Kamil Stoch: "Nie ma co narzekać"

  • 2011-02-27 21:51

Ten konkurs właściwie skończył się dla Polaków po dwóch skokach. Już wtedy wszyscy poza największymi marzycielami wiedzieli, że medal pozostaje w sferze pragnień. Ale czwarte miejsce nie było ani chwilę zagrożone. Serca mocniej zabiły, gdy wywrócił się Severin Freund. Ale tylko na chwilę, bo przewaga była zbyt duża, by przegonić rywali.

"Szkoda trochę, cała ekipa wierzyła, że medal jest w zasięgu ręki. Zawsze się walczy, ale dziś do konkursu przystępowaliśmy z wiarą. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie nawiązać równą walkę. Dałem z siebie wszystko, jestem zadowolony. Mamy czwarte miejsce. To naprawdę nie jest źle. Mój pierwszy skok był spóźniony a drugi bardzo dobry" - ocenił Piotr Żyła.

"Gdy Freund się wywrócił, to od razu wiedziałem, że i tak nie mamy medalu. Wtedy traciliśmy już chyba ponad 30 punktów. Musiałby skoczyć co najmniej pięć metrów krócej i się wywrócić. Ale nie ma już co o tym gadać. Jakie miałem warunki? Aaa, ja tam nie wiem. Ja skakałem" - zakończył Piotr.

"Dziś chyba nas troszkę przyroda pokonała, choć nie możemy narzekać, że mieliśmy jakoś wybitnie źle z warunkami. Ale Niemcy mieli dziś chyba trochę szczęścia. Jeśli chodzi o moje skoki, to jestem zadowolony. Nie popełniłem błędów uważam, że były dobre" - treściwie skomentował dzisiejsze zawody Kamil Stoch.

Korespondencja z Oslo, Marcin Hetnał

FOTORELACJA


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12516) komentarze: (65)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • lolo stały bywalec
    autor: Fan_KaStoch , 28 lutego 2011, 17:43

    gratuluje tobie ze sie znasz na skokach

    4 miejsce jest super, okazalo ze nie przypadkowo jestesmy 4 sila w skokach w tym sezonie, wszystko zgodnie jak z klasyfikacja narodow, tak samo jak w indywidualny 4 najlepszych zajelo 4 czolowe miejsca w konkursie, z tym ze Ammann zamienil sie miejscami z Koflerem
    Najwiekszego pecha mial Matti Hautamaeki, który zepsól tak naprawde jeden jedyny skok na tej skoczni i to wlasnie konkursowy, tak by pewnie mial srebro.
    Walka o 3 miejsce byla uzasadniona, troche Stefanowi nie wyszło i tyle, a nikt sie nie spodziewal ze Neumayer bedzie skakal tak, i ze Schmitt z Uhrmannem tak sie przyłożą, zdobyli medal zasluzenie.
    Skoki to sport i niczego pewnym byc nie mozna, a nie zna sie na skokach ten ktory odrazu wszystko wie, nikt przeciez nie myslal po treninagach ze Hautameaki tak zwali skok w 1 serii i pozbawi sie medalu, bo to ze byl w git formir pokazal w druzynowce, oraz nikt nie myslal ze Finlandia tak slabo wypadnie w druzynowym konkursie.
    Walka o 3 miesce byla mozliwa, nikt nie mowil o zwyciestwie czy 2 miejscu, ale braz byl mozliwy. Tak samo jak Norwegowie wiedzieli ze tylko o srebro walcza, tak Niemcy ze o 3 tylko, tak samo my Polacy ze o 3 mozna sie bic. 4 Nie jest zle, ale gadanie ze nieznaja sie na skokach ci ktorzy na 3 liczyli po cichu to zakrawa na megalomanie i chorobe.

  • anonim
    Jasne Kamil

    4 miejsce na swiecie to super miejsce a ci co sie napalili na brazowy medal z prezesikiem Tajnerem na czele to sie chyba naskokach nie znaja.
    Ps. Znowu Tajner mial podpuchniete oczka . Niezly smarowacz chyba jest.

  • neonek18 weteran

    Realnie patrząc..4 miejsce to tak naprawde nasze miesjce w szeregu ..
    o podium mozemy walczyc tylko dzieki doskonałym 8 skokom lub przy pechu innych druzyn..
    Ale ja zawsze wierze w naszych skoków :) i juz czekam na zawody na duzej skoczni

  • newryn stały bywalec
    J-23

    Hej Kloss -nie rozumiem Twojego optymizmu co do Kruczka i oburzenia na Greg1702. Moim zdaniem jeszcze nikt nie miał takiego wachlarza talentów do wykorzystania jak Kruczek i niestety tą szansę zmarnował. Przykładem może być Piotrek, który sięgnął po rozum do głowy i własną kieszeń, żeby to udowodnić, że nie trzeba sponsorów i wielkiego szumu, tylko się przysiąść do pracy.
    Mamy środki, mamy skocznie, tylko.. nie mamy nadal odpowiednich trenerów, tylko figurantów przyspawanych do ciepłych posadek. Nie mam nic specjalnie do Kruczka, ale to nie jest jeszcze trener, który ma na tyle doświadczenia, aby przynajmniej zdiagnozować własne błędy, a co dopiero wywindować drużynę na medalowe miejsce -tylko jakiś przypadek mógł by dopomóc, ale nie liczył bym na słabszą formę całej konkurencji.. Ot co..

  • marekrz bywalec
    Jeszcze o drużynowym

    Trudno mówić o błędzie Kruczka, bo zrobiło by tak 9 na 10 trenerów, zwłaszcza po tym jak w TV jego szef, czyli Tajner mówi "Pewnie wymienimy Byrta na Hulę" po wyraźnej sugestii komentatora. Powinien powiedzieć - "To sprawa trenera, nie moja" i uciąć spekulacje.
    Osobiście obstawiłbym Byrta, bo choć zawiódł w indywidualnym, miał dużo większe szanse na "lepszy dzień" od Huli, który generalnie od samego początku treningów tych mistrzostw nie zachwycał. Byrt miał zdecydowanie lepsze przebłyski i znacznie lepszą średnią. Choć po tym jak go podsumowali Tajner i komentator w TV Byrt miał bardzo kiepski PR i trzeba było mieć bardzo silną osobowość trenerską by w tej sytuacji postawić na Byrta.

  • anonim

    Greg1702- człowieku opamiętaj się najpierw i przemyśl to kiedy coś napiszesz.Pokaz mi lepszego trenera na przestrzeni ostatnich 15 lat, ( dlatego 15 ostatnich bo wcześniej zapewne nie sięgasz pamięcią )który miałby takie sukcesy z drużyna .Nie liczę Adama( on moim zdaniem nie potrzebuje trenera ) . Nie ma . Po prostu nie ma i nie było. No chyba że Mikeska!. Nie narzekaj więc i patrz z optymizmem w przyszłość polskich skoków. Powoli,ale do przodu to wszystko postępuje. Tak trzymać a będzie dobrze.

  • anonim

    I bardzo dobrze ze byl zly.Bo ja tez bym byl zly gdy warunki sie tak polepszyly po skoku.Przy huraganie jaki mial Schmitt w obu skokach to Stoch ladowalby w granicach 110 metrów.Schmitt mial chyba najwieksze minusy w obu probach.Fuksnelo mu sie jak slepej kurze ziarno a stary wyga wykorzystal taki huragan.Cenie skoczkow ktorzy otwarcie mowia to co czuja a nie ukrywaja.Mam nadzieje ze na duzej bedzie wialo w plecy i Schmitt juz taki mocny nie bedzie.

  • anonim

    Była byla szansa na medal, ale jak tu medal zdobyć jak skacze taki Stefanek który juz gdy siada na rozbiegu to widać że przegrywa skok,jak można było skoczyć 93 metry przy huraganie pod narty, już nawet Miętus skoczyłby dalej, Hula nie po raz 1-szy zawala skok na ważnej imprezie, a Kruczek zamiast wstawić Byrta który bił tutaj Stefanka na kazdym treningu po kilka dobrych metrów, to wystawia swojego pupilka.Stefanek załatwił nam Oberstdorf i teraz załatwił medal na MŚ.Jak już jest bez tej formy to niech siedzi w domu i trenuje a nie zajmuje miejsce, mógł jechać Kłusek oskakał by sie chociaż.Mam nadzieje że na dużej skoczni w druzynie Stefanka nie zobaczymy.A była szansa po tym co zrobił Freund w drugiej serii olbrzymia.Ale u nas zawsze będzie słabszy punkt.Padło nie po raz 1-szy z resztą na Stefanka.

  • Greg1702 stały bywalec
    Luthor

    Była szansa, ale jak zwykle Mateja schrzanil drugi skok i medal nam przepadł.

  • Boy profesor

    Adam i Piotrek skoczyli tak jak w indywidualnym, ale Kamil skoczył trochę słabiej, bo indywidualnie nawet w '10' by go nie było. Pierwszy skok trochę za krótki w porównaniu np. do Schmitta, który skoczył dużo dalej. O Huli nie ma co mówić...

  • Jaro doświadczony

    A ja myślę że Adam jeszcze nie zakończy kariery, kiedyś mówił że jego marzeniem jest skoczyć na skoczni w Wiśle w PŚ, w przyszłym roku to marzenie może się spełnić, no i nie ma medalu na MŚ w lotach to tez za rok może zrealizować i wydaje mi się że podjął decyzję o kontynuowaniu kariery gdy dowiedział się że w Wiśle będzie PŚ

  • Greg1702 stały bywalec

    Na miejscu Tajnera dałbym Kruczkowi jeszcze jeden rok pracy trenerskiej. jak się coś nie ruszy to zatrudniłbym kogoś bardziej kompetentnego na to stanowisko. Jak odejdzie Adam to dopiero się przekonamy co kadra Kruczka jest warta naprawdę. Narzekacie wszyscy na Hannu Lepistoe. Z Adama wyciągnąl 10000000 % możliwości co skoczek w tym wieku ma jeszcze do zaoferowania w tym wieku. Jak nie widzicie to pokażcie mi drugiego skoczka w tym wieku co zdobywa jeszcze medale po 10 latach skakania na takim poziomie jak Adam.

  • Greg1702 stały bywalec
    arko

    Brakuje nam całej kadry która będzie wstanie rywalizowac z najlepszymi. Adam już kończy karierę i nie mamy żadnych skoczków którzy są w stanie tego dokonać. Trzeba poszukać w dzieciach najlepsze talenty i zrobić wszystko żeby zrobić z nich drugą lub trzecią siłę na świecie. Zapytacie dlaczego nie pierwszą? bo nigdy nie będziemy pierwszą siła. Nie mamy nic i niczego poza Adamem. Gdzie są juniorzy ze Strynu i Rovaniemi? Mateusz Rutkowski zamiast bić własne rekordy, to wolał pić. Zmarnował się. Dziś mógłby spokojnie zajmować takie lokaty jak Adam. Kamila też stać na takie rezultaty. Gdzie wy nasi młodzi jesteście. Stefan obudź się w końcu. Maciek Kot do Kadry A i startować w każdym konkursie.

  • anonim

    Niektorzy czepiaja sie Stefana, ale Kruczek wiedzial w jakiej formie ma zawodnikow. Hula nie skoczyl zle, jedynie ten drugi skok byl krotszy, ktory i tak nie mial wielkiego wplywu na mozliwosc zdobycia brazowego medalu. Przeciez Adam i Kamil skakali dobrze, a tez potracili punkty w stosunku do Niemcow. Schmitt byl gorszy indywiudalnie od Kamila a dzis pokonal go 2 razy, chociaz mial lepsze warunki. Mialo byc tak, ze Adam i Kamil nadrabiaja ewentualne nieduze straty do rywali, ktorzy jak na zlosc dobrze dzis skakali. Realnie patrzac taka jest obecna sila polskiej druzyny. I raczej nie liczylbym na jakas rewolte na duzej skoczni.

  • Greg1702 stały bywalec
    FanAdasia

    Adam nie będzie się kompromitował jak Ahonen, że po zakończeniu kariery znowu będzie skakać. To nie w jego stylu. Trzeba się z tym pogodzić, ze w naszych skokach kończy się pewna epoka. Przez dekadę oglądamy przepiękną karierę Adama Małysza, która dobiega końca. Niestety przez te 10 lat Adam nie doczekał się medalu w dryżynie, chociaż były szanse. Predazzo, Liberec i Oslo. Nie sądzę żeby na dużej skoczni będzie brąz czy srebro. Norwegia i Niemcy zrobią wszystko żeby zając drugie, bądź trzecie miejsce.

  • anonim
    Piosenka o Małyszu jedną z najczęściej wyświetlanych na youtube

    http://www.youtube.com/watch?v=x7T4Y1fQGS8&feature=topvideos

  • FanAdasia bywalec
    Adas i spolka

    Adam najlepiej wie czegp chce.Po tym sezonie moze skonczy kariere a moze nie.Jezeli skonczy napewno bedzie wielki niedosyt np z braku zlota olimpijskiego.Chodz dla mnie Adam moglby jeszcze byc na szczycie przez 2sezony.Ja sie boje jednego.Adam moze po tym sezonie odejsc ale po roku niewytrzyma bez skokow i wroci tak jak Ahonen ale wtedy.....juz formy raczej niebedzie.
    Adam jestes WIELKI i zawsze dla mnie bedziesz najlepszych sportowcem na swiecie!

  • Greg1702 stały bywalec
    Skoczek12

    Gdybyś słyszał jego wypowiedzi to byś pisał co innego. Adam mowil wielokrotnie, że już jest zmęczony i ma już dość. To jest dla niego najlepszy moment by zakończyć w chwale jego najbogatszą karierę wśród wszystkich pozostałych polskich skoczków razem wziętych.

  • Greg1702 stały bywalec
    fan

    Dokładnie. Pewnie w Japoni nie ma mlodych zawodników i stara kadra robi wszystko, żeby się utrzymać. Jednak wiek i organizm mają swoje granice i powiedzą "dość". Noriaki Kasai chce skakać do Soczi ale jakoś w to wątpię. Będzie miał 42 lata. Okabe już nie skacze a ma 40, Harada ma 43 i też zawiesil narty na kołku. Kasai może jeszcze w przyszłym sezonie poskacze ale do Soczi nie dotrwa. Japończycy mają najstarszą kadrę skoczków na świecie.

  • anonim
    WTF...

    Czemu zakładacie że Adam skończy kariere? Za rok również może odejść w chwale, wszystko zależy od czego czy sie czuje na siłach.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl