PŚ w Kuusamo: Już o 9:30 konkurs drużynowy

konkurs drużynowy w Kuusamo

Wyniki konkursu drużynowego według średnich skoków z 2 pierwszych treningów:
1.Austria 605,2 pkt.
2.Słowenia 520,2 pkt.
3.POLSKA 494,4 pkt.
4.Norwegia 476,6 pkt.
5.Japonia 449,4 pkt.
6.Czechy 408,8 pkt.
7.Rosja 351,0 pkt.
8.Finlandia 340,4 pkt.
9.Niemcy 311,2 pkt.
10.Estonia 206,8 pkt.
11.Korea Południowa 132,8 pkt.
12.Kazachstan 84,8 pkt.
Uwaga:
Problem był ze skoczkami: Nomme i Paern z Estonii, gdyż nie brali udziału w treningach, więc wziąłem pod uwagę wyniki ostatnich konkursów w których startowali.

Wiadomo, że Małysz był u nas najlepszy i w pewnym sensie niezastąpiony .Zatem bez sensu jest podawanie jako przykładu oczywistej oczywistości, że np. zastąpienie go Hulą w Lahti byłoby stratą. Pewnie ze 3-4 lata jeszcze by się łapał co najmniej do naszej czwórki. Ale chodzi mi o mit, że w drużynówkach przez całą karierę skakał lepiej niż indywidualanie.Bo przeważnie- acz oczywiscie bywało niekiedy że ,,wygrywał" serie - to drużynie dawał mniej niż można by oczekiwać po startach indywidualnych.A skoro tak to przeważnie raczej zawodził, tylko tak minimalnie. Najlepiej przejrzeć IO i MS.

@Boy

To po pierwsze, ale też zauważ, że Małysz był zawsze pewnym punktem drużyny- nie w tym sensie, że permanentnie skakał na najwyższym poziomie,-ale w tym sensie, że Kruczek "na szybciora" mógł sobie zawsze doklecać trzech.
Nawet jeśli nie byli oni stricte jego-tak jak w Oslo -teraz potrzebuje mieć jeszcze kolejnego. I teraz wyobraźmy sobie Hulę w Oslo za obojętnie w jakiej formie Małysza. I cóż i wtedy nici z podium w Lahti. Dla przykładu.
Z drugiej strony to jest tylko Kuusamo, a konkurs był -co tu dużo gadać cienki.

Nasze szanse

Mnie też żenuje ta paplaninia o bezradności polskiej kadry bez Adama Małysza.
Głowy trzeba przestawić na to co teraz jest i nie żyć emocjami z przeszłości!
Mysłę, zę jeszcze mamy szansę!
Rosjanie nie mając su[er skoczkó już kilkakrotnie stali na podium w drużynówce.
U nas na dwóch można liczyć! Moze jeszcze będzie ok. Kto wie moze Hula wróci do formy (zobaczymy co z Kotem) no i z Byrta jeszcze cioś może być!
na chwilę to mozę być tylko cisza, ale moze i przed burzą:)

@pepeleusz
Ale jednak w poprzednik sezonie Małysz najlepsze skoki oddawał w drużynówkach, wygrywając nawet kilka razy dane serie.

do kibicka Stoch Kuusamo

To dopiero jego pierwszy skok, w tym zesonie i do tego drużynówki jedna seria! więc nie gadaj głupot!
Mało tego on czuje presje po Małyszu!
Wiadomo, ze wszyscy na niego liczymy!
Psycholog jego umiejętności, talentu i głowy nie przeskoczy, jedyne co to moze go podtrzymać w nadziei i duchu. Stoch dał radę!
Od niego nie można wymagac od razu za wiele!
Sorry ale to nie nie jest oczywiste jak piosenki Dody i innej srody, czy jak polskie pseudo społecznościowo - obyczajowe seriale.

Fanka

Bez przesady, to pierwszy konkurs. Co od Austriaków to mieli tu chyba niewiarygodne szczęście do wiatru.

Zresztą trudno się było spodziewać innego -przy takich wiatrach pod narty to Austriacy przy swoich kombinezonach rozmiar namiot zyskują najwięcej. Ciekawe wyniki byłyby przy takim wietrze ale w plecy.

Kto twierdzi, że nie ma Małysza to nie ma Polski, to się kompromituje. Nigdy w historii nie mieliśmy tylu zawodnikow w światowej 100. Jeszcze będziemy na podium w tym sezonie, pomimo tego, ze jak zwykle zapłacimy za lato. Rosji bez Karelina praktycznie naprawdę nie ma w grze, a...i tak jest dziś na podium.
@nina- Małysz w drużynówkach to są mity. On stosunkowo często zawodził tak po troszeczku ,ledwo dostrzegalnie. Tzn jak był nr 1 w danym momencie, to często w drużynie skakał jakby był nr 3 i nie nadrabiał ,a jak był nr 3 to skakał jak by był nr 6 itp.

do Labrador o Norwegach

Masz rację. dziwne to, że Norwegowie tak słabo. Warunki tu były nie równe. Może jeszcze skoczkowie są rozregulowani, muszą wejsć w rytm.
Bardal, Evensen to przecież masakry norweskie.

kokowę

To ze Stoch miał nominalnie lepszy wiatr (tzn. mocniejszy pod narty) to nie znaczy że tak było w rzeczywistości. Istnieją tez podmuchy boczne a podobne na wartości ot tylko średnia pomiarów wiec i tu jest duża różnica miedzy średnią (nam podawaną) a stanem faktycznym (którego nie znamy).

kuusamo

do Marcina Kutery,Stoch już jest tyle lat w kadrze A i ma indywidualnego psychologa,że najwyższy czas,by drużyna mogła liczyć na niego,a skoczył miernie.

skoki

TAK POWIEM O 12;15 NIEODBEDA SIE KWALIFIKACJE BO BEDZIE WIAŁO NAPEWNO A CO DO KONKURSU TOSIE CHYBA NIEODBEDZIE

Nie wiem co chcecie od prędkosci na progu - wszyscy mieli słabe (85-89 km/h)

Ziobro miał 86,9 gdzie Loitzl 87,7
Zyła mial 86,5 km/h gdzie Kolfer tyle samo...
Faktycznie odstaje miętus 86,6 na tle Schlierenzauera (87,7)
Stoch miał 86,7 gdzie Morgenstern 87,2

Faktycznie słabsze od Austriaków, ale porównywalne z innymi ekipami, niemocie,Japonii,Norwegii.. nie ma wiec co winić serwismena.

Stoch skakał w lepszych warunkach niż Gregor i 11m krócej...trzeba otwarcie przyznać, że to jest wielki talent pokazywał to w wieku 18lat. Prawdopodobnie rzeczywiście już w tym sezonie pobije 39 zwycięstw Adama. Szkoda, że nie ma naszego Mistrza:-( powalczył by jeszcze :)

Austriacy tak odskakują, bo utrzymują swoją formę, ale inni znacząco osłabli. Ale zobaczymy jak będzie w indywidualnym.

kuusamo

Historia się powtarza,nie ma Małysza ,nie ma kto podciągnąć drużyny.Stoch jak zwykle średnio,nie powalczył o lepsze miejsce drużynowe,a z pewnością będzie walczył o siebie w przeciwieństwie do Małysza,który o drużynę ZAWSZE walczył z dobrym skutkiem.Stoch w porównaniu z kilkoma zawodnikami wypadł blado.

Pytanie na inteligencję

Za zwycięstwo w drużynowym jest 400 pkt (100 x 4) a teraz pytam ile za kolejne miejsca ?! Czy za 2 jest 350, za 3 - 300 za 4 - 250 czy może drugi wariant : za 2 miejsce 80 x 4 = 320, za 3 - 60 x 4 = 240 itd. Proszę o odpowiedź to pilne ! .

Nasi zostali szybko sprowadzeni na ziemię bez Adama Małysza nawet nie możemy zająć 5 miejsce, brak skoków wyszło im bokami.
Co do Austrii każdy ma swoje zdanie, ja też nie wierzę, że nie mają czegoś w swoim sprzęcie co daje im takie przewagi.Forma formą ale to nie oznacza aby co roku tak odlatywali ot tak sobie.To tyle w kwestii pierwszego konkursu.

Niestety, niestety.. dobrze to nie wygląda..
Janek Ziobro z CoC do PŚ, do pierwszego składu i od razu jako pierwszy w konkursie drużynowym z małą ilością skoków oddanych na śniegu..
Nie jego wina, że tego nie wytrzymał, bo mało który skoczek by w takiej sytuacji skoczył na 100% możliwości i umiejętności.. Łukasz Kruczek za wiele odpowiedzialności postawił na jego barkach. .
Liczyłem, że Piotrek wypali z tym swoim mocnym wybiciem i skoczy trochę dalej, ale w ogóle w tej 2 grupie tylko Kofler sobie poradził. .
Krzysiek Miętus podobnie jak Piotr i Janek miał problemy w powietrzu.. wygląda to podobnie jak na początku LGP.. wtedy takie skoki wystarczały jednak na trochę więcej..
Kamil skoczył dobrze.. choć szkoda, że nie puszczono go w takich warunkach jak Koudelki. .
Austria przeraża:)
To tak na pierwszy rzut oka. .

Stoch 6-10
Żyla 20-25
A konkurs wygra Schlierenzauer lub Morgenstern