Kamil Stoch: "Jestem minimalnie zawiedziony"

  • 2012-01-29 09:23

Dla Kamila Stocha tegoroczna wyprawa do Sapporo była niezwykle udana. Nasz najlepszy skoczek dwukrotnie wskoczył na podium i zdobył 140 punktów w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

"Bardzo się cieszę, że przyjechałem tu do Sapporo i zdobyłem wiele cennych punktów. Troszkę zbliżyłem się do tej czołówki, czołówka Pucharu Świata jest teraz bardziej wyrównana" - mówił po zawodach Kamil Stoch.

"Jestem minimalnie zawiedziony, że nie udało się mi wygrać, bo wiedziałem, że jestem w bardzo dobrej dyspozycji i ta wygrana była w moim zasięgu. Popełniłem mały błąd zaraz za progiem, za gwałtownie poszedłem do nart, była taka chwila zawahania, co było widać w locie i musiałem ten skok wyciągać" - opowiada 5. zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

"Już prowadziłem po pierwszej serii w Innsbrucku, czy kilka razy latem, więc taka sytuacja nie jest dla mnie niczym nowym. Wiem jednak, że w miarę upływu czasu będę przyzwyczajał się do tego i będę wiedział, jak się najlepiej zachować .Chociaż dzisiaj też wiedziałem, bo tu nie trzeba wiele kombinować, tylko skakać, tak, jak potrafię najlepiej. Na progu ten skok był naprawdę bardzo dobry, dopiero za progiem minimalny błąd nieco skrócił ten skok" - przyznaje Stoch.

"Wczoraj i dziś Daiki wygrał zasłużenie gratuluję mu występu. Walka była do samego końca, bardzo emocjonująca i to najbardziej lubię w zawodach, gdy nie ma jednego faworyta, dominatora. Cieszę się, że zanotowałem taki duży postęp w porównaniu do ubiegłych sezonów. Już teraz mam prawie tyle punktów co na koniec minionego sezonu, więc wszystko idzie pomyślnie" - kontynuuje skoczek z Zębu.

"Nie czuję jeszcze zmęczenia sezonem, ja dopiero się rozkręcam. Wszystkim kibicom, którzy oglądali po nocach dzisiejszy konkurs chciałbym podziękować za wytrwałość i samozaparcie. Dla mnie to zawsze ogromna radość, skakać przed polskimi kibicami niezależnie od tego, czy są na skoczni czy przed telewizorem. Dziękuję i zapraszam do dalszego kibicowania!" - zakończył Kamil.

Korespondencja z Sapporo, Tadeusz Mieczyński

Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński
Kamil StochKamil Stoch
fot. Tadeusz Mieczyński

Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15467) komentarze: (65)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    :)

    Kamil drugie miejsce to jest coś ! Przed tobą jeszcze wiele wygranych :) Ito jest wspaniałym zawodnikiem, przegrać z takim skoczkiem to nie jest powód do nie zadowolenia ale fakt, że jesteś w super formie i jesteś w stanie wspiąć się na szczyt.
    Bardzo miło by Cię oglądać o 2 w nocy :P
    Widownia nie zachwyciła frekwencją ale za to widziałam polskie flagi, które na pewno cię ucieszyły.
    Tak trzymać !
    Śląsk pozdrawia :)
    ps. goń Morgensterna :P

  • Martyn bywalec

    Ech, to czepialstwo... ;P No dobra, nic nie mówię bo sam często się przyczepiam ;), ale nie o to tu chodziło czy połowa sezonu była w Sapporo, czy w Zakopanem, chodziło po prostu o to jakie wyniki Kamil osiągnął do tej pory, mimo że dopiero teraz co chwilę będzie skakać na lubianych przez siebie skoczniach. ;)

  • Martyn bywalec

    Piękna rzecz, na początku tego sezonu czułem że Kamil będzie się liczyć w pierwszej szóstce, ale teraz pokazuje naprawdę wielką klasę!
    1. Stracił tylko do Ito (który i tak jest 120 punktów za nim), do reszty zyskał)
    2. Kamil lubi większość skoczni które na pozostały do końca sezonu.
    3. Od TCS jest zdecydowanie najrówniejszym skoczkiem, jako jedyny w tym roku kalendarzowym nie wypadł z dziesiątki.

    Dodając do tego lekkie posypanie się Morgensterna i, pomimo równie wielkiej klasy, dość sporą nierówność Bardala, podium PŚ, przy odrobinie szczęścia jest jak najbardziej realne. :) Nie spodziewam się łyknięcia Schlierenzauera, myślę że Gregor odrobi sporo na lotach, a Kofler wciąż będzie się bronić, ale 3. miejsce jest możliwe. A nawet jakby miało się nie udać, to pierwsza piątka i tak będzie wielkim sukcesem! Czy 2 lata temu ktokolwiek by się spodziewał że po odejściu Adasia w połowie sezonu będziemy mieli 6x podium, w tym wygraną i walkę w najściślejszej czołówce? Kamil już ma najlepszy sezon w karierze (aktualnie 1 punkt więcej niż na koniec poprzedniego) i spokojnie powinien przebić barierę 1000 pkt. do końca sezonu. Wynik już teraz jest imponujący. Możemy spokojnie ogłaszać, że następca Mistrza może (na razie) nie jest tak efektowny, ale z pewnością godny. ;))

  • Karolek początkujący

    Według mnie najbardziej realne jest czwarte miejsce w klasyfikacji tego sezonu - dla Kamila oczywiście. Przy sporym szczęściu i bardzo dobrej dyspozycji do końca sezonu bez wpadek ma pewną szansę na trzecie w generalce. Kofler z formą raczej siądzie (właściwie to już siada) ale będzie kręcił się gdzieś w czołówce i to pewnie wystarczy do podium a puchar wygra pewnie Gregor chociaż z całego serca życzę go Bardalowi lub Koflerowi.

    Gdyby tak teraz Stoch Koflerowi odebrał trzecie miejsce w generalce to chyba znienawidziłby Polaków ; ).

  • koko bywalec

    moim zdaniem Kamil ma szanse na 3 miejsce w klasyfikacji generalnej. Kofler się raczej rozsypie zwłaszcza że są konkursy na mamutach gdzie mu nie idzie. o KK powalczą Schlieri z Bardalem, a Kamil ma szanse na dobry występ w Val di Fiemme i Klingenthal i walkę 3 miejsce z Koffim. Morgi już idzie w dół.

  • Janusz J. stały bywalec
    -

    @monia: moim zdaniem TVP nie wykupiła retransmisji skoków z Sapporo, prawdopodobnie dlatego że w ubiegłym sezonie A. Małysz zakończył karierę, a Kamil w sumie dopiero zaczął odnosić sukcesy na koniec sezonu 2010/2011. Obecnie Kamil Stoch jest bez dwóch zdań najlepszym polskim skoczkiem w historii po Adamie, jeżeli chodzi o sukcesy w PŚ, a ten sezon moim zadaniem może spokojnie zakończyć jeszcze na podium, czego mu życzę z całego serca.

  • monia stały bywalec

    Kamil ma już więcej punktów niż za cały poprzedni sezon wtedy na koniec miał 739 a teraz juz 740 więc najlepszy sezon w karierze i dzięki niemu mamy udaną zimę ze skokami. Dziekuje Ci Kamil szkoda że nie jest więcej konkursów w nocy bo bym chętnie wstała znowu a redakcji skijumping dziękujemy za wywiady ze skoczkami i cenne informacje. TVP dajemy dużego minusa ale na szczęście są inne stacje telewizyjne i internet ale chyba dostali nauczkę na przyszłość że nie tak się postępuje z kibicami!Kamil teraz życzę Ci powodzenia w kolejnych startach>

  • Schneemann początkujący
    :*

    Ach Kamil! Dla nas- Twoich wiernych fanów najlepszą nagrodą za nieprzespaną noc były Twoje świetne skoki i miejsca na podium! Pamiętaj, że zawsze z Tobą będziemy nie ważne gdzie, kiedy i o której!

  • anonim

    GREGOR NAPEWNO ZDOBEDZIE SWOJA 2KK JESZCZE 10 KONKURSOW ZOSTALO ZE 3 KONKURSY POWINIEN WYGRAC I BEDZE MIAL 42 PUCHAROWE ZWYCIESTWA, CO DO KAMILA TO W GENERALCE MOZE BYC NAJWYZEJ NA 4 MIEJSCU. MS.W LOTACH NIESTETY ZNOWU WYGRA GREGOR.

  • anonim

    fakt, że malutki niedosyt pozostaje, o ile wczorajsze zwycięstwo można Daikiemu wybaczyć ;), to o dzisiejsze wypada nawet mieć pretesje - ale do Kamila pewnie ciut też, za ten minimalny błąd.
    Tak czy inaczej świetny weekend, świetnie wykonana robota, warto było się zerwać w nocy i siąść do kompa :)
    OBY TAK DALEJ!

  • anonim

    Dobrze było Kamil. Szkoda że nie wygrałeś ale cóż to Japonia skocznia Ito a on nie był zbyt gościnny. Uważam że to był świetny występ Kamila Stocha i jest na dobrej drodze żeby wyprzedzić za tydzień Morgiego w PŚ. A do końca sezonu 10 konkursów indywidualnych więc możńa powalczyć nawet o podium w całym PŚ. Tym bardziej że są skocznie które Kamil lubi jak Klingenthal czy Planica.

  • dawid bywalec

    w pierwszej serii dzieci podostawały huragan pod narty a w drugiej wiatru takiego nie było i skoczyli na miarę swojej formy.

  • Krzyzak_88 początkujący

    GRATULACJE KAMIL ! : )

    Obstawiam, że Kamil już po konkursach we Włoszech "łyknie" w rankingu Morgenstern'a.

    Zdobycie podium w klasyfikacji generalnej będzie bardzo trudne, bo zarówno Kofler, jak i Bardal i Schlierenzauer utrzymują bardzo wysoką formę i nie pozwolą w żadnym z konkursu zbyt bardzo przybliżyć się Polakowi.

  • anonim

    kurde, czekałem na ten drugi konkurs w sapporo w nocy, ale po pięciu skoczkach zasnąłem i obudziłem się dopiero koło 6 rano...

  • anonim

    Niedlugo nasz najlepszy obecnie skoczek zrowna sie z Fijasem w liczbie pudel na koncie :D Jeszcze tylko jedno i bedzie numerem dwa w historii polskich skokow :D W sumie jak dla mnie juz jest. Niech bedzie top 3 na koniec tego sezonu ^^

  • ju123 bywalec
    .

    Kamil jesteś Wielki!
    Świetnie skakał w Sapporo dwa razy na podium
    Odrobił dużo punktów do czołówki,mam nadzieję,że we Włoszech wyprzedzi Thomasa i zbliży się do pierwszej trójki,a jeśli utrzyma tą bardzo dobrą formę jest w stanie walczyć o miejsce na podium w kl.generalnej PŚ,może nawet o zwycięstwo,ale najpierw trzeba to odrobić,Kamila na to jak najbardziej stać

  • anonim
    coc bischofshofen

    http://berkutschi.com/pl/front/live_ticker/index2/3079

  • anonim

    Kamil powalczy o KK.Jestem tego pewien.Jak juz dogoni Schliriego to Kofler juz nie bedzie tak daleko.Musi caly czas zdobywac wiecej pkt niz Ci skoczkowie co sa przed nim.A narazie to sie udaje.

  • realna początkujący

    Najważniejsze ,że skoki Kamila stały się równe. Ostatnie miejsca napawają wielkim optymizmem ale jednak nie wskazywałabym na Stocha jako faworyta do zdobywcy kk. Zbyt duża strata a Gregor , Kofler i Bardal z pewnością ciągle będą kręcić się w czołówce. Zapowiada się ciekawie. Trzymam kciuki.

  • anonim
    Gdzie transmisje???

    To skandal, że TVP nie pokazuje jak nasz skoczek walczy o wygrane w PŚ! Trzeba kombinować na zagranicznych stacjach albo w necie. Przecież to są bardzo ważne wydarzenia. Mógę zrozumieć, że telewizja nie ma pieniędzy na LM ale nie na skoki z Japoni.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl