Apoloniusz Tajner: Niedociągnięcia zostaną naprawione

  • 2013-06-13 22:15

Jak już informowaliśmy, w styczniu 2014 roku Puchar Świata w skokach narciarskich po raz drugi zawita do Wisły. Cały czas istnieje też szansa, że w sezonie 2014/15 liczba pucharowych konkursów w Polsce jeszcze wzrośnie.

- Byłem pesymistą po kwietniowej sesji komisji skoków - przyznaje prezes Apoloniusz Tajner, prezes PZN i mieszkaniec Wisły - Ale zmieniłem zdanie, gdy obecni na sesji przedstawiciele Zakopanego uzmysłowili mi, że zaszkodziła nieobecność przedstawicieli Wisły na sesji FIS po sformułowaniu zastrzeżeń dotyczących konkursu. PZN wysłał odwołanie do FIS, gwarantując, że niedociągnięcia zostaną naprawione. I do Dubrownika jechałem już pełen wiary.

Tajner podczas konferencji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej w Dubrowniku zapewnił przedstawicieli FIS, że niedociągnięcia i błędy, które pojawiły się podczas tegorocznego konkursu na skoczni imienia Adama Małysza zostaną wyeliminowane. To, co najbardziej nie podobało się władzom FIS to brak w transmisji telewizyjnej niebieskiej linii pokazującej odległość, która daje prowadzenie w konkursie.

- Zagwarantowaliśmy teraz, że wszyscy będą ulokowani w hotelu Gołębiewski i że za linię zapłacimy 4700 euro. I jeszcze, że zabezpieczymy się czwartym generatorem przed ewentualną przerwą w dopływie prądu na skoczni. O okradzeniu zagranicznych skoczków nie było mowy, zresztą straty pokryte zostały przez hotele z ubezpieczenia - zdradza szef PZN.

Jak informuje były trener polskich skoczków w sezonie 2014/15 liczba polskich konkursów PŚ może się jeszcze zwiększyć za sprawą zawodów w Warszawie:

- Dyrektor Pucharu Świata Walter Hofer i inni działacze FIS nadal naciskają na wprowadzenie do kalendarza konkursu w Warszawie. Takie zawody byłyby możliwe na początku listopada 2014 roku, prawdopodobnie na Stadionie Narodowym. Dalsze rozmowy na ten temat prowadzone będą jesienią na sesji w Zurychu - zakończył Apoloniusz Tajner.


Adrian Dworakowski, źródło: Super Express
oglądalność: (6664) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ZKuba36 profesor
    @gina

    A ja myślę, że taki konkurs w Warszawie musi się odbyć i to dopóki rządzi Platforma Oszustów.
    Jeżeli na występie rozkapryszonej "gwiazdy" potrafiono zrobić przekręt na prawie 6 milionów PLN to wyobraż sobie jakie przekręty można zrobić na takiej "inwestycji"! Chyba liczone w miliardach. Planowanie, wybieranie wykonawcy,rozbieranie dachu, budowa konstrukcji, budowa wybiegu, dowóz śniegu, rozbieranie tego wszystkiego po 1 (jednym!) konkursie, przywracanie tego wszystkiego do stanu pierwotnego itd.
    A kibiców może przyjechać kilka tysięcy.
    Taki pomysł mógł się narodzić tylko w głowach ludzi chorych na główkę lub bezwzględnych oszustów działających na zasadzie PO nas choćby POtop.

  • gina profesor
    A ja myślę, że wszystko wyjaśnia ostatni akapit.

    Oto ono-
    Dyrektor Pucharu Świata Walter Hofer i inni działacze FIS nadal naciskają na wprowadzenie do kalendarza konkursu w Warszawie. Takie zawody byłyby możliwe na początku listopada 2014 roku, prawdopodobnie na Stadionie Narodowym. Dalsze rozmowy na ten temat prowadzone będą jesienią na sesji w Zurychu - zakończył Apoloniusz Tajner.
    może zwyczajnie zabranie konkursu w Wiśle miało być takim straszakiem i małym szantażykiem - chcemy konkurs w Warszawie - a jeśli nie, to zabierzemy to i owo....
    a te 4700 Euro to jakiś haracz czy co?

  • ZKuba36 profesor
    Nie rozumiem.

    Jeżeli ta niebieska linia była a teraz dodatkowo trzeba za nią zapłacić 4700 euro, to komu i za co?
    Czyżby to było tak jak w dowcipie @Emila, w którym do przetargów stanęli: Turek, Niemiec i Polak?
    Prawdę mówiąc to nie do końca jestem przekonany czy to jest dowcip czy dzisiejsza rzeczywistość...

  • meg bywalec

    Ale dalej nie mam odp. kto za to płaci? Na serio mnie to interesuje.
    Wisła i Pzn musi zrobić wrażenie "postaw sie a zastaw sie" Szkoda, że to my musimy ciągle coś potwierdzać i udowadniać że zasługujemy. Taka Norwegia dała w zeszłym sezonie Justynie pokój bez okien więc mam nadzieję że organizatorzy tam, w tym sezonie się zreflektują i też tak dogodzą Justynie jak my Fis-owi w Wiśle.

  • meg bywalec

    Mam pytanie a kto płaci za zakwaterowanie zawodników, trenerów i działaczy podczas zawodów? Gołębiewski na zdjęciach robi wrażenie, ceny też. Mam nadzieję że mają dobrą ochronę bo wejście do takiego molochu jest dużo łatwiejsze niż do kameralnego pensjonatu.

  • EmiI profesor

    To ja chyba też byłem pijany i chyba jeszcze do dziś nie wytrzeźwiałem bo ciągle ją widzę.

    www.youtube.com/ watch?v=qYX0WFIEO84

    www.youtube.com/ watch?v=WDBKSNbUMqQ

    www.youtube.com/ watch?v=g00IdDNnyUA

    www.youtube.com/ watch?v=pyWIw72X7io

  • anonim

    @Major to musiales byc nie zle nawalony bo zadnej linii nie bylo .Kto wie co jeszcze tam widziales moze krasnoludki ?

  • anonim

    Co do tego " FIS Carpathian Cup", to ciekawi mnie jedna sprawa - jakim cudem chcą organizować zawody z tego cyklu na Średniej Krokwi, skoro ona nie ma homologacji FIS-u, a zawody nie są krajowe a międzynarodowe.

  • anonim

    Bardzo ciekawa sprawa powstaje : http://www.sportowefakty.pl/skoki-narciarskie /364025/fis-carpathian-cup-nowy-cykl-zawodow-dla-skoczkow-do-lat-20 (usunąć spacje)

  • anonim
    zobaczymy czy te niedociągnięcia zostaną wyeliminowane

    Wisła musiała odetchnąć mocno z ulgą że FIS dał im szansę, a co do konkursu na stadionie narodowym w Warszawie uważam że to głupi pomysł, skoro hoffer tak bardzo chce konkursu na stadionie to niech zostanie rozegrany gdzie indziej, np: na stadionie Alianz Arena w Monachium. A czemu tam już mówię, Niemców na pewno stać na zorganizowanie takiego konkursu poza tym z Monachium do Alp nie tak daleko.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl