Martin Schmitt: "Czuję się silny jak nigdy wcześniej"

  • 2010-11-06 19:50

Martin Schmitt jest niewątpliwie najbardziej doświadczonym i utytułowanym skoczkiem w kadrze Wernera Schustera. To on jest "znakiem rozpoznawczym" skoków narciarskich w Niemczech.

"Obecnie koncentruję się przede wszystkim na nadchodzącym sezonie, mam jednak ogromną nadzieję, na kolejne. Mogę sobie wyobrazić, że skaczę jeszcze do 2012 roku" - powiedział Schmitt.

Niemiec jednak daleki jest od wyznaczania sobie konkretnych celów, które chciałby zrealizować w nadchodzącym sezonie. "Moim celem jest, aby w każdych zawodach dawać z siebie jak najwięcej. Nie można jednak oczekiwać, że od razu odniesie się sukces" - dodał Niemiec.

"Fizycznie jestem dobrze przygotowany, czuję się silny jak nigdy wcześniej. Technicznie również jestem na dobrej drodze, ale jeszcze nie uzyskałem tego co chciałem" - skomentował swoje przygotowania do sezonu Schmitt. "Kwestia sprzętu zależy zawsze od techniki, jednak w tym momencie wszystko przebiega dobrze. Muszę być przekonany, że skaczę na miarę swoich możliwości. Jeśli osiągnę swój limit, wtedy z pewnością będę mógł walczyć o jak najwyższe lokaty" - mówił Martin Schmitt.

Pomimo tego, że od ostatniego sukcesu Schmitta minęło już kilka lat, Niemiec nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery. "Jestem przekonany, że mogę jeszcze osiągać dobre wyniki. Wydaje się, że w to nie wątpi także Werner Schuster. On zna mój potencjał i widzi moje zaangażowanie, które już pokazałem w latach wcześniejszych" - podsumował Schmitt.


Anna Szczepankiewicz, źródło: skijumping.de
oglądalność: (9940) komentarze: (66)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Martin Schmitt w PŚ - od sezonu 1999/2000

    1999/2000--- 1 miejsce-1833 pkt - 1 Niemiec
    2000/2001--- 2 miejsce-1173 pkt - 1
    2001/2002--- 5 miejsce - 795 pkt - 2
    2002/2003 - 23 miejsce - 253 pkt - 3
    2003/2004 - 20 miejsce - 276 pkt - 3
    2004/2005 - 37 miejsce--- 90 pkt - 7
    2005/2006 - 39 miejsce--- 64 pkt - 5
    2006/2007 - 17 miejsce - 355 pkt - 2
    2007/2008 - 19 miejsce - 273 pkt - 2
    2008/2009--- 6 miejsce - 829 pkt - 1
    2009/2010 - 29 miejsce - 150 pkt - 5

  • jozek_sibek profesor
    Niemcy ostatniej "zimy"

    Niemcy w PŚ 2009/2010

    12.UHRMANN Michael -- 424 pkt
    19.BODMER Pascal --,-- 336
    20.NEUMAYER Michael - 285
    21.WANK Andreas ----- 259
    29.SCHMITT Martin ---- 150
    42.FREUND Severin --,-- 75
    54.SPAETH Georg ---,--- 42
    74.MECHLER Maxymilian- 8
    80.HOCKE Stephan ------ 3
    90.BOGNER Tobias --,---- 1
    90.FREITAG Richard ----- 1

  • jozek_sibek profesor
    Niemcy w Pucharze Narodów

    1999/2000 - 3 miejsce - 4395 pkt
    2000/2001 - 5 miejsce -- 370 (punktowano tylko drużynówki
    2001/2002 - 1 miejsce - 4812
    2002/2003 - 4 miejsce - 3101
    2003/2004 - 4 miejsce - 2777
    2004/2005 - 4 miejsce - 3327
    2005/2006 - 4 miejsce - 1869
    2006/2007 - 6 miejsce - 1711
    2007/2008 - 5 miejsce - 1688
    2008/2009 - 4 miejsce - 3134
    2009/2010 - 3 miejsce - 2884

  • anonim

    Nie musi przecież brylować przez cały sezon. Miło by było zobaczyć Martina parę razy na podium. I życzę mu tego powrotu do czołówki.

  • anonim

    Latka lecą oj lecą.Jeśli wierzycie w odrodzenie Schmitta to jesteście w błędzie.On znów w trakcie sezonu powie że jest wykończony, znów wróci anemia i wychudzenie bo organizm nie wytrzyma.Nie ma już sił na walke z najlepszymi.

  • anonim
    Adaś vel aves

    Kochana, to miłe. Cóż ta wypowiedź akurat do miłych nie należała. Ale czuję, że naszego Feniksa Maddin zaskoczy i odrodzi się jak feniks z popiołu (taka gra słów) hehe :)

  • leivonen początkujący

    I znowu przed każdym jego skokiem trzeba będzie słuchać 'Martin wraca' a po skoku (jaki by on nie był) rozdzierającego wrzasku Szaranowicza 'Brawo Martin!'.

  • Emil profesor

    A znacie jakiegoś skoczka co powie przed sezonem "jestem bez formy, skacze do niczego, jak 3 razy wejdę do"30" to będzie dobrze?" Każdy mówi że jest mocny, że jest lepiej niż rok temu a wychodzi różnie.

  • feniks stały bywalec
    Negrita vel Espaniola

    Mysle,ze prawde napisalem na dole. Martin co ostatnio sezon tak mowi.

  • Leonek24 weteran

    ja liczę na niego w tym sezonie. może jakiś PŚ wygra, kilka razy na podium..... za trzy tygodnie się przekonamy

  • KamiLoSsKi doświadczony
    @JacHOPPsen

    Poprawiam linka, którego podałeś. Nie działa :)

    http://www.fis-ski.com/data/document/gp_calendar_jp-111.pdf

  • anonim
    @JacHOPPsen (*wap.plusgsm.pl), 07 listopada 2010, 10:33

    BeTa Tour?
    Nie żartuj!
    To prawie jak w moich propozycjach podanych tu na forum 25.09.2010r.
    I jedna z nich została zgłoszona przeze mnie 10.10.2010r. na konkurs!

  • zrowerowany bywalec
    :)

    Heh Małysz Schmit i Amman tych skoczków cenie najbardziej i ich uwielbiam oraz Noriaki Kasai

  • anonim

    Strasznie mnie cieszy ta wiadomość, a dlaczego to zrozumieją ludzie którzy oglądają skoki regularnie dłużej niż 3-4 lata. To skoczek, który na zawsze złotymi literami zapisał się w karcie historii naszej dyscypliny, ale dla mnie jest także wyznacznikiem pewnego pokolenia, nota bene tego samego co Adam. Nie pokolenia w sensie lat, ale w sensie wartości. Pokolenia, które przez wilu zapomniane i niedoceniane, w sercu kibiców przez wielkie K ma swoje stałe miejsce. Schmitt to ikona godna naśladowania także w sensie pozasportowym, wspomniana fundacja wspierająca walczących z rakiem no i słynny gest dla rosyjskiego skoczka Kobeleva. Podobnie jak Adam, który poprzez swoją fundację i oddanie niegdyś na licytację złotych nart także stara się pomagać. Czy młodzi skoczkowie tak robią? Niestety coraz rzadziej. A na marginesie, oczywiście Schmitt wciąż należy do grona przyjaciół Adama. A dlaczego? Ponieważ nawet w chwilach rywalizacji, obaj nigdy nie zatracili swojej klasy
    @Wodniczka
    Napisałaś do samo co ja tylko w innych słowach. zgadzam się.
    @Aves
    Chodziło właśnie o Kobeleva.
    @feniks
    Przykre to co napisałeś na dole.

  • anonim

    Martin to jeden z nielicznych zawodników, którzy nie zrażają się porażkami czy nie powodzeniami, on pracuje i to bardzo mocno i czeka na swój moment.Inny już dawno by walnął nartami w kąt i dał by sobie spokój a on, nie.
    NIgdy nie widziałam aby wykazywał jakieś nie zadowolenie, był na wizji załamany czy okazywał nie chęć do innych zawodników.
    Takich się ceni przynajmniej ja takich cenię.
    Oby ten sezon był dla niego udany.

  • meg bywalec
    Gregor i jego Dziewczyna (*131.adsl.highway.telekom.at

    a panna Vicky robi kryptoreklamę swojego bloga. Na tym forum to naprawdę niepotrzebne...

  • Boy profesor

    A brat Martina Thorsten, były kombinator norweski był zdaje się kiedyś ciężko chory, czy przypadkiem sam nie miał raka? Wie ktoś coś o tym?

  • anonim

    Skoki bez Małysza i Schmitta dużo by straciły ale... kiedyś stracą...

  • vegx redaktor

    Schmitt to obok Weissfloga, najwieksza ikona niemieckich skokow. Ikona, ktora magnetyzowala przez lata kibicow i mimo wyrazniej obnizki formy, swoją siłę przyciągania zachowałą.
    Mam wrażenie, że Martin bawi się już trochę skokami, tak jak robił to Goldberger pod koniec kariery. Skacze, bo to najbardziej w zyciu lubi. Jest ambitny, potrafi walczyć, ale i przetrzymać chwile słabości.
    Bardzo fair i niezwykle dzielnie rywalizował z Adamem w sezonie 2000/01 pomimo faktu, ze wyższość Polaka nad resztą stawki była dla wszystkich jasna. Nawet gdy Adam miał już tak dużą przewagę, że zapewnił sobie Kryształową Kulę, to Martin nadal walczył o jak najwyższe lokaty.
    Należy mu się szacunek.

  • anonim
    Fotki gregora z Sandra

    so everyone that is asking me about if gregor has a girfriend, and he isn´t writing anything so here you have two pics, enjoy and now I may avoid getting like 10 questions about it every day http://bit.ly/d9Ny1k

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl