Kamil Stoch: "Na progu był to jeden z najlepszych skoków sezonu"

  • 2012-02-24 21:39

Dzisiejsze zawody Mistrzostw Świata w lotach w norweskim Vikersund kosztowała Kamila Stocha mnóstwo nerwów. Nasz najlepszy skoczek przyznaje, że nawet po ogłoszeniu decyzji o odwołaniu konkursu, nadal był nieco w szoku.

"Rzeczywiście ta decyzja jury o odwołaniu dzisiejszych zmagań to ogromna ulga. Mam jeszcze trochę taką pustkę w głowie, która na dodatek rozbolała mnie od tego wszystkiego, inaczej sobie to wszystko wyobrażałem. Dobrze jednak, że to tak się zakończyło, że sędziowie nie ryzykowali zdrowiem innych zawodników" - mówił tuż po ogłoszeniu decyzji Kamil Stoch.

"Zaraz po skoku, tak na gorąco, myślałem, że popełniłem błąd i stąd tak słaba odległość. Czułem, że coś było nie tak, bo przy bardzo dobrych skokach wiatr nie ma takiego wpływu. Początkowo myślałem, że za mocno poszedłem do nart, ale jak to sobie przemyślałem na wyciągu to jednak doszedłem do wniosku, że to nie mogło być to. Obejrzałem skok na kamerze i okazało się, że na progu był on jednym z najlepszych w tym sezonie. Zaraz po wyjściu z progu narty uderzyły we mnie, ja zareagowałem, broniąc się przed upadkiem. Ta jedna narta uciekła, starałem się mimo wszystko wyciągnąć ile się dało z tego skoku" - analizował Kamil Stoch.

"Rozumiem zdenerwowanie kibiców, pewnie podobnie bym zareagował na ich miejscu. Ja jednak muszę być neutralny w swoich wypowiedziach. Trzeba przyznać, że sędziowie mieli trudną sytuację, bo rozgrywanie zawodów w takich warunkach nie jest łatwe, trzeba szybko podejmować decyzje. To nie jest łatwa praca, nie chciałbym być sędzią" - przyznaje skoczek z Zębu.

"Teraz najważniejsze dla mnie jest zapomnieć jak najszybciej o przebiegu tego całego dnia. Ważne jednak, abym zapamiętał sam ruch na progu, bo pod tym względem ten skok był bardzo dobry. Postaram się do jutra zregenerować ciało i głowę i przystąpić do konkursu z nowym nastawieniem" - zapowiada Stoch.

"Rozgrywanie zawodów w takich warunkach nie jest łatwe dla organizatorów, ale oni zdają sobie sprawę z tego, że zawody muszą się odbyć, przygotowanie imprezy kosztowało mnóstwo pieniędzy, pod skocznią zgromadziło się bardzo dużo kibiców, do tego dochodzą transmisje telewizyjne. Trzeba jednak wziąć pod uwagę także bezpieczeństwo zawodników, więc podejmowanie takich decyzji jest trudne. Nie chcę jednak nic tu oceniać ani zajmować sobie takimi sprawami głowy" - zakończył polski skoczek.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (21185) komentarze: (113)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    DQjVzeQqwgACBtNOm

    LESNIK ALAINPozdrawiam.Przyjezdzam grupa z Francji do Zakopanego 22 lutego na teyizdn.Czy wiecie czy beda jakiesz imprezy wtym okresie abym mogl zaplanowac nasz teyizdn ?Dzienkuje za odpowiedz.Alain LESNIK

  • daniel310587 początkujący
    przypomnijmy sobie mistrza....

    http://www.youtube.com/watch?v=avg-YHrQz3Y nie z takich opresji się skoczkowie ratują. http://www.youtube.com/watch?v=avg-YHrQz3Y a i wiatr prawdziwym zawodowcom nie przeszkadza :)

  • anonim
    POWODZENIA!

    Kamilu, po wczorajszym jestem przekonany, że dziś odpalisz petardę! Niech jury nabawi się siniaków na nogach, na które upadną im z wrażenia szczęki.

  • anonim
    !!!

    Po tym,co wydarzyło się wczoraj,z niecierpliwością czekam na emocjonujący (oby już pod względem sportowym) konkurs.Całą rodzinką zasiądziemy przed TV i będziemy dopingować Kamila! :-)

  • anonim

    Wyjscie Kamila z progu bylo swietne,od razu polozyl sie na narty czyli tak jak to powinno wygladac na mamucie... jezeli dzisiaj powtorzy takie samo wybicie to moze byc ciekawie.

  • fanka_KS bywalec

    Kamil pokazałeś klasę! : ) Tak trzymaj!

    zgadzam się z 'chuck29' nie ma co gdybać..
    Dobrze się to skończyło i Kamil dzisiaj powalczy..

  • anonim
    STOCHU NIE IDŹ TA DROGĄ

    Niepotrzebnie Stoch tak włazi Żiuri bez mydła, bo i tak będzie butowany , bo zagraża Osterajś, a straci- opowiadając takie dyrdymały - cały szacunek.
    Bo jak mawiał Churchill: " mieliście do wyboru hańbę lub wojnę, wybraliście hańbę a wojnę i tak będziecie mieli".
    Tak właśnie postępuje Stoch , nie potrafiąc nazywać rzeczy po imieniu.

  • polka bywalec

    Mam takie wrażenie, być może mylne, ze Nasi dość często puszczani są w takich a nie innych warunkach, tylko wczoraj to było po prostu bardziej widoczne.Miotało Kamilem i trenerem też. Aż trudno uwierzyć, że tak wysokie miejsce w tej generalce. Dziś życzę dużo powodzenia i szczęścia.

  • Sobi początkujący
    Nierowno

    wg mnie skoki sa kompletnie nie rowne, zastanowmy sie jakie szanse maja zawodnicy z pierwszymi numerami. taki tepes skoczyl ponad 230 a i tak mial duza strate do czolowki a nawet do koflera ktory skoczyl 206... Do cholery ile w tych warunkach i z tej belki musialby skoczyc zeby wygrac. 270? toz to nie realne....... pierwsze numery sa z gory wykreslone z walki

  • anonim

    skoczek (*249.dynamic.gprs.plus.pl), 25 lutego 2012, 06:55
    w tym sezonie czesto miał bład za bardzo do kierunku i nigdy nie miał takich problemow wiec daruj sobie

  • skoczek stały bywalec
    Stoch

    do Bogusa 1200-jak to sie nie obwinia bezpośrednio po skoku sam mówił,,ze zle wyszedł z progu/za bardzo do przodu/ a potem twierdzi że to najlepszy jego skok,nawiasem mówiac taki sam miał w kwalifikacjach153m tylko w innych warunkach.

  • asia stały bywalec

    Wywiad leciał na TVP w sporcie po wiadomościach. Potem jego ułamek był w "sportowym wieczorze" na TVP info. Oby dzisiaj oglądac innego Kamila niż wtedy :). Po tym wywiadzie wydaje mi się, że on czuje się mega śliny na tyle, żeby zdobyc medal. Nigdy nie był, aż tak przybity po słabym skoku jak wczoraj,

  • Luthor weteran
    @Maku

    Przy Schlierenzauerze trudno stwierdzić, czy to aby wiatr mu przeszkodził, bo on ogólnie jest ostatnio w kiepskiej jak na niego formie. Natomiast u Ammanna ten słaby skok był rzeczywiście zaskoczeniem i coś musiało się tam dziać w powietrzu w jego przypadku.

  • anonim

    @Baboo

    no tak rzeczywiscie to fakt, ale jak sa w miare stabilne warunki to nie ma takich problemow, problemy sa wtedy kiedy wieje z kazdej strony i bardzo mocno, jak kreci to jest loteria, ale czasami ta loteria jest lepsza gdy ten wiatr nie jest tak mocny niz puszczanie na sile skoczkow w warunkach takich jak dzisiaj pod koniec ...

  • anonim

    To, że go puścili w złych warunkach, to chyba widział każdy, kto oglądał. To nie była ani troche jego wina. Widać było co się dzieję, a mimo wszystko tak właśnie się stało. Cóż, sprawiedliwości nie ma, ale w tym wszystkim najbardziej szkoda Kamila. Gdyby przez to na tym zakończył swoje indywidualne uczestnictwo w Vikersund, to byłoby jeszcze gorzej. I tak dobrze, że nic mu się nie stało, bo oglądając jego skok troche mnie zamurowało. Tak jak mówię, szkoda mi go było i to bardzo. Hmm wiadomo że jakby to był Austriak to bez gadania by było anulowane, albo zrobiliby coś innego, aby tylko nie wyszło na to, że tak szybko odpadnie. Chłopak ma chociaż klasę i nie strzela fochów, jak Gwiazdorek Gregorek. Chociaż miał powód.
    Koniec końców skończyło się to nie tak tragicznie. Trzeba jutro mocno trzymać kciuki! Kamil kochamy Cię!

  • anonim

    @wtf

    Dokladnie juz u Sch. bylo widac, ze wiaterek zaczyna "tancowac", a efektem tego byl slaby skok jak na niego... po wyjsciu odrazu mu przyszly narty, wyhamowalo i po zawodach. Jak dla mnie skocznia w porownaniu do Velikanki to dno... pamietacie jeszcze ta stara Velikanke jak nie to warto sobie przypomniec jak to wygladalo kilka lat wstecz

    http://www.youtube.com/watch?v=uD_upKLKaoQ

    co do samych skokow i dlugosci to moze dlatego tak to dzisiaj wygladalo, ze ciezko tam wyladowac bo skakali z wysokiej belki na poczatku i lecieli bardzo wysoko, pozniej ciezko tam wyladowac jak sie spada z kilku metrow, ale jutro zobaczymy jak sie beda ukladac warunki i co zrobi Kranjec bo przy jego stylu skakania to ten rekord jest realny, ale musi wiac pod narty. Widzimy jak on skacze, plasko za progiem dosc nisko, ale za to predkosc jest duza i pozniej go wynosi dlatego jest w stanie spokojnie wyladowac, tak jak podczas jednego skoku w oberstdorfie, gdzie doszedl do ladowania bardzo nisko a przeciez skoczyl bardzo daleko i do tego jeszcze spokojnie zrobil telemark. Koch rowniez jest mocny, Velta, Ito no i oczywsicie Kamil jesli warunki pozwola i nie bedze zadnych bledow to napewno bedzie pieknie latal. Warto sobie przypomniec skok Evensena z jakiej wysokosci spadal bijac rekord i wyladowal, nie wiem czy te zmiany poszly w dobra strone czy nie, dzisiaj byl dziwny dzien, bardziej cyrk niz skoki jutro moze byc podobnie, ale warto poczekac i zobaczyc jak to bedzie wygladac, niby tam jest wyplaszczenie, poki co jak widzialem tepesa jak lecial to myslalem, ze go tam wgniecie w zeskok...

  • anonim
    -

    Powiedzcie mi gdzie tu jest logika ? Jury pozwala na skok i zawodnik ma 10 (dziesięć) sekund na to, żeby wystartować. Warunki w czasie tych 10 sekund plus 3 sekundy najazdu na próg mogą zmienić się diametralnie i jury nie jest w stanie tego przewidzieć ! W jakim więc stopniu decyzja jury ma wpływ na watunki podczas skoku ? W żadnym. W dalszym ciągu to loteria... Punkty są dodawane lub ujmowane za warunki podczas zapalenia zielonego światła, a nie podczas skoku.

  • OjciecMarek profesor
    @HKS

    Tak, tylko, że później Kruczkowi powiedzieli, że Stoch SKAKAŁ w dobrych warunkach i stwierdzili, że wszystko jest w porządku, a nie było, zwłaszcza kontekście powtarzania serii w Oberstdorfie, czy pozwolenia na powtórzenie skoków ze względu na złe warunki wietrzne pojedynczych zawodników dwa lata temu w drużynówce w Lahti (już przy nowym systemie).

  • Luthor weteran

    Wygląda na to, że nikt nie wrzucił tego wywiadu. Szkoda. Wydaje się, że ostatnia szansa, by go zobaczyć będzie o 2:25 na TV Polonia, bo wtedy powtarzają wiadomości sportowe.

  • anonim

    Przy skoku Schlirenzauer na buli już coś się działo , kiedy po wybiciu został praktycznie wyhamowany przez wiatr i tylko spadał , pozniej się troche spokoju do skoku Ammanna i niebezpiecznego skoku Stocha . Co do skoczniu , moim zdaniem skocznia została przebudowana tylko po to aby rekord został w Norwegi , w ubiegłym roku loty do 240 metra można było spokojnie telemarkiem wylondowac , a teraz u skoczków którzy skakali ponad HS już trudno mieli ustać a co dopiero ponad 245 metrów .

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl