Aleksander Zniszczoł: "Zrobiłem bardzo duży postęp"

  • 2012-01-21 22:37

Obok Kamila Stocha, także Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł oraz Maciej Kot zanotowali dziś udany występ na Wielkiej Krokwi w Zakopanem.

"Jestem zadowolony ze swoich skoków, ten drugi skok był naprawdę dobry. Cieszę się z tego, że w ogóle byłem w konkursie, bo mało brakowało, a bym odpadł w kwalifikacjach" - mówił Piotr Żyła.

Piotr ŻyłaPiotr Żyła
fot. Tadeusz Mieczyński
Maciej KotMaciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński

"Zakopane było bardzo udane, dwa razy uplasowałem się w pierwszej dwudziestce, to bardzo dobre miejsca. Moja forma jest teraz dobra, więc bardzo się z tego cieszę" - dodał Żyła.

"Oddawałem dzisiaj bardzo dobre skoki, ten pierwszy był lepszy od tych wczorajszych. Jestem bardzo zadowolony, bo zrobiłem bardzo duży postęp. Wróciłem do tego co było wcześniej. Teraz skupię się na treningu, aby nie stracić tej formy co jest i powalczyć na MŚ juniorów. To jest dla mnie priorytet. Od początku lata przygotowuje formę właśnie na te mistrzostwa" - powiedział po konkursie Aleksander Zniszczoł.

"Szczerze mówiąc wolałbym żeby PŚ był w Wiśle. Lubię bardziej tamtą skocznie, jest wymagająca ale jak się dobrze skacze, to jest fajna. Natomiast więcej skoków mam oddanych tutaj na Wielkiej Krokwi" - przyznaje Olek.

"Dziś moje skoki były lepsze niż te wczorajsze. Podobnie z warunkami - zdecydowanie lepsze. Dobrze się czuję z takim wiatrem w plecy, jaki dziś wiał. Wykorzystałem te warunki najlepiej, jak potrafiłem. Może ten pierwszy skok mógł być lepszy - trochę go szkoda. Teraz czekają już mnie kolejne zawody - w Sapporo" - skwitował swój start Maciej Kot.


Marcin Hetnał&Małgorzata Strojnowska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13134) komentarze: (112)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MarcinBB redaktor
    jesli ktoś w kontekscie Sapporo się czepia Huli

    to czepia się nie tego, kogo trzeba i nie o tego, o kogo trzeba. Raz, że decyzję podjął trener, nie sam zawodnik i nie trzeba być ekspertem, by wiedzieć, że trener decyduje a zawodnicy słuchają. Dwa - Hula akurat w drugim konkursie był blisko awansu do drugiej rundy. Kłusek na ten przykład był bliski w pierwszym. A do Sapporo leci natomiast Krzysiek Miętus, który był dwa razy 48.
    Ale dlaczego? No więc trzy: - Kruczek mówił wyraźnie, że decyzję podjęto PRZED Zakopanem, bo do Japonii trzeba było wcześniej zarezerwować bilety.
    A cztery - to już pisano dlaczego Olek nie jedzie i dobrze. Punktów w PŚ to on jeszcze w życiu nazdobywa - spokojna czaszka. A MŚJ to jednak - było, nie było - medal.

  • neonek18 weteran
    flyer

    masz sporo racji..
    ale wiesz ja uważam że Zniszczoł jest dobrze ukształtowany psychicznie i to jego niezły atut..wydaje się dojrzalszym człowiekiem i skoczkiem od Murańki..
    A Murańka...ma w głowie całą tą otoczkę w głowie którą miał wokół swojej osoby.. i cóż na 13latka (wtedy)ta "sława" dobrych skutków mieć nie mogła i teraz to się odbija na 17letnim Klimku

  • anonim

    @neonek18
    Bardzo trudno coś wróżyć o przyszłości Zniszczoła i Murańki, choć na dzisiaj skoczkowie tego rocznika nie startują regularnie w PŚ. Kariera Olka w ostatnim czasie ogromnie przyśpieszyła, jeszcze w listopadzie nie miał punktów w zimowym PK (!) i pierwszy konkurs w Rovaniemi zawalił, na szczęście to był wypadek przy pracy. Trzeba uwzględnić, że w porównaniu do Klimka do niedawna był praktycznie anonimowy, nie miał rozgłosu który mógłby mu zaszkodzić. Przestrzegałbym przed nadmiernym optymizmem po tych wysokich miejscach w Zakopanem, M.Rutkowski i G.Miętus mieli niższe w PŚ (15, 20). Murańka miał w dzieciństwie zupełnie inną historię, Małysz i Stoch tego nie przechodzili, sam Morgenstern powiedział ,,Dziękuję Bogu, że nie miałem jak Klimek'' (w styczniu 2008).

  • anonim

    czarnylis - jestem po prostu wkurzony tym ze jedzie Stefanek a nie ktoś inny.Malo to na dostawal szans.Czemu nie dac szansy np Kłuskowi? Gorzej od Stefanka w Zakopanem nie skakał.

    wegier1 - jakos nie widac zeby to MŚ w lotach byly najwazniejsza impreza sezonu wg naszego sztabu.Nie odczulem jakos tego.Ostatnio w Kulm byl tego efekt, brak dopelnienia limitow bo Zakopane wazniejsze.Wszyscy trabili o Zakopanym i sami skoczkowie i trenerzy jeszcze przed Kulm.Teraz kolejna najwzniejsza impreza po Zakopanem to MŚ juniorów.Tak uwazam bo obecna postac nr 3 w polskich skokach tam wystartuje i od lata sie tam przygotowuje z reszta trabia o tym Tajner Kruczek i sam Zniszczol.Tylko zeby nie przyszlo im do glowy zeby zakazac startowac Zniszczolowi w Pucharze Swiata czy nawet w Kontynentalu az do Mistrzostw z powodu "spokojnych treningow" bo nasi dzialacze sa w stanie na taki genialby pomysl wpasc.
    Wiec dopiero wg naszego wspanialego sztabu MŚ w lotach sa dopiero na 3 a nawet na 4 miejscu za TCS jeszcze wsrod najwazniejszych imprez w sezonie.

  • wegier1 bywalec
    Skład polaków

    Mam wrażenie, że zupełnie nie rozumiecie, jakie są priorytety na ten sezon. Najważniejszą imprezą, jaka jest przed nami, są Mistrzostwa Świata w Lotach. Mamy trzech pewniaków, z czego jeden w Vikersund pewnie w ogóle nie będzie sobie radził (Maciek). Stefan i Krzysiek są chyba najlepszymi zawodnikami z poza tej trójki, których można by wysłać. Oczywiście, za chwilę padnie odpowiedź: "To niech spokojnie trenują w Polsce". Powody, dla których sztab zdecydował inaczej mogą być następujące :
    - Kruczek chce, żeby trenowali pod jego okiem
    - Na skoczniach w Wiśle lub w Zakopanem nie będzie dało się skakać, więc pozostanie skocznia w Szczyrku, która, jako skocznia normalna, nie nadaje się na trening przed MŚwL. (Wiem trochę wydumany argument :-))

  • neonek18 weteran
    Drogi pepeleuszu

    Ja mówię o tym że z Murańki zrobiono wielką gwiazdkę.. a Klimek nie umie jeszcze na swojej skoczni awansować do 30stki..nie skreślam Murańki..ale nie wróże mu wielkiej kariery
    A Olek od dawna po cichu robi swoje.. i są efekty..te jego 2 miejsca w 15stce w Zakopcu to nie przypadek.. tylko niech robi swoje i będzie dobrze:)

  • czarnylis profesor
    @marek28

    No proszę jak miło. Nie muszę nic pisać, sam to napisałeś. Skoro to nie jest wina Stefana Huli, że jest ciągany po skoczniach, to po co te kretyńskie "turystyczne" teksty? Lżej ci jak sobie pojeździsz po skoczkach? Czerpiesz z tego jakąś przyjemność?

  • anonim

    @czarnylis
    Argument jak najbardziej na miejscu.Wozenie zawodnika bez formy to nic innego jak zapchajdziura czyli ze nie ma kto to Stefanka bierzemy.Problem w tym ze niezwykle obrazliwe i wulgarne slowo "turysta" to juz wielka zniewaga dla naszych asów.Dodaj ze powinno to byc jeszcze karalne! Coz taki kraj, jak to mowia co kraj to obyczaj:-)
    Tylko ze ja w odroznieniu od was nie glaszcze po glowie naszych orłów jak wy to robicie.Z reszta takie glaszczenie po główce to tylko sprawia ze charakteru pozniej im brakuje i smieja sie do kamery po skoku na bule.Krytyka czasami jest potrzebna, oczywiscie bez przesadyzmu.Idac tym tokiem to i Fortunie brakuje argumentow bo powiedzial tez strasznie obrazliwie Kruczek plus Hula rowna sie bula.Z reszta on tez ich nie glaszcze jak niektorzy na tym forum.

    Ale zgadzam sie to nie Huli wina tez, ze skacze jak skacze.Kruczek go ciagnie i co ma zrobic biedak.Sprzeciwi sie to wypad z kadry na dobre.ALe jak sie jest bez formy to sie powinno dac szanse innym.

  • anonim
    Według Andreasa Goldbergera Olek Zniszczoł to talent na miarę Adama Małysza

    @ oko
    Tym samym w opinii Goldiego, według którego Stoch jest w stanie wygrywać, ale nie jest tak dobry by robić to seriami i zdobywać Puchary to Olek Zniszczoł w przyszłości może naprawdę dominować.

  • anonim

    http://interia360.pl/sport/artykul/niedosyt-goralska-szarza-i-rewanz-schlierenzauera,51195

  • anonim
    @czarnylis

    Jakby nie patrzeć Marek am rację, Hula występuje od początku sezony niemal w każdym PS i nie ma żadnego pkt. Rozumiem, że na młodszych podróż do Japonii może różnie wpłynąć, ale czy w ich miejsce musimy na siłę wozic tam Hule bez formy? niech by pojechało ich tam 3-4 i po problemie.

  • pepeleusz profesor

    mimo ze zazwyczaj mocno krytykuje obwożenie tych samych, ale jeżeli decyzja o wysłaniu Huli zapadła po jego blysku w PK sprzed tygodnia(na pewno poziom spokojnych pkt PS) to była uzasadniona. Trudno było wówczas wytypować bulącego Zniszczoła, a zresztą lepiej oszczedzić Zniszczołowi zmian stref i może dobrze że nie jedzie, bo jego forma mocno chwiejna.

  • anonim

    Rzecz w tym, że ten atak jest żle ukierunkowany . To TRENER wybiera zawodników, a więc w naszego coacha powinna uderzyć fala krytyki, a nie w zawodnika. Hula dostał powołanie to jedzie, co niby miał zrobić? Sprzeciwić się trenerowi? W ten sposób można rozwalić zespół.

  • anonim

    @czarnylis
    Widze ze bronimy Stefanka.
    Jakos nie chce mi sie wierzyć że pare lat stecz z taką zaciekłością broniliście Tonio Tajnera czy Bachlede gdy tez na wycieczki jezdzili bez formy.
    Zatem poprosze o argumenty sensu powolywania zawodnika ktory na taka ilosc startow w tym sezonie nie zdobyl ani punktu, nie mowiac o wlasnej skoczni w Zakopanem.Jedynym argumentem jego powolania to rola typowej zapchajdziury i do celów turystycznych.

  • pepeleusz profesor

    dlaczego nie ma newsów o konkursie mieszanym na igrzyskach?Tam działy się niesamowite rzeczy. 99% faworyci do złota Japończycy nawet poza podium bo ich asy: Sara Takanashi i Yukio Sato zaliczyli po razie bulę(!) i kombinator Yamamoto skakał duuużo gorzej niż indywidualnie A w pierwszej rundzie belki dla wszystkich grup były niemal takie same, a więc dla wielu dziwczyn z góry wyznaczyli bulę. A Katherina Althaus i tak skoczyła w pierwszej serii rewelacyjnie-w zasadzie tak samo jak Lanisek.
    1.(3)GER 2.(2)SLO 3.(9)CAN 4.(5)FIN 5.(1)JAP 6.(8)NOR 7.(4)AUT 8.(6)CZE 9.(7)FRA 10.(10)ITA 11.(13)USA 12.(11)POL 13.(12)RUS

    W nawiasie - oczekiwania przed sezonem.

  • pepeleusz profesor

    Zniszczoł jest stabilny w krótkim okresie - tzn jak złapał technike i ma moc, to nie jest tak, że raz skoczy dobrze a raz źle bo się zdenerwuje, czy coś.
    Natomiast w różnych okresach mocno gubi się technicznie i nie wiadomo jak bedzie zmieniać się dyspozycja fizyczna (nie sposob ją utrzymać długi czas)
    Nie wiadomo czy za miesiąc będzie skakał jak w Zakopanem, czy może znowu będzie bulił jak na ostatnim COC (63 miejsce)

  • anonim

    Wiesz bo Stefankowi pewnie brakuje pamiątek, zapomiał kupić podczas ostatniej wycieczki.Więc dlatego udaje sie w daleką podróz.W Japonii jest w koncu co zwiedzać i trzeba robić wiecej wypadów żeby więcej zobaczyć.A podróże kształcą.A poza tym to pewniak klękajcie narody.To postać bez której nie można sie obyć :-)
    Stefanek po Japonii wyląduje na pizzy w Val Di Fiemme a pozniej na łososiu w Vikersund.Stefanek to pewniak na loty, nawet jak będzie bule przecierał i tak pojedzie:-) moge się założyć ze tak będzie.To nic ze Zniszczol bije go umiejetnosciami, talentem i formą.Najwazniejszy jest Stefanek i moze specjalnie jego powołują zeby pobił rekord nieudolności i ilosci nie zdobytych punktów.

  • anonim

    Wiecie już, jaką kadrę ogłosił Kruczek na Sapporo? Stoch, Żyła, Kot, Hula i Miętus. No to Hula postara się pobić rekord. Na razie w tym sezonie 13 startów bez punktu. Zobaczymy, czy uda mu się dobić do 15. Brawo Stefek! Szaranowicz dobrze mówił, zabrakło ci startów w tym sezonie. Dlatego byłeś tak mierny, że w Zakopanem nie zdobyłeś punktów. Szkoda, że PŚ nie gościł w Szczyrku, bo wtedy punkty miałbyś na pewno, hehe. A teraz Hulaka powalczy o awans do 50 z japońską krajówką. Zobaczymy, czy przeskoczy te 100 m, czy też będzie to dla niego bariera nie do pokonania. Ale ważne, że kolejne starty zaliczone i odwiedziło się wiele ciekawych miejsc. Może z Japonii dla rodziny jakąś pamiątkę się przywiezie, w końcu będzie sporo czasu wolnego, bo najpierw kwalifikacje a potem dzień przerwy, potem znowu kwalifikacje rano i można cały dzień zwiedzać. I o to chodzi. Jak się jest w formie, to nie ma mocnych, żeby nie jechać. A umiejętności Stefka Hulka na mamutach już przeszły do historii, więc możemy spodziewać się jego kapitalnych lotów w Vikersund, bo przecież już raz w życiu w drużynówce zaskoczył w Libercu i trzeba to powtarzać i podkreślać przy każdej okazji. Przecież tym startem Stefanek zapewnił sobie dożywotnie prawo do jeżdżenia na zawody. Zrobił tamtego dnia tak wiele - skoczył przy wietrze w twarz całe 127 m, podczas gdy staruszek Okabe zaledwie 135.

  • M_B profesor
    @fan

    Owszem, jest faworytem do złotego medalu, a Prevc na 99 % pojedzie na MŚwL, bo medal MŚJ już ma, a Słowenia i bez niego jest mocna drużynowo na MŚJ, może i mocniejsza od nas (Hvala (znakomite starty w COC, punkty PŚ w Zakopanem), Dezman (bardzo dobre starty w COC), Justin (podwójny zwycięzca FIS CUP w Predazzo), jeszcze dajmy na to ktoś z dwójki Cene Prevc, Anze Lanisek (najmłodszy zawodnik z punktami Pucharu Kontynentalnego )), nasza drużyna za to powinna zdobyć medal i myślę, że jeśliby go nie zdobyli, to byłaby to kompromitacja, rok temu jednak nasz lider nie był aż tak mocny jak w tym roku ( wtedy się w sumie nawet nie spodziewałem medalu Tomka Byrta), do tego reszta sprawia lepsze wrażenie niż rok temu dość często punktując w kontynentalach ( Byrt 4 razy na 7 startów , 1 podium ; Kłusek 7 razy na 10 startów ; Murańka 5 razy na 7 startów i najsłabiej Miętus 4 razy na 8 startów), więc nie zdobycie medalu drużynowego przez naszych byłoby jedną wielką porażką.

  • fan profesor

    Jesli chodzi o MŚ juniorow to Zniszczol o ile ta forme utrzyma bedzie glownym faworytem do zlotego medalu.Chyba ze wyskoczy jakis mlody Austriak albo Niemiec.Zagrozic moze mu Zografski (o ile nie pojedzie na MŚ w lotach) Fin Mattae (pewnie zle pisze ale nie moge nigdy zapamietac jego nazwiska jak sie pisze) i Peter Prevc ale ten pewnie tez moze wybrac loty i Jaka Hvala.Nasz Tomasz Byrt tez bedzie grozny jesli wroci do formy i nie pojedzie na loty do Vikersund.Polacy moga sie tez liczyc tam druzynowo.(Zniszczol, Byrt,Muranka,Klusek) smialo moga walczyc nie boje sie powiedziec o zloty medal.Slowency moga byc bardzo grozni w tym roku, bardziej od Austriakow.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl