Mackenzie Boyd-Clowes podwójnym Mistrzem Kanady

  • 2012-04-02 19:03

W minioną sobotę na olimpijskich skoczniach w Whistler rozegrano Mistrzostwa Kanady na dużej i normalnej skoczni. Równych sobie nie miał Mackenzie Boyd-Clowes. Ciekawostką był występ niemieckich skoczków, w tym Martina Schmitta, którego po raz ostatni na skoczni widzieliśmy na początku stycznia.

Boyd-Clowes na normalnej skoczni zwyciężył ze skokiem 101,5 metrów oraz 104,5 metrów z łączną nota 267,5 punktów. Na drugim miejscu uplasował się Martin Schmitt (250,5 punktów), a trzeci był jego rodak, Kevin Horlacher (218 punktów).

Zwycięzca z mniejszego obiektu powtórzył swój sukces na dużej skoczni. Zdominował konkurs skokami na odległość 136,5 metrów oraz 142 metry. Martin Schmitt był drugi (128 i 130,5 metrów) i stracił do niego aż 40 punktów. Kevin Horlacher powtórzył swoje trzecie miejsce z normalnej skoczni uzyskując notę 236,7 punktów.

- Skakanie na skoczni olimpijskiej sprawia zawsze ogromną radość. Spędziłem tutaj wspaniały tydzień na treningach i to było perfekcyjne zakończenie sezonu dla mnie. Jestem zadowolony z mojego wyniku- powiedział po zawodach Mackenzie Boyd-Clowes.

- Ten weekend w Whistler był dla mnie wspaniałą możliwością, aby zacząć przygotowywać się do nadchodzącego sezonu - mówił Martin Schmitt - Mieliśmy tutaj bardzo dobre możliwości treningowe a dla mnie było ważnym po prostu skakać i cieszyć się treningiem, ponieważ w drugiej część sezonu głównie z powodu kontuzji nie mogłem skakać tak jak chciałem.

Zawody wśród pań na normalnej skoczni wygrała Taylor Henrich (91,5m/89,5m; 209,0 pkt) przed Nata De Leeuw (89,5m/89m; 195,5 pkt) i Alexandra Pretorius (91,5m/79,5m; 181,5 pkt). Wśród juniorów zwyciężył Amerykanin Kevin Bickner (94,5m/99,5m; 232,0 pkt) przed Roganem Reidem (93,5m/101,5m; 230,0 pkt) i Joshuą Maurerem (91,5m/96,5m; 221,0 pkt).

Międzynarodowe Mistrzostwa Kanady, Whistler HS 106; 31.3.2012

Lp Zawodnik Odległości Nota
1. Boyd-Clowes, Mackenzie 101.5 m - 104.5 m 267.5
2, Schmitt, Martin 97.5 m - 100.5 m 250.5
3, Horlacher, Kevin 90.5 m - 93.5 m 218.0
4. Korek, Dusty 91.5 m - 90 m 214.5
5. Rowley, Matthew 88 m - 89.5 m 203.5
6. Bodmer, Pascal 88.5 m - 86.5 m 197.0
7. Mitchell, Eric 87 m - 83.5 m 189.0
8. Field, Cliff 82.5 m - 84.5 m 179.5
9. Mah, Nathaniel 80.5 m - 80.5 m 170.0
10. Savill, Wesley 80.5 m - 81.5 m 168.5

Pełne wyniki

Międzynarodowe Mistrzostwa Kanady, Whistler HS 140; 31.3.2012

Lp Zawodnik Odległość Nota
1. Boyd-Clowes, Mackenzie 136.5 m - 142 m 285.8
2. Schmitt, Martin 128 m - 130.5 m 247.8
3. Horlacher, Kevin 125.5 m - 128.5 m 236.7
4. Bodmer, Pascal 119 m - 124 m 214.4
5. Korek, Dusty 119.5 m - 119.5 m 209.2
6. Rowley, Matthew 118.5 m - 117.5 m 202.8
7. Mitchell, Eric 114.5 m - 112 m 186.2
8. Lynch, Erik 103.5 m - 114.5 m 163.4
9. Loomis, Adam 101 m - 109 m 151.5
10. Field, Cliff 101 m - 102.5 m 135.3

Pełne wyniki


Adrian Dworakowski, źródło: berkutschi.com
oglądalność: (9094) komentarze: (50)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ju123 bywalec
    .

    Brawo mackenzie za złoty medal,sezon miałeś jak na skoczka z Kanady OK,zdobyłeś kilka punktów,ale stać Cię na więcej.
    Gratulacje też dla pozostałych

  • Emil profesor

    Ja w shorttracku wymienie dwóch z pamięci. Anton Apollo Onho i Steven Bradbury (ten drugi już chyba nie startuje) ale się tym nie interesuje ani troche. Jeździectwo to też dla mnie czarna magia :)

  • anonim

    Dziwnie bym się czuła na miejscu Niemców -.- Sory ten Mackenzie nie jest wybitnym skoczkiem, a tym bardziej zdobyć medal Mistrzostw Kanady nie będąc z Kanady -.- Dla mnie porażka poważnie. Sory Martin ... Sam tak wybitny skoczek nie powinien się tak poniżać. Naprawde mi go szkoda.

  • anonim
    @HKS

    Wiesz, tych, którzy zdobywają dla nich medale i ich konkurencje może kojarzą, ale skoki dla większości świata to totalna egzotyka. Zainteresowanie jakie takie jest w max 8-9 krajach i to głownie europejskich (wyjątek Japonia) i tyle. W Kanadzie z zimowych to Hokej i Curling, trochę Alpejskie i biegi, prócz tego mniej popularne w Polsce, snowboard (różne odmiany), i wszelkiego rodzaju narciarstwo freestylowe.

  • Maselniczka bywalec
    HKS

    Wierz mi ze są obce.Ten mój kumpel wiedział np. kto to Czerkawski i Oliwa a już Małysza nie bardzo.Można być maniakiem sportu nie znając tych najbardziej dla niego niszowych.

  • HKS profesor

    @pavel

    To też nie jesteś maniakiem;) Ja się za maniaka nie uważam, ale jednak zawszę śledzę polskie kwalifikacje olimpijskie we wszystkich sportach, choć w tym momencie na pewno wszystkich nazwisk nie pamiętam, ale Kanadyjczycy mają Kershawa i Harveya i inni dyscypliny narciarstwa klasycznego nie powinny im być całkowicie obce.

  • anonim
    @HKS

    Nie żartuj, interesuje się sportem, ale nie wymienię żadnego zawodnika z takiego np. olimpijskiego Short Tracku czy jeździectwo, bo po prostu te sporty nijak mnie nie interesują. Tak samo w Kanadzie skoki to sport marginalny, uprawiany przez grupkę zapaleńców.

  • Maselniczka bywalec
    HKS

    Co to skoki to wiedzial , ale z wymienieniem 3 skoczków juz by mial problem.Chodziło mi o pokazanie , jak bardzo skoki są niszowym sportem w Kanadzie.Zresztą nie tylko w Kanadzie:)

  • sopel bywalec
    simon

    Co do Schmitta masz rację, natomiast co do Bodmera aż szkoda jak patrzeć jak bardzo stoczył się z formą, jakby nie patrzeć ma dopiero 21 lat kilka niezłych występów w PŚ za sobą i ambicje powinien mieć większe niż 6msc na MK.

  • anonim
    ludzie jesteście niepoważni. Zupełnie.

    Naprawdę aż szkoda czytać niektóre komentarze tutaj i w ogóle pojawiające się często w artykułach na tym portalu. Naprawdę wierzycie w to, że Schmitt jechał tam achhh po zwycięstwo? Taak, na pewno nie spał po nocach, ciężko trenował, byle tylko zdobyć medal. Zresztą nie tylko w przypadku tych zawodów. Patrząc na jego wywiady widać, że gościa to po prostu bawi i sam sport jako taki daje mu radochę, to raz, a dwa, skoro milka płaci, to czemu ma nie korzystać? Zdobył już w sporcie niemal wszystko, kasy ma jak lodu, dziewek pewnie na skinienie palcem i na pewno głównym celem jego życia nie jest już stawanie na podium, czy to mistrzostw Kanady czy Pucharu Świata. Jak dla mnie chłopaki zrobili sobie wycieczkę za kasę dsv, zresztą nie raz podkreślali w wywiadach, że się kumplują, schmitt i bodmer i bardzo dobrze. A przy okazji Schmitt moim zdaniem po tak długotrwałej kontuzji zaprezentował się bardzo przyzwoicie, bodmer niekoniecznie, ale nie sądzę, żeby szczególnie go to zabolało ;)

  • Emil profesor

    @mariusz No wiesz o ile Schmitta można usprawiedliwiać to Bodmer to już dramat i zawodnik tego formatu powinien nawet olewając przynajmniej skakać na poziomie Boyda Clowesa a skacząc na serio po prostu to wygrać.

  • anonim
    powrót po kontuzji - całkiem niezły

    Owszem, gdyby Schmitt był po normalnym cyklu treningowym i w optymalnej formie, można by dyskutować, że powinien wygrać. Ale biorąc pod uwagę, że od STYCZNIA nie skakał w ogóle i leczył kontuzję, to drugie miejsce i dobre noty za styl, w tym lądowanie obciążające kontuzjowane kolano, to naprawdę bardzo dobry wynik. Odległości również. W okolicach 100 i 130m to dla skoczka po 3-miesięcznej przerwie w treningach słabe odległości? Trochę obiektywizmu, ludzie... Bodmer to inna sprawa, faktycznie nie poszło mu najlepiej, ale może też nie traktował tych zawodów szczególnie poważnie.

  • Emil profesor

    @zur555. No wiadomo że to nie jest do końca obiektywne, w skokach też by pewnie dochodziło do dziwnych sytuacji. A tak porównując. Ostatnie starcie któregokolwiek z tych skoczków z Polakiem to starcie Horlachera z Biegunem. Na dużej skoczni w GaPa o identycznych wymiarach jak ta Whistler. Biegun przegrał z Horlacherem o 20,4 pkt. Teraz Bodmer przegrał z tym samym Horlacherem o 21,7 pkt.

  • zur555 weteran
    Emil

    W Alpejskim te fis punkty nie s.ą obiektywne. W PS dla słabszego zawodniai trudniej zdobyć dobre fis punkty nic w fis.
    Nie tak dawno Jasiczek(94 rocznik) zdobył 25 fis punktów czyli w PS by dwóch przejazdach musiał by razem stracić około 6 s a taka jest prawda ze w jednym by stracił więcej na ten moment.

  • Emil profesor

    @zur555 Szkoda że w skokach nie ma jak w biegach i alpejskim FIS punktów wtedy może dałoby się porównać zawodników skaczących w różnych zawodach. Ostatnio chciałem sie zabrać za podobny ranking by porównać wszystkich skoczków świata ale to by była syzyfowa praca bo żeby ranking był kompletny i obiektywny musiałbym zebrać wszystkie wyniki w historii skoków.

  • anonim

    No właśnie jest kilku skoczków z tych słabszych krajów które nie mają szans na wygrywanie ale mają przynajmniej jednego skoczka który może punktować nawet co konkurs to Boyd-Clowes, Zografski, Nurmsalu. Fajnie by było gdyby pokazali się na skoczniach nie tylko na miejscach 31-50 ale już wyżej (Bułgar już punktował i to nawet sporo, Kanadyjczyk też punkty ale mniejsze). Napisałem wyżej że nie mają szans na wygrywanie otóż na razie nie ale kto wie jak będzie w przyszłości. Będę im kibicował bo wiem że stać ich na niezłe miejsca i oby Boyd Clowes nie tylko pokazywał się z tak dobrej strony na mistrzostwach kraju ale i w PŚ.

  • anonim
    piotr186

    Nie tragedia? On przegrał z Korkiem czy Rowley'em z którymi nie powinien mieć żadnego problemu. Z jego formą jest fatalnie a zanosiło się na prawdę na niezłe skoki. Niemcy mogli mieć niezłą trójkę Freund, Freitag i Bodmer (oczywiście dalej mogą mieć) ale już teraz powinni we trzech celować bardzo wysoko a tym czasem Pascal przegrywa na mistrzostwach Kanady z jakimiś słabeuszami a ty jeszcze mówisz że to nie tak źle. Z taką formą to na MP nie miał by czego szukać.

  • anonim

    Deklasacja. Mackenzie pokonał wszystkich jak chciał. Schmitt słabo był drugi ale czy to jest jego cel? Przegrywać z Kanadyjczykiem który w PŚ nie punktuje za często. Bodmer kompletnie się posypał. Skoczek który stał na podium PŚ (co ciekawe nie przez przypadek jak niektórzy) tutaj przegrywa np. z Korkiem, którego nikt jeszcze nie zna. Szkoda skacze bardzo słabo i nawet w tak słabej obsadzie prawdziwy mistrz skoków weteran nie dał rady wygrać, a jego młodszy kolega ale nie mniej utalentowany niż Freitag czy Freund dostaje baty od Korka, Horlachera czy Rowley'ego.

  • OjciecMarek profesor

    Skok Mackenzie na 142 metry:
    http://www.facebook.com/photo.php?v=10150609005741157

  • marro profesor

    Sporo druzyn ma jednego wybijajacego sie ponad reszte skoczka:
    Kanada - Boyd - Knowles
    Estonia - Nurmsalu
    Szwajcaria - Ammann
    Bułgaria - Zografski
    Francja - ostatno Descombes - Sevoie
    Słowacja - Zmoray
    Rumunia - Tudor

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl