Innauer następcą Kojonkoskiego?

  • 2011-01-17 20:53

Mika Kojonkoski po zakończeniu sezonu przestanie trenować reprezentację Norwegów. Dyrektor sportowy, Clas Brede Brathen już rozgląda się za nowymi szkoleniowcami.

Nowym trenerem według dyrektora sportowego powinien być Norweg. Wśród kandydatów na nowego szkoleniowca przejawia się jednak także osoba Toniego Innauera.

Ojciec Mario karierę skoczka zakończył w wieku 22 lat z powodu kontuzji. Obecnie pracuje w Austriackim Związku Narciarskim.

Jedyną przeszkodzą, która może stać na drodze podpisania kontraktu przez Austriaka jest brak znajomości języka. Popularny Toni jak sam twierdzi jest w stanie nauczyć się norweskiego w ciągu dwóch miesięcy.

Norweski związek przeprowadzał nawet rozmowy z Alexandrem Pointnerem w celu namówienia austriackiego szkoleniowca do trenowania norweskiej kadry, jednak Pointner odmówił, gdyż nie chciał zostawiać w kraju swojej żony.

"Nie mogę komentować w tej chwili żadnych nazwisk, które pojawiają się w prasie" - powiedział dyrektor sportowy Norwegów, Clas Brede Brathen.


Sebastian Kaniewski, źródło: skijumping.de
oglądalność: (10451) komentarze: (36)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Informacja z ostatniej chwili

    Następcą Kojonkoskiego w Norwegii będzie Kruczek, który kończy współpracę z polską kadrą. Nowym trenerem Polaków głównym ma być Robert Mateja. Norwegowie docenili sukcesy kadry prowadzonej przez Kruczka podczas sezonu letniego i nie zrażeni późniejszymi dużo słabszymi wynikami w zimie postanowili zatrudnić Kruczka jako trenera Norwegów.

  • anna początkujący

    A czy Kojo czasem nie rozmawiał z Norwegami po angielsku? Zresztą Hannu też nie znał polskiego i jakoś trenerem Polaków był ;d. I wątpię,żeby Pointner znał norweski ;d.

  • Leonek24 weteran

    Myślę, ze po Kojonie schedę obejmie jego asystent. Zastrzelcie mnie ale nazwiska nie pamiętam. Chodzi o gościa z bródką, który nagrywa skoki norwegów z "bocianiego gniazda":)

    Argumentem przemawiającym za tym jest fakt, że po tylu latach z zagranicznym trenerem przyjdzie czas na "swojego". Wydaje mi się, że sytuacja będzie analodiczna do naszej i Kruczka, który asystował najpierw Kuttinowi a potem Lepistoe.

    opowiadania o Innauerze czy Pointnerze traktuję jako zasłonę dymną:)

  • Palacz_zwlok stały bywalec

    Proponuję im Adama Celeja!
    A tak poważnie mówiąc: Vasja Bajc pewnie ma dość pracy z Turkami i jeżdżenia po Fis Cupach, jest Wolfgang Steiert, który aktualnie przebywa w Niemczech i pracuje w związku zdaje się, ale jego ostatnie wyniki były słabiutkie. Ponadto - Berdahl, może Nikunen.

  • kokoka bywalec
    @sanna

    w Finlandii obowiązkowym językiem w szkole jest szwedzki. a szwedzki jest bardzo podobny do norweskiego i różni się odmianą i końcówkami. i w związku z tym każdy Szwed czy Fin dogada się i zrozumie Norwega i odwrotnie.!

  • sanna bywalec
    civix_pl

    dlaczego wnioskujesz, że jak Lepistoe jest Finem to zna norweski ? Drugim językiem Finów jest szwedzki (fakt jest on podobny do norweskiego) większość mówi po angielsku ale norweski to chyba nie do końca...

    Oczywiście nie mówię, że go nie zna..

  • anonim
    @Skorocel

    The first two competitions will be hard to get a ticket but the third should not be a problem. Tickets can be purchased at the hill just before the event. There are also many people on this site who have a surplus of tickets and can sell them cheaper for competitions on Friday and Saturday. If you have any problems you can ask the Poles, we are rather friendly to the Slavic brothers ^ ^.

  • anonim

    Hello, this is Skorocel from Slovakia. I’m a BIG fan of Adam Malysz, and I'd be more than happy to go to Zakopane this coming weekend to see him competing (and hopefully winning!). Is there a chance for a non-Polish person to obtain the tickets, and if so, where can I pick them up? Thanks in advance for your answer!

  • Senyia początkujący

    a tam język. nie będzie z nimi dyskutował o sytuacji mniejszości religijnych w zachodniej Kambodży, zakres słów związanych ze skokami będzie znacznie mniejszy i w większości będą to pewnie słowa angielskie, które się przejmuje z międzynarodowych określeń, więc w 2 miesiące mógłby jako-tako się przygotować do komunikacji.

    Ale tak poza tym trochę szkoda Norwegów...

  • OSTERREICH początkujący
    piotr186

    wiem że mozna mieć tłumaczy i przesto praca nie byla by problemem, ale chodzilo mi o jego nauke jezyka.

  • anonim
    Trener

    Myśle że najlepszym kąskiem dla norwegów był by Hannu Lepisto. a nie jakiś tam norweg,Lepisto jest Finem czyli zna Norweski.. ;)

  • anonim

    Według mnie kadra norwegii bez miki kojankovskiego to nie ta sama kadra. a vasja bajctrenuje teraz turków?

  • Lenka1830 stały bywalec

    Norweski w dwa miesiące? Trochę mało realne. Jeżeli zna podstawy, a dołoży dużych starań do nauki, to może mu się udać. Ale czy on zna podstawy?

  • anonim
    tata innauera ? a moze tata arthura pauli...

    Innauer trenowal juz raz Austriakow (przejal kadre po tragicznej smierci trenera Lipburgera i juz samodzielnie kierowal nia caly nastepny olimpijski sezon) podejmowal fatalne decyzje wbrew logice wrecz, byl z niego taki trener-slon w skladzie porcelany, popelnial karygodne bledy, zmarnowal Austriakom caly sezon z olimpijskim startem w Salt Lake City wlacznie , bo probowal wszystko robic na odwrot, ze niby on ma swoje inne metody, taki trener-oryginal bez charyzmy, ale grunt, zeby byc kontrowersyjnym, efektem tego byla klapa, bryndza inaczej, a przeciez jezyk swoich podopiecznych jak najbardziej znal... czy Norwegow czeka podobna bryndza (jak za poprzednika Kojonkoskiego - Ludwika Zajca) jesli zdecyduja sie na Innauera, znalezliby w koncu kogos wsrod swoich, bylych skoczkow im w koncu nie brakuje...

  • piotr186 profesor
    OSTERREICH

    Przecież zawsze można mieć tłumaczyć który wszytko przetłumaczy to nie problem. Walter Steinar kilka lat trenował Rosjan a jak przychodził do reprezentacji Rosji to ani słówka nie umiał po rosyjsku i chyba do końca pracy w Rosji się nie nauczył. To samo Berni Schedler. A Vasja Bajc trenował już tyle reprezentacji (od Hiszpanii po Turcję) ze chyba musiałby umieć mówić wszystkimi europejskimi językami.

    Bez przesady da się pracować i bez znajomości języka.

    Ale i tak zapewne Pointenr dogadałby się z Norwegami po angielsku, który niestety staje się językiem międzynarodowym.

  • kibic skokow początkujący
    Zakopane...Zakopane

    Siema witam wszystkich!
    Szukam człowieka który wybrałby się na konkursy do Zakopca.
    Jestem ze Szczecina i samemu nie chce mi się zbytnio jechać pociągiem....
    jeśli byłaby jakaś ekipa...lub chętna osoba żeby się wybrać proszę o kontakt gg7263337 lub 783 284 618 fon

  • OSTERREICH początkujący
    Talar

    hehe spoko rozumiem o co Ci chodzi i w sumie zgadzam sie z tym:D na pocieszenie za to dodam ze ja mam problemy z ortografia w polskim i to spore:D

  • Talar weteran

    Myślę że skoczkom wystarczy jak będą rozumieć co gada i będą dobrze wiedzieć o co chodzi.. to czy powie jedno słówko w nie właściwej kolejnośći chyba nie jest tak ważne.. Ty pewnie nie masz problemów z gramatyką w języku niemieckim ale ja mam ogromne na przykład .. he he

  • OSTERREICH początkujący
    Talar

    no tak... tyle ze co to za znajomosc jezyka bez gramatyki i wymowy tylko słowka?

  • Talar weteran

    Skoro może sie nauczy to chyba wie co mówi.. Niektórzy ludzie potrafią nauczyć się języka w miesiąc chociaż oczywiście jeszcze bez poprawnej wymowy i gramatyki .. ale to jest możliwe

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl