Kamil Stoch: "Trzy skoki i do domu"

  • 2011-07-16 23:05

W jutrzejszym konkursie na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle zobaczymy aż 11 naszych zawodników. Bardzo dobrze spisali się Krzysztof Miętus oraz Maciej Kot.

„To był zdecydowanie najlepszy mój skok i jestem z niego bardzo zadowolony” – mówił po swoim skoku Bartłomiej Kłusek. „Skok w kwalifikacjach był na pewno dobry, ale muszę jeszcze popracować nad dojazdem, aby był bardziej stabilny i żeby wszystkie skoki mi wychodziły. Na razie nie czuję się gwiazdą, staram się skakać jak najlepiej – ciężko trenuję i przynosi to efekty. W konkursie chciałbym oddać dwa równe skoki, ponieważ zdarzało mi się psuć drugie próby” – wyjaśnił Kłusek.

„Od jakiegoś już czasu skaczę coraz lepiej i udaje mi się powtarzać dobre skoki. Chyba ten skok z kwalifikacji był najlepszy, ale ten pierwszy też nie był aż tak zły” – powiedział Krzysztof Miętus. „Atmosfera w drużynie jest super, nie mogę narzekać. Nie odbieram swojego powołania do kadry jako degradację. Poza tym nie jest tak, że to są dwie oddzielne kadry, tylko blisko ze sobą współpracujemy. W każdej kadrze mam kolegów, przyjaciół” – dodał Miętus.

Tuż za Miętusem w kwalifikacjach wylądował Maciej Kot. „Muszę przyznać, że skacze mi się tutaj bardzo dobrze. Pierwszy skok był bardzo dobry, do drugiego wkradły się drobne błędy a ten ostatni był z bardzo niskiej belki – nawet na treningu z takiej nie skakaliśmy – także odległość dobra jak na taki najazd” – wyjaśnił polski zawodnik. „Jestem pozytywnie nastawiony po takich skokach” – dodał. „Nie czuję się liderem. Wiadomo, że liderem jest Kamil, ale mamy bardzo wyrównaną drużynę i nie jest tak, że Kamil cały czas wszystko wygrywa – skaczemy równo i jest między nami rywalizacja a to nam pomaga w uzyskiwaniu dobrych wyników” – zdradził Kot. „Moje skoki nie są jeszcze perfekcyjne, nie są takie jakie bym chciał, ale to dopiero początek sezonu i chciałbym, żeby moja forma cały czas zwyżkowała i aby szczyt tej formy był w zimie” – ocenił skoczek. „Oczywiście, że latem mi się skacze lepiej niż zimą. Zmieniliśmy parę rzeczy w przygotowaniu, w podejściu do letnich startów i myślę, że to przyniesie oczekiwane rezultaty w zimie. Nie zamierzamy odpuszczać lata, ale liczymy, że szczyt formy będzie w zimie” – mówił dalej Kot. „Brakuje nam obecności Adama na treningach – bardzo rzadko się z nim widujemy, brakuje jego poczucia humoru, jego towarzystwa. Jego obecność była dla nas dodatkową motywacją, zawsze można było coś podpatrzeć. Mam nadzieję, że w przerwie swoich treningów przyjedzie na jakieś nasze zawody” – podsumował Maciek Kot.

Zadowolony ze swoich skoków był także Grzegorz Miętus. „Pierwsze dwa skoki treningowe były super. Może ten pierwszy był gorszy, ale ten drugi już był bardzo dobry. W kwalifikacjach skok nie wyszedł, trochę „przyciąłem” nad bulą, ale na szczęście udało się odlecieć i jestem w konkursie i to bardzo mnie cieszy” – powiedział skoczek. „Czy to trening czy zawody to skacze mi się tak samo. Z Robertem trenuje mi się bardzo dobrze, wprowadza do treningów bardzo dużo nowych elementów. Mamy ułożony plan i doskonale wiemy, co będziemy robić” – podsumował Miętus.

Podobnego zdania jak Grzesiek Miętus był Dawid Kubacki. „Moje skoki nie były złe i ja jestem z nich zadowolony. Zobaczymy jeszcze co trener na to powie” – mówił zawodnik po swoich skokach. „Myślę, że treningi mi pomogły, bo mogłem w spokoju potrenować” – dodał. „Gdybym pojechał na zawody Pucharu Kontynentalnego to z pewnością walczyłbym o dobre lokaty. Będę się starał i będę robił wszystko, co w mojej mocy, żeby skakać tutaj jak najlepiej i żeby miejsca były jak najlepsze, ale jak wyjdzie to zobaczymy w konkursie” – zakończył Kubacki.

Stefan Hula bardzo krytycznie wypowiedział się o swoich skokach na skoczni w Wiśle. „Uważam, że moje skoki były złe, na treningach skakałem znacznie lepiej. Wydaje mi się, że dziś emocje zawładnęły moimi skokami i chciałem się pokazać z jak najlepszej strony, ale poszło to w odwrotnym kierunku i skoki były złe. Znacznie lepiej czuję się na skoczni w Szczyrku niż na tej w Wiśle, ale tutaj trzeba pokazać się z jak najlepszej strony, aby myśleć o Szczyrku” – powiedział Hula.

Lider naszej drużyny Kamil Stoch potwierdził w kwalifikacjach, że można na niego liczyć w jutrzejszym konkursie. „Moje skoki nie były idealne, na pewno można w nich coś jeszcze poprawić, natomiast bardzo się cieszę, że skoki były stabilne. Na jutro mam taki sam plan – trzy dobre skoki i do domu” – powiedział Stoch. „W pierwszym skoku pojawił się u mnie drobny błąd, który staram się wyeliminować, w końcowej części lotu, za bardzo rozszerzam narty i pcham się za bardzo między nie, co powoduje mniejsze noszenie i mniejszy opór powietrza” – wyjaśnił Polak. „Im lepiej przygotujemy się do sezonu tym będzie lepiej. Już czekałem na rywalizację, na ludzi, z którymi rywalizowało się całą zimę. Jutro będę się starał dobrze wykonać swoją pracę” – zakończył Stoch.

Korespondencja z Wisły, Anna Szczepankiewicz i Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9840) komentarze: (41)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor

    Na zawodach był ojciec od Małysza, który ma przekazać pozdrowienia od kibiców Adamowi :P

  • anonim

    @Emil. Jeśli się nie mylę, Pepeleusz miał na uwadze, że młodzieżówka osiąga świetne wyniki latem w przeciwieństwie do poprzednich sezonów, trochę jak grupa Kruczka latem 2010 (Kubacki, M.Kot, K.Miętus). Kłusek, Zniszczoł, Ziobro odnotowują życiowe rezultaty.

  • haze doświadczony
    sas - ranking

    Taki ranking to możesz sobie rzeczywiście zrobić wśród kolegów i wśród kolegów go ogłaszać, gdyż nie ma on niewiele wspólnego z rzeczywistością. Sport w Polsce jest chory odkąd prywatne stacje telewizyjne nim zawładnęły. Trudno o prawdziwe rankingi w tak chorej sytuacji, w której finały światowych imprez z udziałem narodowych reprezentacji są na kanałach kodowanych.

  • Emil profesor

    @pepe. A co masz do programu grupy? Nasi młodzieżowcy skaczą niestabilnie, lepsze skoki przeplatają słabszymi, Kłusek to jedna wielka niewiadoma w każdym skoku, Miętusy również, Zniszczoł też nie jest stabilny co widać po jego wczorajszej formie. To świadczy o tym że jeszcze nie osiągneli szczytu formy i mam nadzieje że ani w sierpniu ani we wrześniu go nie osiągną. Jedyni skoczkowie co chyba skaczą na stabinym wysokim poziomie to Stoch Kot i Kubacki (Żyła na treningach w Wiśle w środe skakał słabo) z tym że Dawidowi też dużo brakuje do formy z sierpnia (mam nadzieje że jej nie osiągnie)

  • anonim
    RANKING

    Mimo że Adam Małysz zakonczyl kariere nie odbilo to sie na popularnosci skokow narciarskich naszych krajow. W rankingu najpopularniejszych dyscyplin sportowych w Polsce wciaz sa w czolowce. (sondaz robilem wsrod kolegow z mojej szkoly-blisko 100 osob,oto wyniki). NAJPOPULARNIEJSZE SPORTY:

    1. Piłka nożna (prowadzi zdecydowanie. nie oszukujmy sie to najpopularniejszy sport na swiecie,nie tylko w Polsce. Futbol jest krolem sportu)
    2. Siatkówka
    3. Formuła 1
    4. Skoki narciarskie
    5. Lekkoatletyka
    6. Piłka ręczna
    7. Boks/MMA
    8. Żużel
    9. Koszykówka
    10. Biegi narciarskie

  • tomis stały bywalec

    No to teraz niech pokażą co potrafią :) Ciekawe jak będzie się im skakać przy dość wysokiej temperaturze

  • pepeleusz profesor
    @OjciecMarek

    Cieszę się z Twojej uwagi o Murańce, ale nieskromnie powiem że ja chyba jako pierwszy zamieściłem wpis z identyczną uwagą pod newsem o COC.
    To świadczy o zmianie pozycji najazdowej- pewnie ten aspekt został zdiagnozowany jako problem. Ten kryzys może zostać zażegnany w kilka dni a moze trwać przez całe lato. No ale niestety program treningowy Murańka realizuje chyba taki jak grupa, czyli też może za to zapłacić zimą, mimo wszystko jeżeli nie osiągnie latem życiowej formy, to będzie to dobry prognostyk.

  • Kibic profesor

    Co to admini śpią o 15 skoki a nawet listy startowej nie podali .

  • anonim
    ad

    chciałem napisac : światowe skoki nie cieszą się takim zainteresowaniem jak dawniej, co Polska wykorzystuje bo u nas nacisk na skoki jest ogromny

  • anonim
    polskie skoki

    Dlaczego Polacy odnoszą coraz większe sukcesy w skokach ? Odpowiedz jest prosta. Skoki Narciarskie nie cieszą sie już na swiecie takim zainteresowaniem na swiecie, a u nas jest odwrotnie. Trzeba zauważyć, że te programy szkoleniowe mimo wszystko zaczynają działać !

  • anonim

    "- Jak się trenuje z Mateją?" "- Dużo nowych rzeczy jest: Plan mamy ułożony, wiemy co będziemy robić..."
    Ja się pytam przez jakie znajomości Celej tyle lat niszczył młode talenty!

  • anonim

    Małysz dziś skacze jako przedskoczek info od kruczka

  • Bartek5035 bywalec
    Hula

    Stefankowi to zaraz chyba żyłka na ramieniu pęknie...

  • anonim

    Witam, bedzie dzis Adam Malysz na trybunach w Wisle?

  • anonim
    usuwanie postów

    mam wrażenie że redaktorzy trochę wolność słowa ograniczają usuwając komentarze które wcale nie są wulgarne... bo chyba nie jest zabronione śmiać się z Maćka Kota?

  • haze doświadczony
    Stefek

    Hula nigdy specjalnie nie błyszczał latem, a zimą bywał nawet najmocniejszym punktem w drużynie, oprócz Małysza. Nie można na początku lata pisać o braku postępów. Stefek może nas jeszcze nieraz zadziwić.

  • haze doświadczony
    wywiady

    Moim zdaniem te wywiady w jakimś stopniu konsolidują i wzmacniają tych młodzieńców. Właśnie te proste pytania nie tylko przybliżają nam tych chłopaków, ale w nich samych budują wewnętrzne przekonanie, że warto mocno pracować nad formą.

  • anonim

    Stoch Kubacki M.Kot K.Miętus, P.Żyła,B.Kłusek i A.Zniszczoł z nich powinien wybierać Kruczek jedynie Hula nie robi postępów

  • anonim
    @pepeleusz

    Co do Murańki, to możesz mieć rację. W Stams miał wprost kosmiczne prędkości na progu, których nie potrafił przełożyć na odległość. Może Mateja zmienił mu pozycję najazdową, a Klemens jeszcze się nie nauczył, jak dobrze się z niej wybijać?

  • anonim

    Kot nie jest liderem!? Ale skromniś! Niech nie przesadza. Przecież to lokomotywa naszej kadry.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl