Maciej Kot: "W pierwszej dziesiątce nie ma słabych zawodników"

  • 2013-02-23 22:24

Maciej Kot w trudnych warunkach atmosferycznych wywalczył w pierwszym konkursie indywidualnym Mistrzostw Świata 11. miejsce a Piotr Żyła zajął 23. pozycję.

"Nie ma powodów do narzekań, moje skoki nie były dziś złe. To co dziś było pozytywne to ta walka, skoki bez kalkulacji. Na pewno można było skoczyć lepiej ale na tą chwilę trzeba pozytywnie ocenić te zawody, brakło tylko jednego oczka do >10< ale myślę, że powinniśmy być zadowoleni z tego występu" - ocenił Maciej Kot. "Wszystkie moje skoki były w miarę podobne. Ostatni był oddany w bardzo trudnych warunkach, do tego spóźniony. Pierwszy też nie był najlepszy na progu, w tym próbnym również były błędy" dodał.

"W serii próbnej skakałem w kombinezonie treningowym, panowały inne warunki. Wiadomo, że można było lepiej skoczyć i wywalczyć lepsze miejsce, ale w czołówce było bardzo ciasno. Dzisiejsze zawody stały na bardzo wysokim poziomie, na koniec były bardzo niewielkie różnice pomiędzy zawodnikami i również bardzo zmienne warunki - w pierwszej serii wiatr pod narty, w drugiej mocno padający śnieg i watr w plecy, więc trzeba było udowodnić, że się potrafi skakać w każdych warunkach, że jest się wszechstronnym zawodnikiem. Wydaje mi się, że w pierwszej dziesiątce nie ma słabych zawodników - to już są skoczkowie najwyższej światowej klasy, wśród których można się czuć wspaniale" - mówił Maciej po zawodach.

"Sprawę z kombinezonami zamknąłem już przed zawodami, aby mieć pustą głowę i skupić się tylko na konkursie, ponieważ jeśli zaczęłyby się pojawiać myśli na temat kombinezonów, to koncentracja by uciekała. Podjąłem decyzję i myślę, że wybrałem najlepszy kombinezon jaki w tym momencie posiadam i trzeba pozytywnie myśleć o tym kombinezonie" - wyjaśnił Kot.

"Tych skoków na małej skoczni było bardzo dużo, więc z przyjemnością przeniosę się na skocznie dużo. Po Harrachovie skakaliśmy w Szczyrku na małej, więc z przyjemnością pójdę na większą skocznię, która chyba bardziej mi odpowiada niż ta mała i z przyjemnością będę tam skakał" - zakończył polski skoczek.

"Pierwszy skok był całkiem w porządku, brakło jedynie powietrza, aby odlecieć, a w drugim zbytnio się nakręciłem i za bardzo wybiłem się do przodu" - skomentował swoje skoki Piotr Żyła. "Skoki dzisiejsze nie były na pewno takie jak te na treningach. Teraz trzeba odpocząć, mamy na to cały dzień a w poniedziałek podejść normalnie do treningu i skakać dalej tak jak umiem. Mój cel nie został osiągnięty, miałem wejść do pierwszej >20< i brakło mi trzech miejsc. Za dwa lata są znowu Mistrzostwa Świata na skoczni średniej więc będziemy walczyć" - dodał skoczek.

"W pierwszej serii różnie wiało pod narty - jeden miał mocniejszy podmuch drugi słabszy. Druga runda była bardziej równa. Nie do końca wiedzieliśmy czy wieje czy nie, sypał gęsty śnieg" - zakończył Żyła.

Korespondencja z Predazzo, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9031) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Maciek5052 profesor

    Maciek skoczył swoje . Piotrka było stać na odrobinę więcej , natomiast totalnie zawalił Kubacki.....zagraniczni eksperci którzy wróżyli Mu medal pewnie teraz będą bardziej wstrzemięźliwi :p

  • Karp profesor

    Piotrek jak zwykle rozbawił...

    Przed konkursem bałem się trochę jak słyszałem wiatr za oknem. Bałem się dlatego, że po ostatnich popisach sieci elektrycznych które po prostu akurat u mnie mało co wytrzymują warunki atmosferyczne, iż nie będę mógł oglądać tego najwspanialszego konkursu w historii bo tak przynajmniej się zapowiadał.

    No cóż po tych żalach i z takich rzeczy muszę się cieszyć ;P

  • PGr doświadczony
    _--->

    To ja zacznę od końca z ocenami:
    Dawid, bardzo nieudany występ, ale na pewno? Przed wyjazdem do VdF większość typowała by go w 3dziesiątce, po treningach apetyty niebotycznie wzrosły. Tylko jestem ciekaw, ile razy przez ostatnia dobę przed zawodami słyszał od wszystkich do okola że "jesteś faworytem", "będzie podium", no i głowa nie pozostała czysta! Gdyby zakrecił się koło dziesiątki było by ok. , a tak...
    Piotrek, co tu dużo pisać, powinien być w dwudziestce, więc poniżej minimum.
    Kamil, tutaj też oczekiwania były wyimaginowane, nie rozumiem tego "plucia" na niego, skoczył dobrze, miejsce normalne na jego poziomie. Podium było by miła niespodzianka, ale niespodzianki nie zdarzają się codziennie.
    Maciej, wczoraj zaprezentował się "najlepiej" z naszych, 15miejsce by nie rozczarowało, 6 by zbytnio nie zadziwiło, więc b.dobry występ.
    Razem, wszyscy powinni być w 20, nikt nadzwyczajnie nie błysnął, 2 zawodników poniżej swojego aktualnego poziomu, wiec tylko DOSTATECZNY.

    To co, no większym obiekcie powinno już być na ich poziomie lub jeszcze lepiej ;)

  • anonim

    Piotr Żyła to facet którego porażki nie przestraszają i nie zniechęcają ważne że wszyscy żyją nikomu nic się nie stało z uśmiechem przyjął 23 miejsce nie załamuje się i to mi się w nim podoba ni ma co rozpaczać prawdziwy gorol.

  • EmiI profesor

    Żyła kiedyś po udanym starcie na mamucie powiedział coś w tym stylu "gdyby jeszcze rok temu ktoś mi powiedział że będę sobie lepiej radził na większych skoczniach to bym się zdziwił". Piotrek zawsze miał mocne odbicie i fatalną technikę w locie, jednak doprowadzenie techniki do porządku przyniosło skutek niesamowity w postaci Piotrka lotnika :)

  • MIRABELKE stały bywalec

    Zyla zawiodl i to na calej linii
    I zawiodl bardziej od Stocha
    Juz pisze dlaczego tak zawiodl:
    - podobno mocne odbicie
    - mala skocznia a wiec dla tych z mocnym odbiciem
    - tego zawodnika nalezy juz stawiac zeby krecil sie w okolicach podium a nie 24 miejsca zajmowal
    -ostatnio 6 miejsce w Pucharze Swiata
    A tutaj smiech i wszyscy ciesza z jego wywiadow zaslaniajac slabe skoki tego zawodnika.A to on zawiodl bo 23 miejsce dla niego jest kompletna porazka.Ponoc zawodnika z mocnym odbiciem

  • Boy profesor

    Piotrek trochę zawiódł, bo wiadomo jaką ma siłę w nogach, a na takiej skoczni powinno to procentować. Dwa skoki w punkt K to trochę za mało jak na niego i jego obecną formę. Szkoda, bo była szansa na podobną lokatę jak Maciek. Ale medale rozdają i tak tylko za pierwszą trójkę, a pozostałe lokaty będą uwzględniane już tylko statystycznie.

  • sobu bywalec

    Piotrek mógłby się skupić na tym co robi. Wywiady ostatnio robią się totalna amatorka. Rozumiem pożartować raz drugi... ale chyba od 10 konkursów on nom stop jest roztargniony zapomina co ma mówić, jest rozkojarzony... Dobrze że pamięta o zakładaniu nart jak wchodzi na skocznie...

  • Xellos profesor
    Dzięki Piotrze :)

    potrafisz rozbawić :)

    Jeżeli chodzi o Żyłę, to bez przesady to jest skocznia za mała na niego. Jak na dużej zajmie taką lokatę jak tu, to powiem że stać go na więcej. Ale na takiej małej skoczni to spoko.

    Kot zrobił swoje, i jest miłym zaskoczeniem, że się pozbierał.

    Natomiast Kubacki zepsuł mocno i warto się zastanowić nad Miętusem do drużynówki, bo w drużynie lepiej skakać równo, niż mieć możliwości na daleki skok ale skoczyć blisko, oczywiście o ile Miętus w treningach będzie jakoś się prezentował, bo jak będzie mocno odstawał to nie.

  • Luthor weteran

    Maciek jako jedyny pokazał dziś w 100% to, co można było od niego oczekiwać. Piotrek trochę zawiódł, stać go było na "15" lub przynajmniej drugą dziesiątkę. Dawid - zupełna klapa i jeszcze to żałosne pompowanie balona przez Szarana i Szczęsnego... Za bardzo eksploatowano go na treningach i się wyskakał, spokojnie ze 2-3 serie treningowe w ciągu tych kilku dni mógł odpuścić - skoro skakał świetnie to nie trzeba było tego potwierdzać w kolejnych skokach. Na dużej skoczni trzeba wypróbować Miętusa i ewentualnie przed drużynówką rozważyć powrót Kubackiego.

  • Pavel profesor
    nasz trenerio

    "- Dawid popełnił błąd, skok był zdecydowanie spóźniony. Maciek, Kamil i Piotrek skakali na poziomie z treningów - stwierdził Kruczek. - Z postawy Maćka jestem zadowolony. Na treningach nie błyszczał, a w zawodach się pozbierał - dodał szkoleniowiec Polaków." za wp.pl

  • ness stały bywalec

    Wywiad z Piotrkiem rozpierdziela :D Genialny rozweselacz po tym z Kamilem. Swoją drogę mam nadzieję, że Piotrek wesprze jakoś kolegę. Jeśli chodzi o skoki tej dwójki z filmiku to liczyłam na więcej, także u Maćka. W sportach drużynowych mówi się o jednym gorszym dniu na turnieju. Może u naszych skoczków przydarzył on się dzisiaj?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl