Kamil Stoch: "Naszą formę zweryfikują zawody"

  • 2011-07-11 11:35

Jak wynika z okresu przygotowawczego, Kamil Stoch utrzymuje wysoką formę. Po zakończeniu kariery przez Adama Małysza przejął pałeczkę lidera naszej drużyny. Zapewne znów możemy liczyć na niego na skoczniach i emocji związanych z walką o najwyższe cele nie powinno zabraknąć.

Kamil wraz z kolegami solidnie przepracował wiosnę i jest optymistycznie nastawiony przed letnimi konkursami. Nie miał żadnych problemów z przestawieniem się ze śniegu na igelit. "Wszystko idzie gładko, jest już pewna rutyna od tych kilku lat, z zimy przestawiamy się na lato, z lata na zimę. Zdążyłem się już przyzwyczaić. Jestem skupiony na skokach, trening to praca, konkretne zadania do wykonania. Dlatego nie zwracam zbytniej uwagi na odległości, na to jak skaczę, tylko staram się jak najlepiej wykonywać poszczególne elementy. Naszą formę zweryfikują teraz te nadchodzące zawody” – powiedział Kamil.

Czy sztab trenerski wprowadził jakieś nowe elementy treningu? „Pojawił się nowy trening motoryczny, ale nie jest to jakaś rewolucja. Są pewne modyfikacje, jest on zorganizowany trochę inaczej. Mi to odpowiada, bardzo go polubiłem. W tym roku nie robiliśmy jakichś fajnych motywacyjnych rzeczy jak loty szybowcem czy wspinaczka, ale też było na to w tym roku trochę mniej czasu” – wyjaśnił Stoch.

Jak, oprócz treningów, spędził wiosnę lider naszej drużyny? „Dużo czasu zajęły mi studia. Sporo rzeczy już zaliczyłem, ale też trochę mi zostało. W tym sezonie weszliśmy na skocznię dość wcześnie. Nie miałem czasu na wakacje, może uda się wyjechać na urlop jeszcze w lipcu, po polskich konkursach Grand Prix” – zakończył Kamil.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7067) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Letnie zawody maja prestiz chociazby z takiego wzgledu , ze sa przygotowaniem do zawodow zimowych oraz ocena stanu tych przygotowan.Chyba nie chodzi tu o same pieniadze

  • starysceptyk doświadczony

    ZKuba36 Ale skoki letnie nie mają żadnego prestiżu.

    Denerwuje mnie "skrajnościowa" ocena niektórych. Jeśli LGP ma o wiele mniejszy prestiż niż IO, MŚ czy PŚ, to przecież nie znaczy że nie ma żadnego. Może na początku LGP tak było faktycznie, było też paru przypadkowych zwycięzców. Ale odkąd w konkursach LGP są PIENIĄDZE i to nie symboliczne, to ten cykl ma prestiż, niski, ale ma.

  • Emil profesor

    @zur555 Kot i Kubacki skakali słabo zimą bo z powodu braku doświadczenia nie poradzili sobie z zepsutymi przygotowaniami do zimy we październiku i listopadzie. Stefan jako już doświadczony skoczek był wstanie dojść do dobrej formy (miejsca 7,13,18,19 i pare innych w "30") bo był perfekcyjnie przygotowany pod względem fizycznym. Podobnie jak Kot i Kubacki. Tylko oni nie byli wstanie dojść do siebie. Jestem pewien że gdyby zrobić chłopakom badania na siłę w nogach to Kubacki zimą byłby o wiele mocniejszy niż latem. Tylko coś się stało w listopadzie z techniką.

  • zur555 weteran
    Luthor

    No nie jest tylk0o popatrz na rok poprzedni i na skoki Polaków.
    Kubacki, Kot, Hula zostali przygotowani pod lato a nie pod zimę .

  • zur555 weteran
    ZKuba36 (

    Ale skoki letnie nie mają żadnego prestiżu.

  • Luthor weteran

    Nie ma tak naprawdę reguły na to, że skoczek dobrze skaczący latem musi skakać gorzej w zimie i na odwrót. Warto wspomnieć, że pięciu kolejnych zwycięzców LGP w latach 2005-2009 zostawało później także triumfatorami PŚ. Tak więc nie jest powiedziane, że świetnej formy z lata nie da się przełożyć na zimę.

  • ZKuba36 profesor
    @zur555

    Kontynuując Twój tok rozumowania to powinieneś skakać do góry z radości. Mamy nowego, absolutnego geniusza w kadrze! Ujawnił się skoczek, któremu w 2. ostatnich konkursach LPK udało się w sumie pokonać 1. (słownie: JEDNEGO!) zawodnika. Co za optymistyczna dla Ciebie wiadomość przed konkursami zimowymi! Lepiej być nie mogło!
    W zimie z całą pewnością rozniesie Stocha i wszystkich Austriaków!
    Ja, niestety, mam zupełnie inne zdanie na ten temat i wolałbym 10. Polaków w końcowej 10. LGP. Wtedy o zimę będę zupełnie spokojny, bo co udało się schrzanić w pażdzierniku i listopadzie, to nawet powtarzając to samo co w ubiegłym roku, to w tym roku schrzanienie może się nie udać.

  • anonim

    Do zur 555- przecież to się kupy nie trzyma co ty napisałeś. Popraw to bo nie wiadomo o co chodzi. Domyślam się tylko..

  • starysceptyk doświadczony

    Na pewno większość zauważyła, że w tym roku ani jeden konkurs LGP i LPK nie nakłada się na siebie.
    Ciekawi mnie czy Kruczek do końca sezonu będzie konsekwętnie rozdzielał grupę na jeden i drugi cykl, oczywiście poza konkursami w Polsce, czy też we wrześniu wzmocni grupę kontynentalną o zawodników z kadry A.

  • starysceptyk doświadczony

    HKS
    W swoim komentarzu naśmiewam się z tzw "myślenia magicznego" lub prognozowania liniowego.
    Dobra forma w lecie nie daje gwarancji na dobrą formę zimą, to prawda. Ale taką samą prawdą jest to, że takiej gwarancji nie daje: średnia forma lub słaba, albo w ogóle niestartowanie latem.
    Po prostu tego nie da się przewidzieć. Średnie lub słabe starty Polaków w LGP, dla jednych będą dowodem regresu polskich skoków, dla innych szansą na dobrą zimę. Jedna i druga opinia opiera się na wierze, bo przyszłości w ogóle, a wyników sportowych w szczególności, nie da się przewidzieć. Można trafić, tak samo jak trafia się w Lotto.

  • anonim

    Kamil po konkursach w Polsce będzie liderem generalki, zobaczycie, od lat wiedziałem że z niego będzie super skoczek, a radość jak się okazało że skoczek w którego się wierzyło od wielu, wielu lat zaczyna wygrywać - bezcenna ;)

    zapraszam na bloga o skokach, jest tam typer ;))
    http://skijm.blogspot.com/

  • HKS profesor

    @starysceptyk

    A czemu nie bierzesz pod uwagę, że są osoby którym średnie wyniki w lecie w niczym by specjalnie nie przeszkadzają? Wiadomo, że regularnie spadanie na bule dobrze nie wróży, ale jakaś nadspodziewanie wysoka forma WSZYSTKICH kadrowiczów także, dlatego nie specjalnie cieszyła by mnie dominacja naszych zawodników w LGP. Niech nie wybijają się specjalnie ponad przeciętność i osiągną wreszcie zdecydowany szczyt formy w zimie.

  • starysceptyk doświadczony

    Konkursy LGP w Polsce.

    Kamil Stoch (i inni polscy skoczkowie) średnio lub słabo. Komentarze: miszcz he he, te wygrane w zimie to był przypadek, jak cudownie było w zeszłym roku a teraz znowu padaka itd

    Kamil Stoch (i inni polscy skoczkowie) dobrze lub bardzo dobrze. Komentarze: znowu dobrze w lecie a zimą beznadziejnie będzie, znowu szczyt formy nie wtedy kiedy trzeba, w lecie mistrzowie a zimą buloklepy itd
    Konkluzja: jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził.

  • anonim

    Mam nadzieje że Kamil pokaże na co go stać i bedzie walczyl o podium w konkursach w Polsce

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl