Martin Schmitt myśli o Soczi 2014

  • 2011-08-25 15:17

Już od dawna spekulowało się, iż nadchodzący sezon będzie ostatnim dla Martina Schmitta. Inaczej widzi to sam zainteresowany, mówiąc nawet o Igrzyskach Olimpijskich w Soczi w 2014.

"Myślę, że będę w stanie wziąć udział w Olimpiadzie" – wyznaje w wywiadze dla "Tagesspiegel". 33-letni Martin nie stawia sobie sezonu 2013/2014 jako bezpośredniego celu, jednakże nie wyklucza swojego występu podczas Igrzysk 2014. "To nie jest tak, że mówię o tym ze 100-procentową pewnością, gdyż nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji. Myślę, że podejmę ją po tym sezonie. Wtedy będę wiedzieć, czy czuję się na siłach" – stwierdza, dodając po chwili: "Ale jak na ten moment skakanie dalej sprawia mi wiele radości. Na razie więc, nie mogę powiedzieć, że rezygnuje po zakończeniu najbliższego sezonu".

Nawet obecna kontuzja nie pozbawia go motywacji. "Mam teraz przerwę i nie mogę w pełni trenować, ale do zimy jest jeszcze wystarczająco dużo czasu, dlatego nie martwię się tym. Pod koniec sierpnia będzie kolejny trening z całą drużyną, na którym mam nadzieję się pojawić" – stwierdza na koniec.


Magdalena Wojas, źródło: skijumping.de
oglądalność: (6933) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Boy profesor

    @Talar
    Mechler potrafi czasem zaskakiwać, jak np. na treningach w Vikersund gdzie latał pod 220 metrów. Również poprzednie lato zakończył świetnym miejsce w pierwszej dziesiątce w Klingenthal. Ale racja, nie jest w stanie osiągnąć wyższego poziomu niż sporadyczne łapanie się do '30'.

  • Talar weteran
    Boy

    Wymienieni przez ciebie zawodnicy ( poza Spaethem, który najlepsze lata ma już raczej za sobą) po prostu nie są w stanie osiągnąć na tyle wysokiego poziomu, nie mają takiego potencjału, żeby osiągać sukcesy wśród najlepszych..
    Chociaż także Ulmer miał jakieś epizody w czołówce ( czyli teoretycznie jest w stanie osiągnąć określony poziom), ale w tym było chyba więcej szczęścia niż umiejętności ..
    I dodałbym do tego grona także Maximiliana Mechlera

  • Boy profesor

    @Talar
    Ja Wenigowi daję najmniejsze szanse z tej całej grupki niemieckich juniorów. Nie jest błyskotliwym zawodnikiem i nie daje przesłanek do tego, że może kiedyś dobrze skakać. No ale zobaczymy.

    Natomiast możemy śmiało wymienić grupkę niemieckich zawodników, z których już przypuszczalnie nic nie będzie. I na pewno należą do niej Musiol, Spaeth, Simon, Faller, Ulmer. Ritzerfeld zakończył karierę.

  • Talar weteran
    Boy

    A jakim juniorem był Neumayer .? :) czy 2 lata temu były jakieś większe podstawy do stwierdzenia, że Bodmer albo Freund wskoczą do czołówki .? Ilu to było cudownych dzieci w skokach, którzy wygrywali wszystko wśród juniorów, a potem nic .?
    Nie zawsze zawodnik, który dominował jako junior daje rady wśród seniorów i odwrotnie..
    Moim czarnym koniem jest teraz Wenig i tyle..:) nie to, że twierdzę, że na pewno będzie w czołówce..

    PS: a Bogner to póki co w grupie wsparcia wylądował :)

  • Boy profesor

    @Talar
    Niby na jakiej podstawie uważasz, że Wenig ma szansę dołączenia do czołówki? W swojej karierze jeszcze nic specjalnego nie pokazał. Ja bym bardziej powiedział, że większe szanse ma np. Tobias Bogner, który był fenomenalnym juniorem, tylko ostatnio trochę się pogubił.

  • anonim

    To było 2 lata temu i to był taki sezon co się jeden po latach mu przytrafił na otarcie łez. O Libercu nie wspominać bo to loteria była...Obecnie skacze słabiutko i niepotrzebnie rozmienia się na drobne. Adam w super formie odszedł, a Schmitt nie wie kiedy i będzie bulił.

  • bozenka92 doświadczony

    Niech skacze póki ma na to ochotę:) Może będzie z niego drugi Kasai :D kto wie. Nigdzie nie jest powiedziane, że nie może nam sprawić niespodzianki i jeszcze nie zdobyć wysokiego miejsca na jakiejś ważnej imprezie :)

  • anonim
    @Talar

    Co do Schofta, to się jeszcze można zgodzić, jeśli ktoś śledził PK w tym i zeszłym roku, to można było zobaczyć, ile razy Felix dominował na treningach, żeby potem w konkursach lądować w drugiej i trzeciej dziesiątce, ale Wenig póki co nie rokuje lepiej od np. Winklera czy Eisenbichlera. Wiadomo - niecałe trzy lata to szmat czasu, ale mimo wszystko wątpię, żeby Niemcy mogli sobie pozwolić na wysłanie na emeryturę Schmitta przed Soczi.

  • bubosza początkujący

    Mam nadzieje, ze bedzie skakal jak najdluzej. A co do osmieszania, to nie wiem czy wg NIEKTORYCH osmieszaniem sie jest 6 miejsce w klasyfikacji generalnej i wicemistrzostwo swiata? A to Martin osiagnal w sezonie 2008/2009. Wiec nie mozna mowic ze przez ostatnie 10 lat tylko sie osmiesza....

  • HKS profesor

    @Emil

    Dzięki za uzupełnienie;) Ja jednak lubię w sporcie różnorodność wiekową i sport zdominowany np. przez 16-20 latków traci trochę na prestiżu;)

    @Talar

    Dokładnie. Przez 3 lata może się wydarzyć, tym bardziej w takim kraju jak Niemcy. Nie życzę Schmittowi źle, ale nie jest on reprezentantem Bułgarii czy Holandii żeby być pewnym miejsca w kadrze na Soczi.

  • Talar weteran

    Życzę Martinowi wszystkiego najlepszego, to bardzo sympatyczny człowiek, ale niestety podzielam zdanie HKS-a.. nawet jeśli zdoła skakać profesjonalnie do Soczi, to będzie mu bardzo ciężko w nich wystartować..
    Ojciec Marek: wymieniłeś już Freunda, Freitaga, Wanka i Bodmera, ale są jeszcze Wenig czy Schoft, którzy moim zdaniem w każdej chwili mogą zacząć skakać na poziomie pierwszej 15 PŚ, a także bardziej doświadczeni Neumayer i Hocke.. a przez te 3 lata, to pewnie jeszcze nie jeden młody Niemiec sie pojawi, także Martin musi bardzo ciężko pracować i szukać dobrej formy, bo nie sądzę, żeby trenerzy dawali mu fory z tego względu, że nazywa się Shmitt ;-)

  • anonim

    Skoro sprawia mu to radość, skacze na równym poziomie, utrzymuje się w 30stce i zdrowie mu pozwala na dalsze skakanie to dlaczego miałby zrezygnować?
    Jacobsen nie czuł radości ze skakania to zawiesił karierę, a jest sporo młodszy od Schmita.
    Za to Kasai ma 39 lat, dalej skacze i nikt nie robi problemu.
    Mam nadzieję, że Martin będzie jeszcze skakał po tym sezonie, bo jest jak napisała @Marta legendą skoków

  • anonim

    I to jest bardzo dobra wiadomość :) Martin to właściwie skoczek legenda, ale też bardzo sympatyczny człowiek i im dłużej będziemy go oglądać na skoczniach, tym lepiej. Szczególnie jeśli on sam czerpie z tego radość.

  • anonim
    Martin

    Martin skakaj jak najdłużej sprawisz nam dużą radość ,szybkiego powrotu do zdrowia i powodzenia w Pucharze Świata 2011/2012

  • anonim
    @HKS

    Eee, chyba przesadzasz, na najbliższe lata u Niemców rysuje się taka perspektywa, że z młodych będą mocni Freund, Wank, Freitag i może Bodmer, ale reszta miejsc w kadrze to sprawa otwarta. Poza tym Schmitt w ostatnich latach skacze może bez szaleństw, ale za to solidnie i raczej nie zawodzi, przypomina nieco Stocha z lat 2007-2009. Naprawdę, nie widzę poza jakąś kontuzją powodów, aby Schmitt zaczął skakać naprawdę słabo.

  • Emil profesor

    @HKS Równo 10 lat temu rocznik 6* był reprezentowany tylko przez Harade i Horngachera. (no i jeszcze Yasuzakiego ale on raczej występował epizodyczne i to głównie w Japonii) Teraz są Schmitt Neumayer Janda Kasai Wassiliew epizodycznie Higashi Okabe Funaki czyli i tak średnia sportowego życia skoczka wzrasta bo po ostatniej zimie kariery zakończyli Małysz Ahonen Kuettel Uhrmann Peterka a po sezonie 2000/2001 ze skoczków z roczników 6* tylko Nishikata bo inni już wcześniej zakończyli kariery. Mi tam młodzież nie przeszkadza :)

  • Nisha bywalec

    A mnie bawi, że wiele osób chętnie kazałoby Adamowi skakać do czterdziestki, niezależnie od jego formy i motywacji, ale gdy tylko inny skoczek mimo przekroczonej trzydziestki zwleka z zakończeniem kariery, pojawiają się komentarze o wstydzie. ;)

  • anonim

    Jeśli ma ochotę, chęci i zapał niech skacze z przyjemnością oglądam tych starszych zawodników zawsze oby tylko do tego czasu nie przyplątała mu się jakaś kontuzja i to zadecydować może o końcu kariery, nie życzę oczywiście Martinowi tego, Adamowi już zaczynały kontuzje doskwierać i wieczne długie przeziębienia, wiedział kiedy zakończyć.

  • Anika profesor

    Czytałeś waść Trylogię? Używasz cytatu nie rozumiejąc jego sensu.
    "Kończ waść, wstydu oszczędź" powiedział Kmicic do Wołodyjowskiego, gdy ten w pojedynku trzymał mu szablę na gardle. to sam przegrany Kmicic je wypowiedział, a nie żaden z "kibiców" pojedynku.

  • HKS profesor

    Wydaje mi się, że nie utrzyma na tyle wysokiej formy, żeby do tego czasu być chociażby w kadrze A. Życzę mu jednak powodzenia, bo rocznik 7* jest coraz słabiej reprezentowany, a nie mogą skakać sami małolaci ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl