Sven Hannawald stawia na Koflera

  • 2012-01-06 15:32

Jedyny w historii skoczek narciarski, któremu udało się wygrać wszystkie cztery konkursy TCS – Sven Hannawald- na zwycięzcę tegorocznego jubileuszowego Turnieju typuje Andreasa Koflera.

"Przeczucie mówi mi, że w tym sezonie Andreas jest tym mocniejszym. Austriak do każdego skoku podchodzi z celem, by skoczyć jak najdalej, a to jest najważniejszy warunek do bycia jednym z najlepszych. Na pozostałe sprawy skoczek nie ma już tak silnego wpływu." – pisze były reprezentant Niemiec na swoim blogu.

Hannawald podkreśla jednocześnie, iż drugi Austriak, który pozostaje aktualnym liderem klasyfikacji TCS, już nie raz znajdował się w podobnej sytuacji. "To nie pierwszy raz w karierze Gregora, kiedy jest jednym z faworytów do wygrania TCS. W przeszłości jednak nie udawało mu się sprostać oczekiwaniom. Jednocześnie nie oznacza to oczywiście, iż teraz będzie tak samo." – dodaje.

Na swoim blogu Hannawald wspomina także o niemieckiej reprezentacji, mówiąc, iż jest pełen nadziei co do końcowych rezultatów Severina Freunda i Richarda Freitaga. "Liczę na ich dobre występy w finałowych zawodach TCS. Teoretycznie mają oni ogromny potencjał, by stawać na podium w konkursach międzynarodowych. Praktycznie rzadko się to jednak udaje." – komentuje Niemiec.


Magdalena Wojas, źródło: http://de.eurosport.yahoo.com/blogs/sven-hannawald/
oglądalność: (8752) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • TAMM profesor

    Kofler był lepszy od początku turnieju.
    Był jedynym zawodnikiem, który miał realne szanse wygrać wszystkie 4 konkursy.
    Gdyby nie zdmuchnęło go w Oberstdorfie, byłby liderem TCS.

  • anonim

    Mam nadzieję ,że Kofler wygra,ale patrząc realnie Schlierenzauer musial by oddac bardzo zly skok, spaść na bule aby nie wygrać,a nawet gdyby to zrobil to by zresetowano serie i od nowa zaczęto ,więc raczej Kofler nie wygra ;/;/

  • bunny weteran

    Kofler jest w wyższej formie i nie ma się co dziwić, że Sven w nim widzi faworyta. Jestem tylko ciekaw czy zaskakująco wysokie noty dla Gregora w Oberstdorfie i niskie w Innsbrucku dla Andreasa, nie zadecydują o zwycięstwie...

  • anonim

    Gregor wygra tylko dlatego, bo organizatorzy dali mu dodatkowa szansę w pierwszym konkursie. I to bedzie sie za nim ciągnęło przez lata.

  • fan Małysza stały bywalec

    Szlieren wygra bo ma dużą przewagę i raczej to obroni.
    Owszem Kofler jest w formie i to dobrej formie, ale Hoffer nie pozwoli skrzywdzić swojego pupilka Gregora.Jak mu nie wyjdzie to zrobi reset albo puści pozostałych zawodników z huraganem w plecy.
    To Hoffer wykosi Schlieriemu konkurencję, anie Schlieri wykosi konkurencję.

  • Boy profesor

    Schlierenzauer nie roztrwoni tak dużej przewagi w TCS, jeden z jego skoków musiałby się zakończyć upadkiem. Poza tym jest lepszym lotnikiem od Koflera, a ta skocznia właśnie preferuje takich lotników. Tak więc 0% szans dla Koflera na końcowy triumf.

  • Antek doświadczony
    @lenoxie

    I dobrze, że nie wyrównał tego sukcesu Schlierenzauer. Hannawaldowi wtedy nie musieli pomagać sędziowie, bo rzeczywiście był najmocniejszy.

  • Major_Kuprich profesor

    Sven Hannawald vs Gregor Schlierenzauer
    + zayebistosc - zadufanie...

  • lenoxie stały bywalec

    Wielka ulga dla Svena. Tylko on triumfował 4 razy w TCS.

  • popex bywalec

    Też stawiam na Koflera, głęboko wierzę, że to on będzie lepszy, a Schlierenzauer nie tylko dziś, ale nigdy TCS nie wygra ;]

  • Lestek weteran
    -

    Sven musi odetchnął z ulgą, kiedy Kofler triumfował na Bergisel.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl