Piotr Żyła: "Przed zawodami trzeba się odpowiednio pobudzić"

  • 2012-01-27 16:35

Do pierwszego tegorocznego konkursu Pucharu Świata w japońskim Sapporo awansowało trzech naszych skoczków, nie licząc oczywiście Kamila Stocha który nie musi walczyć o awans. Są to: Krzysztof Miętus, Piotr Żyła oraz Maciej Kot. Kwalifikacje zostały rozegrane dziś o godzinie 8:45 polskiego czasu. Tuż po nich rozmawialiśmy z naszymi skoczkami o ich dyspozycji oraz dosyć trudnej aklimatyzacji w Kraju Kwitnącej Wiśni.

Krzysztof MiętusKrzysztof Miętus
fot. Natalia Konarzewska
Maciej KotMaciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński

Krzysztof Miętus w dzisiejszych kwalifikacjach zajął niezłe 7. miejsce. "Pierwszy skok treningowy oddałem trochę za bardzo do przodu i przy tych niekorzystnych warunkach wyglądało to słabo. Późniejsze skoki, czyli drugi treningowy i kwalifikacyjny były już dobre" - mówi Krzysztof Miętus.

"Skocznia w Sapporo jest specyficzna, nisko się tutaj leci. Ale po dzisiejszych skokach myślę, że mi odpowiada. Plan na jutro? Wiadomo, dwa dobre skoki. Może nawet trzy - razem z próbnym" - dodaje Miętus.

Piotr Żyła był dziś 10. podczas kwalifikacji. "Skoki dzisiaj były ogólnie fajne i oceniam je pozytywnie. Jednak w każdym skoku warunki były inne. To jest specyficzna skocznia, raz zaciąga z tyłu raz z przodu i trzeba mieć trochę szczęścia. Jeśli skoki będą udane to można jutro powalczyć do dobre miejsca" - ocenia swój dzień Piotrek Żyła.

Maciej Kot w kwalifikacjach był 15. skacząc 108 metrów. "Oddałem trzy niezłe skoki, przede wszystkim równe. Może nie takie jak w Zakopanem, ale dobre jak na tę skocznię. Chyba najlepszy był drugi skok, ale da się jeszcze lepiej. Jak na pierwszy dzień w Japonii to wyszło dobrze" - mówi Kot.

Maciej Kot dotychczas słabo sobie radził w Sapporo. "Od pierwszego skoku skacze mi się tutaj naprawdę dobrze, kwalifikacje były udane. Mam nadzieję, że to nie będzie pierwsza skocznia na której się w tym roku przełamię. Jeśli skacze się dobrze, to na każdej skoczni. Choroba minęła mi już w sumie w podróży. Wszystko jest w porządku, całkowicie wyzdrowiałem" - tłumaczy Kot.

Polscy skoczkowie do Sapporo dotarli w czwartek późnym wieczorem, a już w piątek odbywały się treningi i kwalifikacje. Aklimatyzacja w Japonii nie jest łatwa. "Rano było ciężko się obudzić. A teraz (po kwalifikacjach - przyp. red.) mamy już taką godzinę, że trzeba by było wstawać... Czy aklimatyzacja jest trudna? Na pewno człowiek się trochę inaczej czuje, ale ja nie mam z tym problemu" - opowiada Krzysiek Miętus.

"Ciężko się przyzwyczaić po jednej nocy. Ale przespałem noc nadspodziewanie dobrze. Rano byłem trochę senny, ale już po południu było dobrze. Dziś położę się spać trochę wcześniej" - dodaje Maciej Kot.

"W jeden dzień nie da się zaaklimatyzować. Przed zawodami trzeba się odpowiednio pobudzić i obudzić, żeby już na same skoki być odpowiednio przygotowanym. Bardzo dobrze dzisiaj mi się spało, ale to dlatego, że w samolocie się wymęczyliśmy. Ogólnie jest w porządku" - dzieli się swoimi wrażeniami Piotr Żyła.

Korespondencja z Sapporo, Tadeusz Mieczyński.


Natalia Konarzewska, źródło: informacja własna
oglądalność: (7392) komentarze: (25)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Jutro będzie interesujący konkurs. Nawet nie chce myśleć, że wyniki zostaną w jakikolwiek sposób wypaczone. Oczywiście, że zdarzają się na Okurayamie konkursy loteryjne, jednak są też te sprawiedliwe. Pamiętam 2007 rok i Mistrzostwa Świata. Najlepsza 10 na Okurayamie skakała w lepszych warunkach niż inni. Adam oddał bardzo dobry skok i prowadził.Byłem pewny,że to wystarczy do zdobycia medalu. Jednak najlepsza trójka miała naprawdę genialne warunki do skakania i potrafiła je wykorzystać.
    Jutro będę mentalnie z naszymi chłopakami na zajęciach.Oglądne na spokojnie powtórkę w Eurosporcie.

  • CranberryZest bywalec
    @Talar

    Zgadzam się z Tobą...

  • Janeman profesor
    @monia

    Wcale nie jest wysmiewajacy,artykul jest raczej o zjawisku wysmiewania sportowcow.
    A pod artykulem sporo krzepiacych komentarzy.

  • marro profesor
    FIS Szczyrk treningi

    1 trening:
    1. Rok Zima (Słowenia) - 103 m
    2. Matic Kramarsic (Słowenia) - 101,5 m
    3. Florian Altenburger (Austria) - 99 m
    4. Luka Brnot (Słowenia) - 95,5 m
    5. Mateusz Kojzar (Polska) - 94,5 m

    2 trening:
    1. Matic Kramarsic (Słowenia) - 100 m
    1. Alexey Pchelintsev (Kazachstan) - 100 m
    3. Tomas Friedrich (Czechy) - 97,5 m
    4. Alexander Shuvalov (Rosja) - 97 m
    5. Ivan Lanin (Rosja) - 96,5 m
    ----------
    9. Piotr Mojżesz (Polska) - 94,5 m
    9. Mateusz Kojzar (Polska) - 94,5 m

    3 trening:
    1. Matic Kramarsci (Słowenia) - 100 m
    2. Milos Kadlec (Czechy) - 99,5 m
    3. Luka Brnot (Słowenia) - 99 m
    4. Rok Zima (Słowenia) - 98 m
    4. Alexey Korolev (Kazachstan) - 98 m
    4. Thomas Ortner (Austria) - 98 m
    ----------
    8. Artur Kukuła (Polska) - 95 m
    źródło od konkurencji

  • monia stały bywalec

    Karę pół roku więzienia w zawieszeniu, 1800 zł grzywny oraz dwuletni zakaz stadionowy wymierzył zakopiański Sąd Rejonowy trzem kibicom za odpalenie rac podczas styczniowych zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem.

    Jak powiedział w piątek rzecznik Sądu Okręgowego w Nowym Sączu Bogdan Kijak, kibice dobrowolnie poddali się karze. - Sprawa odbyła się w trybie przyspieszonym. Ponieważ oskarżeni w ciągu trzech dni od wyroku nie złożyli wniosku o pisemne uzasadnienie, wyrok jest prawomocny – dodał.

    Dwóch mieszkańców Przemyśla i jeden mieszkaniec okolic Krakowa oprócz kar pozbawienia wolności w zawieszeniu i grzywien przez dwa lata nie będą mogli uczestniczyć w imprezach sportowych organizowanych przez Polski Związek Narciarski.

  • anonim
    Piotrek jest super :)

    Piotrek Żyła to moim zdaniem najbardziej luzacki skoczek świata :)
    Takich ludzi na prawdę da sie lubić jest super.
    A co do Stefana to dajcie mu spokój przecież on chce skakać dobrze tylko mu nie wychodzi no cóż takie jest życie a y obgadując go nie pomagacie mu w dobrym skakaniu

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl