Murańka i Zniszczoł polatają w Planicy!

  • 2012-03-13 00:59

Trener Łukasz Kruczek już dziś ogłosił kadrę skoczków na finałowe zawody Pucharu Świata, które odbędą się na mamuciej skoczni w Planicy. W drużynie znalazło się miejsce dla Aleksandra Zniszczoła i Klemensa Murańki, dla których będzie to debiut na tak dużym obiekcie.

Do Słowenii pojadą ci sami zawodnicy, których widzieliśmy w konkursach skandynawskich. Obok wymienionej wyżej dwójki, na mamucie polatają Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot oraz Krzysztof Miętus.

W Planicy zaplanowane są dwa konkursy indywidualne oraz zmagania drużynowe. Kwalifikacje już w czwartek.

Aleksander ZniszczołAleksander Zniszczoł
fot. Tadeusz Mieczyński

Tadeusz Mieczyński, źródło: pzn.pl + tartrasport.pl
oglądalność: (19044) komentarze: (374)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Niektóre złote myśli p.Bogdana:)

    Tepes macha ręka po wyjsciu z progu , na to Bogdan-"Ach ta reka Tepesa"..za chwile powtorka - "to jest szukanie wlasciwego korytarza lotu oczywiscie" :))

    "Jaka Hvala - Słoweńczyk"

    "Przykro patrzeć na tego skoczka...przykro patrzeć. Słuszna decyzja o zakończeniu kariery ale chyba spóźniona" - o Hautamaekim

    "Ten młody Norweg musi jeszcze ustatkować lot w powietrzu i lądowanie" - Fannemel siedzi na belce :P

    "No Hlava dość...nie dość tylko daleko"

    "Severin Freund..A nie, to Richard Freitag. Freitag skoczył. Czyli to Freund nie skakał" :P:P:P
    ...........................................
    Ma ktoś coś jeszcze ? uwielbiam p.Bogdana:)

  • anonim
    @piotr186 (*d56.neoplus.adsl.tpnet.pl), 13 marca 2012, 22:45

    twoj pomysl jest dziwny. Uwzam ze zadaszenie i sciany przy i kawalek po rozbiegu spowodowalo by ze skoczek by mial zero wiatru, a jak by ominal to zadaszenie nagle by mog miec np. 2m/s i taka nagla zmiana wiatru tez moze byc dla niektorych skoczkow niebezpieczna.

  • anonim

    piotr186 (*d56.neoplus.adsl.tpnet.pl), 13 marca 2012, 22:59
    zaprojektuj mamuta w Polsce :) Moze jakis Kulczyk się znajdzie co wyłoży kasę

  • piotr186 profesor
    Szymon27

    Tyle ze w dalszej części zeskoku mocny wiatr nie ma praktycznie znaczenia co do bezpieczeństwa skoku (bo ma co do długości) , nie trudno zauważyć ze większość kłopotów z lotem skoczka na skutek wiatru zaczyna się już od wyjścia z progu skoczni.

    A drożę ten temat bo sam jestem studentem budownictwa i być może kiedyś będę się zajmował rozwiązywaniem tego typu problemów konstrukcyjnych.

  • piotr186 profesor
    Szymon27

    Tyle ze w dalszej części zeskoku mocny wiatr nie ma praktycznie znaczenia co do bezpieczeństwa skoku (bo ma co do długości) , nie trudno zauważyć ze większość kłopotów z lotem skocznia na skutek wiatru zaczyna się już od wyjścia z progu skoczni.

    A drożę ten temat bo sam jestem studentem budownictwa i być może kiedyś będę się zajmował rozwiązywaniem tego typu problemów konstrukcyjnych.

  • piotr186 profesor
    outdoor

    Też mogłyby być ale zawsze pozostaje problem opadów śniegu, co prawda rządki problem ale zawsze. No i same ściany raczej by nie wyglądały za dobrze lepiej to połączyć jakoś z dachem.

  • anonim
    @piotr186

    Gorzej jeżeli najmocniejszy wiatr będzie w dalszej części zeskoku.Jednak mam nadzieję że za 10-20 lat spotkamy się na tym forum i nie będziemy dyskutować o sprawiedliwości konkursów , i prognozach pogody na konkurs , bo konstruktorzy wymyślą jakieś rozwiązanie:).

  • piotr186 profesor

    Tu masz link

    http://www.skisprungschanzen .com/PL/Skocznie/FIN-Finlandia/LL-Laponia/Ylitornio/0288/ (usunac spacje)

    I obrazek pierwszy od góry z lewej strony w przybliżeniu pokazuje to o czym myślę choć tam jest zadaszona cała skocznia.

  • piotr186 profesor
    outdoor

    To chyba nie znasz historii Krakowa.. Kraków sobie liczy dobre 1000 lat . Warszawa tez coś z 500 lat, choć jej prawdziwy rozwój to rzeczywiście 200 ostatnich lat.

  • piotr186 profesor
    Szymon27

    To już lepsze byłoby zadaszenie na rozbiegu i na kilku metrach zaraz za progiem, jeśli to zadaszenie byłoby wykonane np. z przezroczystej pleksi to nie byłoby to aż tka kosztowne a wrażenia wizualne byłyby genialne:)

  • anonim
    @piotr186

    Zapomniałem tam dopisać że te osłony miałyby być dużo wyższe , i to co napisałem , na całej długości zeskoku a nie tylko na buli.

  • piotr186 profesor
    Szymon27

    Wybudowanie skoczni K-90 pod dachem to by nie były takie koszty w porównaniu do kosztów budowy samej skoczni. Zresztą nie mówię tu o całej hali raczej o zadaszeniu rozbiegu i kilku pierwszych metrów za progiem. Wtedy kłopotu o koszty nie byłoby prawe wcale. I moim zdaniem w te stronę to pójdzie.

  • piotr186 profesor
    Szymon27

    Twój pomysł to chwalenie zupełnie nieudanego rozwiązania w Oslo, jak było widziałeś w Niedziele.

  • anonim
    @piotr186

    Napisałem jaki jest mój pomysł na walkę z pogodą.A na wybudowanie skoczni pod dachem , chyba nikt się nie zdecyduje , bo koszty są ogromne , a co jeśli to się nie zwróci?Za duże ryzyko.

  • piotr186 profesor
    Szymon27

    Przecież widzisz jak wygląda ten sezon.. prędzej czy później będzie trzeba coś wymyślić w tym kierunku aby zminimalizować kaprysy pogody,

    Skocznia pod dachem jako ciekawostka (czyli tylko jeden- dwa obiekty) byłoby dobrym pomysłem na testowanie tego pomysłu. Ale regularne zadaszanie wszystkich skoczni to raczej by nie był dobry pomysł.

  • anonim

    Moim zdaniem nie ma co kombinować z zadaszaniem skoczni.Skoki narciarskie to sport na świeżym powietrzu , od zawsze narażony na kaprysy pogody , a skoki w hali straciły by swoje piękno.Moim zdaniem w tej sprawie , jakimś rozwiązaniem są takie betonowe zasłony jak w Oslo tylko wzdłuż całego zeskoku , a skoki nie straciłyby swojego piękna.

  • outdoor doświadczony

    Zadaszyć? Nie ma co. jeśli już to obudować w taki sposób by specjalny mechanizm odsłaniał bądź całkowicie osłaniał skocznię.

  • piotr186 profesor
    fankuba88

    No właśnie to miałem na myśli:) I nie byłby tot akie wielkie koszty jak budowanie ogromnej hali aby pomieścić cala skocznie.

  • piotr186 profesor
    outdoor

    Myślę ze powinno się przede wszytkim budować zadaszone rozbiegi skoczni bo to tam jest największy problem kiedy pada śnieg albo deszcz lub jest dodatnia temperatura. Tego typu osłona powinna też zakrywać próg skoczni jakieś 5 metrów za nią tka aby nikogo nie zwiewało już na progu ki żeby każdy skoczek mógł się do lotu ułożyć, potem już nawet mocny wiatr tak nie przeszkadza jak przeszkadza na progu i zaraz po wyjściu z progu.

    Czyli w uproszeniu skocznia nie w całości lecz tylko w części znajdowałaby się w hali.

  • piotr186 profesor
    fankuba88

    No to by było rozsądnie podejście do ale przetłumacz to "betonowi" Z FIS...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl