Okiem Samozwańczego Autorytetu: Przeminęło z wiatrem

  • 2012-02-27 01:07

Gdyby w Vikersund w ten weekend urządzano regaty, pogoda byłaby wyśmienita. Niestety, zamiast zainwestować w sztuczne jezioro, Norwegowie zainwestowali w skocznię narciarską. Dlatego te mistrzostwa zapamiętamy jako jedne z najbardziej wietrznych w historii.

Zaczęło się od treningów, w których padło kilka rekordów życiowych (np. 210 metrów Krzysztofa Miętusa) a dominował w nich Martin Koch. Potem przyszły nudne kwalifikacje w których jedynym emocjonującym momentem był lot Vincenta Descombes Sevoie na 222,5 metra. Faworyt z treningów je odpuścił, więc nie wiadomo było, jak skacze Martin Koch.

Robert KranjecRobert Kranjec
fot. Tadeusz Mieczyński
Rune VeltaRune Velta
fot. Tadeusz Mieczyński
Martin KochMartin Koch
fot. Natalia Konarzewska
26.02.2012 - Austriacy Mistrzami Świata w Lotach26.02.2012 - Austriacy Mistrzami Świata w Lotach
fot. Sarah Braunias
Piotr ŻyłaPiotr Żyła
fot. Tadeusz Mieczyński
Piotr ŻyłaPiotr Żyła
fot. Tadeusz Mieczyński
Skocznia w VikersundSkocznia w Vikersund
fot. Tadeusz Mieczyński

W końcu nadszedł długo oczekiwany piątek i zabawa się zaczęła na dobre. Warunki pogodowe wydawały się idealne. Wiatr pod narty rześko podwiewał i już od początku można się było spodziewać, że będzie piękny konkurs, bo nawet skoczkowie z początku stawki latali poza 200 metr. Jednak im dalej tym gorzej. Podmuchy coraz mocniejsze, więc jury rozpoczęło taniec z belkami. Niewiele to pomogło i konkurs był coraz bardziej rwany. W końcu nadszedł czas na Kamila i przy okazji skoku polskiego skoczka na norweskiej skoczni zaczął się czeski film.

Najpierw jury długo nie puszczało Kamila Stocha. Wtedy Łukasz Kruczek zaczął mieć pretensje że Stocha nie puszczają, polscy komentatorzy telewizyjni zaczęli mieć pretensje, że Stocha nie puszczają, dziennikarze w studiu zaczęli mieć pretensje że Stocha nie puszczają i polscy kibice w Internecie zaczęli mieć pretensje, że Stocha nie puszczają. W końcu jury puściło Stocha, skoczek dostał boczny podmuch, ratował się właściwie przed upadkiem i wylądował o rzut norweskim beretem za bulą i nagle Łukasz Kruczek zaczął mieć pretensje, że jury puściło Stocha, komentatorzy zaczęli mieć pretensje, że jury puściło Stocha, dziennikarze zaczęli mieć pretensje, że jury puściło Stocha a polscy internauci zaczęli zrzutkę na dwóch smutnych, preferencyjnie ukraińskich lub mołdawskich profesjonalistów, którzy mieliby pojechać do Norwegii i zrobić austriacki schnitzel z dyrektora PŚ i słoweńskie štrukli z jego asystenta.

Pojechał ostro po bandzie zaproszony do studia TVP 1 Rafał Kot, były fizjoterapeuta polskiej kadry. Ojciec latających Kotów stwierdził, że jury celowo uwaliło polskiego skoczka, argumentując, że gdyby taki wypadek zdarzył się Austriakowi, to jury anulowałoby serię, co jest niezbitym dowodem na to, że konkursy są ustawiane pod Austriaków. Kilka milionów polskich internautów natychmiast mu przyklasnęło – wszak wiadomo, że jak coś nie gra, to na pewno stoją za tym jakieś złowrogie siły. Jak nie masoni, to żydzi, jak nie żydzi to Bruksela, jak nie Bruksela to austriacka mafia w skokach, a jak nie austriacka mafia w skokach to teletubiś z podejrzaną torebką. Pretensji nie miał tylko sam zainteresowany, który stwierdził, że popełnił błąd na progu. Zmienił zdanie, gdy przeanalizował swój skok. Zmienił też zdanie Łukasz Kruczek i przestał mieć pretensje do jury, że puściło Kamila w złych warunkach, tylko uznał, że warunki pogorszyły się w trakcie najazdu. Polska ekipa złożyła protest, jury odparło tyleż bezczelnie, co spokojnie, że wszystko jest ok. Jasne, czy ktoś sobie przypomina, by jakieś jury czy organizatorzy zawodów sportowych kiedykolwiek się przyznali do tego, że coś nie jest ok? Wszyscy więc zaczęli się nagle modlić o to, by jury jednak anulowało serię. Jury ostatecznie serię anulowało i tylko jakoś dziwnie nikt nie mówił, że w takim razie mamy niezbity dowód, że konkurs musi być ustawiony pod Polaka...

Koniec końców konkurs miał się w całości odbyć w sobotę. Z czterech regulaminowych serii zaplanowano trzy, a odbyły się tylko dwie. W ten sposób mieliśmy do czynienia z najbardziej niesprawiedliwymi, brzydkimi i wypaczonymi przez warunki mistrzostwami w lotach od 2000 roku. Rozgrywanymi zresztą na tej samej skoczni. Naszych zawodników wykosił wiatr, zresztą wielu innych też. Warunkom nie dał się Robert Kranjec i w ten sposób w wieku 30 lat ten najbardziej (chyba) utalentowany od czasów Peterki ale zawodzący swych kibiców niczym Andrzej Gołota i pechowy niczym Robert Kubica skoczek zdobył swoje pierwsze indywidualne poważne trofeum. Pecha miał też Martin Koch. Upadek w finałowej serii kosztował go złoto. Skończyło się lepiej, niż dwa lata temu, ale nie wiem, czy podarowaną przez Piotra Żyłę flaszką Mascht świętował medal, czy upijał się na smutno.

Rune Velta. Jeszcze rok temu Włodzimierz Szaranowicz mylił go z Rune Holtą. Przed mistrzostwami w Vikersund koleś miał na koncie cztery miejsca w pierwszej dziesiątce PŚ (z czego najwyższe ósme) i jedno miejsce na podium w jednoseryjnym konkursie LGP. W Vikersund zgarnął tytuł wicemistrza świata w lotach a w drużynówce był jedynym Norwegiem, który choć na chwilę zdobył uznanie 50 tysięcy rodzimych fanów. Trzy i pół metra od rekordu świata był. Do końca sezonu kilka konkursów zostało, zobaczymy, czy to skocznia mu tak siadła, czy faktycznie większą formę Norweg złapał. Z dwóch trenerów-Alexandrów to Pointner, choć nieobecny, był górą. Team Stoeckla nie tylko przegrał z Austrią na własnej ziemi. Po raz pierwszy w historii konkursów drużynowych na MŚwL nie załapali się nawet na podium. Po raz pierwszy z tej imprezy bez medalu drużynowego wracają też Finowie, ale tu zdziwienia nie ma. Podczas drużynówki warunki wreszcie były sprawiedliwe i poza słabym występem Wikingów większych niespodzianek nie było.

No, może jedna. Kto by przed mistrzostwami postawił u buków na to, że to Piotr Żyła a nie Kamil Stoch pobije rekord Polski w długości skoku? Aż żal, że „Wewiór” nie skakał tak w konkursie indywidualnym, bo może mielibyśmy dwóch skoczków w pierwszej dziesiątce. Piotrek! Ja się cieszę, że tym razem to było zaplanowane, a nie, że znowu byłeś w szoku i linie Ci się pomyliły! Więcej takich skoków!

No to czas na zaktualizowaną tabelkę rekordów życiowych:

Rekordy życiowe Polaków
Lpzawodnikmetrydataskocznia
1 Piotr Żyła 232,5 26.02.2012 Vikersund
2 Adam Małysz* 230,5 13.02.2011 Vikersund
3 Kamil Stoch 226 19.03.2011 Planica
4 Krzysztof Miętus 210 23.02.2012 Vikersund
5 Robert Mateja* 205,5 22.03.2007 Planica
6 Stefan Hula 205 19.03.2009 Planica
7 Łukasz Rutkowski 203 08.01.2010 Kulm
8 Mateusz Rutkowski 201,5 22.02.2004 Planica
8 Marcin Bachleda 201,5 18.03.2010 Planica
9 Rafał Śliż 199 18.03.2010 Planica
10 Tomasz Byrt 198,5 17.03.2011 Planica
11 Tomasz Pochwała 195 09.03.2002 Harrachov
11 Tomisław Tajner* 195 09.03.2002 Harrachov
12 Piotr Fijas* 194 15.03.1987 Planica
13 Krystian Długopolski* 191,5 07.03.2004 Vikersund
14 Wojciech Skupień* 190,5 20.02.2004 Planica
15 Maciej Kot 190 17.02.2012 Oberstdorf
16 Łukasz Kruczek* 186 17.03.2001 Planica
17 Jakub Kot 182,5 29.01.2010 Oberstdorf

I tyle by było w temacie mistrzostw w Vikersund. Za tydzień już wracamy do Pucharu Świata a pucharowe zawody wracają do Lahti. A w Lahti tylko dwie rzeczy są pewne: Karjalanpiirakka i mocno schłodzony napój w butelce zaprojektowanej przez Harri Koskinena. Nähdään!


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13016) komentarze: (167)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    Rekordy Polaków na mamutach

    Stan na 26.02.2012 - po niedzielnym konkursie drużynowym:

    1.P.Żyła ------.---- 232.5m - Vikersund .. 2012 - 26.II
    2.A.Małysz -------- 230.5m - Vikersund .. 2011 - 13.II
    3.K.Stoch --------- 226.0m - Planica ----- 2011 - 19.III
    4.K.Mietus --.-.-.-- 210.0m - Vikersund .. 2012 - 23.II
    5.R.Mateja --.----- 205.5m - Planica ----- 2007
    6.S.Hula -----.--.-- 205.0m - Planica ----- 2009 - 19.III
    7.Ł.Rutkowski -...- 203.0m - Kulm ------- 2010 - 08.I
    8.M.Rutkowski -.-- 201.5m - Planica ----- 2004
    8.M.Bachleda ----- 201.5m - Planica ----- 2010 - 18.III
    ----------
    10.R.Sliż --.--.--.-- 199.0m - Planica ----- 2010 - 18.III
    11.T.Byrt ---.--.--- 198.5m - Planica ----- 2011 - 17.III
    12.T.Pochwała -.-- 195.0m - Harrachov... 2002
    12.T.Tajner ------- 195.0m - Harrachov... 2002
    14.P.Fijas --.-.--.-- 194.0m - Planica ----- 1987
    15.K.Długopolski - 191.0m - Vikersund .. 2004 - 07.III
    16.W.Skupień -.-.- 190.5m - Planica ----- 2004
    17.M.Kot --.--.--.-- 190.0m - Oberstdorf . 2012 - 17.II
    18.Ł.Kruczek -.--.- 186.0m - Planica ----- 2001
    ------------------
    J.Kot ------.---.---- 182.5m - Oberstdorf . 2010 - 29.I
    D.Kubacki --.--.--- 148.0m - Harrachov... 2011 - 08.I

  • jozek_sibek profesor
    Druzynowi medaliści MŚ w lotach

    Planica 2004:
    1.Norwegia
    2.Finlandia
    3.Austria
    -----------
    8.POLSKA

    Bad Mitterndorf 2006:
    1.Norwegia
    2.Finlandia
    3.Niemcy
    -------------
    9.POLSKA

    Oberstdorf 2008:
    1.Austria
    2.Finlandia
    3.Norwegia
    ---------------
    10.POLSKA

    Planica 2010:
    1.Austria
    2.Norwegia
    3.Finlandia
    --------------
    4.POLSKA

    Vikersund 2012:
    1.Austria
    2.Niemcy
    3.Słowenia
    --------------
    7.POLSKA

  • jozek_sibek profesor
    Medaliści MŚ w lotach

    1996:
    1.A.Goldberger
    2.J.Ahonen
    3.U.Franc

    1998:
    1.K.Funaki
    2.S.Hannawald
    3.D.Thoma

    2000:
    1.S.Hannawald
    2.A.Widhoelzl
    3.J.Ahonen

    2002:
    1.S.Hannawald
    2.M.Schmitt
    3.M.Hautamaeki

    2004:
    1.R.Ljoekelsoej
    2.J.Ahonen
    3.T.Kiuru

    2006:
    1.R.Ljoekelsoej
    2.A.Widhoelzl
    3.T.Morgenstern

    2008:
    1.G.Schlierenzauer
    2.M.Koch
    3.J.Ahonen

    2010:
    1.S.Ammann
    2.G.Schlierenzauer
    3.A.Jacobsen

    2012:
    1.R.Kranjec
    2.R.Velta
    3.M.Koch

  • jozek_sibek profesor
    Niedzielne skoki Polaków w Vikersund

    Wyniki niedzielnego konkursu drużynowego - 26.02.2012:

    1.Austria ------- 1648.4 pkt
    2.Niemcy -.--.-- 1625.2
    3.Słowenia --.-- 1580.4
    4.Norwegia -...- 1542.2
    5.Japonia -.-.-.- 1472.9
    6.Czechy --.-.-- 1452.1
    7.POLSKA --.--- 1444.5
    8.Finlandia ----- 1427.1
    --------------
    9.Rosja ---------- 459.0
    10.Kazachstan -- 342.9


    Miejsca Polaków w niedzielnym konkursie:

    1.Piotr Żyła ----.----- 5 miejsce
    2.Kamil Stoch ------ 21
    3.Krzysztof Mietus - 24
    4.Maciej Kot ---.---- 32 - ostatnie miejsce z zawodników dwóch rund

    Polacy - miejsca w swoich grupach:

    Maciej Kot --.-- 9 i 7 miejsce w I grupie
    Piotr Żyła -.-.-- 2 i 2 miejsce w II grupie
    K.Miętus ------- 8 i 5 miejsce w III grupie
    Kamil Stoch --- 5 i 6 miejsce w IV grupie

    Odległości Polaków w niedzielnym konkursie:

    1.Piotr Żyła --.--.--- 223.5m - 209.6 pkt i 232.5m - 424.7 pkt
    2.Kamil Stoch ------ 208.0m - 192.3 pkt i 196.5m - 372.0
    3.Krzysztof Miętus - 190.5m - 170.8 pkt i 202.0m - 347.8
    4.Maciej Kot ---.---- 174.0m - 144.8 pkt i 178.5m - 300.0

    Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

  • jozek_sibek profesor
    Puchar Narodów - konkurs indywidualny

    Konkurs o MŚ w lotach - 25.02.2012:

    1.Austria -.-.-.-- 03 - 06 - 08 - 18 - 145 pkt
    2.Norwegia --.-- 02 - 07 - 13 - 29 - 138
    3.Słowenia -....- 01 - 12 - 26 -.-.-.- 127
    4.Niemcy ------- 04 - 09 - 17 - 23 - 101
    5.Czechy ------- 11 - 16 - 21 - 28 ... 52
    6.Japonia ------- 05 - 25 ---.--.---.--- 51 ----- oraz - 31 - 39 miejsce
    7.Finlandia -.-.-- 15 - 24 - 26 - 30 ... 29
    8.POLSKA -.-.-.- 10 ----.-----.-------- 26 ----- oraz - 33 - 35 - 38
    9.Szwajcaria --- 14 ------.------.----- 18
    10.Włochy ------ 19 -----.-------.----- 12 ----- oraz - 32
    11.Francja --.--- 20 ---------.--------- 11
    12.Rosja ---.---- 22 -------------------- 9 ----- oraz - 34 - 40
    -------------------
    00.Kanada -.-.-- poza ,,30,, konkursu -.-.-.-- oraz - 36
    00.Estonia ------ poza ,,30,, konkursu -.-.-.-- oraz - 37
    ------------------
    00.Kazachstan - 4 Kazachów odpadło w kwalifikacjach
    00.Szwecja --.-- 1 Szwed odpadł w kwalifikacjacj

    Słaby występ Polaków - tylko 1 Polak w ,,30,, podczas gdy Czechów i Finów było po 4!

  • jozek_sibek profesor
    Moje podsumowanie

    Miejsca Polaków w sobotnim konkursie - klasyfikacja końcowa:

    1.Kamil Stoch ------ 10 miejsce
    -----------------
    2.Piotr Żyła --.--.--- 33
    3.Krzysztof Mietus - 35
    4.Maciej Kot ---.---- 38 - na 40 startujacych


    Odległości Polaków w pierwszej serii sobotniego konkursu:

    1.Kamil Stoch ------ 191.0m - 187.0 pkt i 211.5m - 353.9 pkt
    -------------------
    2.Piotr Żyła --.--.--- 168.0m - 133.8 pkt
    3.Krzysztof Miętus - 174.5m - 110.9
    4.Maciej Kot ---.---- 159.5m ... 90.1

    Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

  • anonim
    A propos Żydów, masonów i Brukseli Pana Redaktora MH

    A Szanowny Pan Redaktor jeżeli ma inne zdanie to opinie sobie nie pasujące wyśmiewa cechując się daleko idącym brakiem kultury. Nikt nie mówił o masonach, Żydach czy Brukseli więc imputowanie komukolwiek takich wypowiedzi jest zwykłą bezczelnością. Za to czy jest austriacka mafia w skokach czy nie to niech każdy sam sobie rozstrzygnie mając w pamięci to że kiedy ulubiony skoczuś Shlierencauer spartolił pierwszy skok w Turnieju Czterech Skoczni szanowne jury nie miało chwili wątpliwości aby odwołać serię konkursową. Zrobili to natychmiast i dzięki temu ulubiony skoczuś wygrał cały konkurs. Bez tego podłego zagrania nie wygrałby i tyle.

  • outdoor doświadczony
    Porównanie belek najazdowych

    Rekord świata Johana Remena Evensena 246,5 m padł w 2011 roku z 6 belki najazdowej przy prędkości 100,2 km/h.


    Oznacza to też, że obecna 12 belka odpowiada 6 belce najazdowej w 2011 roku. Wychodzi nam z tego jasno i wyraźnie Małysz - 2 belka najazdowa, Żyła 6 belka najazdowa. Cztery belki wyżej. Niemniej gratulacje dla Piotrka Żyły z ten rekord.

  • outdoor doświadczony
    Porównanie rekordowwego skoku Żyły i byłego rekordu Małysza

    Adam Małysz - Vikersund 2011

    Belka startowa: numer 2
    Prędkość najazdowa: 98,1 km/h
    Warunki wietrzne: + 0,1 punktu bonifikaty, czyli wiatr praktycznie zerowy, cisza
    Noty: NOR 19,0 ITA 18,5 - skreślona CZE 19,0 JPN 19,5 - skreślona FIN 19,0
    Punkty za skok razem: 447,8
    Odległość: 230,5 m


    Piotr Żyła - Vikersund 2012

    Belka startowa: numer 12 - należy dodać, że belki były dostawione a ich odległość między sobą lekko zmieniona w stosunku do tego co mieliśmy w roku 2011 dlatego podaję osobno prędkość najazdową, która jak widać nie jest w przypadku Żyły kolosalnie wyższa, ale jednak
    Prędkość najazdowa: 100,2 km/h
    Warunki wietrzne: - 5,9 punktu, czyli wiatr lekko pod narty, ponad 0,5 m/s pod narty
    Noty: POL 18,5 ITA 18,5 GER - skreślona 18,5 NOR 19,0 FRA 19,0 - skreślona
    Punkty za skok razem: 424,7
    Odległość: 232,5 m

  • MarSik doświadczony
    Regulamin

    Jeszcze dodałbym coś o regulaminie, który tworzy sobie FIS i pisze w nim, że nie można przekładać serii zaplanowanych na dany dzień przekładać na inny, po czym sami ten regulamin obchodzą. Pytam się po co w takim razie pisać coś "sobie a muzom"?

  • piotr186 profesor

    I jeszcze jedno spostrzeżenie - patrzą na uzyskiwane odległości to stwierdzam że bardziej lotna jest skocznia w Planicy niż w Vikersund, to w Planicy przeciętni skoczkowe z Ukrainy,Kazachstanu czy Szwecja i skakali po 180 -190, w Vikerusnd jak jesteś słaby to nie polecisz, spadasz na bule, a jak jesteś dobry to z wiatrem skaczesz 220 -230 metrów.. W Planicy jest to bardziej "spłaszczone" To w Planicy więcej przedskoczków uzyskuje ponad 200-metrowe odległości,

  • AlexSkiJumpingVikersundbakken początkujący

    Wniosek z tych mistrzostw tylko jeden: Walter Hofer powinien zostać DJ w nocnym klubie. Próbki swoich możliwości zaprezentował przecież już na paru dyskotekach z belkami w Obertsdorfie czy w Vikersund.

  • piotr186 profesor
    Konrad

    Myślę ze wyniki Koflera w Vikersund były znacznie na wyrost jego obecnych możliwości, przecież tuż przed MŚL lizał bule w Oberstdorfie...

  • anonim
    Nic się nie sprawdziło

    wszystko pierdyknęła jak dętka w rowerze. Gregory, Schlierezauery, Romoereny, Stochi, Bardale. Wszystko gdzies przepadło i upadło a pierwsze skrzypce grali inni niż oni. Miało być mocno w pierwszej dziesiątce a szły w obroty Velty, Kochi i inni. Skoki są nie przewidywalne jak kurcze blade

  • Konrad stały bywalec

    Obawiam się Koflera, bo wraca chyba do gry. Zajął wysokie miejsce jak na niego na mamucie i to na mistrzostwach świata więc jest zapewne dość mocno podbudowany. Stoch będzie mieć ciężko, tym bardziej że jest lekko zdołowany tym co się stało w piątek.

  • gina profesor
    Sytuacja z Kamilem...

    ...pretensji nie miał tylko sam zainteresowany, który stwierdził, że popełnił błąd na progu. Zmienił zdanie, gdy przeanalizował swój skok.
    Tak pisze autor artykułu. Po tym wywiadzie Kamila część kibiców ochoczo przyklasnęła - błąd...

    A może warto popatrzeć (i kilka osób tak zrobiło) na całą sytuację od strony Kamila. W czasie jego skoku na mamucie zaraz po wyjściu z progu - wysoko nad bulą spotkała go bardzo niebezpieczna sytuacja. Jak mogłaby się skończyć...Wszyscy widzieliśmy jak go w powietrzu "rozbujało". Szczęście, że Kamil potrafił opanować sytuacje, ale pamiętam jak drżeliśmy, żeby wylądował bez szwanku. Po wylądowaniu kolejny cios - wiadomo - bardzo krótki skok, miejsce 33 na 35 skoczków. Oczekiwany konkurs na najważniejszej imprezie sezonu kończy się po I skoku, zgodnie z planem miały być jeszcze w tym momencie 3 serie. Kamil już wie - konkurs trwa dalej, on już nie skacze ani dziś ani w sobotę... Jest kilka minut po skoku i pojawia się dziennikarz z zaciekawieniem zadający pytanie - Co się stało... Myślę, że w tym momencie trudno oczekiwać by skoczek na chłodno przeanalizował swój skok. Kamil jest w każdej sytuacji wzorem kulturalnego zachowania i pewnie zadziałał jak automat - powiedział o swoim błędzie. Konkurs przed nim przebiegał różnie, ale nikt nie skakał w takich warunkach jak on...

  • gina profesor
    zwyczajny_kibic

    A ja pójdę dalej i śmiem twierdzić, że ten system działa niezależnie od panów T+H - sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem i na dodatek steruje strugami powietrza w powietrzu jak mawiał klasyk...

  • anonim
    @gina

    Jako programista z zawodu mogę Ci powiedzieć, że oprogramowanie sterujące tolerancją powietrznego korytarza ma predefiniowane zmienne w zależności od tego jakiej narodowości skoczek skacze :P Ostatnio też wprowadzili upgrade umożliwiające predefiniowanie zmiennych per skoczek a nie tylko per narodowość.

    Hofer oraz Pointner stwierdzili, że po tylu latach dobrze by było żeby wreszcie na mamutach i Kofler zaczął przyzwoicie skakać, dlatego pod Koflera jest ustawiony specjalny korytarz wykazujący najmniejszą tolerancję na wiatr w plecy oraz największą tolerancje na wiatr pod narty.;)

  • anonim
    :)

    "To naprawdę nie jest tak, że on się zamyka za pancernymi drzwiami, nakłada na nie tajemne pieczęcie, kresli pentagram na podłodze, zapala czarne świece i wbija szpilę w laleczki voodoo Stocha czy Ito a potem przyzywa dżina powietrza, by na czarodziejskim dywanie uniósł Austriaków poza punkt HS ;-)" dobre :P

    Co do spalenia się Gregora w drugim skoku - możemy gdybać, gdyż zapis jego psychiki podczas tego skoku nie jest na razie nam dostępny;) Ale skoro monitorują już tętno biegaczy to może i będą kiedyś monitorować psychikę skoczków ;)

    Mi osobiście trudno jest uwierzyć w spalenie się takiego wyjadacza jak Gregor ale z drugiej strony jest tylko człowiekiem, kto wie...

  • gina profesor

    Sensacja, rewelacja - komputer steruje wszystkim.... nawet myślami Tepesa...
    tylko dlaczego podczas TCS komputer zrobił ponad 5-minutową przerwę przed skokiem Koflera aż warunki były idealne, a Kamilowi włączył światło po kilku sekundach gdy wiatr nie zdążył się ustabilizować... Czy ten komputer ma jakieś obywatelstwo? Podejrzewam jakiś spisek? Może proaustriackie oprogramowanie?
    No i tak podejrzewałam - u Tepesa na wieży jest ruch jak na Krupówkach w sierpniu...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl