Powrót Harriego Olliego już w ten weekend!

  • 2012-09-11 11:34

Już w najbliższą niedzielę Harri Olli weźmie udział w Mistrzostwach Finlandii na skoczni w Lahti. Dla 27-letniego zawodnika będzie to pierwszy start od stycznia 2011 i zapowiada, że zamierza stanąć na najwyższym stopniu podium.

"Nie mogę się już doczekać niedzielnych zawodów, zamierzam powalczyć tam o zwycięstwo. Chciałbym również powrócić do rywalizacji w Pucharze Świata w nadchodzącym sezonie zimowym" - mówi Harri Olli dla telewizji MTV3.

Olli rozpoczął intensywne treningi w kwietniu tego roku, a od lipca jego trenerem Jari Mantila, były czołowy kombinator norweski.

"Ostatnio oddałem bardzo wiele skoków i jestem bardzo zmotywowany. Czuję się zupełnie inaczej niż wtedy, gdy postanowiłem zakończyć karierę. Wówczas starty w zawodach były dla mnie po prostu obowiązkiem" - zakończył niepokorny Fin.


Tuija Hankkila, źródło: MTV3
oglądalność: (5937) komentarze: (29)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • andbal profesor
    @Emil

    Ranking CRL
    Z tych co wymieniłeś zawodników to Andreas Wellinger ma 276 punktów i 35te miejsce, zaś Stephan Leyhe ma 269 punktów i 36 miejsce i mają już gwarantowane miejsce w 50tce CRLu.
    Co do Niemi to raczej w Czajkowskim go nie będzie (Mistrzostwa Finlandii a Finom nie zależy na 50tce CRLu bo nic im nie daje) a zajmuje 53 miejsce i ma 160 punktów. Zwróciłbym uwage natomiast na Karla Geigera (59miejsce i 148 punktów) który z Lille zdobył 66 punktów. Zważywszy na to, że Bjerkeengen w Lille zdobył 42 punkty i ma ich 180 to w 4ech konkursach zarówno on jak i Geiger przekroczą cyfrę 220 punktów. Wówczas ostatnie dwa miejsca będą zajmować Grimsrud (obecnie 213 punktów) i Pikl (obecnie 210 punktów), którzy w Lille nie zachwycili.

  • anonim
    Ranking CRL, kwota ta pierwszy period zimy

    W związku z tym iż zarówna ta jak i inne strony źle prowadzą ranking CRL robię go sam. Sutuacja wygląda tak, iż mamy praktycznie zagwarantowane (na 4 konkursy przed końcem), iż 5ciu zawodników będzie w 50tce CRL (Zniszczoł -378pkt, Hula-331pkt, Kubacki-304pkt i Byrt-242 pkt. Murańka to już wypadł z 50tki i zajmuje 54 miejsce z 157 punktami. Następny Polak to Grzesio Miętus -62 miejsce i 130 pkt. O miejscach Krzysztofa Miętusa i Krzysia Bieguna nie będę pisał gdyż w Lille zajęli odpowiednio 38 i 43 oraz 55 i 45 miejsce. Zatem liczyć na to iż w czajkowskim i we finale zdobedą duże punkty byłoby naiwnością. Jeśli chodzi o Grzegorza to myślę iż do 50 tki CRL bedzie potrzeba około 215-220 punktów, co również wydaje się bć bardzo trudnym dla niego po zdobyciu w dwóch konkursach PK w Lille 11 punktów.

  • Emil profesor

    @M_B Deschwanden, Bjeerkergeen, Wellinger, Niemi, i Leyhe na razie się solidnie umocniają w CRL przed G.Miętusem (już na bank wyprzedzą Murańkę i wejdą do 50) Przy założeniu że oni dalej będą zdobywać punkty to może nawet 80 pkt nie wystarczył by wejść do 50.

  • Boy profesor

    Obsada w Rosji powinna być porządna, bo już w Soczi była niezła, a w klasyfikacji generalnej cyklu Matura z Jacobsenem będą do końca walczyć o wygraną. Z pewnością też Rosjanie wystawią swój najmocniejszy skład.

  • M_B profesor
    @Emil

    Zobaczymy jaka obsada będzie w Czajkowskim, bo nie powiedziane, że będzie jakaś nadzwyczajna, gorzej, że nigdzie nie mamy w tym momencie normalnej sytuacji w CRL czarno na białym przedstawionej :). Ja się nie zdziwię jeśli do Klingenthal tylko ze względu właśnie na limity będzie musiał jechać Grzesiek Miętus, bo on trochę tych punktów w Rosji może nastukać i może mu niewiele brakować, chyba że obsada naprawdę nie będzie tam powalać i nabije te 80 punktów które da mu raczej pewną 50 CRL. Naprawdę mądrzy będziemy dopiero po COC w Rosji, przy zbyt bliskiej obecności jakiegoś zawodnika tej 50 CRL możemy się spodziewać jego startu w kontynentalu....

  • Emil profesor

    Ja tak sobie analizowałem kto powinien pojechać na zawody do Klingenthal i Ałmatoów którę odbędą się w jeden weekend i przy założeniu że Kot, Stoch i Kubacki nigdzie nie wystartują... brakło mi zawodników. Na LGP Żyła, Kłusek (pewniacy) to kto dalej? Zniszczoł, Ł. Rutkowski, G. Miętus, skakali najlepiej na PK. To kto szósty? Najlepiej Śliż bo jest nieobliczalny. Ok w PK mamy siódemkę skoczków. Tu jest ciężki orzech. Biegun, Kukuła, Kotelnicki i ok niech będą Ziobro i Zapotoczny to pięciu. Szósty niech będzie Hula. To kto siódmy? Znowu będziemy męczyć Miętusa licząc że mu podwieje i wejdzie do "50" CRL? Chociaż może nie być innego wyjścia to jak Miętus nie zdobędzie tych 70-80 punktów to możemy zostać z gołym tyłkiem na wietrze z limitem 5 skoczków w PK na zimę

  • anonim

    Dla mnie to bez sensu, żeby ciągle wozić Krzyśka Miętusa. Zamiast potrenować w spokoju ciągle tylko skacze i skacze. Mam nadzieję, że w Rosji także nie zdobędzie żadnych punktów, przynajmniej nie będzie brany pod uwagę przy Ałmatach. Zamiast niego i Zapotocznego wystawiłbym Kukułę i Śliża.

  • asd weteran

    *dodałbym jeszcze Happonena, który także w każdej chwili może wystrzelić ;) - z tym, że główny problem u Finów to brak wsparcia finansowego, co wiąże się ze złym sposobem przygotowania do sezonu.

  • asd weteran

    @Irek T

    Wiem, że Finlandia miała swoje zmarnowane talenty - nie można pisać, że ma - ponieważ jeszcze się wcale nie zmarnowały (Olli, Matteaaee czy wciąż bardzo młody Larinto) - po prostu napisałeś w ten sposób, jakby chodziło Ci o to, że tam marnuje się wszystkie talenty, jakby nie było takich skoczków jak Ahonen, Hautameaki i wielu innych.

  • anonim

    Byłoby ewenementem gdyby Olli, zawodnik spoza kadry wygrał mistrza kraju. Wątpliwe jaką ma formę trenując indywidualnie, rozpoczął treningi w kwietniu a latem znów miał przerwę

  • anonim
    Luk

    Polska też miała swój talent na miarę Małysz który się sam zmarnował,a już nie będę pisał kto,ale sami wiecie też wraca do skakania tyle,że raczej nie do zawodowego

  • Boy profesor

    Przy obecnym poziomie fińskich skoków nie zdziwiłbym się, gdyby Olli powalczył o medal, może nawet złoty. Pewnie i Ahonen byłby w stanie, gdyby ubrał narty i wystartował. Ale na zawody międzynarodowe to nie wystarczy, także przed nim jeszcze dużo pracy, a jak wiadomo z tym bywa u niego różnie.

  • Emil profesor

    Jest skład na PK w Czajkowskim. Zupełnie bez zmian, nie ma ani Kukuły Kotelnickiego. Ale do Klingenthal któryś z nich musi pojechać, jeśli nie obaj. Bo w tym samym czasie będą zawody LGP w Ałmatach w których nie będzie z dużym prawdopodobieństwem Stocha i Kota i Kubaciego (mieli jechać ale chyba Kruczek się rozmyślił) i ich miejsce zajmą kontynentalowcy. A ktoś miejsce zawodników z PK musi zająć.

  • Gall stały bywalec

    Mógł być jedną z czołowych postaci skoków na świecie, talent spokojnie posiada(ł) na miarę mistrzowskich tytułów. Mógł być mesjaszem fińskich skoków po zakończeniu kariery przez Ahonena (kiedy teraz przeżywają ogromny kryzys). Niestety, z wiadomych powodów zaprzepaścił wszystko... Czy teraz się "odrodzi"? Trudno powiedzieć, życzę mu tego, ale jeśli znów zboczy ze sportowej drogi, to chyba będzie pora ostatecznie powiedzieć "adios"...

  • anonim
    on jest nieprzewidywalny potrafi wygrać

    ale potrafi spieprzyć jak ostatnia pokraka, ni na darmo mówią że jest nieobliczalny bo jest zdolny do nie jednego głupstwa oby tym razem się opamiętał.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl