Norwegowie okradzeni w Wiśle

  • 2013-01-09 17:19

Zeszłej nocy norwescy skoczkowie stracili kamerę oraz laptopa, o wartości około oraz 6000 Euro. Złodzieje okradli ekipę prawdopodobnie wtedy, gdy ekipa norweska udała się na bankiet. Posłużyli się oni fałszywymi akredytacjami. Informację o kradzieży potwierdziła cieszyńska policja.

Apoloniusz Tajner skomentował zaistniałą sytuację.

-To duży wstyd, że zdarzyło się to akurat w Wiśle podczas Pucharu Świata – powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego.

Wiele wiadomości dotyczących tego nieprzyjemnego incydentu nie zostało do końca potwierdzonych. Miejmy nadzieję, że zaistniała sytuacja wyjaśni się w najbliższym czasie, a opinia o PŚ w naszym kraju i panującej tu atmosferze się nie zmieni.


Magdalena Lupa, źródło: Norweskie Media
oglądalność: (22322) komentarze: (156)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    i sprawa wyjasniona:)

    http://www.sportfan.pl/artykul/to-sensacja-skoczkow-w-wisle-okradly-prostytutki-39789

  • anonim
    Kradziez

    Pewnie ze wstyd, ale skoczkowie maja od lat doswiadczenie na calym swiecie, a wiec tez w tym ze obojetnie gdzie sa to zamyka sie pokoj w hotelu, a wiec sa sobie tez troche winni, bo sami do tego doczynili, gdzie niema pokusy to i do tego nie dojdzie, w aucie tez nie zostawiam komorki przy szybie! Wedlug reporterow na niemieckim Eurosporcie, zlodzieje ladnie pukali do pokojow i jak byly zajete przpraszali za pomylke. Zadnej afery z tego nie robili, raczej nabijali sie z naiwnosci zawodnikow.

  • olek bywalec
    kradzieże

    sam doswiadczylem kiedy wozil em grupe z angli podczas wyladowania bagazy pod hotelem w lodzi na piotrkowskiej zginal bagaz podejzenia od razu na polakow byla polcja kamery przy hotelu wskazaly ze bagaz wziol gosc hotelu obcokrajowiec

  • Edward bywalec
    NORWEGIA TO INNY ŁAD

    Mieszkałem w Norwegii 8 lat.
    Mógłbym i dłużej, ale kobieta wolała robić karierę w Polsce, nieważne.
    Naprawdę różnica między norweską normalnością a polską patologią to różnica paru wieków cywilizacji.
    Gdy kiedyś wróciłem do kraju po półrocznej nieobecności, na drugi dzień byłem świadkiem kradzieży torebki na cmentarzu, pamiętam że byłem w takim szoku jakby to mnie napadli i nie wiem co zrobili ;)
    Tam gdzie byłem:
    - Norwegowie nie zamykają drzwi na klucz
    - w sklepach nie było depozytu, swoje rzeczy zostawiało się na ławkach przed sklepem
    - kąpiący się ludzie zostawiają na przybrzeżnych murkach dokumenty, portfel, okulary, klucze..,
    u nas już by ich nie było, w najlepszym wypadku - gdyby rzeczy były bezwartościowe - to by zostały zniszczone bądź wylądowały w polskim 'fiordzie'
    - klucz do drzwi służy raczej bardzo długim wyjazdom, a i tak każdy sprytny Polak pewnie by go znalazł gdzieś w okolicach wycieraczki-doniczki.
    - pytając o przypadki kradzieży Norwegowie dziwili się, próbowali sobie takie przypomnieć, przy czym zastanawiali się czy czasem sami nie zgubili bo przecież 'kto mógłby zabrać ?!' :)

    Zastanawiam się czy kiedykolwiek tak będzie w Polsce, chyba nigdy.
    Proste prawo własności które trzeba szanować- naturalna rzecz, tam to normalne,
    a przecież polaczkowe 10 przykazań chyba też przewiduje ochronę własności ..
    Wielkim minusem Norwegii jest obecność już wielu tysięcy Polaków. Zatem czas zamykania drzwi się zbliża. Apokalipsa :)

  • anonim
    Do " bulwers".

    Bardzo się pomyliłeś ,widocznie określenia użyłeś oceniając siebie i swoje otoczenie.Złodzieje są wszędzie,a takich jak ty łapciuchów plujacych na swój kraj (tylko czy na pewno?) jest niestety bardzo wielu.Zanim coś napiszesz najpierw pomyśl o ile to nie sprawia ci bólu lub kłopotu.

  • anonim

    do jasnej anielki! kradzieże zdarzają się wszędzie. Proszę o nie obrażanie mojego kraju i nie wyzywanie mnie od złodziei, bo jestem Polakiem i mieszkam w tym kraju i nie życzę sobie by ktoś mówił że w Polsce sami złodzieje, bo czuje się obrażony.To wina tylko i wyłącznie złodziei, a są oni wszędzie.

  • anonim

    Nie dajcie się ogłupić! W sezonie podczas PŚ zdarza się wiele kradzieży i przeważnie się to przemilcza. Teraz w Wiśle sprawa jest rozdmuchiwana żeby nas ośmieszyć zepsuć atmosferę i nie przyznać organizacji a stałe. Nie dajcie się podpuszczać jak dzieciaki w przedszkolu!

  • anonim

    Tak to jest właśnie Polska..
    Nie ma roboty, nie ma normalności i wkoło SAME ZŁODZIEJE!
    Tutaj nie wystarczą zwykłe słowa typu "przepraszam" - bo tym posłużyć się można mówiąc do kolegi!
    WSTYD POLACY! WSTYD!

    I już czekam z niecierpliwością na krytyki ze strony złodziei i zwolenników dziadostwa w tym kraju!

  • anonim

    tak,w Norwegii są wysokie kary. u nas dostaniesz punkty i karę w wysokości 200 zł ! Tam za przekroczenie jest 4 nawet 5 razy większa kwota.A jak nie kara pieniężna to od razu odbierają prawko.

  • anonim
    gdzie to bylo?

    Prosze podac nazwe hotelu(i), zeby ostrzec innych! Chyba ze chcecie by Wisla nie byla juz odwiedzana?

  • anonim

    Okradzione zostali Norwegowie,Austy,Czesi Simon Ammann
    Norewedzy zostawili otwarte drzwi bo w Norwegii nawet drzwi na noc nie zamykają,bo czują się bezpiecznie,po co ktoś ma tam kraść jak oni mają te rzeczy.Są bogaci.a kary w u nich są baaaardzo surowe ! Więc kto by tam pomyślał że takie coś się wydarzy !

  • anonim

    Tutaj mówi się nie tylko o Norach, ale i Czechach, Austriakach i jeszcze jednym członku innej ekipy. A kwota urosła już do 20 tys ojro. Czy to prawda i czy się prawdy dowiemy, nie wiem.

    Już wczoraj było wesoło, kiedy zginęły numery podczas ceremonii ich rozdania, a wywołany nieopatrznie Prevc stał jak kołek nic nie rozumiejąc. Biedny Apollo najadł się wstydu.

    By the way, jeszcze na żadnym PŚ nie czułem się tak bezpieczny. Policji jest niemal tyle, ilu kibiców wczoraj.

  • anonim

    Wstyd na całą kulę ziemską. I się dziwić, że mamy potem niezbyt pochlebne opinie w świecie. Oby tak dalej, to już w ogóle nasz kraj się stoczy. Żałosne!

  • anonim

    szkoda, że PŚ w Wiśle będzie kojarzony z takim incydentem, no ale to też wina organizatorów, że nie umieją im zapewnić odpowiednich warunków. Goszcząc takie widowisko trzeba też zwrócić uwagę na takie detale, jak odpowiednie zabezpieczenie hotelu bo większość tych ekip jest przyzwyczajona do tego, że w Norwegii, Austrii czy Niemczech mogą sobie zostawić pokój otwarty i jedyne co tam wejdzie to robactwo :]

  • anonim
    Okradziono Roberta Lewandowskiego

    WP podała taką informację . Z ciekawości spojrzałem na komentarze.
    " To na pewno mieszkający tam polacy go okradli"
    "To nie w niemieckim stylu"
    Ciekaw jestem jak jest w niemieckim stylu? Całąrodzinę wyprowadzają przed dom i rozstrzeliwują , a potem grabią co się da?
    Jak jeden stwierdził , że niemcy schodzą na psy , to go trolle zmieszały z błotem , że skąd wie , że to niemiec , że na pewno polak , albo rumun, bo przecież niemcy są nieskazitelni

  • anonim
    -

    W głowie nie mieści się takie prostactwo, okradziono także Czechów, Martina Schmitta, Simona Ammanna i według tego, co mówił Stoeckl także Austriaków. W życiu nie pomyślałabym, że coś takiego jest w ogóle możliwe.

  • dervish profesor

    Okazja czyni złodzieja. Nie wiadomo jakiej nacji są złodzieje, wiadomo że całą odpowiedzialność za zdarzenie ponoszą organizatorzy. To do nich należało zabezpieczenie imprezy.

    Dla Wisły to jest fatalna reklama i możemy długo poczekać na kolejne zawody w tym miejscu.

  • JacHOPPsen stały bywalec
    MALINKOWI WLAMYWACZE

    Ladnie, ladnie, Igrzyska 2022 coraz blizej Polski...

    Swoja droga, pamietacie jak w Finlandii (Lahti 2010) okradziono Malysza z nowych wiazan, takich jakie mial Simon Ammann? Nikt z tego glosnej afery nie zrobil, a przeciez Adam przez nietestowanie tego sprzetu wczesniej ostatecznie stracil medal MS w Lotach w Planicy (dopiero tam pierwszy raz zalozyl nowy sprzet).

  • anonim
    obciach

    A dla mnie to jednak wstyd. Mimo iż jestem Polką mam dość krytyczne spojrzenie na swój kraj i niestety w takich sytuacjach się to potwierdza. Ktoś tu napisał, że kradzież to coś normalnego , no jak dla kogoś kradzież to coś normalnego to szczerze współczuję...
    Owszem może gdzie indziej też kradli ale czy to znaczy, że zawsze musimy się porównywać do tych co mają gorzej. Równać w dół? Cóż bardzo popularne myślenie.
    I nieważne czy zamknęli drzwi czy nie, kradziez to kradzież.
    Paranoja
    I powinien być to dla nas obciach...

  • smugglersun bywalec

    ale taka Polska, okradli jakiegoś piłkarza na Euro jak i dziennikarzy, okradli teraz Norwegów, okradli Dave'a Lombardo na dziesiątki tysięcy złotych (z 50 chyba) we Wrocławiu podczas Drum festival. Poland, no ale tak jest wszędzie PRAWIE. W Skandynawii też się zdarzy

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl