Skocznia w Lublinie została rozebrana

  • 2011-04-07 11:22

Lubelska „Krokiewka” była najpiękniejszą i najbardziej profesjonalnie wyglądająca skocznią amatorską w Polsce, a kto wie czy nawet nie na świecie. Minionej zimy gościła Mistrzostwa Polski Wschodniej w skokach, którymi szeroko zainteresowały się media. Niestety miniony sezon był ostatnim w historii tego wyjątkowego obiektu, przynajmniej w dotychczasowej lokalizacji...

Lubelscy pasjonaci amatorsko skakali już od 2002 roku, z każdym rokiem starali się modernizować swoje skocznie, by skoki na nich były dłuższe, bezpieczniejsze, efektywniejsze i ciekawsze. Przełomowy dla Krokiewki był rok 2010 roku, wtedy też stanęła perfekcyjnie przygotowana i efektownie wyglądająca konstrukcja.

Niestety po minionym sezonie zimowym skocznia musiała zostać rozebrana. Na oficjalnej stronie Krokiewki napisano: „Nadal nie dociera do nas myśl, że nasze ogromnie pracochłonne starania przy budowie skoczni Krokiewka, zostaną lada dzień zniweczone. Surową decyzją dwóch właścicieli terenów, na których wybudowaliśmy obiekt, zostaliśmy zmuszeni poinformować wszystkich, którzy interesowali się losem Krokiewki, że zostanie ona rozebrana do końca marca br. Jeden z właścicieli nie wywiązał się z wcześniejszej umowy, zmieniając w ostatniej chwili zdanie, drugi zaś zamierza sprzedać swój teren i także nakazał likwidację skoczni, która mogłaby mu w przeszkodzić w sprzedaży.”

Na szczęście z pomocą lubelskim amatorom spieszą władze miasta, chcąc udostępnić im teren pod budowę nowej skoczni.

- Prywatny właściciel chce sprzedać nieruchomość, na którym stała skocznia, ale my nie możemy jej odkupić. To nie wchodzi w grę - powiedział prezydent Lublina, Krzysztof Żuk - W stu procentach kibicujemy jednak temu przedsięwzięciu i postaramy się pomóc. Możemy im udostępnić działkę w innym miejscu. Najlepiej byłoby, gdyby sami organizatorzy znaleźli teren, który najbardziej by im odpowiadał .

Pomocną dłoń do lubelskich skoczków wyciągnęli także radni Kalinowszczyzny, którzy są gotowi przenieść obiekt do wąwozu w swojej dzielnicy.

Damian Widomski, jeden z twórców Krokiewki jest bardzo zadowolony z propozycji, które padły ze strony władz miasta:
- Oczywiście, że obejrzymy miejskie działki pod kątem ustawienia nowej Krokiewki. Tu chodzi nie tylko o nas. Gdy rozbieraliśmy skocznię podeszła do nas starsza pani, miała łzy w oczach i mówiła, jak bardzo żałuje, że musimy ją zniszczyć. To pokazuje, jak wielkie mamy wsparcie w mieszkańcach Lublina. Postawimy nową Krokiewkę. Nie wyobrażam sobie, aby w zimie zabrakło skoczni. No bo co mielibyśmy wtedy robić?

Skocznia w LublinieSkocznia w Lublinie
fot. kokiewka.pl

Adrian Dworakowski, źródło: Kurier Lubelski
oglądalność: (10701) komentarze: (23)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • rafi76 początkujący

    Mogliby wybudować w całej Polsce takie skocznie to i ja bym sobie poskakał. Dla młodzików powinni organizować turnieje w całej Polsce. Skoro budują ,,orliki'' to mogą budować ,,małyszki''.

  • pietrek94 stały bywalec
    czarnylis

    Może i bujasz w obłokach ale coś takiego jest naprawdę realne biorąc pod uwagę teren obok jakiego mieszkam. Można spokojnie postawić K 70 bo wzgórza są świetne a teren niezagospodarowany od 30 lat.

  • Emu doświadczony

    "Najpiękniejsza skocznia amatorska w Polsce, a nawet na świecie"? Poza Polską nie ma wiele skoczni amatorskich. Trochę oczywiście jest, sama mam zaliczoną (skoczniołazowsko) skocznię amatorską w Niemczech ("nowa" Schanze der Freundschaft w Sohlandzie nad Szprewą) - ale poza Polską nie ma taak silnej pobudki do budowy skoczni, bo jeżeli ktoś chce skakać, choćby amatorsko, zapewne dogada się z jakimś klubem. U nas w większej części kraju skoczni nie ma i właśnie dlatego powstają skocznie amatorskie jako oczywisty sygnał: istniejąca sieć skoczni nie odpowiada na zapotrzebowanie. Dla PZN-u najwyraźniej niedoszli skoczkowie i skakajki się nie liczą, ważniejsze, że Duch Sportu mógłby się obrazić za skocznię nie w górach... :/
    (Nie, to nie było napisane całkiem na poważnie. Ale PZN naprawdę robi wrażenie, jakby narciarstwo poza górami było dla nich tabu.)

  • anonim
    Wstyd

    do : dm -to nie prawda ze nie ma zadnego sportu,sa szczypiornistki,etatowe mistrzynie polski...
    Wstyd mi za luelskich wlodarzy,jak mozna bylo do tego dopuscic?
    Ale niestety wpisuje sie to w podejscie naszych wladz do sportu,na nic nie ma pieniedzy,(nawet na te pilkarki reczne).
    A nowe pomniki i szpetne fontanny(no oproscz koziolka kolo mojej dawnej szkoly) to co roku powstaja.
    Wielka szkoda,mam nadzieje ze uda zbudowac nowa skocznie

  • czarnylis profesor

    Widząc tytuł newsa mało mnie szlag nie trafił, bo skocznia została postawiona jesienią, a już ją rozbierają. W dodatku była bardzo fajnie zrobiona i cieszyła się sporym zainteresowaniem.
    Myślę sobie - praca zapaleńców pójdzie na marne!
    Ale czytając treść newsa już się uspokoiłem. W Lublinie na pewnie stanie nowa Krokiewka, a może przy pomocy miasta powstanie mini kompleks skoczni i klub? Wiem bujam w obłokach, ale pomarzyć zawsze można.

  • Palacz_zwlok stały bywalec

    Nie "piernik", bo to podstawowe prawa własności. Rozumiem, że można czuć pewien żal, ale nie zapominajmy, że różne są koleje losu i właściciel terenu może mieć problemy finansowe, które rozwiąże za pomocą sprzedaży ziemi. Pozostaje mieć nadzieję, że władze Lublina wskażą inne miejsce do budowy skoczni i amatorzy będą mogli sobie poskakać. Czekam na podobną inicjatywę w okolicach Poznania.

  • anonim

    Bardzo ładna ta skocznia aż wierzyć się nie chce, że sami sobie ją zbudowali a jednak.
    Szkoda, że ktoś tak po prostu ją postanowił zniszczyć bo chce sprzedać teren.
    Mam nadzieję, że radni pomogą w zbudowaniu nowej.

  • Lestek weteran
    -

    Ach ten Lublin... Jedynie panie w ręczną i panowie w rugby potrafią grać... A reszta - koszykarze, siatkarze, żużlowcy, ping-pongości, z piłkarzami na czele... I jeszcze ta skocznia.

  • Greg1702 stały bywalec

    No to jest światełko w tunelu. Przynajmniej nie zostaną sami na lodzie. Może zbudują lepsza i jeszcze atrakcyjną? Czas pokaże. Przynajmniej będą mieli gdzie trenować i szlifować swoje talenty. Jedno jest pewne Serial "Małyszomania" pozostawiła po sobie bardzo wiele dobrych bezcennych rzeczy. Ciekaw z niecieprliwością co będzie dalej z tą sprawą.

  • Talar weteran

    Eh szkoda gadać.. jakiś piernik jeden z drugim zawsze się znajdzie i po ''robocie'' .. mam nadzieję że powstanie nowa, jeszcze lepsza ''krokiewka'' i chłopaki będa mogli nadal skakać..

  • anonim
    http://www.youtube.com/playlist?p=304E2742117043D8

    Top 20 Adam Małysz by r4ou1

  • anonim
    Wspieram Lublin

    Gdyby w Trójmieście (gdzie mieszkam) powstała podobna byłoby ciekawie. Chętni też by się znaleźli. Miejsce i możliwości są nawet na stworzenie skoczni wielkości małej krokwi - w końcu pomorze gdańskie to teren pagórkowaty. W latach 70. została zamknięta skocznia w lasach oliwskich (bliżej znana jako Tomac)o punkcie K na 35m i fajnie byłoby ją reaktywować. potrzeba tylko funduszy, rąk do pracy i zapału. Największa (taka gdzieś K70) mogłaby powstać na Gdańskiej dzielnicy Chełm (rejon dawnego poligonu) gdzie różnica wysokości względnej to blisko 40m. Problem tylko taki, że trzeba częściowo rozbieg wybudować i zeskok trochę poprawić bo trochę nierówno jest i zaraz po wypłaszczeniu biegnie rów. Ale nie tylko w Gdańsku są do tego możliwości, przecież całe Kaszuby to tereny o mocno urozmaiconym krajobrazie - np. miescowość Wierzyca, gdzie jest moim zdaniem idealne miejsce na taką szkocznię całkowicie naturalną - spadek ok. 35stopni, kilkunasto metrowe przejście słabiej nachylone i około 50m bardziej stromego spadku, no i całkowite przewyższenie ponad 50m. Do budowy praktycznie tylko próg i bandy okalające zeskok. Plusem jest wyciąg tuż obok :D

  • tomek_92 doświadczony

    Mam nadzieję, że uda im się znaleźć nowy teren i przenieść jakoś tą skocznię. To trochę smutne, że na każdym kroku miłośnicy amatorskich skoków napotykają problemy i przeciwności. Niedawno czytałem trochę o historii skoczni narciarskich w Polsce, w tym także tych amatorskich i często zdarzało się, że amatorskie skocznie musiały być likwidowane decyzją władz, lub ktoś je po prostu niszczył. To ważne żeby na terenie całej Polski były jakieś skocznie, choćby te malutkie, bo przecież wielu jest miłośników skoków, a nie wszyscy z nich mieszkają w górach. Takie skocznie są tylko i wyłącznie dla zabawy, ale dzięki nim zainteresowanie tą dyscypliną byłoby większe.
    Z resztą kiedyś skocznie narciarskie były w całej Polsce, nawet na Pomorzu, a teraz są tylko w kilku miejscach.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl