Pettersen wygrywa w Courchevel!

  • 2003-08-14 18:35
Courchevel przywitało kibiców narciarstwa piękną, słoneczną, choć nieco wietrzną pogodą. Na skoczni o punkcie konstrukcyjnym K 120 zjawiło się w czwartkowe popołudnie niezwykle dużo fanów tego pięknego sportu, aby dopingować swoich ulubieńców.

Na listach startowych zabrakło polskich zawodników, ale nie było także tak znanych postaci jak Simon Ammann, czy Florian Liegl.

Punktualnie o godzinie 14.30 rozpoczął się konkurs. Po kolei na rozbiegu stawali wyznaczeni zawodnicy i oddawali swoje skoki. Niestety, warunki pogodowe były niesprzyjające - wiał zbyt silny wiatr i zawody wielokrotnie przerywano. Po występie 21 zawodników Jury zdecydowało o anulowaniu dotychczasowych rezultatów i ponownym rozpoczęciu konkursu o godzinie 15.30. Ze względu na wiatr obniżono rozbieg, zawodnicy startowali więc z 8 bramki. Teraz już bez większych przeszkód wszyscy startujący wykonywali swe próby.

Pierwsza seria skoków przyniosła kilka niespodziewanych rezultatów. Odpadło wielu znkomitych, znanych skoczków, takich jak Sven Hannawald (104m), Andreas Widhoelzl, ubiegłoroczny triumfator LGP (107,5m), Michael Uhrmann (112m), Bjoern Einar Romoeren (105,5m), Robert Kranjec (103,5m), Hideharu Miyahira (99,5m). Bardzo słabiutko skoczył Clint Jones (tylko 79m). Przypomnijmy, że zawodnik ten w ubiegłym sezonie był drugi w końcowej klasyfikacji LGP.

Na uwagę zasługują próby skoczków, którzy w czasie ostatniego sezonu nie błyszczeli, a w pierwszej serii skakali naprawdę dobrze. Bardzo poprawne i dobre stylowo skoki oddali m.in Andreas Kuettel (120,5m), Martin Schmitt (118,5m), Jakub Janda (117m), Georg Spaeth (120m).

Najdłuższy i najpiękniejszy skok serii I należał do Sigurda Pettersena - 133,5m. To już była druga tak długa próba Norwega w konkursie (w pierwszej, anulowanej części, Pettersem skoczył 131,5m i wydawało się wtedy, że to przypadkowo wiatr korzystnie powiał i stąd taka odległość). Norweg był dziś jednak we wspaniałej dyspozycji. Tak daleko nie skoczył nawet Thomas Morgenstern, który osiągnał odległość "tylko" 124,5m, co dało mu II miejsce po I serii. Trzeci był Noriaki Kasai z Japonii - skoczył na odległość 123,5m.

Po krótkiej przerwie wznowiono konkurs i zawodnicy rozpoczęli II serię skoków. Jury podjęło decyzję o podwyższeniu rozbiegu o jedna belkę. Mimo tak dogodnych warunków wielu skoczków wykonało dużo słabsze próby niż w serii I. Nie zawiedli: Emmanuel Chedal z Francji (112,5m), w rezultacie ten stosunkowo mało znany zawodnik zajął 4 miejsce w konkursie, Martin Schmitt (6 miejsce), Primoż Peterka skokiem 117,5m uplasował sie na pozycji 5.

Główna walka o miejsca rozegrała się miedzy pierwszą trójką z pierwszej serii: Pettersenem (119m), Morgernsternem (116m) i Kasai (114,5m). Kolejność więc nie uległa zmianie.
Klasą dla siebie był dziś Norweg Sigurd Pettersen, objawienie minionego sezonu zimowego. To on pokazał, że jego awans do światowej czołówki najlepszych skoczków to nie przypadek, a kontuzje, które go trapiły dość długo - to przeszłość. Thomas Morgenstern - triumfator z Hinterzarten dziś drugi w konkursie - potwierdził swoja wspaniałą dyspozycję. Niespodzianką jest trzecie miejsce Noriakiego Kasai, ale ten znany skoczek wiele razy udowadniał wszystkim niedowiarkom, że potrafi daleko i wspaniale skakać.

Zobacz pełne wyniki serii I...
Zobacz pełne wyniki zawodów...

Zobacz klasyfikacje generalną LGP (indywidualnie)...
Zobacz klasyfikacje generalną LGP (drużynowo)...


tad&Jaala, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5916) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    mam nadzieje że skoki sie odbędą..

  • fafik bywalec

    a ja mam nadzieję, że w następnych konkurasch zobaczymy jakichś Polaków...

  • anonim
    bravo sigurd

    no i wygrał sigurd morgi drugi

  • Radzio początkujący
    Morgi wygra LGP

    Morgi jest w świetnej formie pokona tych patałachów z innych krajów

  • Radek weteran
    Hanni

    A Hannawald dopiero 40. Słabiutko... Nie będzie dziś punktów. Niech wygra najlepszy! Ciekawe, czy znów będzie to Morgenstern. Mam taką nadzieję!

  • anonim

    Brawo Hanni utrzymaj taką formę w zimie hahahahahahah

  • anonim

    Sven skakal dzisiaj jakby z niego zycie uszlo: wampiry go napadly czy Suske go rzucila?

  • anonim

    spoczko skoczki sigurd=jogurd pięknie skakał.

  • anonim

    Maddinek znowu 13... ehh... ale i tak dobrze ! A co sie stało Svenowi ?!??!?!?! co za szok!!! moze on juz za stary do skoków?? ;) ;)

  • anonim

    Chciałbym się zapytać co oznaczają flagi państw powiewających obok skoczni.
    jest np. flaga Kirgizji a Kirgizi nie startują (Czwikow).

  • anonim

    Wiesz co Ashley dla haniego te lgp to samo nic woli sobie opuscic zawody niz walczyc o zwycienstwo. Jemu to wszystko obojetne czy zajmie pierwsze albo ostatnie .Lepiej na niego nie licz ,ze zajmie pierwsze czy drugie miejsce

  • anonim
    martin 6!!!

    no wiecie.....z artykulu wynika ze martin 6......cos wam sie chyba pomylilo =)

  • Jaala stały bywalec
    Martin 6? :))))

    No cóż, dla niektórych to widzę zaskoczenie, ze oto Martin Schmitt moze być w pierwszej szóstce zawodów. A jednak... :))))



    6. SCHMITT Martin GER 118.5 115 219.3

  • anonim
    Tak na marginesie

    Skoki były dziś jak skoki (czyt. wspaniałe), ale czy mi się wydaje, czy Morgi tak jakoś wydoroślał (chodzi o fotkę)?

  • anonim
    Martinek

    No!Wreszcie wysoko!Gdy nie ma Polaków całym sercem jestem z Schmittkiem!!!

  • witeck bywalec
    zawody...

    Dwa skoki na odległość 120 metrów zapewniały dzisiaj miejsce na podium - trzeba przyznać, że konkurs nie stał na wysokim poziomie, w przeciwieństwie do Hinterzarten. W II serii mimo podwyższonego rozbiegu, żaden z zawodników nie zdołał przekroczyć punktu konstrukcyjnego...

  • anonim

    faktycznie morgi podrósł trochę teraz wygląda zdecydowanie lepiej

  • anonim

    moim zdaniem sigurd petersen slusznie wygral dwa tak odlegle skoki nalezalo mu sie

  • anonim

    Oj tak Pettersen zasłużenie wygrał... był najlepszy i oddał dwa najlepsze skoki...i tyle...
    Ale było jeszcze kilka interesujących i miłych wyników...jak choćby szóste miejsce pana Martina Schmitta... co prawda skoki niepowalające...ale za to pozycja wysoka... ;-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl