Thomas Morgenstern poszuka młodych talentów

  • 2013-04-06 12:29

Thomas Morgenstern często podkreśla w wywiadach jak ważne jest szkolenie młodych zawodników i zarażanie ich pasją do sportu. Nie są to tylko puste słowa - we wtorek, podczas turnieju organizowanego w dunajskim Centrum Sportu, Austriak już po raz trzeci weźmie udział w poszukiwaniu uzdolnionej młodzieży.

Cała inicjatywa jest podsumowaniem kampanii Volksbanku, której celem było znalezienie następców największych austriackich mistrzów narciarstwa. Akcja trwała od września do marca, a wystartowało w niej ponad 14 tysięcy dzieci.

9 kwietnia o godzinie 14.30 w Wiedniu rozpocznie się wielki finał imprezy. Na starcie stawi się 180 zawodników, którzy zmierzą się w pięciu konkurencjach sprawdzających koordynację, szybkość oraz skoczność. Ponadto, młodzi będą musieli potwierdzić swoje umiejętności na specjalnym symulatorze narciarskim. Finaliści zawodów - dzieci w wieku od 6 do 10 lat - staną przed szansą wygrania cyklu profesjonalnych treningów na jednej ze skoczni.

Thomas Morgenstern, prócz spotkania z fanami i oceny "młodych super orłów", o 17.45 ogłosi zwycięzców rywalizacji:

"Poszukiwanie narciarskich talentów jest fantastyczną przygodą. Czuję się zaszczycony, że po raz kolejny mogę brać udział w tego typu inicjatywie" - dodał Austriak.


Sara Kalisz, źródło: www.volksbankwien.at
oglądalność: (9389) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Bardzo dobra akcja Thomasa. Dobrze, że takie akcje są organizowane, a znani sportowcy chcą je wspierać to bardzo ważne dla tych dzieci - przyszłych sportowców. Cieszę się, że Thomas poświęcił swój czas i zaangażował się w taki projekt. Bardzo go cenię to wybitny sportowiec.

  • kibic_malysza profesor

    Thomas Morgenstern poinformował na swoim profilu, że rozstał się ze swoją partnerką, dziecko będą wychowywać razem ( w miarę możliwości).

  • gina profesor

    Plan jest taki, że od 14.30 do 17.45 Morgi spotka się fanami, oceni finalistów i ogłosi zwycięzców. A finalistów jest raptem 180. Więc mam pytanie - w jaki sposób jest to możliwe? moim zdaniem ocenić można skoczka, jeżeli spędzi się jakiś czas nim na treningach, podczas skoków. Całą ta akcja to prosta reklamówka sponsora i tyle.

  • anonim

    https://www.facebook.com/morgihungarian?ref=stream

  • gina profesor

    Dajecie się nabrać jak dzieci - akcja promocyjna jak każda inna. W końcu mają ponoć najlepszą sieć szkół, trenerów....
    Po prostu działania na rzecz sponsora ubrane w górnolotne słowa...

  • anonim
    żyła

    https://www.facebook.com/photo.php?v=293581094108126
    więcej już nie będzie hahahaha

  • Kamila_fanka początkujący

    Fajnie, że Morgi takie coś robi, bo pewnie dla wielu tych dzieci jest przykładem do naśladowania, więc na pewno trochę też zachęci je do skakania:)

  • tiffi początkujący

    Duży plus dla Thomasa Morgensterna za to, że chce poświęcić swój czas przyszłym następcom Superadler'ów. Dla juniorów jest to niezwykle istotne, kiedy mogą obcować z doświadczonymi już zawodnikami, szczególnie tak utalentowanymi jak Austriacy. Mając dobry wzorzec łatwiej jest osiągnąć zamierzony cel. Turniej zorganizowany przez dunajskie Centrum Sportu to świetna inicjatywa dla młodych skoczków, ale również niepowtarzalna okazja dla weteranów pucharu świata, aby sprawdzić swoje umiejętności trenerskie. Thomas stojąc po dwóch stronach barykady ma szansę dowiedzieć się czy w przyszłości będzie mógł objąć funkcję trenera. Bo przecież skakać a uczyć jak to robić to dwie różne sprawy. Sama rozmowa czy nawet bycie ocenianym przez taką postać sportu to dla małych dzieci wielkie przeżycie, które niewątpliwie staje się motorem napędowym do dalszej, intensywnej pracy, która zaowocuje podczas występów na najlepszych skoczniach świata. Gratulacje dla Thomasa Morgensterna, bo praca z młodymi to świetna sprawa! Oby jego starania nie poszły na marne i sprawiły, że za kilka lat te dzieciaki staną się kolejnym pokoleniem orłów, superorłów.

  • Pitrasek stały bywalec

    Fajnie:) Jest to ważny dla tych dzieci konkurs. Może któryś z nich weźmie przykład ze Schlierenzauera czy Morgiego i będzie wygrywać konkursy PŚ w przyszłości gdzieś za 10 lat? :P
    Dobra akcja Thomasa.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl