Andreas Kofler: "Głowa musi być wolna"

  • 2011-11-27 22:06

Trzech austriackich zawodników znalazło się na podium pierwszego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Kuusamo. Po raz drugi z rzędu na najwyższym stopniu podium stanął Andreas Kofler. Tuż za nim uplasował się Gregor Schlierenzauer, który prowadził po pierwszej serii a trzeci był Thomas Morgenstern.

"Jestem bardzo zadowolony ze swojego wyniku, nie spodziewałem się aż takiego sukcesu. Aby dobrze skoczyć w Kuusamo głowa musi być wolna a zawodnik musi czuć się pewnie" - powiedział na konferencji prasowej zwycięzca Andreas Kofler. "Już w konkursie drużynowym dobrze mi się skakało. W drużynie każdy wykonuje swoją pracę i daje z siebie jak najwięcej. Nie liczyłem na tak dobry wynik szczególnie, że przez dwa miesiące borykałem się z kontuzją pleców i nie mogłem w stu procentach trenować" - dodał "Kofi". "Warunki były bardzo trudne na skoczni, poza tym oddaliśmy bardzo mało skoków na śniegu. Czas spędzony tutaj w Kuusamo uważam za bardzo udany chociaż nie było możliwości, spokojnego treningu. Już z niecierpliwością czekam na kolejne zawody" - dodał Andreas Kofler.

"To był perfekcyjny dzień dla mnie i dla całej drużyny. Szczególne słowa uznania kieruję do mojego kolegi ze Stubaiu, który pokonał mnie o 0,7 punktów. Dziś na skoczni nie było łatwo skakać - było dość wietrznie więc tym bardziej jestem zadowolony z tego co tutaj osiągnąłem. Teraz pójdziemy do miejscowej pizzerii, aby świętować nasz sukces" - mówił Gregor Schlierenzauer.

"Na początek chciałem pogratulować Andiemu wspaniałego wyniku, dobrze się przygotował do sezonu, pomimo wielu problemów w lecie. Jako drużyna też wykonaliśmy bardzo dobrą pracę. W konkursie indywidualnym miałem drobne problemy z goglami i nie widziałem praktycznie nic pod koniec. Nie jest łatwo brać udział w dwóch konkursach jednego dnia" - ocenił Thomas Morgenstern.

Korespondencja z Kuusamo, Anna Szczepankiewicz


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7969) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Talar weteran

    ''Aby dobrze skoczyć w Kuusamo głowa musi być wolna a zawodnik musi czuć się pewnie" - i jest w tym sporo racji.. I Lillehammer tak jest i w Harrahovie.. żeby osiągać sukcesy w PŚ to trzeba czuć sie pewnie, a naszym skoczkom na razie tego brakuje.. mało oddanych skoków an śniegu, duże oczekiwania, rywale coraz silniejsi, trudne warunki na skoczni.. praktycznie więcej przyczyn nie trzeba szukać.. trener Kruczek niestety nie potrafił przygotować zawodników, by od razu w pierwszych zawodach pokazywali na co ich stać.. pytanie.. jak szybko się pozbierają .? Wierzę, że dużo szybciej niż w poprzednim sezonie.. to kwestia oddania kilku dobrych skoków i spokojnego podejścia do każdego skoku. .
    Popatrzcie jak wygląda Piotrek Żyła, czy Kamil Stoch.. czują że są mocni i nawet jak coś zepsują potrafią wyciągnąć ze skoku ile się da.. czy o pozostałych to można powiedzieć.?

  • maciej bywalec

    Na moje to był jednorazowy przebłysk coś jak Bodmer czy Romoeren w poprzednich latach. W dalszej częsci sezonu będzie relatywnie słaby.

  • Boy profesor

    Przed zawodami nie dawałem większych szans Koflerowi nawet na wysokie miejsce w pierwszej dziesiątce, a co dopiero na wygraną. Ale udowodnił, że nadal jest mocny, a ta skocznia bardzo mu pasuje. Latem prawie w ogóle nie startował, a w Hinterzarten był słabiutki. Pewnie z 8 Polaków by go latem pokonało. On jednak udowodnił, że prawdziwe skoki są w zimie i jak trzeba być w formie, to na pewno będzie.

  • anonim
    @gina

    Chodzą słuchy, że skakali na śniegu w Egipcie.

  • Anika profesor

    "Szczególne słowa uznania kieruję do mojego kolegi ze Stubaiu, który pokonał mnie o 0,7 punktów." - he he, Greg nie może przeboleć, że przegrał z Kofim :)

  • gina profesor
    jak to jest ze skokami na śniegu?

    Wypowiedź Gregora ze środy:
    Dziś nie dało się skakać, ale to nie jest problem dla naszej drużyny, chociaż jeszcze nie skakaliśmy ani razu na śniegu. Jutro jest nowy dzień i zobaczymy jak to będzie" - dodał Austriak.
    Wypowiedź Koflera dzisiaj:
    Warunki były bardzo trudne na skoczni, poza tym oddaliśmy bardzo mało skoków na śniegu.

    To jak to jest - skakali wcześniej na śniegu czy nie? Myślę, że nie chodziło mu o skoki w Kuusamo, bo wtedy powiedziałby raczej, że nie skakali na śniegu przed Kuusamo. Albo, że tylko w Kuusamo skakali na śniegu. Czy to znowu problem z tłumaczeniem?

  • Leonek24 weteran

    no Austriacy są poza zasięgiem. w naszej drużynie musiałoby skakać 6 ludzi, że by dorównać ich czwórce. to mówi samo za siebie. W skokach są potęgą.

    Finowie, wiedziałem, że mają kryzys, ale takiej zapaści się nie spodziewałem. nigdy w życiu nie powiedziałbym, że mogą być na poziomie Korei czy kazachstanu - to jakaś abstrakcja

    Norwegowie są zagubieni i bardzo nierówni

    Niemcy baaaardzo nierówni

    A Nasi chłopcy, młodzi, tak stremowani, że dziwne, że w ogóle siedli na belce. A starsi, cóż, Piotrek Żyła w drugim skoku świetnie, życzyłbym jemu i Nam wszystkim, żeby wszystkie miał takie. Stefan - jak o nim myślę, to po głowie biega jedno słowo, a mianowicie psycholog. Nie wiem, czy już pracują, ale jeżeli tak, to nie powinni przerywać. szkoda jego talentu.

    A Kamil.... jako jeden z niewielu był w stanie powalczyć z Austriakami. Oby tak dalej, życzę mu tego z całego serca.

    Pierwszy weekend ze skokami już za nami, pogoda jak to pogoda - zaszalała, mam nadzieję, że teraz będzie lepiej

  • anonim

    Hehe, podejrzewam, że w rzeczywistości jest o wiele, wiele lepiej przygotowany mimo kontuzji :) No chyba, że dzisiejsze Kuusamo było czystym przypadkiem, lecz w to wątpię - zdecydowanie za duża powtarzalność, żeby tak sądzić.

  • anonim
    Karmelowa

    Zróbcie czat z naszymi skoczkami :) Nap. z Krzyśkiem Miętusem lub z Kotami >)

  • anonim

    Kofi zawsze tutaj bardzo dobrze skacze, faktycznie ma racje. Myśle że nie dopuści zwycięstwa Gregorowi Schilerenzauerowi w każdych konkursach (oprócz w mamutach, który na mamutach słabiej skacze) , ale każdy zawodnik ma słabsze chwile i dobre chwile, więc myśle że Gregor Schilerenzauer niestety dogoni Adama Małysza w zwycięstwach konkursów Pucharu Świata i Matti Nykanena który prowadzi w zwycięstwach konkursów Pucharu Świata.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl