Dawid Kubacki: "Lato powinno być dobre"

  • 2013-07-26 20:31

Dawid Kubacki wygrał pierwsze kwalifikacje do konkursu Letniego Grand Prix na skoczni w Hinterzarten.

"Pogoda jest bardzo fajna, także skacze się bardzo przyjemnie. Te moje skoki treningowe nie były jeszcze takie jak powinny być, ale ten w kwalifikacjach był już taki jak powinien być" - powiedział Dawid Kubacki po zakończonych kwalifikacjach.

"Wygrana w kwalifikacjach zawsze cieszy, ponieważ jest to coś ważnego. Jednak głównym pozytywem jest ten skok i to jak go wykonałem, ponieważ to daje największą radość. Szczególnie, że wykonałem go w taki sposób jaki oczekiwali ode mnie trenerzy i jak sam od siebie tego oczekiwałem" - dodał Polak.

"Wydaje mi się, że jutrzejszy dzień przerwy nie ma większego znaczenia, ponieważ startowaliśmy całą zimę - czy to były przerwy między konkursami czy nie. Myślę, że to będzie bardzo fajny dzień, kiedy będziemy mogli sobie wyluzować i odpocząć, a później startujemy dalej, także mi to nie przeszkadza" - ocenił Kubacki.

"Już tak to jest od paru lat, że latem idzie mi lepiej, ale myślę, że w tym sezonie zimowym również pokazałem, że zimą także potrafię skakać. Lato może być dobre, a nawet powinno być dobre a zimą trzeba kontynuować to co było wcześniej" - zakończył polski skoczek.

Korespondencja z Hinterzarten, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6756) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Z tą temperaturą w lecie i zimie to przesadziłeś xd

    Z 1. i 2. punktem się zgadzam całkowicie. Jeżeli chodzi o 4. to wydaje mi się że niektórzy po prostu tęsknią za Małyszem i dlatego nie zwracają szczególnej uwagi na to jak polskie skoki poszły w górę. Przesadnej niechęci do Kruczka to nie widzę (oczywiście poza momentami takimi jak początek tamtego sezonu, bo jak wiadomo jak coś w sporcie nie idzie to najlepiej uprościć to do winy jednostki)

  • haze23 doświadczony
    pozdrowienia dla wszystkich

    Dziękuję EmiLu i pozdrawiam również. Nawiasem mówiąc: co gorsze, smażenie się, czy skręcanie z zimna...w tych kombinezonach narciarskich? :-)

  • EmiI profesor
    @haze23

    Polskie skoki idą do przodu i powiem jedno. Kruczek robi ostatnio świetną robotę, i jest już w trenerskiej elicie. Reszta to są nasze teoretyczne rozważania. Pozdrawiam :)

  • haze23 doświadczony
    strata czasu

    EmiL, strata czasu ta dyskusja, temat wielokrotnie wałkowany, ale niech tam, stracę i tą minutę.
    Po pierwsze: nikt nie buduje formy na lato. Po drugie: lepsze wyniki słabszych zawodników nie są wynikiem ich życiowej formy, lecz ogólnie "letniego" poziomu zawodów, czyli odpuszczania przez czołówkę wielu letnich konkursów, dlatego suche wyniki są mylące, nie oddają stanu faktycznego. Po trzecie, czy to latem, czy zimą, skład chemiczny powietrza, jego temperatura oraz ciśnienie są takie same dla wszystkich, zaprzeczysz? I po czwarte, chyba najważniejsze, jest tu na forum grupa ludzi, którzy od początku źle życzyli Kruczkowi i Tajnerowi, uczepili się swoich idee fixe i za cholerę nie przyjmują do wiadomości, że polskie skoki idą do przodu.

  • ... doświadczony
    @Luthor

    Jeszcze nigdy przez 3 lata oglądania przeze mnie skoków narciarskich nie słyszałam, jakoby to Freitag był wybitnym stylistą. Mnie bardzo nie podoba się jego sylwetka w locie, tak dziwnie rozkracza nogi, a o lądowaniu się nie wyrażę. A zresztą, przed chwilą była powtórka jego skoku. "Niezwykle udane lądowanie", jak to ujął Błachut, nie było takie świetne.

  • EmiI profesor
    @haze23

    Są dużo lepsze wyniki latem niż zimą. To jest bezsporny fakt. Nie wina trenerów, nie wina techniki zawodników to czyja wina? Jakaś przyczyna musi być. Co do naszych trenerów, to mamy jednego co uważa że przy wyższej temperaturze jest lepsze noszenie i mówią o zjawiskach termicznych na skoczni które zimą nie ma mają prawa występować a latem tylko w przypadku +40 stopni i braku polewania igelitu.

  • anonim

    Haze zgadzam się w 100%. Ilekroć oglądałem wywiady z trenerem Kruczkiem, w których dziennikarz pyta się o przygotowania do LGP, nasz trener zawsze odpowiada tak samo - nikt nie buduje formy na lato.

    No ale jak widać niektórzy twierdzą inaczej.

  • ... doświadczony

    Za co Freitag dostał takie noty?! Za to kucnięcie? Jak to jeden z najlepszych stylistów? Ale się uśmiałam. Najlepsi styliści naszych czasów to Loitzl i Stoch, niech sobie to "spece" wbiją do głowy.

  • anonim
    Emil

    Loitzl letni skoczek? W takim razie Stoch też takowym jest bo on póki co osiągnął w zimie niej od niego a w lecie więcej. Weź nie pisz głupot lepiej już ok? Chyba to słońce źle ci działa na głowę, idź gdzieś w cień.

  • EmiI profesor
    @pepeleusz

    Oczywiście to jest jeden z czynników. W przypadku Kubackiego przed zimą 2010/2011 chyba zawalone zostało wszystko co się dało. Dobre lato też miało ważny wpływ, tak samo ważny wpływ miał styl i tak samo okres przed sezonowy. To jak w przypadku katastrofy lotniczej. Jest 20 przyczyn w tym brak tylko jednej z nich by nie doprowadził do niej.

  • pepeleusz profesor

    Nie przeczę, że styl ,,świeca w górę" w kontekście noszenia jest czynnikiem sprzyjającym letniemu skakaniu wraz z tym, że latem były i jeszcze są często mniejsze skocznie.
    Ale to czynnik drugorzędny.
    Czynnik główny to zbędne budowanie szczytu formy na lato.
    Wśród juniorów niespodziewane super wyniki letnie to może być efekt naturalnego rozwoju parametrów w okresie po zimie a nie szczyt i we właściwym sezonie różnie może być. Ale wśród starszych letnie wyniki wyraźnie ponad miejsce w hierarchii to już na 90 % zapowiedź, że zima będzie gorsza (taki Kot i Kubacki nigdy się jeszcze wśród tych 10 % nie załapali mimo, ze ostatnią zimą nie było fatalnie)
    Ciekawe , czy Kruczek na dobre zerwał z błędami letnimi, czy będą tylko pojedyncze a nie powszechne wyskoki letnie.

  • EmiI profesor
    @pavel

    Różnice w noszeniu związane z gęstością pomiędzy Kuopio zimą a Erzurum latem mogą być takie jak między stylem V a klasycznym. (dałem skrajne przykłady ale są spore) Fakt jest taki że Harada latem odniósł jedna wygraną więcej niż zimą, gdzie latem za "jego czasów" było po 2-6 konkursów. A to klasyczny zawodnik typu "wyjść z progu i spaść z dużej wysokości"

  • starysceptyk doświadczony

    Tatusiu Marku
    Dla mnie w skokach są dwa style: skuteczny i nieskuteczny.
    Reszta to imponderabilia.

  • Pavel profesor
    @OjciecMarek

    Też kulą w płot, bo różnice w gęstości są tak niewielkie, że totalnie nic nie dają. Z resztą wyżej wymienieni zawodnicy udowodnili, że i w zimie potrafią skakać i być najlepszymi skoczkami świata w poszczególnych okresach.

    Tak więc porównanie mocno na wyrost i naciągane, aby tylko znaleźć wspólny mianownik.

  • OjciecMarek profesor
    @ strysceptyk

    Bo chyba nie zrozumiałeś, o co Emilowi chodzi - on ich nie porównuje pod względem osiągnięć, przecież to oczywistość! Miał on na myśli ich raczej antylotny styl, który lepiej się sprawdza przy wysokich temperaturach, z którymi wiąże się mniejsza gęstość powietrza.

  • anonim

    EmiI
    Wpadłeś chłopie. Głupoty możesz pisać na Onecie a nie tutaj.
    O Polakach nie wypowiadam się, to młodzi jeszcze skoczkowie,
    którzy na razie mają większe sukcesy letnie niż zimowe, ale skąd wiesz co będzie dalej?
    Ale Harada, Hoellwarth, Loitzl, coś ci się uroiło.
    Hoellwarth - 2 srebrne medale IO (92), brązowy medal MŚ (01), 3 razy drugi i raz trzeci w T4S. Osiem zwycięstw w konkursach PŚ. To wszystko indywidualnie, do tego 7 medali drużynowo.
    Harada - 2 złote medale na MŚ (93 i 97) srebrny MŚ (97) 2 brązowe IO (98) i MŚ (99), 9 zwycięstw w konkursach PŚ. To indywidualnie, do tego 4 medale drużynowe
    Loitzl - złoty medal MŚ (09) i zwycięstwo w T4S (08/09) dwa trecie miejsca w PŚ (08/09) i T4S (09/10), 4 zwycięstwa w zawodach PŚ. To indywidualnie, drużynowo 10 medali

    Loitzl i Harada ze swoimi sukcesami, jako Polacy, klasyfikowali by się tuż za Adamem.
    Proszę cię nie pisz głupot więcej.

    Harada -

  • Pavel profesor
    @EmiI

    Z tym Haradą, Loitzlem i Hoelwarthem to nie szalej tak. Ich wyniki zimowe są na tyle dobre, że ciężko nazwać ich zawodnikami letnimi, a już porównywanie ich do Kubackiego, Kota czy nawet Frasa zakrawa na kpinę.

    Co do samego wywiadu, to jak co roku Kubacki napala się na letnie szaleństwa, zobaczymy jak mu zima pójdzie.

  • EmiI profesor

    Klasyczny skoczkowie letni: Kot, Kubacki, Harada, Hoellwarth, Fras, Loitzl. Co łączy tych panów?

  • anonim

    Po 1. nie nazwałem go trollem, bo wiem, że ma on ogromną wiedzę.

    Po 2. w moim poście podałem jakieś argumenty, które mnie przekonują, żę narazie należy sobie oglądać LGP z zainteresowaniem, po długiej przerwie od skoków, ale w żadnym przypadku nie należy stawiać jakiś proroczych tez.

  • leonn początkujący

    @reor
    winszuje nazwania pepeleusza trollem
    Co jak co ale cały ostatni akapit pokazuje zasadność jego uwag/obaw. Lata 2005-09 dotyczyły najczęściej tylko zwycięzcy cyklu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl