Władimir Zografski nagrodzony

  • 2011-04-22 21:55

Jak poinformował przed tygodniem serwis skijumping-news.com, Bułgar Władimir Zografski nagrodzony został odznaczeniem organizacji "Pressclub Bulgaria" za wyniki oraz poziom sportowy, jaki uzyskał w minionym sezonie zimowym.


Niespełna 18-letni utalentowany skoczek wywalczył tytuł Mistrza Świata Juniorów, zdobył też punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, czterokrotnie plasując się w czołowej trzydziestce zawodów (najwyższe miejsce - 16 zajął podczas konkursu w Oberstdorfie).

Pewien niedosyt pozostał jednak u Vladimira jak i jego ojca i trenera, Emila Zografskiego po Mistrzostwach Świata w Oslo. 34 i 37 miejsce to wynik delikatnie poniżej oczekiwań.

- Władi uzyskał 11. oraz 13. miejsce na treningu, ale za bardzo chciał osiągnąć sukces w zawodach. Jestem pewien, że gdyby był trochę lepiej przygotowany psychicznie przynajmniej na mniejszej skoczni poradziłby sobie dużo lepiej. W konkursie na dużej skoczni nie był w stanie poradzić sobie z trudnymi warunkami atmosferycznymi. – tłumaczy Emil Zografski.

- W ubiegłym sezonie skupiliśmy się przede wszystkim na Mistrzostwach Świata Juniorów, a nasz udział w Pucharze Świata pozostał na dalszym planie. Teraz chcemy trafić z formą szczególnie na Turniej Czterech Skoczni. Głównym zadaniem Władimira w Pucharze Świata będzie plasowanie się między 15. a 30. miejscem. Będziemy dążyć krok po kroku do tego żeby w ciągu 2-3 lat uzyskał najwyższy poziom - dodaje ojciec Mistrza Świata Juniorów.

Przygotowania do nowego sezonu Zografski rozpocznie treningiem fizycznym jeszcze w kwietniu w Samokowie, następnie będzie trenował na skoczniach niemieckich i austriackich aż do rozpoczęcia Letniej Grand Prix.

- Chcę osiągnąć jak najwięcej w tej dyscyplinie i zostać Mistrzem Świata bądź Olimpijskim, ale równie wspaniale byłoby wygrać Puchar Świata. Wiem jednak, że muszę ciężko trenować, aby to osiągnąć - mówi o swoich celach Władimir Zografski.


Adrian Dworakowski, źródło: skijumping-news.com
oglądalność: (12784) komentarze: (41)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor

    Trzeba pamiętać, że już latem 2010 roku w LGP skakał doskonale i w dobrze obsadzonym konkursie w Courchevel potrafił zająć 5. miejsce tuż za Adamem.

  • pepeleusz profesor
    @Boy

    zapewne chodziło - jak już nadmieniałem - o Martina Zografskiego, który ma chyba gdzieś 10-13 lat

  • pepeleusz profesor

    Nie jest tak, ze bułgarskie skoki wcześniej prze Zografskim nie istniały na świecie..
    Oczywiście to Brejczew jest nadal najwybitniejszym skoczkiem bułgarskim w historii.
    To był niezwykle długowieczny zawodnik i rzeczywiście szybko załapał styl V.
    Startował w PŚ 13 sezonów, do 33 roku życia, w Planicy był kiedyś na 7 miejscu, na IO w Sarajewie był 19.
    Obecnie jest sędzią skoków.

  • anonim
    Bulgarian jumpers

    Actually, two Bulgarians were overall winners of the Continental Cup (back then it was called Europa Cup) in the 1980's :

    Breitschev won it in 1983/84 season, and Bozitschkow won the overall title in 1985/86 season

  • pepeleusz profesor
    @Davidsson

    Nie znam dokładnej daty urodzenia MartinaZofrafskiego, ale to jest bardzo młody zawodnik, ktory na razie nie je st lepszy od swych mniej-wiecej rówieśników (np. Simiczyjskiego) na skoczniach 15 metrowych.
    Za wcześnie mówić że to dyży talent, choć pewnie warunki do rozwoju mu zapewnią.
    A co do drużyny Bułgarskiej na poziomie PŚ, to jest to perspektywa bardzo odległa i niepewna. Na razie jest trójka , którą na siłę można by wystawić (B.Pavlov i Funtarow) jeśli zrobią istotne postępy, co też jest niepewne. Natomiast jest dramatyczny brak tego czwartego. !4 letni Simow nie robi postępów i zazwyczaj bywa ostatni lub prawie ostatni w Fis Cupach lub Alpen Cupach, skoczek amator Sichanow nie ma nawet fis kodu mimo że został w ubiegłym roku mistrzem Bułgarii, Fartunow najpewniej zakończył karierę, Iwanow, Nikołow i M.Pawłow to beztalencia, a pokolenie młodego M.Zografskiego i Simiczyjskiego, to jeszcze potrzebuje chyba gdzieś 6 lat , żeby skakać z seniorami.

    @Bozenka 92
    - drużyna Estońska przerasta Bułgarską o 2 klasy i ma potencjalnie dużo lepsze perspektywy, ale o tym zadecyduje w dużej mierze to czy Ilves (w trójce najlepszych skoczków świata w roczniku 96)pójdzie do kombinacji czy do skoków.

  • Bartt stały bywalec

    Bułgaria może nie ma jakichś wielkich tradycji w skokach, ale jednak skoczkowie z tego kraju kiedyś pokazywali się w PŚ i nawet punktowali. Jeden z nich - Władimir Brejczew - wsławił się tym, że jako pierwszy skoczek po Bokloevie odważył się wypróbować styl V, co sprawiło że nagle wskoczył do szerokiej światowej czołówki (sezon 1989/90) mimo iż wcześniej skakał już przez 10 sezonów i tylko z rzadka zdobywał punkty.

  • Hirschberg bywalec
    starysceptyk

    Nic dziwnego. Nasza kadra miała w tamtym okresie żałosne wyniki. Jeszcze bardzo dobrze skakał Fijas ale on zakończył karierę w 1988 roku.

    Dla przykładu przytoczę zawody PŚ z Zakopanego 'u siebie' w 1990 roku. Najlepsza polska lokata ? Klimowski, 40 miejsce. Nie mówiąc już o reszczie skoczków. Oni zgodnie okupowali dno tabeli.

  • starysceptyk doświadczony

    Gdyby nie był Bułgarem, tylko Austriakiem, Finem, Norwegiem czy nawet Polakiem, to nikt, poza oczywiście kibicami jego ojczystego kraju, nie zainteresował się by nim. Bo ilu już było tzw młodych zdolnych którzy gdzieś się pozytywnie pokazali i później znikli, czasem na zawsze, czasem na jakiś czas. A tak że to Bułgar to jest sensacja. Jakby był Turkiem albo jeszcze lepiej np Marokańczykiem to sensacja byłaby jeszcze większa.
    Ciekawostka. W Pucharze Narodów sezonu 1989/90 Bułgaria nas wyprzedziła 14 miejsce z 29 pkt, Polska nie sklasyfikowana 0 pkt.

  • anonim
    Brawo!

    Bardzo mu kibicuję, zdobył sobie dużą moją sympatię. Cieszy mnie, że zawodnik z kraju, gdzie nie ma tradycji narciarskich, zdobywa punkty w walce z najlepszymi. Taki powiew świeżości w tym towarzystwie, opanowanym przez Austriaków, Norwegów i innych :) Jest młody, zdolny, mam nadzieję, że będzie się rozwijać i kiedyś ujrzymy go na podium PŚ albo imprezy na miarę MŚ lub IO. Może zbyt optymistycznie do tego podchodzę, ale życzę mu jak najlepiej.

  • anonim
    @zrowerowany

    Podczas wywiadu dla TVP w czasie zawodow w Innsbrucku powiedział, że jego idolem jest Adam.

  • Fan_Happonena bywalec

    Bardzo zdolny i ambitny skoczek. Gdyby miał takie warunki rozwoju jak w Austrii, to spokojnie rywalizował by z najlepszymi. Talent na miarę Gregora Schlierenzauera, a może nawet i większy? Myślę, że w przyszłym sezonie będzie systematycznie plasować się w ''30''.

  • anonim

    No i widzicie mamy drugiego Adama Małysz.Może to nie będzie nie będzie miał z takich sukcesów jak jego idol nie wiem czy On jest jego idolem,ale jeśli wygrał TCSS i PŚ i IQ to kto wie czy kiedyś nie przegoni samego Małysza i będzie Zografskamania :):D.

    Co do naszej ekipi to mamy potencjał,ale nie wiem czemu to się nie przekłada na wynik w zimę:).Może to było przyczyną że mamy jednego takiego Małysza :),a może po prostu za dużo wymagacie od naszych:)

  • anonim

    Chłopak pokazuje, że kraj który nie ma tradycji w skokach narciarskich też może mieć wielkiego skoczka... on będzie takim ambasadorem skoków w Bułgarii, ale to dobrze ta dyscyplina powinna się rozwijać.

    Johann Muhlegg, mimo swojego niemieckiego pochodzenia reprezentował Hiszpanie w biegach narciarskich z sukcesami

  • Lenka1830 stały bywalec

    Kibicuję mu jak Polakowi. Słusznie nagrodzony. Zdolny i ambitny młody chłopak. Brawo!

  • anonim
    @Boy

    Zografski wygrał ten trening.

  • Boy profesor

    Pamiętny był jego skok podczas treningu w Ga-Pa, gdzie zajął bodaj 2 miejsce, skacząc ponad punkt HS czyli ponad 140 metrów.

  • anonim

    Fajne;) życzę mu z całego serca by dalej mu szło tak dobrze będzie kiedyś Mistrzem Świata albo i Olimpijskim ;)

  • bozenka92 doświadczony

    Fajny skoczek:) Może dzięki niemu bułgarskie skoki się rozwiną i ta nasza scena skokowa trochę się urozmaici w coraz to nowe drużyny, które będą jakieś sukcesy odnosić :D Nie tak jak Estonia, która notorycznie zajmuje ostatnie miejsca...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl