Hendrickson zarobiła najwięcej

  • 2012-03-05 10:59

W zakończonej wczoraj japońskiej odsłonie cyklu Pucharu Świata pań triumfowała Amerykanka Sarah Hendrickson. Ta właśnie zawodniczka tej zimy zarobiła najwięcej na skoczniach Świata.

Na konto reprezentantki USA wpłynęło 32070 franków szwajcarskich. Druga na liście płac jest Daniela Iraschko z Austrii wynikiem 22020 CHF, a trzecia Japonka Sara Takanashi, która wzbogaciła się o 16350 CHF. Łącznie sklasyfikowano 37 zawodniczek.

Skoczkiniom pozostał jeszcze do rozegrania finałowy konkurs w Oslo w najbliższy piątek.

W kobiecym Pucharze Świata nagrody finansowe otrzymuje 15 najlepszych skoczkiń każdego konkursu (w męskim PŚ 30 zawodników otrzymuje gratyfikacje), zwyciężczyni zarabia 3000 CHF, druga zawodniczka 2400 CHF, a trzecia 1800 CHF.

Pełna lista


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8184) komentarze: (64)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • piotr186 profesor
    HKS

    No to gratulacje, Na ogól jest tak ze Polacy nie interesują się danymi dyscyplinami sportowymi jeśli Polska nie ma w nich sukcesów. Wyjątkiem jest może piłka nożna:)

    Ja się nie znam na kolarstwie zbyt dobrze (ale jakąś ogólna wiedzę na ten temat mam) i nigdy nie udawałem ze się znam, po prostu jestem dużo bardziej obeznany w sprawach sportu niż przeciętny człowiek a mimo to raczej nie obiły m s ie o uszy (tzn. nie mówią o nich w telewizji) inne wyścigi kolarskie niż te które podałem.

  • HKS profesor

    @piotr186

    Ja nie muszę udawać eksperta od kolarstwa, bo się po prostu na kolarstwie znam. Nie znam się za to na zagranicznej piłce nożnej, F1 czy tenisie, a więc nie znam się na tym na czym zna się każdy Polak - tak jakoś wyszło, ale mnie te sporty nie kręcą;)

    Eurosport.pl w sezonie kolarskim działa bardzo dobrze, a poza tym naszosie.pl działa co najmniej tak prężnie na sj.pl. Pro-cycling.org też działa OK.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Nie che mi się więcej dyskutować bo nie ma o czym ,dla mnie skoki nie są niszowe o czym świadczy to ze tu dyskutujemy:) Spróbuj znaleźć taki portal o kolarstwie.... Który działaby kta prężnie jak skijumping.pl

  • anonim
    @piotr186

    Taa, masz raptem 3 Francuzów na jakimś poziomie 50-tki PS, może ze 3 Kazachów, 1 Estończyk, żadnego Koreańczyka, żadnego Amerykanina i 1 Kanadyjczyka i1 Szweda w porywach, no rzeczywiście traktują ten sport poważnie. O tej całej reszcie nie wspominam bo to poziom mnie niż 0 i sport nr ileś tam w tych krajach, tak jak u nas reprezentacja w chińczyka.

    A co do kolarstwa, to nie brnij w to, bo tak samo mogę ci napisać, że np. w Hiszpanii czy Belgii czy Holandii nikt skoków nie pokazuje, ale za to ze 10-15 wyścigów kolarskich.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Na poważnie skoki uprawiają : Polacy,Austriacy,Norwegowie,Finowie , Niemcy,Czesi,Słoweńcy,Rosjanie,Francuzi,Włosi, Japończycy, Szwajcarzy, Estończycy,Kazachowie, Koreańczy,Szwedzi,Amerykanie i Kanadyjczycy to są kraje które mają cała infrastrukturę tj. skocznie,kluby i tak dalej

    Do tego są ejszcze takie kraje jak Turcja,Węgry,Rumunia,Bułgaria, Holandia,Ukraina,Chiny,Białoruś które próbują coś podskakiwać.

    Trochę tego jest.

    Co do kolarstwa to w mediach raczej nie istnieją inne toury niż te trzy które wymieniłem + w Polsce Tour de Pologne A nawet już Vuleta i Giro nie istnieją w mediach w takim stopniu jak Tour de France.

    to o czymś świadczy. .

  • outdoor doświadczony
    @ pavel

    Na poważnie to się skoki uprawia przede wszystkim w Austrii, Finlandii, Niemczech i i Norwegii. Tam są wielkie skokowe tradycje. Drugi garnitur to kraje wschodnie, mające raz na wiele lat jakieś sukcesy: Polska, Słowenia, Czechy, Rosja. Cała reszta spoza czołówki to poza USA i Kanadą kraje takie trochę egzotyczne stanowiące obecnie trzeci garnitur.

  • mlody841 bywalec

    piotr186 nie masz kompletnie zielonego pojęcia o kolarstwie, wiec nie brnij w takie tematy, bo wyjdziesz, w sumie to już wyszedłeś na laika

  • anonim
    @piotr186

    Ale pleciesz głupoty. W jakich 15 krajach się uprawia się skoki na poważnie. Mamy tylko Austrię, Norwegię, Niemcy, Słowenię, Japonię, Czechy, Polskę i w jakimś tam stopniu Rosja i Finlandia, a reszta to statyści. Ale nawet w tych krajach jest to sport któryś tam. Jest to sport niszowy jakbyś na to nie patrzył, zawodników uprawia to malutko, chyba skoczków na świecie jest mniej niż piłkarzy w Polsce.

    A co do kolarstwa dalej udowadniasz, że nie masz zielonego pojęcia o tym.

  • piotr186 profesor
    HKS

    Tak to które wyścig kolarskie są jeszcze prestiżowe? Chyba nie tour de Pologne? One są prestiżowe ale tylko dla Polaków, w świecie nie, jest jeszcze wyścig Paryż-Nicea jako przetarcie przed Tour de France które trudno rozpatrywać w kategorii prestiżu i to by było chyba tyle...

    I jak ktoś tu udaje eksperta od kolarstwa to ty i pavel, w końcu to pavel wyskoczył z kolarstwem nie ja.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Na poważnie to uprawia się skoki gdzieś tak w 15 krajach + jeszcze z 10 w których te skoki uprawia się mniej "poważnie". a nie w 5-6 jak piszesz. Niszowy to jest np. snowboard, narciarstwo dowolne tego typu sporty.

    W piłce nożnej zarobki piłkarzy mi nie przeszkadzają dopóki nie są one płacone z państwowych (publicznych) pieniędzy.

    Skoki jak an swoją rangę są wyjątków nie dofinansowane.

  • anonim
    @piotr186

    Nie znasz sie jakby nie patrzeć i juz nie pisz o tym bo coraz bardziej się pogrążasz.

    I co z tego, że w Polsce skoki "mają tyle godzin transmisji"? Na MŚ i IO masz raptem i w porywach ze 12 drużyn, w tym 4-5 to statyści do klepania buli. Skokami interesuje się może z 5-6 krajów i to w większości jako sport nr. 3 lub 4. Komplet na trybunach jest chyba tylko w Polsce, Niemczech, Austrii i od święta w Norwegii. I to właśnie świadczy, że to sport niszowy.

  • piotr186 profesor
    pavel

    Zrozum, że skoki narciarskie to nie jest sport niszowy. Powiedz który sport niszowy am tyle godzin tramsji co skoki narciarskie w TVP? Bo nawet nie-niszowa piłka nożna ma mniej...

    Znam się na kolarstwie na tyle żeby wiedzieć że liczą się tylko trzy toury Tour de France, Vuleta Espania i Giro Italia Ale nawet najlepsi rzadko obstawiają wszystkie trzy te toury w jednym roku...

  • anonim
    @piotr186

    O kolarstwie się może już lepiej nie wypowiadaj bo tylko się kompromitujesz niewiedzą.

    A wracając do zarobków skoczków, to niestety life is brutal, i mogą zostać górnikami, managerami, woźnymi, taksówkarzami, kto im każe skakać? Ich praca jest an tyle wyceniana i trzeba się tym pogodzić, co ma powiedzieć taka sprzątaczka zawalająca na miotle za najniższą krajową? Skoki to sport niszowy i nie ma co tu liczyć na zarobki piłkarzy, tenisistów, czy kierowców F1.

  • piotr186 profesor
    Lipa

    To wszytko są toury trzeciej kategorii (przynajmniej jeśli chodzi o ich obsadę), Przecież nie o wiek tu chodzi, ta granica wydaje się być tylko o kilka lat przesunięta w stosunku do skoków.

  • anonim
    Piotrek i inni od kolarstwa

    W kolarstwie szczyt formy osiąga się w wieku 24 - czasami nawet 34. SPRINTERZY ( nie górale ) nawet jeszcze później.
    Piotrek186 tym zdaniem o Saganie się skompromitowałeś....
    zwycięstwo w Giro di Sardegna
    etap w Tour of California
    drugi w Philadelphia International Championship
    wygrany 3. i 8. etap w Dookoła Szwajcarii
    mistrzostwo kraju w wyścigu ze startu wspólnego
    zwycięstwo w Tour de Pologne
    wygrany 4. i 5. etap
    wygrane trzy etapy (6., 12., 21.) w Vuelta a España
    wygrana w Gran Premio Industria e Commercio di Prato
    a teraz rok 2010 w skrócie :
    wygrany 3. i 5. etap w Paryż-Nicea
    wygrany 1. etap i koszulka lidera wyścigu w Tour de Romandie
    wygrane dwa etapy w wyścigu Tour of California
    drugi w Philadelphia International Championship
    drugi w Grand Prix Cycliste de Montréal

    Ty wiesz na jaką skalę są te osiągnięcia ?!

  • piotr186 profesor

    Jakby co to Lance Armstrong miał 38 lat jak startował po raz ostatni startował w tour de France ale to po kilkuletniej przerwie i całkiem dobrze jeździł. Widać takie powroty po kilku latach przerwy w kolarstwie są dużo prostsze niż w skokach...

  • piotr186 profesor
    Emil

    Nie jestem zawodowym kolarzem, nie muszę próbować, to samo mogę napisać skoczek ma w sezonie zimowym ok 35 startów z tego choćby 5 letnich to ma 40 startów na rok albo i więcej, to trzeba pomnożyć przez 2 skoki konkursowe = skoki treningowe i kwalifikacyjne )gdzieś znowu razy 3) do tego skok iw okresie przygotowawczym. To spróbuj oddać te 300 skoków rocznie i sprawdź jakie to obciążenie dla mięśni,układu kostnego.

  • HKS profesor

    @piotr186

    Zrozum, że 21-latek w kolarstwie, to tak jak 16-latek w skokach. Chyba nie trzeba tak wybitnemu ekspertowi od kolarstwa jak Ty tłumaczyć, że jego zeszłoroczne osiągnięcia są ogromne jak na jego wiek, a jest to taki typ Gilberta, więc dlatego go wymieniłem.

  • piotr186 profesor
    HKS

    A któż to jest Sagan? zwyciężył jedynie słabiutki tour de Pologne... z poważnych tourów to zaliczył tylko Vuletę Espana...

  • Emil profesor
    @piotr186

    Tour De France, Giro, Vuelta składa się z ok 20 etapów. Załóżmy że taki kolarz obskoczy dwa te toury to już ma 40 etapów czyli 40 startów. Każdy jest skrajnie wyczerpujący, spróbuj przejechać 200 kilometrów bez odpoczynku, ewentualnie z jedną przerwą na oddanie moczu. I to ze średnią prędkością 40 km/h. Spróbuj z taką prędkością przejechać 5 kilometrów na płaskim...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl