Łukasz Kruczek: "Tym razem szczęście nam sprzyjało"

  • 2011-02-25 20:39

Łukasz Kruczek, zadowolony, uśmiechnięty, zrelaksowany. W jutrzejszym konkursie zobaczymy czterech Polaków. Adam Małysz, Kamil Stoch, Piotr Żyła i Tomasz Byrt będą jutro walczyć o tytuł Mistrza Świata.

"To był plan, żeby wszyscy przebrnęli kwalifikacje i ten plan został wykonany. Jesteśmy podwójnie szczęśliwi, bo w piątek warunki były zdecydowanie gorsze niż podczas dwóch pierwszych dni treningowych. Wiatr często zmieniał kierunek i trzeba było mieć dzisiaj szczęście. Tym razem nam sprzyjało" - powiedział Łukasz Kruczek, trener kadry A.

"Bardzo dobry skok w kwalifikacjach, po nieudanym treningowym, zanotował Piotrek. Tomek oddał dzisiaj tylko jeden skok. Ten kwalifikacyjny. Chcieliśmy zaoszczędzić trochę sił u niego, bo mistrzostwa będą trwały jeszcze przez ponad tydzień. Ta próba była trochę spóźniona, ale poprawna" - dodał.

Kamil stoch nie przyjechał dziś na skocznię, razem ze Stefanem Hulą miał lekki trening na sali gimnastycznej. "Tak zaplanowaliśmy że kiedy uda nam się wskoczyć do pierwszej "10", to będziemy na mistrzostwach świata odpuszczać te skoki bezpośrednio przed konkursami. Kamil powinien naładować akumulatory na konkursy - tłumaczył Kruczek.

Gęsta mgła nie jest dla skoczków takim utrudnieniem jak wiatr, ale pewne komplikacje jednak powoduje. W mlecznej zawiesinie na wzgórzu Holmenkollen skoczkowie z belki nie widzieli trenerów, więc machanie chorągiewką było bezcelowe. "Dziś w gnieździe trenerskim było bardzo głośno. Przekrzykiwaliśmy się tam nawzajem. Gdyby jednak okrzyk w takiej mgle nic nie pomógł, to mamy jeszcze w pogotowiu gwizdki. Jeśli takie warunki utrzymałyby się do końca mistrzostw, to pewnie byłoby źle z moim głosem. Zostałby mi tylko gwizdek" - żartował Kruczek.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12248) komentarze: (119)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • tomek_92 doświadczony

    W takich warunkach, jak dzisiaj trzeba będzie mieć dużo szczęścia. Módlmy się, więc o dobry wiatr dla Adama i całej reszty Polaków.

  • anonim
    perspektywistyczny kombinator taki jak Bachleda skoczek

    too już ten Cieslar go bije na głowę i przynajmniej jest młody. Mówię Adam założyłby narty, potrenował trochę i bił pochwałę na głowę!

  • anonim
    Hehe

    ciekawe jakby Małysz w kombinacji wyglądał :D O ile dobrze pamiętam to on chyba kiedyś startował w kombinacji? Nawet jakby Adam fatalnie biegał to by sobie podczas skoków wyrobił taką przewagę, że on by był już na linii mety a drugi zawodnik by dopiero startował :D

  • anonim
    Justyna Kowalczyk - Bieg łaczony - Ostatnie metry

    http://www.youtube.com/watch?v=VjkQ8QRlaMA

  • pepeleusz profesor
    @Maślana87

    Pochwała aktualnie skacze wręcz tragicznie.Po prostu jakis skokowy kryzys. Słowiok miał taki przez większość sezonu.Zdarza się, choc nie wypada zawodnikowi który ma w dorobku punkty PŚw skokach.
    Ale tak czy inaczej on nas nie kompromituje, bo jest naszym najlepszym kombinatorem i ma na koncie punkty PŚ w tym sezonie. To, że nie trafił z formą na mistrzostwa nie powinno determinować całej oceny zawodnika, którego obrażasz.
    Zresztą o nim można powiedzieć że co prawda skacze fatalnie, ale za to biega jak na niego fenomenalnie.

  • anonim
    Pochwała

    kompromituje nas dalej. to już Małysz jakby się uparł lepiej by biegł od niego, bo jest zawodnikiem amibitnym. tomasz powinien skończyć karierę wtedy co tonio.

  • anonim

    MAMY PIERWSZY MEDAL !

    Justyna przed chwilą zdobyła srebro.

    Ale aktualnie pogoda w Oslo jest fatalna, nic nie wodać w dodatku pada śnieg z deszczem.
    Masakryczne warunki są.

  • anonim
    koksiara znowu górą

    Brawo Justyna :) bjoergen sama przynaje, że lek jej daje 20 %, gdyby nie on to w Vancouver i teraz Justyna miałaby złoto, a marit może nawet poza podium. w Libercu nie miała wspomagaczy bjoeren i 0 medali indywidualnie.

  • anonim
    lambert

    Chyba Pochwała skupił się w ostatnich latach (od kiedy jest kombinatorem norweskim) na trenowaniu biegów i skoki poszły u niego w spory regres.

  • anonim

    hehe lambert z 16 belki 57m to ciekawe ile by skakał z 6? 30 m ?
    Nie wspomnę już w ogóle o Pochwale, koleś przecież kiedyś potrafił się kwalifikować do 50 PŚ w skokach, nagle zapomniał jak się skacze... ?

  • Antoni stały bywalec

    Gdyby było to w interesie Austriaków, pewnie przełożono by konkurs na jutro. Jak będzie taka widoczność jak np. w 2001 roku, to dużo zobaczymy!

  • Antoni stały bywalec

    mam nadzieję, że dzisiaj Justyna Kowalczyk wygra z tą norweską arcy- złodziejką i arcy- oszustką na dobry początek!

  • pepeleusz profesor

    W kombinacji chyba z 16 belki, czyli wysokiej. A Cieślar spisał się słabiej niż na niektórych treningach i przegrał m.in z biegaczami Gottwaldem, Moanem i Kokslieniem.

  • pepeleusz profesor
    @F@n

    Faktem jest że zmiana belki może nie odpowiadać przelicznikowi w polączeniu z istotną zmianą warunków wietrznych po zmianie belki. Może być też w drugą stronę niż piszesz- obniżenie belki przy istotnej poprawie warunków sprzyja raczej tym co mają obniżoną, a do tego bezpieczniej i wygodniej sobie wylądują.

  • F@n weteran
    @obserwator

    I jeszcze jedna rzecz. Jak będzie pod narty to szanse Morgiego tak samo spadają. Wtedy pewniakami są Ammann, Gregor, może Hilde i dodatkowo Uhrmann, kto wie może Evensen.

  • anonim

    Wyniki PK znaleźć to żaden problem.
    Ale to jest serwis o skokach, sama nazwa na to wskazuje, nie o PŚ czy MŚ.
    Cała redakcja nie pojechała do Oslo, bo tylko Ania, Tad i Marcin. A reszta? Widać gdzieś mają wszytsko.

  • anonim

    - To dęta plota, Adam żadnej deklaracji nie złożył ani nie podjął jeszcze takiej decyzji. Wiem, że z nikim tu w Oslo na ten temat nie rozmawiał - powiedział prezes PZN "Super Expressowi".

  • F@n weteran
    @obserwator

    Ale dzisiaj w kombinacji były dużo równiejsze niż wczoraj w kwalifikacjach czy w konkursie pań.

  • F@n weteran
    @pepeleusz

    Dlatego na dzisiaj powinna być belka 6-7, tak jak wczoraj, bo są podobne warunki. Tylko, że obniżyli czołowej 10 na belkę 5 bez żadnego powodu. Tego się najbardziej obawiam. Moim zdaniem obniżenie belki może być bardziej niebezpieczne niż oddanie skoku za HS. Nie chodzi o bezpieczeństwo tylko o wypaczenie konkursu. Skok za słaby, bo akurat wiatr ucichnie a tu belka za niska i się leci na 90 - 95m. I noty tu nie pomogą, bo dostaną takie same jakby skoczyli 110 z przysiadem. Ten Eric jakiś tam dostał wysokie noty za tak daleki skok. Wachało się od 16.5 do 17.5 bodajże.

  • obserwator doświadczony

    Jak będzie taka pogoda jak w skokach do kombinacji norweskiej to będzie wielka loteria. Oby tylko nie było przednich wiatrów dla czołowych zawodników, bo w takim wypadku szanse Małysza i Stocha gwałtownie maleją.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl