Turniej Czterech Skoczni bez Schlierenzauera?

  • 2010-12-14 22:05

Jak już informowaliśmy skoczek narciarski Gregor Schlierenzauer odniósł podczas wczorajszego treningu na skoczni w Seefeld kontuzję prawego kolana. Udział Austriaka w Turnieju Czterech Skoczni jest mało prawdopodobny.

Podczas zwołanej w tym celu konferencji prasowej lekarz, który opiekuje się Schlierenzauerem poinformował, że nie będzie konieczna operacja. "U Gregora nastąpiło naderwanie więzadeł z prawego boku, z medycznego punktu widzenia nie będzie potrzebna operacja, ponieważ ani więzadło krzyżowe ani łękotka nie zostały uszkodzone. Przy tego typu urazie zalecany okres przerwy to cztery do sześciu tygodni. Obecnie Gregor poddawany jest intensywnej rehabilitacji" - powiedział lekarz dr Wulf Glotzer.

"To są ciemne strony tego sportu" - mówił na konferencji prasowej Alexander Pointner. "W ostatnim czasie Gregor bardzo ciężko pracował. W związku z tym, że zostały odwołane zawody w Harrachovie wszyscy cieszyli się, że Gregor udał się na dodatkowy trening. A teraz ten wypadek" - dodał szkoleniowiec. "Oczywiście, że są dużo gorsze urazy, ale dla sportowca każda kontuzja jest ciężka. Gregor powróci do skakania, w momencie jak będzie w stu procentach zdrowy. Z naszej strony, czyli drużyny i związku zrobimy wszystko, aby wspierać go" - zakończył Pointner.


Anna Szczepankiewicz, źródło: oesv.at
oglądalność: (9189) komentarze: (79)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Negrita stały bywalec
    Bea

    Ja wypowiadam się dość często, gdyż z jednej strony dzielę się swoimi odczuciami z prawdziwymi kibicami, a z drugiej czasem muszę pogonić co po niektóreych. Masz sporo racji mówiąc, że Greg ma spore grono antyfanów, ale tacy przyczepią się do każdego skoczka. Ammann, Adam, Kamil- wszystko im przeszkadza: jak za dobrze skoczy źle, jak za krótko tym gorzej. Polakom ciężko dogodzić. Miło słyszeć o odwzajemnionej sympatii. Pozdrawiam również Monique. A co do Twoich, a raczej naszych marzeń (moje są podobne), to wkrótce się ziszczą.

  • bea stały bywalec
    @ Negrita

    Dziękuję za pamięć. Sympatia jest wzajemna:) O zmianie nicka wiem. Kiedyś jeden ze starszych forumowiczów (proszę o wybaczenie, ale nicka nie pamiętam) pojawił się po dłuższej przerwie i zapytany, czemu tak rzadko się pokazuje, odpowiedział, że śledzi wszystko na bieżąco, ale nie czuje już potrzeby, żeby wypowiadać się pod każdym newsem. Coś takiego i mnie dopadło:)

    W zasadzie jestem już "zaimpregnowana" na różne brednie, jakie ludzie wypisują, i niespecjalnie widzę sens reagowania na nie (o to przypuszczam autorom - choć nie zasługują na tę szlachetną nazwę - chodzi). Wolę skupić się na wypowiedziach, które sens mają. Pod newsem o Gregorze zawsze - jak w banku - roi się do oszołomów. (Co ty masz w sobie, chłopaku, że nikt nie pozostaje obojętny:P) Miałam i tym razem nie komentować, szczególnie, że okazja jest koszmarnie smutna - bo ja myślę przede wszystkim o tym, jak trudny to jest czas dla niego, potrafię się w to wczuć (przeszło się trochę); ale jestem tylko człowiekiem, czara się przelała i pozwoliłam sobie na głos w dyskusji:)

    Mam nadzieję, że trzy konkursy w Engelbergu przywrócą mi trochę radości. Naczekałam się w tym Harrachovie (tzn. przed telewizorem, ale duszą tam byłam) jak głupia. Wyglądało to mniej więcej jak u @Fanki:) I teraz marzą mi się konkursy, które odbedą się w oznaczonym czasie. I marzy mi się Adaś na podium. A ponieważ rozbestwiłam się w tych marzeniach, to chciałabym także dobrego występu reszty naszych (a sczególnie Dawida, bo nadal uważam, że na wiele go stać; szkoda, że gdzieś uleciała ta forma z lata, ale wierzę, że jeszcze nam da dużo radości). Szczerze mówiąc, nawet jeśli trzeba byłoby znów czekać na te konkursy, to poczekam... Coś mi mówi, że warto. I jest w tym czekaniu jakiś smak... Wzmaga apetyt:) Mówię, rzecz jasna, o apetycie na skoki. Pięknych konkursów prawdziwym miłośnikom tego "białego szleństwa" życzę...

    PS. Pozdrowienia od Monik:)

  • anonim
    Nie jest sztuką

    być fanem zespołu ,który skupuje najlepszych zawodników sztuka być kibicem biednego klubu i oddać mu serce.

  • Negrita stały bywalec
    Underdog

    Też jestem kibicem Barcy od ładnych paru lat. O Henrym wiem, ale mam sentyment do tego piłkarza, jeszcze z czasów kiedy grał w Arsenalu, i tak jakoś o nim napisałam :) Pewnie głupio zrobiłam. :(
    W ogóle sporo dobrych zawodników opuściło Barcę: Ronaldinho, Eto'o, Henry, Yaya Toure- szkoda..... Fajnie, że lubisz ten klub, bo wokół siebie mam samych fanów realu.
    @ Bea
    Miło Cię ponownie powitać na tym forum. Jesteś jedną z osoób, które milej wspominam, Ty i Monique. Pewnie pamiętasz mnie jeszcze pod nickiem Hiszpanka.

  • underdog stały bywalec
    @Negrita

    Jako że Barcę kocham całym sercem i jest to mój klub, to z chęcią zobaczyłbym Adama na Camp Nou. Tak na serio to Henry już u nas nie gra :D

  • bea stały bywalec
    Trzymaj się, chłopaku!

    @arnie
    "Nigdy go nie lubiłem, z każdym skokiem miałem nadzieje że się połamie. Żeby nigdy nie wrócił."

    Ja mam nadzieję, że ty tu nigdy nie wrócisz.

    Gregorowi natomiast życzę, by powrócił do pełni sił, bo to jest ważniejsze od wszystkiego innego (wiem, co mówię). Wierzę jednak, że na skocznię wróci także i jeszcze długo będzie zachwycał normalnych kibiców swoimi skokami (o szowinistów i psychofanów się nie troszczę). To Tyrolczyk, chłopak z gór, nie podda się bez walki, nawet jeśli ta walka chwilowo nie toczy się na skoczni, nawet jeśli trzeba zmagać się z własną słabością, a nie z rywalami.

    Mnie w przeciwieństwie do grupy frustratów jakoś nie spędza snu z powiek myśl, że mógłby przebić w ilości wygranych Adama. Adam jest wspaniałym skoczkiem i osiągnięcia innych w niczym tego nie umniejszą. Nigdy. Więc mogę spokojnie, ba, z radością patrzeć zarówno na kolejne wygrane naszego Mistrza z Wisły, jak i na roześmianego Gregora na podium. Obaj są świetni i obaj zasługują na szacunek. Cieszę się, że jest trochę osób, ktore to rozumieją. I pozdrawiam.

    Po przeczytaniu natomiast niektórych chorych postów życzę Schlieriemu wygranych jeszcze bardziej niż dotąd:) Bo wtedy zawistnikom i poszukiwaczom taniej sensacji przepalą się z nienawiści bezpieczniki w mózgu. I to będzie piękne:)

    Trzymaj się, chłopaku! It's not how many times you fall that matters, it's how many times you get back up...

  • Negrita stały bywalec
    Sensacyjne odkrycia

    Oczywiście macie racje. Oficjalnie wcale Gregor nie ma kontuzji, tylko wraz z grupą austriackich naukowców, techników i całym sztabem ludzi pracuje nad nowymi nowinkami technicznymi. Ich najnowszym pomysłem jest użycie butów narciarskich z silnikami rakietowymi. Oczywiście nie muszę Wam tłumaczyć, że to oznacza, iż we wszystkich zawodach Gregor będzie przeskakiwać skocznie, a już na pewno rywali o ładne 20 metrów ! Obecnie w jego rodzinnym Fulpmes trwają testy.
    A i goraca ploteczka nr 2. Wiecie chyba, że Adam Małysz od dawna jest miłośnikiem p[iłki nożnej. Otóż oficjalnie zrezygnował z udziału w MŚ w Oslo, aby wspierać.....FC Barcelonę w wiosennych rozgrywkach. Tak to już pewne, Polak zagra u boku takich sław jak Messi, Henry, Victor Valdes i wielu innych. :) A bułka z bananem- el panecillo con el platano- stało się już przysmakiem Katalonii

    Wszystkich urażonych tymi postami przepraszam. Ale skargi proszę składać do El Zorro Negro, on ma na mnie zły wpływ. :)

    A tak poważnie to miała być trochę parodia, wiecznych poszukiwaczy plotek i teorii spiskowych. Gregiemu raz jeszcze życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a Adamowi powodzenia w Oslo póki co, choć chętnie widziałabym go na camp Nou.,

  • anonim
    czarnylis , 15 grudnia 2010, 19:36

    Mądrego to aż miło posłuchać- sory poczytać. To się nazywa geniusz nawet jak ironizuje..

  • underdog stały bywalec

    Szlag by to wziął, kiepska forma, a teraz na dodatek kontuzja. Nie dobrze. Pytanie czy uda mu się odzyskać formę na Oslo czy ten sezon w jego wykonaniu już można uznać za stracony.

    Jak że jestem fanem Schlieriego chyba pozostaje mi uwierzyć w którąś z bajecznych teorii spiskowych @czarnegolisai mieć nadzieję że istnieje coś takiego jak elektryczne implanty mięśniowe.

    Ech.

  • neonek18 weteran

    A dla mnie najważniejsze jest to żeby na skoczniach TCS były dobre i równe warunki do skoków :)

  • anonim

    Biedakk... Szkoda, że nie będzie skakał, ale dla mnie może już w niczym nie wystartować byle się posłuchał lekarzy i byle szybko wrócił do zdrówka!

  • anonim
    Do tych którzy szydzą z Gregora

    On powróci po kontuzji i wygra w Oslo. Żółć niektórym już się wtedy całkowicie rozleje a na głowie zostanie jedynie glaca.

  • anonim

    I Bardzo dobrze. Nigdy go nie lubiłem, z każdym skokiem miałem nadzieje że się połamie. Żeby nigdy nie wrócił. Skoki bez niego są takie piękne. Nawet Bjoergen (niech jej astma się pogłębi) bardziej lubię.

  • anonim

    Należy szanować każdego zawodnika, chociażby za odwagę. A wysnuwanie różnych teorii nie ma nic wspólnego z obrzucaniem błotem.

  • anonim

    Czytam, czytam te wypowiedzi i momentami nie wiem czy się śmiać, czy płakać... Niektórzy albo wręcz nie ukrywają swojej radości z kontuzji Gregora, albo snują teorie spiskowe... Rozumiem, że można nie przepadać za jakimś sportowcem, ale radość z czyjegoś nieszczęścia i obrzucanie zawodnika błotem sprawia, że takie osoby niegodne są nazywania ich kibicami. Odrobinę szacunku... Prawda jest taka, że konkursy z udziałem Schlierenzauera są ciekawsze, emocjonujące, a chyba każdy kibic chciałby oglądać TCS w jak najlepszym wydaniu. Czy się z tym zgadzacie, czy nie, Gregor i tak zapisał się już w historii skoków, a przewidywania niektórych, że jest już skończony tego nie zmienią. Nie ma dla sportowca nic gorszego niż kontuzja, i to w środku sezonu, dlatego mam nadzieję, że Schlieri jak najszybciej się wyleczy i wróci do rywalizacji.

  • czarnylis profesor
    @Gina

    Nie ma się co rozdrabniać na eksponowanie poszczególnych przypadków. Dzięki twym tekstom mnie olśniło. Teraz wiem, że zawsze Adam był gnębiony. Od dziś będę ci towarzyszył w drodze ku prawdzie. Nawet Rocos nam nie straszny.

  • gina profesor
    Czarnylis

    Jak miło - odpowiedziałeś - chyba masz jakieś pozytywne postanowienie adwentowe. Co do odpowiedzi - błąd - nigdy nie twierdziłam, że "zawsze" był gnębiony... (Twoje ulubione trzy kropki) :)

  • gina profesor
    Czarnylis

    O przepraszam - zapomniałam, że zapowiedziałeś, że nie będziesz odpowiadał na moje posty. Odkąd tak zawzięcie broniłeś Austriaków, że poparł Cię najsłynniejszy obiektywny "działacz" forumowy ROCOS ;)

  • czarnylis profesor
    @Gina

    Przejrzałem na oczy. Adam zawsze był gnębiony przez FIS, Hofera, Tepesa i jury. Dziękuje ci, że pokazałaś mi gdzie szukać prawdy.

  • adi stały bywalec

    Do engelbergu jedzie ta sama 6 która była w Harachowie natomiast na PK jadą PIotr Żyła , Rafał Śliż, Jakub - MAciej Kotowie , Łukasz Rutkowski tylko 5 ponieważ są zbyt drogie koszty podróży....

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl