W Wiśle odsłonięto tablicę pamiątkową Jana Szturca

  • 2011-09-26 20:32

„Jan Szturc – trener skoczków narciarskich wychowawca młodzieży”. Tablica o tej treści została w niedzielę odsłonięta w Wiślańskiej Alei Sportu. Szkoleniowiec dołączył w ten sposób do Adama Małysza, Apoloniusza Tajnera i kulomiota, paraolimpijczyka, Janusza Rokickiego.

- Całe swoje życie jestem związany z wiślańskim klubem, dlatego dla mnie jest szczególnym wyróżnieniem, że zostałem uhonorowany w swoim rodzinnym mieście. Gdy otrzymałem informację od Burmistrza Poloczka, że znajdę swoje miejsce w Alei Gwiazd Sportu, nie mogłem w to uwierzyć, ale Pan Burmistrz mnie uspokoił mówiąc, że bez mojej pracy być może w tej Alei Gwiazd nie byłoby Adama Małysza i Apoloniusza Tajnera. Czuję się niezmiernie zaszczycony, że mogę pozostawić po sobie trwały ślad – mówił podczas uroczystości wzruszony Jan Szturc.

- Jan Szturc zasłużył na "swoją" tablicę w Alei Gwiazd Sportu. Jest osobą skromną, zawsze schowany nieco w cieniu, od lat pracuje dla dobra polskiego sportu. Trener Szturc osiągnął już wiele sukcesów a na pewno osiągnie ich jeszcze więcej. Jasiu, dziękuję Ci za dotychczasową działalność i życzę pomyślności oraz wielu sukcesów w przyszłości – mówił Jan Poloczek, burmistrz Wisły.

Podopieczni Jana Szturca w miniony weekend w niezwykle piękny sposób podziękowali swojemu wychowawcy. Piotr Żyła wygrał dwa konkursy Pucharu Kontynentalnego w Klingenthal, a Aleksander Zniszczoł zapewnił sobie triumf w końcowej klasyfikacji letniej części PK.


Adrian Dworakowski, źródło: Gazeta Codzienna
oglądalność: (6806) komentarze: (125)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @pavel

    Specjalnie dla ciebie to tylko jedno zwycięstwo z wielu jakie mu odebrał taki jeden:

    sport.wp.pl/ kat,1838,title,Chamska-zagrywka-zalatwila-Malysza,wid,12075938,skoki_wiadomosc.htm

    Znalazło by się jeszcze kilka w ciągu 10-ciu lat, nie wspomnę, że rok temu w Engelbergu odebrali mu kolejne zwycięstwo pomimo, że łącznie skoczył dalej od Morgensterna no ale cóż, znowu te punkty na korzyść Auta zadziałały W chamski i bezczelny sposób okradziono Adama z kilku zwycięstw w ciągu ostatnich 10-ciu lat.

  • Talar weteran
    gina

    Nie no wiadomo, że za żadnego nauczyciela nie odpowiadasz.. tak dla jasności..tylko że sama napisałaś : ''Ja nie rozliczam klasy jako całości, ale każdego ucznia indywidualnie i tak robi każdy nauczyciel..''
    dlatego ci mówię ze swojej autopsji: nie każdy :)

    Głośne strajki nauczycieli były, rok temu, 2 ,5.. nie wiem bo nie pamiętam, ale na pewno były, a gdy sie spytałem jednego nauczyciela czemu tak strajkują, to mi powiedział że on nie strajkuje, ale nawet nie wiem jak ciężki jest zawód nauczyciela ;-)
    w pewnym sensie tak, ale tylko w pewnym sensie.. miałem mu powiedzieć czemu nie spróbuje czegoś innego, ale nie chciałem już go denerwować :) Nawet teraz coś słyszałem o podwyżkach dla nauczycieli, ale to może tylko kampania. .

    A jeszcze wracając do twego pytania.. za to kim są obecnie twoi byli uczniowie odpowiadasz w 0%, ale kiedys gdy ich uczyłaś trochę odpowiedzialności na tobie też spoczywało, szczególny za ich poziom. .
    Zawód nauczyciela jest też podobny do zawodu trenera, nawet ma wiele wspólnego, tyle ze trener uczy tylko tych, którzy na prawdę chca się tego nauczyć,a nauczyciel niestety ma trudniej bo przeważnie nie :) no ale też na szkoleniowcu spoczywa dużo większa odpowiedzialność za podopiecznych.. jak tam z presją to nie wiem pani profesor;-)

    czarnylis:
    ja tez trochę nie na temat. . sorki ale wyraziłem wyrazy szacunku dla trenera Szturca na blogu Krwistego. . oczywiście nagroda w pełni zasłużona, bo wkład Jana w obecny stan polskich skoków jest niemały.. Życzę każdemu skoczkowi by miał takiego trenera jak Jan Szturc

  • anonim
    @piotr

    To sobie naciągasz ta teorie jak ci sie podoba widzę.

    Morgenstern punkty na plus - Hoffer mu dodał, oszustwo.
    Małysz punkty na plus - Oszuści puścili go w złych warunkach.
    Morgenstern minus - wyczekali mu dobry wiatr oszusci
    Małysz punkty na minusie - Oszuści mu odjeli, aby go zepchnąć nizej

    Fajna taktyka.

  • piotr186 profesor
    pavel

    I nie mam zamiaru wciąż robić tych samych zestawień w których konkursach Morgenstern miał przewagę i mu pomożono. Osoby takie jak ty zaślepione Hoferm i tak niczego nie zrozumieją i nic ich nie przekona...

  • piotr186 profesor
    pavel

    Ja w przeciwieństwie do ciebie nie oglądam tylko samych punktów za wiatr ale konursy skoków. Owszem mial pare razy Adam Małysz plusowe punkty ale cóż tego skoro na skakaniu w złych warunkach tracił dużo więcej niż kompensowały punkty?

    Zresztą i na punktach Małysz tracił - choćby wygraną w Engelbergu (drugi konkurs).. Morgenstern wiele razy miał mniej metrów skocznych niż inni i z nimi wygrał, w przypadku Adama Małysza było kilka takich sytuacji ze Morgenstern skakał krócej od niego a mimo ot z Małyszem wygrywał...

  • piotr186 profesor
    pavel

    wystarczy sprawdzić w statykach FIS. w konkursie w Kuopio,w obu Lillehammer, w 1 i3 Engelbergu, w Oberstdorfie , obu konkursach w
    Harrachovie Małysz mieści się w grupie 5 skoczków z najgorszymi warunkami.

  • piotr186 profesor
    Emil

    i miał Morgenstern a to dla tego ze prawie nigdy w przeciwieństwo do Adam Małysza nie skakał w wietrze z tyłu... Oczywiste Morgenstern skakał z wiatrami tylnymi ale tylko wtedy gdy przez cały konkurs wiało z tyłu i mniej więcej wszyscy skoczkowie mieli tylne wiatry... Zdarzało się nawet tak jak choćby w drugim Harrachovie gdzie tylko Małysz z całej stawki skakał z wiatrem w plecy a reszta z wiatrami pod narty....

  • Emil profesor

    I jeszcze inna ciekawostka statystyczna. W siedmiu letnich startach 2009 r Bjoern Einar Romoren miał aż 3-krotnie największego plusa lub najmniejszego minusa z całej stawki a w jeszcze innym miał 3 najgorsze warunki. Spisek norweski?

  • Emil profesor

    @piotr186. Morgi miał korzyść z systemu ( z samego wiatru) 8 razy a 2 razy stracił. Adam miał korzyść 14 razy a 4 razy stracił.

  • czarnylis profesor
    To ja też mam statystykę

    Artykuł traktuje o Janie Szturcu.
    Człowiek oddany swej pasji, skokom, klubowi, zawodnikom i Wiśle. Niezwykle skromny, mimo swych ogromnych zasług dla skoków w Polsce. Człowiek bardzo szanowany. Pewnego dnia ktoś postanowił upamiętnić zasługi trenera i ten news to opisuje.
    A co mamy w komentarzach.
    Postów traktujących o Janie Szturcu jest tutaj 17 i jest to liczba mocno naciągana bowiem trenera kilka razy wspomniano w kontekście Adama i jego zachowania po skończeniu kariery skoczka.
    Postów niezwiązanych z Janem Szturcem było 92. Zwykle standardowe kłótnie o Adama i Austriaków, które występują w niemal identycznej i cyklicznej formie przynajmniej raz na tydzień.

    Jan Szturc nawet w dniu swego święta pozostał w cieniu i to jest dla mnie najbardziej przykre...

  • anonim
    @gina

    Na serio ty dzieci uczysz? Ehhh.... Wytłumaczę najprościej jak potrafię, jeśli Morgen i Ammann skakali np. w odstępie 5min, to logika nakazuje mniemać, ze ten wiatr sie zmienił i sensu ich porównywania nie ma.

  • gina profesor
    biedny HKS

    Biedny ten HKS - umie czytać tylko te statystyki, które poświadczają jego zdanie. Inne są nieczytelne dla niego :)))
    skoro chce się porównać wyniki za wiatr dwóch zawodników, którzy zajęli dwa pierwsze miejsce w PŚ to inaczej się nie da niż porównać wszystkie konkursy, co nie? I nawet mądre słówko "merytorycznie" którym się tak podpieracie tego nie zmieni.

  • piotr186 profesor
    pavel

    podajesz ze jakiś tam pięciu zawodników miało przypadkiem raz korzyść z sytemu, a sam Morgenstern maił takich korzyść kilkanaście... To jest jednak róznica

  • gina profesor
    Talar

    to pokaż mi jakiś strajk nauczycieli w ostatnich kilku latach bardzo proszę. Rozumiem, iż moja skromna osoba odpowiada za wszystkich nauczycieli RP - dobrych i złych, leniwych i pracowitych itp, itd. To ja napiszę, że w swojej pracy spotkałam dobrych i kiepskich uczniów, pracowitych i leniwych, wspaniałych i zdeprawowanych. Niektórzy moi uczniowie pokończyli studia na elitarnych kierunkach, inni siedzą w więzieniu. Uważasz, że to głównie moja zasługa?

  • Talar weteran
    gina

    dlaczego podchwytliwe .? po prostu chciałem wiedzieć jakie ty masz zdanie na ten temat, bo ja uważam ze pensja nauczycieli jest jak najbardziej optymalna, biorąc pod uwagę to, że dni roboczych w porównaniu z innymi zawodami jest bardzo mało, nauczycieli w Polsce nie brakuje i jest to dość ciekawa, różnorodna praca :) a magistrowie mimo wszystko strajkują i jak to ciężko nie jest :)..
    Ty to wszędzie widzisz jakieś spiski, nie nawiązywałem w ogóle do skoków tylko chciałem podyskutować na inny, również ciekawy temat, z odpowiednia osobą jak jest okazja:) możesz napisać do mnie na maila:)

    PS: czemu bym ci miał nie powiedzieć. . ja jeszcze się edukuję, ale wszystko wskazuje na to, że będę pracował w budownictwie jak się uda skończyć studia i jakąś posadkę zdobyć;-). . możesz szukać haczyków zawodu inżyniera budowlanego, ale w tej chwili to inżynierów w Polsce bardzo brakuje:) z nauką raczej problemów nigdy nie miałem, już prędzej z nauczycielami . .a matma to moja mocna strona ;-) . .

  • anonim
    @Fanka

    Próbuje ci pokazać, ze to nie ten legendarny Hoffer dodaje punkty swoim ulubieńcom, tylko tak działa ten system i ze profity z tego maja przeróżni zawodnicy, a nie 1 wybrany i tylko tyle.

    I jak ktoś twierdzi, ze MAłysz był najbardziej poszkodowany, to niech to udowodni, bo jak na razie HKS wykazał, ze Małysz sporo skorzystal na NS.

  • Luk profesor

    Boy ma rację. Małysz był mistrzem w tym co robił, czyli w skokach narciarskich. Ale teraz niekoniecznie mamy go popierać. Na przykład ja go nie popieram w tym co teraz robi. Z taką formą co miał z ubiegłego sezonu spokojnie mógłby skakać do Sochi, przekroczyć 40 zwycięstw w PŚ i powalczyć o kolejne medale, w tym o medal, którego nie ma - MŚ w Lotach. Ale cóż, postąpił inaczej. Ale tak czy siak nadal oczywiście będę oglądać skoki, bo jestem fanem skoków, a nie fanatykiem Małysza.

  • piotr186 profesor
    Alina88

    Największym poszkodowanym był jednak Adam Małysz a ze nie do końca wynika to z punktów? otóż Adam Małysz bardzo często (Kussamo,Kuopio, 1 i3 Engelberg,Oberstdorf,oba Harrahovy) skakał w najgorszych warunkach lub mieścił się w 5 zawodników z najgorszymi warunkami, Morgensterna nikt jednak nie puszczał w takich warunkach zawsze dla niego wyczekiwano warunki. więc Małysz niby odstał dużo plusów, co z tego skoro Tepes go "udupił" na warunkach? Trzeba oceniając całość a wiec przebieg konkurs a nie tylko same suche punkty za wiatr.

  • anonim

    @pavel
    Przeciez ja od dawna pisze i jestem zdania, że o podium czy kolejności nadal odległość powinna być decydująca.Nie wiem co tym kalendarzykiem chciałeś wykazać nic z tego nie wynika jak tylko to, że wyraźnie widac jak bardzo ten system jest walnięty bo nie wmówisz mi, że w Planicy taka powinna być kolejność podium.Walter Hoffer też jest zdania, że dążą do tego aby to odległość byłą decydująca, tylko o tak gada już drugi rok i nic z tego też nie wynika, brną w to dalej bo komuś jest to na rękę, nic absolutnie nic w tym kierunku nie robią jest dobrze tak jak jest według nich oczywiście.
    I znowu to samo jak wkleję dokładną statystykę, / tu w wykonaniu piotra/ gdzie wyraźnie widać czarno na białym jak to działa, zero reakcji.
    @Alina
    Dla mnie to to samo "walnęli" czy stracił.

  • Alina88 doświadczony

    @Fanka
    1. Nie wykazałam, że "najbardziej walnęli Ammanna", tylko że Ammann z badanej trójki stracił najwięcej (wbrew pozorom to nie to samo, bo ja nikogo nie oskarżam o kombinowanie przy współczynnikach) :)
    2. Wg mojej statystyki Ammann 10 razy stracił i 7 razy zyskał na nowym systemie. 9 razy byłoby tak samo. Łącznie Ammann miałby 96 punktów więcej, ale - podkreślam - nie zmieniłoby to w żadnym stopniu jego sytuacji w klasyfikacji generalnej.
    3. Analizą objęto trzech skoczków, więc po pierwsze ktoś z nich musiał mieć największą stratę w nowym systemie i wypadło na Ammanna (o dziwo pewno wszyscy liczyli, że to Małysz był największą ofiarą, a tu nie). Po drugie trzy osoby to bardzo mała próba statystyczna, jestem pewna, że znajdzie się co najmniej kilku dobrych zawodników, którzy stracili na wietrze i belce znacznie więcej od Szwajcara.

    Przy okazji dodam, że również uważam iż odrzucenie Ammana, kiedy dzieliło go do Morgensterna więcej niż jeden zawodników jest merytoryczne. Chyba nie sądzicie, że jeśli Ammann skakał 5 minut przed Morgim, to będą mieć porównywalne warunki w każdym konkursie? Sytuacja zwykle zmienia się co kilka minut...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl