Tommi Nikunen o swoich podopiecznych...

  • 2003-10-01 20:23
Szkoleniowiec fińskiej kadry skoczków narciarskich w wywiadzie udzielonym fińskiemu serwisowi, obszernie ocenił i skomentował aktualną formę oraz osiągnięcia w sezonie letnim swoich podopiecznych. A oto i szczegóły...

Akseli Kokkonen
- Axu znacząco się poprawił. Jego wyniki z poprzedniego sezonu były rozczarowaniem, ale teraz odnalazł pewność siebie, która jest tak potrzebna. Na początku tego lata postawiliśmy przed nim cel: nauczyć go wygrywania. Nie wygrał żadnych zawodów od lat, więc jego celem było zwyciężenie w którymś konkursie tegorocznego letniego Pucharu Kontynentalnego. Zwycięstwo przyszło szybciej niż tego oczekiwaliśmy - już w jego drugim występie, w Velenje. Wszystko przyszło szybciej niż przypuszczaliśmy, także jego technika znacznie się poprawiła. To wszystko było dla nas niespodzianką.

Veli-Matti Lindstroem
- On wciąż jest w trakcie realizacji długoterminowego projektu, który rozpoczęliśmy rok temu, kiedy to zmienił trenera (na Ari Saukko). Zeszły sezon zimowy nie przyniósł jeszcze żadnych wyników, ale w środku tego sezonu letniego mogliśmy ujrzeć pierwsze efekty. Osiągnął dobre rezultaty w Predazzo oraz Innsbrucku (a wcześniej także w CoC w Trondheim), co dało mu dużo wiary i motywacji przed jesienią oraz zimą. Myślę iż będzie dalej zmierzał w dobrym kierunku.

Tami Kiuru
- W sezonie letnim miał wzloty i upadki. Na początku było ciężko, ale później przypomniał sobie o formie z zimy. Spisał się dobrze w tegorocznym Letnim GP, ale później wyraźnie widać było u niego oznaki zmęczenia i nie potrafił pokazać pełni swych możliwości. Jednak zajął raz drugie miejsce, co jest jego najlepszym wynikiem w zawodach Pucharu Świata i Letniego Grand Prix w dotychczasowej karierze. To pokazuje, że wciąż ma spory potencjał i sprawia, iż łatwiej będzie znaleźć mu motywację do walki z najlepszymi w sezonie zimowym.

Matti Hautamaeki
- Uważam iż tego lata trenował lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Mam na myśli to, iż naprawdę skoncentrował się na treningu bardziej niż w poprzednich sezonach. Zmiana kombinezonu na zgodny z nowymi przepisami FIS nie była na początku dla niego łatwa. Obcisły kombinezon na początku sprawiał, że nie było mu w nim wygodnie, a to z kolei odebrało mu jego pewność siebie i radość ze skakania. Można powiedzieć iż wiele sesji treningowych poszło przez to zupełnie na marne. Wreszcie w sierpniu znaleźliśmy odpowiedni sprzęt dla Mattiego, a on przyzwyczaił się do nowego kombinezonu. Około trzech tygodni temu zrobiliśmy testy siłowo-wydolnościowe i Matti osiągnął wyniki, jakich jeszcze dotychczas nigdy nie miał. Wierzę więc, że gdy rozpocznie się sezon zimowy - Matti będzie w dobrej formie.

Janne Ahonen
Janne miał ciężkie lato. Na samym początku wszystko wydawało się być w porządku, ale później nie osiągnął on jednak poziomu, jaki prezentował np rok temu. Jego hobby - wyścigi "Drag Racing" oraz budowa nowego domu sprawiły iż był bardzo zajęty. nie potępiam jego pasji do wyścigów, ale po prostu miał przez to znacznie mniej czasu na skoki narciarskie. On bardzo lubi ciężko trenować, bywa to wręcz jego obsesją i nie chce opuścić żadnego treningu nawet wówczas, gdy jest naprawdę zmęczony. Dlatego też jego skoki tego lata były mało "rozluźnione". Jednak jako, że mówimy o Janne Ahonenie, to nie mogę oczekiwać iż nadochodzący sezon będzie dla niego kiepski! Nawet jeśli nie będzie skakał świetnie od razu, na początku zimy, to jestem pewny iż później będzie jednym z naszych najlepszych zawodników.

Janne Happonen
-Jest ciekawym przypadkiem. Przejawy ogromnego talentu ma od lat, ale jeszcze nie nastąpił przełom na arenie międzynarodowej (po dobrych rezultatach wśród juniorów). Teraz wszystko wygląda dobrze. Już nie reaguje jak dziecko, kiedy coś mu nie wyjdzie. Nie panikuje i potrafi wszystko przeanalizować. Poprawił także swoje skoki. Nie chce stawiać przed nim wysokich wymagań, ale skoro mówimy o skokach narciarskich, nigdy nic nie wiadomo. Ma potencjał, fizycznie musi jeszcze popracować, ale dojrzał psychicznie. Jeśli dalej będzie tak postępował, wszystko będzie w porządku.

Arttu Lappi
- Arttu miał ciężkie lato. Przydzielono mu nowego trenera (Ari-Pekka Nikkola), a zmiana sama w sobie powoduje kryzys; trzeba się przystosować do metod treningowych nowego trenera itd. Jego obecny trener, w porozumieniu z dawnym, zadecydowali o zmianie techniki podczas najazdu. Była to odważna decyzja, ale trafna. Jednak musi minąc trochę czasu zanim forma się ustabilizuje. Jego mocną stroną była dobra faza lotu, dlatego nowy kombinezon miał największy wpływ na skok. Ostatnie tygodnie były dla niego dużym krokiem naprzód i pozostaje czekać do zimy, aby zobaczyć jak będzie się mu układać. Był także zajęty kończeniem szkoły.

Jussi Hautamäki
-Muszę przyznać, że nie za bardzo wiem, jaką formę prezentował Jussi tego lata, ponieważ startował w innych zawodach niż my. Mimo to prowadziłem wiele rozmów z nim i jego trenerem. W jego formie zawsze były jakieś małe niedociągnięcia, które źle wpływały, wręcz psuły, całą resztę. Jednak gdybym w niego nie wierzył nie wybrałbym go do kadry A. Jego psychika, działa tak, że potrzebuje dobrych skoków, aby móc dalej dobrze się spisywać. Ma do tego potencjał.

A co z Risto Jussilainenem? Nie jest członkiem ani kadry A, ani B. Jak mu idzie?
-Risto jest "outsiderem" od około roku-sam trenował w Jyväskylä. Z drugiej strony dobrze o nim świadczy fakt, że wziął na siebie odpowiedzialność za własny trening i szukał jakiejś zmiany. Ale odkąd trenuje sam, nie jest w stanie dorównać formą innym skoczkom, poza paroma zawodami. Te pare zawodów nałożyło na niego dużą presję, chciał pokazać na co go stać, ale nie przyniosło to dobrych rezultatów. Obecnie są plany, aby Risto dołączył do nas na zgrupowaniu szkoleniowym w październiku, żebyśmy mogli zobaczyć na czym stoi.

A jak wygląda wasz terminarz na najbliższy czas?
- Mamy zaplanowane jeszcze jedno zgrupowanie na igielicie w Ruka, 6-10 października. Jeżeli do tej pory będzie śnieg (śmieje się), pojedziemy albo do Kuopio albo Lahti, ale i tak zgrupowanie się odbędzie. Potem będziemy czekac na śnieg...1 listopada weźmiemy udział w Expo Narciarskim w Helsinkach, a 3 listopada odbędziemy testy fizyczne. Potem mamy nadzieję, że będziemy mogli skakać na śniegu.

Za udostępnienie materiału dziękujemy Heidi Lehikoinen z serwisu suomijumpers.com



tad&megan, źródło: Suomijumpers
oglądalność: (7162) komentarze: (3)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    chyba muszę zacząć się tu wpisywać, bo będę miała frajdę , jak mój komentarz ujrzę pod sondą :)

  • anonim
    jussilainen

    Risto , please, come back :))))))

  • anonim

    Bardzo fajny artykuł,szczegółowy i w ogóle- super:)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl