Łukasz Kruczek: "W pierwszej serii mieliśmy więcej szczęścia"

  • 2013-01-20 16:59

Trener Łukasz Kruczek niedzielne zawody w Sapporo ocenia jako "nieco zwariowane". Szkoleniowiec polskich skoczków przyznaje również, że warunki były znacznie bardziej zmienne niż dzień wcześniej, a nasi reprezentanci nie mieli szczęścia w drugiej serii.

"Warunki na skoczni podczas niedzielnego konkursu były bardzo zmienne, już nie było tak jak wczoraj. W dniu dzisiejszym zdarzało się, że za progiem robił się >>przeciąg<< z tyłu i zawodnicy gwałtownie tracili wysokość" - mówi Łukasz Kruczek.

"W drugiej serii faktycznie skok zepsuł Dawid Kubacki. Krzysiek Miętus z Maćkiem Kotem nie trafili z warunkami. W pierwszej serii mieliśmy więcej szczęścia" - uważa trener Polaków.

"Cały konkurs był nieco zwariowany, decyzja o tym, czy przerwać zawody, czy kontynuować zależna jest od jury. Czy powinno się je zakończyć po pierwszej rundzie? Druga seria, jeśli chodzi o warunki, była na pewno trudniejsza do przeprowadzenia. Nie było jednak informacji, jakoby chcieli ją przerwać. Taka opcja nie była raczej w ogóle rozważana" - kontynuuje Kruczek.

"Jeśli chodzi o nietypowy wypadek Daiki Ito, to ześlizgnęła się mu ręka z belki i spadł. Nie było opcji powtarzania skoku, cała sytuacja była z jego winy (tak orzekło jury) i do tego działo się na pomarańczowym świetle. W fazie, kiedy zawodnik ma być na belce" - tłumaczy szkoleniowiec polskiej kadry A.

"Sapporo jest słynne z loteryjnych warunków. Myślę, że to już jest tradycyjne miejsce rozgrywania zawodów i pewnie tak zostanie. Podobno skocznia będzie przebudowywana. Podsumowując weekend przez pryzmat warunków i tego co tu było, to myślę że polska drużyna wypadła jak najbardziej na plus" - podsumował Łukasz Kruczek.

Polscy skoczkowie do kraju wracają jutro. Jeszcze przed wyjazdem do Vikersund planowany jest jeden trening na skoczni w kraju. Skład na najbliższe zawody nasz sztab szkoleniowy już ustalił, jednak do wiadomości publicznej zostanie podany dopiero w najbliższych dniach.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6485) komentarze: (38)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @Grigory
    Ostatni raz wypadł z dziesiątki w Engelbergu. Tak tylko mówię...
    Ja tam jakichś błędów w dzisiejszych skokach Stocha nie widziałem. Za to w drugim skoku prędkośc miał jeszcze lepszą i wcale skoku nie spóźnił. Po piewszych 20 metrach nagle stracił wysokość, jakby coś go przycisnęło. Może padł ofiarą "przeciągu", o którym wspomina Kruczek?

  • TheWolf doświadczony
    kibic

    Z nim jest wszystko ok, skacze bardzo dobrze ale bez błysku, on ma odpalić na mś, teraz to niech skacze dobrze tak na pierwszą 5, niech wygra konkurs w klinghenthal, w harrachovie lub willingen podium i opduścić oberstdorf i tyle, to był zwariowany konkurs o którym lepiej żeby wszyscy zapomnieli, już za tydzień loty, zobaczymy kto wygra konkurs.

  • fan profesor

    A o Stoch i Zyle, co by tu nie mowic o liderach nic a nic?
    Szczegolnie Zyla najbardziej chyba zawiodl, wszyscy sie Mietusa czepiali nawet jak chlop po raz kolejny nie trafial z warunkami a dorobek Zyly jest rownie marny.Po zawodniku ktory skacze tydzien temu na poziomie swiatowym trzeba juz wiecej oczekiwac.Stoch rowniez bez blysku, a miejsce lepsze niz same skoki.Kazdy widzial ze Kubacki zepsul skok i ze Mietus mial kolejny raz pecha,ale caly czas trener nic nie mowi o slabiutkim wystepie Zyly i przecietnawym Stocha..

  • denis13 doświadczony
    kibic

    Każdy może nie wytrzymać presję nawet taki mistrz jak Małysz. Nie zgadzam się że Stoch jest coraz słabszy 2 konkurs w Sapporo wyszedł mu lepiej niż w 1 konkursie i najważniejsze że Stoch się ustabilizował na 10-tkę konkursu.

  • anonim

    autor: lol (*di1.neoplus.adsl.tpnet.pl), 20 stycznia 2013, 16:35
    Nie ma co się czarować
    Skład na Vikersund na 100% będzie ten sam co w Sapporo. Wątpię, żeby były jakieś zmiany.
    ----
    wszyscy o tym wiedzą, to po co o tym piszesz?

  • anonim
    Stoch coraz słabszy

    Drugi konkurs w Sapporo i drugi raz Stoch zawodzi i drugi raz Kruczek o Stochu ani słówka. Na warunki w przypadku Stocha nie ma co zganiac bo w 2 skok ewidentnie spozniony odrazu bylo to wiadc po niskimy wyjsciu z progu. W tym sezonie to juz zdarzlo sie wiekrotnie. Stoch nie potrafi wytrzymac presji w 2 skoku.Wwyiadach sie maskuje ze luzik, spoko na niczym mu nie zalezy a z oczu mu bije zlosc. Trzeba zmienic psychologa! Forma miala isc do gory stabilizowac sie z malymi kroczkami spada a NMS coraz blizej!

  • stani początkujący

    Mistrzostwa Finlandii wyniki:

    http://www.lahdenhiihtoseura.fi/images/tulokset/20.1.13%20sm%20mki%20tulokset.pdf

  • piotr186 profesor

    Szkoda że mamy taki niski limit, gdyby był choć 6 to do znanej piątki dokooptowano by Ziobrę i wszyscy byliby zadowoleni a tak to trzeba kombinować kogo zostawić a kogo brać...

  • yyy profesor

    Jeżeli już z kogoś rezygnować na Vikersund to nie tylko z Kubackiego ale i z Kota. Startują jako jedyni cały sezon, wszystkie ekipy robią sobie w pewnym momencie przerwę, może pora aby oni chwile odetchnęli.

    Jeżeli tylko Kubacki to to bez sensu będzie, bo niby dlaczego nie można dać mu w końcu poważnej szansy na mamucie.

  • anonim

    W Szczyrku to Hula wygra to jego skocznia. W Zakopanem faworyt Kubacki i Ziobro bo tam trenują a w Wiśle tylko z kadra trenują czyli niech tam zrobić trening.

  • Emil profesor

    Ciekawe na jakiej skoczni ten trening. Bo jak w Szczyrku to nie sądzę by było to miarodajne porównanie przez mamutem. Najlepiej żeby skakali, w Wiśle ale z jak najwyższych belek żeby najlepiej symulować mamuta i kto będzie dolatywał do HS ten do Vikersund.

  • Xellos profesor
    czyli jednak nie ma składu :)

    Albo inaczej. Ustalili wstępny skład ALE...jednak jeszcze jeden trening w kraju by porównać.

    Tylko co tu można porównywać, chyba tylko Kubacki vs Hula vs Ziobro ? Rutkowski nagle ich nie przeskoczy znikąd.

    Bo czwórka pozostałych jest oczywista.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl