Łukasz Kruczek: "Kamil konsekwentnie realizuje swoje założenia"

  • 2010-12-17 18:15

Większe niż na początku sezonu, powody do zadowolenia ma trener Łukasz Kruczek. Dziś trenowany przez niego Kamil Stoch zajął 9. miejsce w konkursie, a także wygrał kwalifikacje. Ciągle martwi jednak słaba forma pozostałych naszych reprezentantów.

Szkoleniowiec naszej reprezentacji przyznaje, że choć konkurs się odbył, to pogoda znów nie rozpieszczała zawodników - "Dziś było trochę lepiej niż w Harrachovie, bo udało się jedną serię rozegrać. Natomiast warunki były momentami gorsze niż w Harrachovie, przynajmniej przed zawodami i tuż po nich - śnieżyca była większa niż w minionym tygodniu".

Łukasz Kruczek zadowolony jest z postawy Kamila Stocha i Marcina Bachledy, mniej ze skoków pozostałych jego podopiecznych - "Cieszą mnie wyniki Kamila i kwalifikacje Marcina. Jesteśmy rozczarowani przede wszystkim skokami Stefana Huli, który prezentował się bardzo dobrze w Szczyrku, skakał porównywalnie z Kamilem, a dzisiaj to był duży zawód dla nas - trenerów".

"Skok Kamila był lepszy niż w kwalifikacjach, ale inaczej ułożyły się warunki. W kwalifikacjach miał minusowe punkty, a więc te lepsze warunki, które zawodnicy lubią, natomiast w konkursie skakał w takim momencie, kiedy wiatr wiał w plecy i ciężko było odlecieć" - ocenił Kruczek.

Trener Łukasz Kruczek zwrócił również uwagę na duże wahania siły wiatru podczas konkursu - "Wiatr z tego, co nam pokazywały monitory był od 2m/s z przodu do 2m/s z tyłu, więc warunki były bardzo zmienne. Warunki nie zmieniały się może z sekundy na sekundę, ale widoczna była falowość tych zmian".

Trener liczy, że w koelejnych dwóch konkursach w Engelbergu Kamil Stoch może spisać się jeszcze lepiej - "To jest krok do przodu. Kamil konsekwentnie realizuje swoje założenia i ze skoku na skok coraz bardziej przypomina tego Kamila, którego znamy z lata. Liczyliśmy nawet, że jak się dobrze warunki ułożą, to powinien tu wskoczyć do szóstki, natomiast 9. miejsce cieszy, tym bardziej, że przed nami jeszcze cały weekend skakania".

"Adam nie trafił z warunkami, bo to była akurat ta faza, kiedy zawodnicy skakali krócej. Tutaj trzeba było mieć troszeczkę szczęścia i do tego jak się miało niekorzystne warunki, musiał wyjść super skok - tutaj brakło przede wszystkim tego szczęścia. To była tylko jedna seria, wszystko się mogło jeszcze odwrócić w drugiej serii" - dodał Łukasz Kruczek.

Kruczek skomentował także działanie przeliczników podczas jednoseryjnego konkursu - "Przeliczniki jeszcze nigdy nie funkcjonowały tak w stu procentach dobrze. Widać, co jest coraz częściej podkreślane, że nie rekompensują one w pełni wiatru czy to w plecy czy pod narty".

"Na jutro zapowiadana jest lepsza pogoda, przynajmniej bez śniegu. Życzmy sobie tej dobrej pogody i dobrych warunków" - zakończył z optymizmem trener Polaków.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Paweł Guzik, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6467) komentarze: (43)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • JPW2 weteran

    "Z prognoz wynika, że dzisiaj będzie lepiej [...]" - Myślę, że to nie tyczy się tylko pogody ale także skoków pozostałych naszych reprezentantów.
    Życzę im powodzenia i trzymam kciuki bo nie tylko Kamila stać na świetne skakanie :)

  • fafa bywalec

    Fan_ka stocha jestem ciekaw od kiedy masz to konto Hah :]. Adam mial najwiekszy wiatr w plecy w konkursie ok 0.6 m/s a morgi mial pod narty 0.53 m/s wiec to ponad 1 m/s roznicy. Lepiej miec 1 m pod narty i odleciec stracic te 8 p niz 1m/s w plecy i 8 pkt dodac komus to jest chory system i na 150 %w nastepnym sezonie go niebedzie bo fis sam juz pewnie zauwazyl ze jest walniety system tylko w tym sezonie sie nie beda przyznawac !

  • Emil profesor

    @gina Evensen to skoczek co czesto psuje skoki i było tak tym razem. Dlatego mimo stawiania na podium nigdy w PŚ nie wskoczył na koniec sezonu do czołowej "15".

  • Emil profesor

    Sędziowie musieli puszczać zawodników jeden za drugim bo gdyby tego nie robili i czekali minutami na sprawiedliwe warunki końcówka serii trafiłaby na śnieżyce i czołówka miałaby problemy z przeskoczeniem buli! W tym i może Adam.

  • anonim
    Poza tym gina zejdź na ziemię

    Czy w starym czy nowym systemie skacze sie jakie sa warunki jaki jest dopuszczalny korytarz . A korytarz w starym i nowym jest taki sam wiec nie pisz dyrdymałow. Ja się nie ma formy to wszystko przeszkadza. i sie mówi ze nie ma szczęścia. Słyszałaś kiedyś aby Adam narzekał na cos jak stawał na podium a miał nieraz nie taki huragan w plecy.

    Na zawodach w Norwegi Morgi skakał jeszcze w wiekszym wietrze w plecy i skoczyl grubo ponad 130m,a nasz Adam nie doleciał nawet do 130m

  • anonim
    gina , 17 grudnia 2010, 21:21

    Ty za to sam miodzik piszesz.
    To poczytaj nastepne dyrdymały. I
    Gdyby zawody dziś rozgrywane były starym systemem. Warunki byłyby te same. Prawda czy nie ?
    Morgi skoczyłby to samo i Adam to samo i Morgi wygrałby z Adamem o 22.5 pkt bo skoczył 12,5 m dalej a przy nowym systemie wygrał o 16 pkt. Pytam się więc kogo dziś preferował nowy system.?
    Trzeba przestać myśleć o wietrze a podciągnąć się w formie. Bo w warunkach jakie miał Morgi Adam nie skoczyłby tych 139 m jakie by brakowało.Nie ma powera i nie ma odlotu . Wszystko na ten temat.
    Niech mi nikt nie pisze ,ze jestem anty Adam. bo się zbłaźni.
    Realnie trzeba patrzeć na rzeczywistość a nie przez pryzmat ubiegłych sukcesów.
    A rzeczywistość jest taka, ze kontuzja jaka nabawił się Małysz odbija się spadkiem formy. Skakanie jeszcze z płynem w kolanie nie było za rozsądne. Teraz trzeba wszystko nadrabiać.

  • KamiLoSsKi doświadczony

    Nie ma co narzekać na nowy system! Trudno, jest jaki jest, ale nie zmieni się. Musimy zaakceptować obecną sytuację i nie zastanawiać się co by było gdyby...

  • gina profesor
    Fan_KaStoch

    Wypisujesz jakieś dyrdymały, co z tego, że dostaje jakieś punkty za wiatr, skoro zawodnicy twierdzą, że przy obecnym sprzęcie wiatr odgrywa podstawową rolę. Żądne punkty dodane nie niwelują tej różnicy. O całej bzdurnocie systemu świadczy miejsce Evensena - za Bachledą. Ale przecież jest ok - Evensen dostał rekompensatę całe 5 punktów, więc powinien się cieszyć, co nie?
    Nowy system jest ok, pod jednym warunkiem, że wszyscy skaczą w zbliżonych warunkach, teraz on robi tylko jedno - odwala szybko konkurs, no bo przecież nowy system warunki wyrówna - przez nowy system zawodnik nie mający sympatii jury skacze jak mu wypadnie - taka loteria - będzie dobry wiatr poleci, w innym przypadku podzieli los Jacobsena, Evensena i innych...

  • anonim
    Adam dostał równo 9 pkt więcej od Morgiego.

    małe obliczonko dla tych co narzekają na nowy system. Mnie się też nie podoba ale z innych względów niż ten który przedstawię.
    Morgi skoczył 137 a Adam 124,5 róznica 12,5 m
    12,5m x 1,8 = 22,5 pkt
    Morgi total dostał 134,4 pkt Adam 118,4 różnica 16,5 pkt
    22,5 pkt -16pkt = 6,5 mniej dostał Morgi niż przy starym systemie bo Adam dostał za wiaterek 9 pkt wiecej od Morgiego .
    Morgi mial wyższa note od sedziów o 2,5 co daje te 6,5 pkt róznicy

    Kogo wiec preferowała dziś punktacja nowego sytemu nowy systemu ? ?


    Kamil gdyby dostał noty takie na jakie zasłużył czyli średnio po 18,5 pokonałby Ammanna i byłby 6
    Ciekawe czy wtedy Kurzaje takze powiedzieliby że zakończyły się zawody Adam Małysz zdobył 14 miejsce a Kamil 6.
    Ciekawe co by powiedzieli jakby Adam zdobył 14 miejsce a Kamil 1

    Super by to brzmiało . Proszę państwa zakończyły się zawody w Engelbergu. 14 miejsce zajął Adam Małysz a wygrał Kamil Stoch.

    Moze Kurzaj niech zostanie lepiej w programie Kocham Cie Polsko.

  • anonim

    Ile razy można to pisać, że podczas po skoku Kamila otrzymał on 1,1 pkt na plus a po skoku Adama ten otrzymał 5,1 na plus ? O czym to świadczy ? Jak ktoś tak zwraca uwagę na nowy badziewski system to łatwo mozna dojśc do wniosku, ze Adam skakał w gorszych warunkach świadczą o tym punkty i to co mówili podczas transmisji miał wiatr w plecy na całej długości skoczni.
    Adam to nie młodzieniaszek, który ma lat 22 czy 23 i może przelatywać obecnie wszystko jak się da i gdzie się da on jest w dobrej formie ale do tego jeszcze muszą sprzyjac mu warunki, do których ma przeważnie podczas konkursu ch..........nego pecha. Podczas kwalifikacji otrzymał pkt za wiatr minus 2 z haczykiem ale taki skok w zawodach pewnie postawił by go dziś na podium i przy takich warunkach.Jeśli chodzi o jego formę to ma lepszą niż cała reszta naszej reprezentacji.
    Nadal mnie zastanawia z jakich zawodników Polska wystawi drużynę na MŚ, a wcześniej na TCS, ale MŚ nieuchronnie się zbliżają a mu drużyny jak nie mamy tak nie mamy.
    Wierzę, ze jeszcze się to zmieni do lutego.

  • anonim
    Adam mistrz Kamil dobre zaplecze

    Adasiu, jutro będzie lepiej,
    no 9 miejsce Stocha ho, ho rewelacja, ale wiadomo warunki wypaczyły konkurs i kilku zawodników o poziomie Kamila skaczących w podobnym czasie zdobyło wiecej punktów. trzeba mieć wiecej szczęścia,

  • anonim
    @ F@n

    Przyznaje i przepraszam ze troche mnie ponioslo co do kompetencji p.Lukasza jako trenera. Ale nie cierpie jak sie ktos pruboje usprawiedliwiac paradoksalnie.(Jeszcze poczatek tej korespondenji dolal swoje- jakie zadowolenie; z czego?) Cos powinien wymyslic. Przeciez z taka forma to po co nasi na TCS maja w szostke jechac.Wynik idzie w swiat a gdy stale bedzie w odpadajacych nas 3 lub 4 to sie pod ziemie bedzie mozna zapasc.

  • anonim
    Zastanawia

    Zastanawia mnie to, dlaczego serwis nie robi wywiadów z Hannu Lepistoe. Nie wydaje mi się aby Pan Hannu był aż tak zamkniętą osobą. Według mnie jest to kwestia tego, że nikt w ekipie nie umie rozmawiać po niemiecku w którym to języku porozumiewa się fiński trener.

  • F@n weteran
    @Reprezentant

    Przyznam ci rację. W polskich skokach właśnie tu tkwi problem. Bo jakby była mocna drużyna to i znalazło by się 2 co walczyłoby o podia. A tak to jaramy się Małyszem i czasami Stochem i tyle. W lecie żeśmy się tak zjarali, że chyba bardziej nie można było i dlatego teraz mamy pretensje :D A Kruczek? No tutaj w jednym racji ci nie przyznam, chodzi o tekst:"Ale gdy samemu sie malo razy bylo w 30-tce to czego mozna nauczyc?-- "udzialu w kwalifikacjach";". To nie chodzi o to jakim był skoczkiem. Bo często tak jest, nawet w piłce nożnej, że nawet jeśli ktoś był dobrym skoczkiem/piłkarzem to nie znaczy, że będzie dobrym trenerem. A o Kruczku można powiedzieć, że jakiś tam talent trenerski ma, nie zawsze mu to wychodzi, ale czasem tak. On też chce jak my dla skoczków jak najlepiej. Dajmy mu czas, może jutro się odblokują? A może na T4S? Kto wie... ;]

  • F@n weteran

    Chciałbym, aby jutro reszta naszych poszli w ślady Stocha i Małysza. Nadzieja oczywiście jest na wszystkich, ale chciałbym żeby chociaż 4 w tej 30 było. Jak będą równe i bezwietrzne warunki to czemu nie.

  • anonim
    Czy tego nikt nie widzi???

    Wszyscy rozpisuja sie kto lepszy? Adam czy Kamil? Nie w tym problem!
    Problem to gdzie pozostali nasi zawodnicy? Czy gdyby Adam zdobyl zloto(czego mu z calego serca zycze i bede kibicowal) lub gdyby nawet (czego tez bysmy wszyscy chcieli) Kamil wygral P.Swiata a inni nasi wogole nie punktowali to p.Kruczek powie ze sezon "udany"? To by byla chyba kpina?
    Ale gdy samemu sie malo razy bylo w 30-tce to czego mozna nauczyc?-- "udzialu w kwalifikacjach"; i zawsze jeszcze mozna sie usprawiedliwic pogoda (to wiatr krecil to snieg przeszkadzal). Jaki trener takie wyniki!
    Dzis mielismy cale podium z tych co odpadli. Szkoda ze az 3 na 9 to nasi. pomyslec gdyby konkurs byl lepiej obsadzony.

  • Talar weteran

    Coś mi sie zdaje że Kamil Nabije tutaj trochę punktów :).. Adam na pewno będzie wyżej w pozostałych konkursach.. Marcin musi spróbować coś zmienić , coś poprawić bo w tamtym roku też bywał tutaj w 5 dziesiątce .. Chciałbym żeby się w końcu przełamał i bardzo mu tego życzę :) .. o pozostałej 3 cięzko cos powiedzieć . . Noi jak zwykle pan Hoffer kombinuje

  • Barthelemew stały bywalec
    Hula ma potencjał

    Jest jednak też najsłabszym psychicznie skoczkiem, który jest obecnie w naszej kadrze. Jeśli ktokolwiek potrzebuje u nas psychologa to właśnie Stefan.

  • Marek stały bywalec
    .

    Po prostu Kastoch fanie Małysza pierwszego wymieniają bo jest bardziej zasłużonym zawodnikiem z wieloma sukcesami .A Kamil w życiu tyle nie osiągnie może czasem bedzie na podium.Z ta ta różnica

  • anonim
    Annihilator (*113.play-internet.pl), 17 grudnia 2010, 17:42

    Dziennikarska solidność nakazuje powiedzieć kto zajął najwyższe miejsce a potem niższe bez względu na zasługi.

    Jak to brzmi.
    Proszę Państwa w zakończonym wyścigu Formuły 1 o GP Japonii 9 miejsce zajął Schumacher a pierwsze Kubica.
    Niesamowite zasługi ma Schumi ale co z tego ?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl