Adam Małysz: "Muszę robić swoje"

  • 2011-01-03 18:06

Adam Małysz na skoczni Bergisel w Innsbrucku musiał uznać dziś wyższość jedynie Thomasa Morgensterna. Polak oddał skoki na 128 i 123 metry, co pozwoliło mu również awansować na 3. miejsce w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni po trzech z czterech konkursów.

Adam nie krył zadowolenia ze swoich skoków - "Cieszę się, że dzisiaj moje skoki były dobre i z takimi skokami można naprawdę walczyć. Thomas oddał dzisiaj dwa "bombowe" skoki, więc trudno było go wyprzedzić, ale ja jestem zadowolony z siebie i moich skoków, bo żaden z nich nie był gorszy."

Już pierwszy skok Adama zapowiadał, że Polak jest w dobrej formie i może walczyć o podium Turnieju. Drugi skok Małysz był tego potwierdzeniem - "Warunki w drugiej serii się zmieniły. Nie wiedzieliśmy jak skaczą rywale przed nami, słychać było tylko odgłosy z widownii, któe stanowiły nasze odnośniki. Słyszałem tylko, że Simi skoczył 122, więc po tym moim skoku jak podano 123, to czekałem już tylko na punkty za wiatr, bo to dalej jest element niepewności."

"Orzeł z Wisły" jest przekonany, że wkróce może liczyć się w rywalizacji z Thomasem Morgensternem o zwycięstwo - "Jeśli są równe warunki to moje skoki są na tyle stabilne, żeby walczyć z najlepszymi i może czasem wygrać - mam przynajmniej taką skrytą w głębi nadzieję. Wiemy też doskonale, że w dzisiejszych skokach bardzo dużo zależy również od warunków, więc trzeba być optmistą, robić swoje, ale zachować skromność i czekać, żeby "góra" czasem pomogła."

Mimo nienajlepszego 11. miejsce w Oberstdorfie i sporej straty do liderów, w Ga-Pa i Innsbrucku Małysz odrobił wiele punktów i w klasyfikacji TCS przesunął się na 3. miejsce, którego bronił będzie w Bischofshofen - "Nie myślę o tym zupełnie w tej chwili, że jestem na podium Turnieju. Oczywiście byłoby fajnie, ale chcę przede wszystkim dobrze skakać. Jeśli mi się uda wskoczyć na podium, to będzie to na pewno wielka radość dla mnie, dla rodziny. Nigdy się na tym nie koncentrowałem. W Oberstdorfie oddałem zły pierwszy skok i wiedziałem, że to wszystko może być już przekreślone, ale z drugiej strony miałem gdzieś w głowie, że w dzisiejszych czasach te warunki są różne i Garmisch pokazało swoje. Dlatego tym bardziej jestem optymistycznie nastawiony i muszę robić swoje."

Wysoka forma czterokrotnego zdobywcy Kryształowej Kuli sprawiła, że oczekiwania kibiców wzrosły, Mistrz nie przejmuje się jednak większą presją - Oczekiwania rosną na pewno, co z jednej strony jest dobre, a z drugiej nie, jak coś nie wyjdzie, to są wielkie rozczarowania. Ale myślę, że w moim przypadku, jestem tak doświadczonym zawodnikiem, że ja się tym nie przejmuję i robię swoje. Chce nadal zadowalać kibiców i to jest dla mnie ważne.

"Pojawia się pewność tego, że skok musi wyjść, bo te skoki są powtarzalne. Dlatego będę walczył" - dodał Małysz.

Adam Małysz jest niemalże pewny, że Turniej wygra Thomas Morgenstern, któremu życzy powodzenia na skoczni w Bischofshofen, choć zastrzega, że skoki narciarskie rządzą się różnymi prawami.

Adam Małysz w InnsbruckuAdam Małysz w Innsbrucku
fot.
Adam Małysz na podiumAdam Małysz na podium
fot.

Paweł Guzik, źródło: sport.tvp.pl
oglądalność: (13111) komentarze: (97)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Wywiad z Hannu Lepisteo!

    Był wczoraj na TVP-Sport przed konkursem, spisałam go oto on :

    S.Szczęsny - Hannu czy Adam popełnie jeszcze jakieś błędy ?
    Hannu L. - Błędy ? to chyba złe słowo ale jestem przekonany, ze Adam może poprawić odbicie jak i to, że może odbudowac siłę, zdecydowanie poprawić prędkosć najazdową i tym samym technikę odbicia wtedy będzie dobrze.

    S.Szczęsny - Czy wierzy Pan, że Adam może stanac na podium kl. łącznej TCS ?
    Hannu L. - jeżeli wszystko będzie przebiegać normalnie bez żadnego pecha, bez zbyt silnego wiatru jeżeli będą to normalne zawody to myślę, że jak najbardziej , pierwsze i drugie miejsce będzie osiągnąc trudno i bardzo ciężko ale jest to mozliwe jeszcze natomiast trzecie miejsce jest jak najbardziej otwarte.

  • Wako doświadczony
    podobnie wypowiadał się S Szczęsny

    Pamiętam kiedyś wypowiedź Sebastiana Szczęsnego dla TVP3.
    Też już nie wróżył żadnych sukcesów Adamowi.
    Ze to już wiek , że w tym wieku to się nie wygrywa, nie odnosi się sukcesów w takiej dyscyplinie jak skoki itp
    Jednak jak widać Adam temu wszystkiemu "zaprzeczył"
    i redaktorzy w swych opiniach muszą być powściągliwi
    (aaa ,mówił to jeszcze przed olimpiadą....)

  • JerzJerzy bywalec

    PS. A co do wypowiedzi Bogdana Chruścickiego - nie widzę w niej nic złego, wyraził tylko swoją opinię i wówczas zapewne wielu się z nim zgadzało. Adam miał wówczas już 31lat, był to drugi słaby sezon w jego wykonaniu i mogło się faktycznie wydawać że on już nie powróci, ale powrócił i można się tylko cieszyć, zapewne też tak uczynił Bogdan Chruścicki.

  • JerzJerzy bywalec

    domino -

    5 kryształowa kula? To byłoby coś szalonego, nieprawdopodobnego. Musiałby w takim razie lada moment zacząć seryjnie wygrywać, zaraz po Harrachowie, najpóźniej w Zakopanem. Ale tez wiele zależeć będzie od tego czy Morgenstern pojedzie do Japonii i czy dopadnie go podobny kryzys w drugiej połowie sezonu tak jak to miało miejsce w 2007/2008. Zdziwiłbym się jednak gdyby Adam obecnego sezonu nie zakończył na podium w generalce. Kolfer nigdy długo formy utrzymać nie potrafił, z kolei Hautamaeki no w sumie także nie.

  • anonim
    bischofschofen

    Adam nie lubi bischofschofen
    jeśli jest w formie bedzie na podium
    a jesli nie do konca to moze stracic duzo punktów..

  • michael początkujący
    Lądowanie?

    Brawo Adam! Gratulacje!
    Zauważyliście może lądowanie Morgensteina?
    Myślę że trzy 19-stki i dwie 18-stki to lekka przesada!
    http://www.youtube.com/watch?v=vq21r9ykxA0

  • jedrek10 bywalec
    edi

    Swietnie ze dales tego linka do wywiadu z chruscickim.Caly ten material (bo na tej stronie jest tez pierwsza czesc materialu o Małyszu) sprawił mi ogromną radość gdy go oglądałem.ci dziennikarze szcegolnie prowadzący to dzień dobry TVN i ten który mówił w pierwszej części materiału wręcz się zbłażnili.I jeszcze ta piosenka puszczona przy skokach Adama ''..trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc niepokonanym..''Świetnie to się ogląda i smieje sie z tych ludzi ktorzy chcieli konca kariery Małysza,szzególnie swietnie dzis kiedy Adam biorąc pod uwagę czas po tym wywiadzie był chyba 11 razy na podium PŚ zdobył dwa srebra na Igrzyskach i właśnie awansował na 3 miejsce w całym TCS.Pokazał tym wszystkim pseudo fachowcom że on tak naprawdę jest niepokonany.Adam Małysz i wszystko jasne...

  • anonim
    CZY TO PRAWDA?

    Podobno sędziowie naliczają te swoje kretyńskie punkty za wiatr z pomiaru nie w momencie lotu zawodnika , a w momencie startu (zielone światło)

    Jeśli to prawda, TO JEST WIELKI SKANDAL . I trzeci zasadniczy powód dla którego Hopfera trzeba wyrzucić razem z tym swoim kuriozalnym systemem.

  • JA :D doświadczony

    http://www.rmf24.pl/zdjecie,iId,260137,iSort,1,iTime,1,iAId,15498

    fajne zdjęcie

  • Rico Quest bywalec

    @Fanka
    Po czym sądzisz, że "Morgenowi" będzie cieżko utrzymać formę do końca sezonu?

  • bunny weteran

    Wydaje się, że forma Małysza już się ustabilizowała, ale czy na pewno? Skocznia Bergisel odpowiada Polakowi co przy dobrych skokach dało drugie miejsce. Nie mniej jednak popieram wypowiedź Adama. Skoki są równe i przy odrobinie szczęścia można pokonać WSZYSTKICH rywali.

  • passenger_krytyk stały bywalec

    Droga Redakcjo,
    partykułę przeczącą 'nie' z wyższym i najwyższym stopniem przymiotników piszemy rozłącznie. Proszę poprawić błąd ;-)))

  • anonim

    Troszkę z wytęsknieniem czekam na zwycięstwo Adama.... hmmm może w Zakopanem i nasz hymn.;).. albo najlepiej podczas MŚ.... dziś był blisko! no ale jak nie Simon w tamtym sezonie to Morgenstern w tym;) nie ma się co denerwować, tak samo mogli powiedzieć inni gdy Adam ich deklasował przez 3 kolejne sezony i na początku 2007 roku.

  • JA :D doświadczony

    Piękne skoki Adama i jego uśmiech na podium to miód na moje serce. Niesamowity człowiek, wielki sportowiec. Ile razy to już zostało powiedziane? Rzadko kiedy zdarza się taka osobowość. Polska jest jaka jest, dzięki Adamowi ta nasza nudna szara rzeczywistość staje się barwna.
    Dzięki Adam!

  • anonim
    radość:0

    Adam dzisiaj świetnie pokazał że dołączył już do tej czołówki:) kolejne podium:) teraz tylko czekać na zwycięstwo bo raczej chyba to już tylko kwestia czasu:);)

    Panie Adamie powodzenia dalej:):)

  • piotr186 profesor

    Masta

    Co od sukcesów juniorów akurat sztab Kuttin-Horngaher i sztab Celej-Fijas maja niemal identyczne sukcesy na sowim koncie (medale MŚL indywidualne i drużynowe) . Jakoś Kuttin nie umiał tych swoich juniorów przenieść na PŚ z sukcesami.

  • edi bywalec

    http://dziendobrytvn.plejada.pl/ 24,14365,wideo ,,73600,malysz_-_wyeksploatowany_sportowiec,aktualnosci_detal.html

    pousuwajcie tam sapcje

  • piotr186 profesor

    A ja jestem za dymisja Celeja, Za dymisją Kruczka jestem tylko wtedy jeśli byłaby 100% gwarancja ze na jego miejsce przyjdzie renomowany trener z zagranicy (czytaj: Mika Kojonkowski) W innym przypadku zwalnianie dla samego zwalniania nie ma sensu. Bo kto miałby być za Kruczka? Na dzień dzisiejszy jedyna możliwa "polska" opcja to Apolonisuz Tajner. Bo Jan Szturc pewnie nie zechciałby zostawić klubu.

  • kibic_malysza profesor
    @Wilk94

    Przypomniałeś mi ten moment z ub. roku, to było coś wspaniałego. Ten skok dał nam Polakom tyle radości...

  • anonim

    W polskich skokach nic się nie zmieni (czyli tylko jeden skoczek walczący o podium, 33 letni mistrz) dopóki PZN nie pójdzie po rozum do głowy i nie zwolni Kruczka i Celeja. Pod opieką tych dwóch Panów a w szczególności Pana Celeja nasi młodzi, utalentowani skoczkowie się po prostu marnują. Aż krew mnie zalewa jak widzę jak takie talenty jak Kamil i Stefan Hula i inni młodzi muszą się męczyć z tymi Panami.

    Kilka lat temu mieliśmy super trenerów dla naszych młodych skoczków najpierw Kutina później Stefana Horngachera oraz świetnego trenera kadry A Hannu, ale oczywiście PZN musiał na ich miejsce wstawić swoich kolesi, którzy kompetencjom nie dorastają wyżej wymienionym do pięt. Chyba nie muszę przypominać jakie wyniki osiągali nasi młodzi skoczkowie w tamtym czasie. Niestety taka jest czarna prawda...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl