Łukasz Kruczek: "Musimy wszystko przeanalizować"

  • 2012-02-25 22:25

Łukasz Kruczek po dzisiejszym konkursie lotów w Vikersund nie miał wielu powodów do zadowolenia. Szkoleniowiec polskich skoczków przyznaje, że dziesiąte miejsce Kamila Stocha to dobra lokata, jednak pozostali kadrowicze bardzo zawiedli.

"Myślę, że dziesiąte miejsce Kamila Stocha to nie jest sukces, ale jest to bardzo dobre miejsce, szczególnie, biorąc pod uwagę to, co było wczoraj, gdy Kamil musiał ratować się przed upadkiem. Dzisiaj przed pierwszą serią miałem trochę obaw, bo taki skok może pozostawić ślad u zawodnika. Kamil na szczęście szybko się pozbierał i myślę, że gdyby miał w tej pierwszej serii trochę lepsze warunki, wówczas miałby inną pozycję do startu w finale. Ten drugi skok był już taki normalny, było w nim więcej swobody i udało się mu awansować do dziesiątki. To najlepsze miejsce w karierze Kamila na zawodach MŚ w lotach, ale mamy wszyscy świadomość, że to zawodnik, który jest w stanie skakać regularnie do czołowej szóstki" - mówił po zawodach Łukasz Kruczek.

"Dla nas odwołanie trzeciej serii było pewnym zaskoczeniem, bo cały czas mieliśmy informacje, że w planie są trzy serie, a dopiero po pierwszej serii powiedziano nam, że są jednak tylko dwie. Pozostali zawodnicy bardzo zawiedli, nie ma co szukać dla nich usprawiedliwienia w postaci niekorzystnego wiatru. Popełnili błędy, których nawet nie spodziewaliśmy się. Z błędami przy niskim rozbiegu, w trudnych warunkach ciężko jest daleko skoczyć. Teraz musimy wszystko przeanalizować, co się stało i dlaczego, aby przed jutrzejszym konkursem drużynowym te błędy wyeliminować" - kontynuuje trener Polaków.

"Celem minimum na dla drużyny jest czołowa szóstka, wszyscy muszą jednak oddać swoje dobre skoki. Tylko wówczas można liczyć na miejsce w szóstce, z błędami będzie ciężko. Jutro może być odrobinę wiatru z tyłu i raczej spokojnie, bez silnych podmuchów" - zakończył Kruczek.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9362) komentarze: (237)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • pepeleusz profesor
    @gina

    co do rozwoju w biegach mniej więcej masz rację, ale gwoli ścisłości Johaug zdobyła medal MS w Sapporo na 30 km w wieku 18 lat.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    1. Czy Polacy zawiedli?
    Przed konkursem MŚL @TAMM (pozdrawiam) podał kolejność skoczków wg rekordów życiowych. Polacy:
    - Stoch - 11; w konkursie -10;
    - Żyła - 29; w konkursie - 33;
    - Miętus - 29; w konkursie - 35;
    - Kot - 38; w konkursie - 38.
    To który najbardziej zawiódł? Miętus? Bzdura!
    2. Do Redakcji. Czy jesteście dziś pod bardzo mocnym "wpływem"?
    Mój długi, merytoryczny komentarz został zlikwidowany pod pretekstem użycia zabronionego słowa. A ja tylko użyłem (w cudzysłowie) słów trenera Kruczka zawartych w TYTULE ARTYKUŁU!
    Wiecie jakie to "zabronione" słowo? Ostatni wyraz w tytule zawiera to słowo! (jeżeli skreśli się pierwsze 4 i ostatnie 6 liter z tytułu- czego oczywiście nie zrobiłem!
    Tak czy inaczej , niezależnie od tego czy są to imieniny czy urodziny, życzę wszystkiego najlepszego!

  • anonim

    @Quavertone

    to dobrze, bo słyszałem pogłoski, że będzie zamiast Kota.
    gdyby wystartował to nie zdziwiłbym się gdyby dołączył do Mateji i jego skoków poniżej 100m

  • REM stały bywalec
    Pan redaktor...

    ... jak zwykle w mocnej defensywie podczas wywiadu z naszym coachem.
    Czy nie można zadawać nieco mniej sztampowych pytań, np: Czy po ubiegłorocznym starcie Kamila w Vikersund (nieudanym, pokazującym, że dotychczasowy styl Kamila nie sprzyja dalekim lotom na tym obiekcie) próbowali coś zmienić na ten sezon w tym zakresie, tak, aby na najważniejszej imprezie sezonu poprawić jego lotność? Kamil nie oddał na tej skoczni jeszcze ani jednego super skoku!

  • fan Małysza stały bywalec

    Panie Kruczek przestań pan bredzić!Sądzisz panie,że pokonamy Japonię czy Czechów,aby zająć 6 miejsce.Z czym do ludzi?!
    Nie będę nawet zdziwiony jak Finowie dadzą nam lanie.

  • anonim
    Krecik

    ale Mśj się już skończyły i można ich zabrać do lahti ( byrta rok temu wziął ) i mieliśmy by większe szanse tak myśkę :)

  • Krecik doświadczony

    Tu już nie chodzi o to że Kruczek nie chciał dać szansy Murańce i Zniszczołowi, ba, on chciał ich zabrać na konkursy do Val di Fiemme i na FTT, ale Mateja się nie zgodził. Po MŚJ, czyli na najbliższe konkursy PŚ, najlepsi juniorzy jadą na PŚ

  • Emil profesor

    Miało być przyznawane :) Co do Kruczka jednym słowem. Sezon przegrany. Miało być 4 skoczków w "30" na koniec sezonu, było 4 skoczków w "30" w 3 konkursach... Miało być 3 miejsce w PN, a ledwie przez kilka minut wąchaliśmy podium w drużynówce w Harrachovie.

  • Talar weteran

    Liczyłem, że dzisiaj w drużynie wystąpi Hula.. To MŚ i jeden pieron czy będzie miejsce 6, czy 9.. Realnie patrząc i tak nie mamy szans na lepsze, ale może akurat Stefanowi udałoby się oddać skok sezonu ? Maciek nie jest w stanie tutaj daleko skoczyć skacząc tak jak do tej pory skakał..
    No cóż panie trenerze, teraz już za późno na analizowanie, poprawianie - zespół jest bez formy, nawet liderzy Stoch i Żyła skaczą grubo poniżej oczekiwań, więc co tu się oszukiwać, to dla Pana nie ma już żadnego usprawiedliwienia. .

  • Xellos profesor
    jeszcze dodam, że dokładnie to co pisze

    stało się w tej serii odwołanej

    Żyła dostał huragan pod narty a i tak ledwo co odleciał. Pomimo tych błędów na progu go wiatr poniósł i był klasyfikowany pod koniec 30-stki :)

    Od razy w studio panowie chwalili, jak to dobrze skoczyli dwaj nasi i by awansowali gdyby seria nie została anulowana.

  • Xellos profesor
    Kruczek

    też straciłem do niego cierpliwość...

    Jedynie Miętusa tutaj zrozumiem, w sensie, że skacze dobrze ale w tym jednym skoku zrobił błąd.

    Ale Kot i Żyła ? Od początku skaczą tu beznadziejnie. Tyle skoków treningowych + dodatkowy z tej serii odwołanej. I nic nie wyeliminowano, nic nie poprawiono.

    I co gorsza dziś będzie to samo, zrobią te same błędy co wczoraj. Ale oczywiście może nadejść huragan i pomimo tych błędów pozwolić im odlecieć...i pewnie na to liczy trener Kruczek. Bo już tak w tym sezonie bywało, że jak wiatr zawiał i skoki wyszły to nagle trener był zadowolony ze swoich podopiecznych LOL

    Tylko nie o to tu chodzi by liczyć na huragany pod narty.

  • nina stały bywalec
    kruczek

    Panie trenerze,trzeba wreszcie wymagać od zawodników, a nie zadowalać się np.10 miejscem,bo warunki do trenowania dzieki sukcesom Małysza mają świetne,a poza tym wszyscy muszą być traktowani jednakowo a nie wyróżniać Stocha,bo to nie służy ani atmosferze ani jak widać wynikom.

  • anonim

    Ja drże żeby sie zakwalifikowali do ósemki.Startuje 10 drużyn, nieloty z Kazachstanu to każdy wyprzedzi ale ruskich już nie koniecznie.Wasiliew i Kornilow moga odleciec, nawet jak dwaj pozostali zepsują.Walka będzie wyrównana o ósemke miedzy nami i ruskimi.Nie zdziwie sie jak odpadniemy.Bedzie to kompromitacja Kruczka i Polaków ale na własne jakby życzenie.

  • gina profesor
    piotr186

    przestań czepiać się Justyny, te dwa sporty różnią się diametralnie. Po pierwsze Justyna zaczęła odnosić sukcesy później od Adama bo jest młodsza. Zdobyła medal w Turynie na IO, to było ładnych kilka lat po sukcesie Adama i po rozpoczęciu boomu na skoki.
    po drugie - jak może wiesz w skokach można mieć 18-20 lat i być najlepszym na świecie, w biegach zawodnik w takim wieku nie ma szans na największe sukcesy, biegi wymagają wielu lat ciężkich treningów, poprawiania wydolności, wytrzymałości... i to od najmłodszych lat. Jeżeli ktoś w Polsce zaczął jako dziecko uprawiać biegi po pierwszych sukcesach Kowalczyk to ile może mieć lat? Na pewno nie tyle, by mieć jakiekolwiek sukcesy na arenie międzynarodowej.
    poza tym w samym PZN dużo bardziej stawiają na skoki i ich rozwój (tak to widzę), ze względu na Prezesa...

  • anonim

    To się nazywają POlaczki, którym wszystko należy dać nie wiadomo za co, wiadomo było że było około 10 lepszych od niego lotników i gdyby wygrał to fuksem, a nie umiejętnościami. Szkoda mi Simiego

  • M_B profesor

    pepeleusz akurat dobrze, że prowadzi te statystyki, co do roczników 97-98, to bodaj w Lotos Cupie nieźle radził sobie Mąka i ogólnie tylko w nim widzę jakiś potencjał, bo rocznik 98 akurat u nas jest naprawdę słaby, skoro w rywalizacji z 99 spokojnie pokonują ich Jarząbek i Wąsek zawsze, to, że są wybitnie zdolni to jedno, ale jednak rocznik 98 jest rok starszy.

  • gwiazdor bywalec

    Dzisiaj będzie taj jak było do 2010 roku czyli miernie!cudem wejdziemy do ósemki i to wszystko.Lahti będzie najlepszym startem naszej drużyny,pod warunkiem że do Skandynawii poleci Zniszczoł i Murańka.Drużyna w Składzie Stoch,Żyła,Zniszczoł,Murańka lub Miętus namiesza w czołówce.Także dzisiaj nie denerwujcie się podczas konkursu powtarzając sobie że już w sobotę będzie lepiej w Lahti.Tak jak wczoraj wybrałem oglądać na żywo na kanale Arabskim mecz Radwańskiej,tak dzisiaj wole oglądać mecz na szczycie Śląsk-Legia,a wiemtylko jedno że przyszły weekend będzie szczęśliwy dla Polskich sportowców,bo oprócz skoczków na trasy wraca królowa Justysia...

  • anonim
    @piotr186

    Małysz absolutnie nie startował z gorszego pułapu niż Kowalczyk. To nie ma nawet porównania: zobacz, jakie miejsca zajmowała Kowalczyk na początku kariery, a jakie Małysz. W jakim wieku Małysz zaczął juniorską karierę, a w jakim Kowalczyk... W Polsce przed erą Małysza skoki były w miarę znanym sportem z jakimiś tradycjami, biegi absolutnie nie - wszystko jest dziełem Kowalczyk. Możecie sobie nie kochać Justyny, ale nie zmienia to faktu, że jest prawdopodobnie najwybitniejszym sportowcem tzw. wolnej Polski.

  • anonim
    Niestety kruczek woli Kota nielota od huli..

    Tutaj link do listy startowej na jutro:

    http://www.fis-ski.com/pdf/2012/JP/3166/2012JP3166SLR1.pdf

  • piotr186 profesor
    Karp

    Bylo jednak widać zwłaszcza w serii pierwszej ze większością skoczków trochę trzepało zaraz po wyjściu z progu,

    Nie wiem co zrobi Kruczek ale na ogól ostatnio lepiej idzie naszym skoczkom w drużynie niż indywidualnie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl