zbyt młoda "dziewczyno ".
    i możesz mieć poważne problemy w życiu.
    POlecma również czytanie i to dokładne ale postów gdzie nie tylko ja zwróciłam na to uwagę.
    Wystarczyło w grzeczny sposób to wytłumaczyć i nic więcej ale widac grzecznośc u ciebie to obce pojęcie.

  • JPW2 weteran

    "Mimo że po raz pierwszy od sześciu lat żadnemu z austriackich zawodników nie udało się wygrać Letniej Grand Prix[...]" - chodzi o pojedynczy konkurs LGP, ale dodalbym slowo klucz "konkursu" w tym zdaniu....

    do lily: nie jestesmy bogami wiec sie mylimy .... nie ma o co sie denerwowac :)

  • anonim
    @Fanka

    Czytaj ze zrozumieniem. Gdyby chodziło o wygraną w klasyfikacji generalnej LGP to by było tak napisane. Kiedy piszesz o tym, ze ktoś wygrał Puchar Świata w Zakopanem na przykład, nie chodzi Ci o to, ze wygrał całą klasyfikację, ale poszczególny konkurs. Tu trudno by było wymieniać po kolei konkursy w LGP, dlatego dla uogólnienia zostało napisane, ze żaden az Austriaków nie wygrał w tym letnim sezonie GP. Czytaj ze zrozumieniem kobieto, bo w życiu bedziesz maiła problemy.

  • Antek doświadczony

    Piotr mógłbyś się ze mną skontaktować w sprawie LGP Zakopane 2005?

    Mój mail: 77antek@wp.pl

  • anonim

    W tym art. jest ewidentny błąd.

    Morgenstern wygrał LGP w 2007/08 generalkę.

  • JPW2 weteran
    Negrita

    Ale w przypadku Liegla i Nagillera niestety wszystko sie szybko skonczylo.

  • Negrita stały bywalec
    KiBiC

    To prawda, ale musisz pamiętać, że to były dopiero początki ich kariery. Przecież to były tzw. młode wilczki odkryte przez Hannu Lepistoe: Florian Liegl (mój ulubieniec), Morgi, Kofi, Nagiller. Początki do łatwych nie należą, choć w przypadku tej czwórcy i tak było nieźle.

  • and stały bywalec
    @autorka

    Należy się wyjasnienie odnośnie boldowego zdania "Mimo że po raz pierwszy od sześciu lat żadnemu z austriackich zawodników nie udało się wygrać Letniej Grand Prix". Bo chyba nie dosłownie. Wszak w roku ubiegłym LGP wygrał Ammann zaś w 2006 roku Adam Małysz. a rok wcześniej Janda. Zatem nie chodzi o wygranie LGP. Czy aby autorce nie chodziło w wygranie konkursu LGP - pojedynczego. Jak podają statystycy w tym roku podział był po 3 wygrane Adam Małysz, Kamil Stoch i Daiki Ito no i Polska w drużynówce. Zatem w tym roku żaden konkurs nie padł łupem Austriaków.

  • anonim

    Austryjacy znwu poleca do Egiptu tuz przed zima i znowu pewnie lapna pauera?oby tym razem nie choc sie im to jak dotad sprawdza.

  • anonim
    nowinki techniczne

    Ja tam podtrzymuję swoje zdanie, że nowinki techniczne wprowadzili Szwajcarzy i Polacy głównie w celu zachwiania austriacką pewnością siebie. Prawdziwe korzyści z nich płynące pełnią tu rolę drugorzędną raczej.
    I jak widać - to działa :P

  • Negrita stały bywalec

    Przypomnę tylko, iż zanim pojawił się Pointner Austria miewała już kryzysy: Igrzyska Olimpijskie w Salt Lake City (202) drużynowo dopiero na 4. miejscu, natomiast w MŚ w Predazzo miejsce 5. W ogóle Predazzo było takim symbolem porażki AUTów. Przed samymi Mistrzostwami pojechali na konkursy do Japonii, co przyniosło niezbyt spodziewane efekty.
    Widhoelzl: 11 miejsce
    Hoelwarth: 13. i 7.
    Liegl- 8. i 25. miejsce
    Może to nie są najgorsze miejsca, ale na pewno nie są powodem do dumy. Każda ekipa ma kiedyś kryzys.

  • Boy profesor

    @Antek

    Jeśli z Fettnerem stałoby się podobnie, to wtedy zwrócę honor, ale póki co jest to skoczek Pucharu Kontynentalnego, a jeśli udaje mu się wygrywać z kadrą A, to coś z formą pozostałych jest nie tak. Ale widzieliśmy podczas konkursów LGP, że formę mają wakacyjną i nierówną. Nawet Morgi, najlepszy Austriak lata 2010 potrafił totalnie zepsuć swój konkurs, jak to było w Einsiedeln. Po prostu kryzys formy.

  • JPW2 weteran

    Polska na 2 miejscu to bylo by cos wspanialego :) Mysle, ze na miejsca 2-3 mozemy miec nadzieje.
    Austriacy mozno kombinuja jak zawsze, ale moga sobie chyba bardziej na to pozwolic bo w koncu "przywileje szlacheckie":P Nie chce nikomu zle zyczyc no ale skupiajac sie na wielu innych rzeczach mozna zapomniec o najwazniejszej. Skupmy sie na dobrej formie naszych ( mam nadzieje, ze takowa bedzie:)) i cieszmy sie tym co ona przyniesie:)

  • anonim

    Zobaczycie że znowu będą najlepsi ! a Nasi zaraz po nich Powodzenia.

  • anonim

    jestem za naszymi ale zobaczycie że te cwaniaczki bede i tak w dobrej formie... na naszych za bardzo nie liczę ale jeśli byłoby tak jak late3m to będę w 7 niebie..:))P))

  • Antek doświadczony
    Poczekamy zobaczymy

    Po pierwsze trochę bez sensu jest napisane: "po raz pierwszy od sześciu lat żadnemu z austriackich zawodników nie udało się wygrać Letniej Grand P" bo wyszło tak jakby od 6 lat całego LGP wygrywali Austriacy i nie wiadomo czy chodzi o klasyfikację generalną czy pojedynczy konkurs.

    A co do Austriaków to bym poczekał do zimy.

    @Boy
    A czy Fettner nie może nagle stać się gwiazdą? Przecież Ljoekelsoey przez długie lata też skakał słabo i nagle wystrzelił.

    A tak w ogóle to może Austriacy szykują się nie na początek sezonu, a na główną imprezę. Ostatnio byli w świetnej formie na początku sezonu, a potem było gorzej, więc może coś zmienili...

  • Boy profesor

    No niestety Pointner chyba trochę przesadza, mówiąc, że będzie jeszcze lepiej niż kiedykolwiek. Puchar Świata zaczyna się za 1,5 miesiąca, a póki co jednym z lepszych Austriaków jest Manuel Fettner, który jak przyjdzie co do czego ma problemy z ze zdobywaniem punktów. Po prostu Pointner boi się powiedzieć, że jego zawodnicy przeżywają kryzys formy. Nie można non stop być na topie i nadchodząca zima pewnie pokaże dużo gorsze występy Austriaków niż dotychczas.

  • anonim

    Przecież to jasne, że nie mógł przełknąć tych nowych zapięć Ammanna:)
    Z kombinowali podobne a może i jego zdaniem lepsze a testowali je tylko na treningach stąd gorsze wyniki w LGP jego zawodników, skupili się na tych nowinkach technicznych:)
    Ale zobaczymy co będzie zimą nie można ich lekceważyć bo to cwany naród :) Pojadą do tego swojego Egiptu w listopadzie, ponurkują sobie :) i nagle wystrzelą w Kuusamo jak króliki :))
    Jednak mam nadzieję, że choć jeden sezon będę ich widziała za naszymi zawodnikami :) No aby nie posądzać mnie o mściwość przepuszczę jednego przed Kamila a za Adamem obaj :)) I tak będzie dobrze:)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl