Burzliwe lato Sigurda Pettersena

  • 2003-09-12 06:51
Sigurd Pettersen po nieudanym występie na zawodach w Innsbrucku nie czuje woli walki. Jego kryzys pogłębiło 11 miejsce w klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix, mimo zwycięstwa we Francji. Po operacji ramienia nie widać już śladu, ale Pettersenowi brakuje nadal formy.

Przed paroma tygodniami na zawodach z cyklu Letniego Grand Prix we francuskim Courchevel Sigurd Pettersen zdeklasował rywali. Na zakończenie letnich zmagań w Innsbrucku norweska kometa zajęła zaledwie 46 miejsce.

„Nie mogę obwiniać kontuzji ramienia za nieudany występ. Ci, którzy moje ramię doprowadzili do porządku, zrobili świetną robotę. W skokach narciarskich odnosi się sukcesy, kiedy wierzy się w siebie, a wiary w moje możliwości właśnie mi brakuje” - powiedział Pettersen Norweskiego Związkowi Narciarskiemu.- „ We Francji wszystko mi odpowiadało, w Innsbrucku zaś przeszkadzało. Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego tak się stało. Byliśmy jednak przygotowani na ewentualność, iż nasze osiągnięcia będą słabsze niż oczekiwano”.

Pozytywną stroną występów norweskiej kadry była dobra forma pozostałych zawodników, którzy pokazali, iż z nimi trzeba będzie się liczyć. Roar Ljøkelsøy zajął 4 miejsce w Innsbrucku, a Lars Bystøl był 6.

Pettersen miał nadzieję, iż zwyżka formy nadejdzie wkrótce. „Muszę dalej ćwiczyć. W weekend będę skakał z pewnością na skoczni Gierpenkollen (K-74) w Drammen”. Rzeczywiście, skakał zupełnie dobrze, zajął nawet drugie miejsce.

Ale prawdziwym sprawdzianem jego formy będą Mistrzostwa Norwegii na igelicie Marikollen (K- 88) 20 września i w Trondheim ( K-120) 5 października. Tam się okaże, czy Sigurd Pettersen rzeczywiście wraca do formy.


Skia, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4756) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o ....... wiarę w siebie ;-)

  • anonim

    Dobrze, ze chociaż o tym wie.
    Do zimy bedzie z nim napewno lepiej.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl