Skład Austriaków na Mistrzostwa Świata w Oslo

  • 2011-02-14 15:11

Austriacki Związek Narciarski ogłosił skład drużyny na Mistrzostwa Świata w Oslo. W drużynie Alexandra Pointnera znaleźli się: Manuel Fettner, Martin Koch, Andreas Kofler, Wolfgang Loitzl, Thomas Morgenstern oraz Gregor Schlierenzauer.

Największym faworytem do złotego medalu wśród Austriaków będzie świeżo upieczony zdobywca Pucharu Świata Thomas Morgenstern, jednak również Gregor Schlierenzauer swoimi ostatnimi lotami pokazał, że powrócił do wysokiej formy w odpowiednim momencie, tuż przed najważniejszą imprezą sezonu. Do drużyny kobiecej powołane zostały Daniela Iraschko i Jacqueline Seifriedsberger.

Mistrzostwa Świata w Oslo rozpoczynają się 23 lutego, skoczkowie o medale rywalizować będą od 26 lutego, kiedy to odbędzie się pierwszy konkurs indywidualny na skoczni normalnej. Dzień wcześniej o medale na obiekcie HS-88 powalczą panie.

SKŁAD DRUŻYNY MĘŻCZYZN:
Manuel Fettner
Martin Koch
Wolfgang Loitzl
Andreas Kofler
Thomas Morgenstern
Gregor Schlierenzauer

SKŁAD DRUŻYNY KOBIET:
Daniela Iraschko
Jacqueline Seifridsberger


Maciej Andrukajtis, źródło: OSV
oglądalność: (16433) komentarze: (110)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Oslo

    Na wstępie bardzo serdecznie gratuluję Gregorkowi za wygranie w tą sobotę i niedzielę konkursu.I uważam że drużyna Austrii Team jest najlepszą drużyną która bieże udział w skakaniu w Oslo i moim zdaniem to mistrzem świata zostanie Gregor bo pokazał jak skacze na tej nowej skoczni w tą sobotę i niedzielę.A po za tym jest jeszcze Morgi który też świetnie skacze i pozostali skoczkowie z drużyny Austrii więc uważam że i tak drużyna Austrii będzie najlepsza w Oslo

  • anonim

    @Lance

    Tak, Schlirenzauer swoje 34 triumfy w PŚ święcił wyłącznie na mamutach... Dowcip dnia, ta deprecjacja możliwości Austriaka w walce na skoczniach mniejszych. Bądźmy poważni, jeśli Schlirenzauer rzeczywiście uległ reaktywacji to nie ma znaczenia czy walka o stawkę toczyć się będzie na mamucie, słoniu, wiewiórce czy mrówce.
    Inna sprawa, że dotychczasowa walka o medale w wysokiej rangi mitingach niezbyt Austriakowi wychodziła - w kontekście jego aspiracji, umiejętności i możliwości. Niemniej złudne jest myślenie, że Schlirenzauer do kresu swojej kariery będzie spalał się na olimpiadach i mistrzostwa świata. Nie liczyłbym na to. Człowiek się zmienia, najlepiej widzimy to na swoim podwórku w przypadku Stocha.

    Faworytów do medalu jest wielu. Od lidera PŚ, Morgensterna (a niby dlaczego ma nagle nie walczyć o medale?), poprzez Ammana, Małysza po Schlirenzauera. Stoch nie jest bez szans. Ahonen czarnym koniem? Ktoś się łudzi? Przecież Janne nie ma mocy. Jedyne czego można życzyć Finowi to uniknięcia kompromitacji, łatwych awansów do 30-tek, miejsc najlepiej w drugiej dziesiątce, bo szans na coś więcej absolutnie nie ma. To nie jest bajka, w której medale rozdaje się za nazwiska.

  • anonim
    Normalna i duża to to samo

    Bardzo często wyniki na dużej i na normalnej skoczni się pokrywają. Myślę, że będzię też tak i teraz. Kto ma szanse?

    Morgenstern, Amman, Koch, Hautamaeki, Stoch, Hilde - wypalili się już w tym sezonie Nie wygrają indywidualnie.

    Małysz - przypadek szczególny, paradoksalnie po upadku w Zakopanem pnie się w górę, jest szansa na medal.

    Schlierenzauer, Evensen - tylko na mamuty, a być może tylko dobrzy na Vikersund

    Kofler, Freund - odpoczynek przywróci ich do życia, będzie walka o medale

    czarny koń: Ahonen, Jacobsen

    Moje typy:
    dwukrotnie
    1. Kofler
    2. Małysz
    3. Freund
    4. Ahonen
    5. Jacobsen

  • anonim
    YHM

    Moim zdaniem na Normalnej Grożny bedzie kofler poniewaz ma mocne odbicie pozostali na podium to malysz , stoch,Gregor,moze Thomas,Na duzej Powracajacy do swietnej formy Gregor, pozatym amman i...

  • anonim
    Nawet niezły skład

    Spoko. Taki dość niezły skład wystawili. Wszystkich 6 zawodników zdolnych, by zmieścić się w pierwszej dziesiątce i kilku dosłownie może zgarnąć medal. Oczywiście w drużynówce inne ekipy mają jak zwykle duże szanse powalczyć. Powodzenia. Może Norwegia? Może Niemcy? Ciekawe, który team im podskoczy.

    A w Polsce jak zwykle będzie ból, bo taka potęga skoków z tyloma skoczniami nadwiślańskimi, taką infrastrukturą, mitycznym sztabem trenerskim i bez medalu w konkursie drużynowym. I znowu Łukasz Kruczek będzie wszystkiemu winny. Nic tylko po cichu liczyć, że publiczność z Polski będzie w odpowiednim nastroju, by krzyczeć 'jeszcze jeden!'... sezon, wiadomo czyj.

  • Luthor weteran
    @Kulminator92

    Ja też nie widzę możliwości, by wrócił z Oslo bez medalu, bo dwa złota w drużynie ma zapewnione. ;) Ale nie wiem czy stać go będzie na coś więcej. Na tych mistrzostwach nikt nikomu nie będzie odskakiwał tak jak Ammann w Whistler. To będą bardzo wyrównane konkursy z wieloma kandydatami do złota. Będzie mu ciężko wytrzymać konkurencję. Typuję go jako kandydata do brązu. Nie można oceniać formy zawodnika po mamucie, bo loty to prawie że zupełnie inna konkurencja. Jak ktoś jest lotnikiem, to nawet jak jest bez formy to na mamucie jest w stanie dokonywać cudów (Kranjec). A inni z kolei jak by dobrze nie skakali na dużych skoczniach, to na mamuciej nie dadzą rady (Loitzl).

    Kandydaci do złota: Małysz, Ammann, Morgenstern, Kofler, Freund, Hilde
    Większe lub mniejsze szanse by załapać się na brąz: Happonen, Jacobsen, Koch, Schlierenzauer, Uhrmann
    A w specjalnej roli czarnego konia, którego stać na wszystko: KAMIL STOCH ;)

  • kojot83 doświadczony

    Co do komentatorów-zapewne będzie relacja w Polskim Radiu z zawodów-a jak wiadomo skoki komentuje niezawodny Zimoch skupiający się głównie na Polakach a w szczególności na Adamie-sypiący porównaniami jak z rękawa,mistrz wyobraźni i przenośni.Ja wam proponuje wyłączyć fonie w telewizorze i puścić komentarz w radiu-a najlepiej to mi sie ostatnio ogląda bez komentatora na Eurosporcie-gdzie słychać świst nart,moc wybicia,trzask o zeskok i reakce spikera i publiczności.

  • kibic_malysza profesor

    A ja wątpie czy wogóle jakiś austriacki skoczek zdobędzie medal na MŚ w Oslo. Schlieren na mamutach umie latac wiadomo nie od dziś, ale na skoczni normalnej pokazał jaki jest groźny 2tygodnie temu. Morgenowi już forma sie powoli kończy. Nie widzę u austriaków skoczka który mógłby sięgnć jakikolwiek medal. Prędzej u Norwegów.

  • anonim

    Na IO, jechał w ropli faworyta, ale zgubiła go psychika.
    Ogólnie na IO Austriacy zapowiadali, że zgarną wszystko co tylko mozliwe ale się przeliczyli, bo indywidulanie mieli "tylko" dwa trzecie miejsca i tyle w temacie.
    Piszę "tylko" bo daję głowę, że byli pewni dwóch złotych medali na tej imprezie indywidualnie oczywiście, to jaką zadymę robił Pointner co do wiazań Ammana to tylko dowiodło jak jest nie pewny swoich zawodników i tylko zaszkodził.
    Mało tego, Adam ich wykosił zajmuuąc dwa drugie miejsca:)
    Na MŚ pojadą w roli faworytów ? Okaze się, zobaczymy jak to będzie.
    Gresiu wygrał w tym sezonie dwa razy dopiero i nie koniecznie musi wygrać do końca co kolwiek, zapominacie, że to sport gdzie główną rolę gra psychika a potem umiejętności.
    A potem ? Potem to już prawie koniec sezonu.

  • anonim
    obserwator

    Na Olimpiadzie w Vancouver też nie upatrywałeś Schlierenzauera w roli lidera Austriaków? To chyba się przeliczyłeś. A w zeszłym roku przecież Gregor w starcie poprzedzającym Olimpiadę był 3 (nie biorę pod uwagę Willingen, bo tam nie było Małysza i Ammanna). Teraz ma formę, jak pokazał ten sezon wcale się nie wypalił. Do tego 2 tygodnie treningu i będzie wszystkim odskakiwał. Zobacz jak prezentował się 4 albo 3 tygodnie temu a jak dziś. Gregor to supertalent. Średnio co w 2-gim konkursie stoi na podium, więc nie widzę możliwości, że wróci bez medalu z Olso. Chociaż to tylko człowiek, więc never say never.

  • obserwator doświadczony
    Schlierenzauner jest bez szans

    To jest niemożliwe, żeby taki cienias mógł wygrać złoto olimpijskie albo mistrzostw świata. Zresztą trenerzy są zgodni co do tego, że kiedyś u takiego zawodnika przyjdzie wypalenie. Pozostaje tylko kwestią czasu, kiedy to nastąpi - być może w wieku 23, 24 albo 25 lat. Ja w tym zawodniku nie upatrywałbym pozycji lidera kadry austriackiej, ale w Morgensternie i Koferze. To oni będą najgroźniejsi. A jeżeli będą niekorzystne warunki (powiedzmy 1 m/s z tyłu), to jestem pewien, że Schlierenzauner jest bez szans.

  • Anita początkujący
    Kochany Szliri

    Faworyt to szliri
    Nikt tylko on
    jak klon
    szliri czas ci umili
    Oooo jaką on ma gładką skórę
    to najlepszy skoczek
    boczek
    Szliri kochamy Cię całe skijumping Cie pozdrawia i życzy medali.

  • fan profesor

    Skoro mowicie o Szaranowiczu ze bedzie komentowal to juz Eurosport do dziela! Gledzenia legend o Gregorze i glupich jego wpadek mam dosc.Wczesniej to smieszylo ale teraz wrecz wkurza.Mam gdzies budowanie atmosfery i pompowanie balona jak spokojnie moge sobie obejrzec zawody na Eurosporcie.Rudzinski wymiata.

  • Szoltys początkujący

    W drużynie mają dwa pewne złota, ale indywidualnie myślę, że nie zdobędą żadnego medalu (pamiętajmy, że każde mistrzostwa/igrzyska zawierają jakąś niespodziankę). Coś czuję, że znowu medalami podzielą się Małysz z Ammannem. :P A brązowi medaliści będą niespodzianką, ale już pisałem swoje typy, więc powtarzać się nie będę. W każdym razie Morgenstern, Schlierenzauer, Koch, Kofler nie odegrają większej roli w konkursach indywidualnych. ;)

  • anonim
    @pietrek94

    Gregor wygrał na skoczni normalnej konkurs PŚ przed dwoma laty w Lahti. Poza tym jego występy z LGP 2008 pokazują, że i na takich obiektach sobie radzi. No i co jak co, ale wicemistrzostwo świata na K90 też o czymś świadczy.

  • anonim
    Oczywiście

    Tak, Tak, Tak, zgadza się Wielki Gregor.
    Za żadne pieniądze nie zniżę się do tak haniebnego czynu.

  • anonim

    Zauważyłam, że większość pisze, że Schlierenzauer będzie dobry na MŚ w Oslo, jednakże nie zauważyłam tego samego entuzjazmu co do rekordzisty świata, który może się pochwalić równie wielkimi osiągnięciami w Vikersund. Rozumiem tutaj, że Austriak ma dużo więcej osiągnięć na koncie, ale oceniacie go pod względem największego na świecie mamuta, który raczej z żadnej perspektywy nie jest podobny do skoczni w Oslo.

    Wszystko się może zdarzyć :)

  • anonim

    Austryjacy są słabi tylko umieją skakać jak mają lepsze kombinezony i wiązania a pozatym są słabi Morgi też już nie ma takiej formy bo już osłabł teraz czas na Scliriego i evensena oraz Amanna czy też Małysza.Wilekie Szanse ma też kami Stoch w pierwszej dziesiątce nie widze Morgiego ani innego austryjaka oprócz schlieriego

  • pietrek94 stały bywalec
    Kulminator92

    Skacze tak wyśmienice że ani razu nie wygrał na skoczni normalnej. Zobaczymy jak Gregor skoczy z tym swoim płaskim wybiciem na dużej skoczni przy wietrze w plecy. Wtedy będziesz mógł go nazwać dominatorem.

  • anonim
    K95 i K120

    To, że Gregor Schlierenzauer przeskakiwał w Vikersund wszystkich o kilkanaście metrówi to pomimo tego, że skakał z niższych belek, pachnie mi wielką formą. Przypomina to jego formę z ubiegłych lat i skoki w Kulm (215,5m ), Planicy w 2008, Vikersund 224m, Vancouver 149m.
    Czuję, że w OSLO Gregor będzie bezkonkurencyjny. A że na skoczniach normalnych też skacze wyśmienicie chyba nie trzeba nikomu udowadniać.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl