Mieszkańcy Oslo powiedzieli "tak" igrzyskom olimpijskim w 2022 roku

  • 2013-09-10 13:42

W niedzielę i poniedziałek mieszkańcy Oslo brali udział w referendum, które miało zdecydować o tym, czy stolica Norwegii stanie do wyścigu o organizację Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku. Ponad połowa głosujących (53,5%) opowiedziała się za ubieganiem się o przeprowadzenie imprezy.

"To ogromna ulga. Dziękuję wszystkim, którzy zatroszczyli się o to, byśmy mogli dalej marzyć o igrzyskach" - Powiedział Prezes Norweskiego Komitetu Olimpijskiego, Børre Rognlien.

Norwegia (konkretnie Lillehammer, gdzie miałaby zostać rozegrana podczas igrzysk część dyscyplin) organizowała "białe igrzyska" w 1994 roku, w 2011 roku w Oslo odbyły się Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym, dzięki czemu większość sportowych aren jest już teraz praktycznie gotowa do przeprowadzenia imprezy. Z pewnością będzie to duży atut norweskiej kandydatury.

Warto w tym momencie przypomnieć, iż w ubiegłym roku wśród norweskich działaczy sportowych pojawił się pomysł, by w przypadku otrzymania przez Oslo praw organizacji igrzysk, włączyć do ich programu konkurs skoków na mamuciej skoczni w Vikersund.

- Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, żeby widzowie w 2022 r. mogli pasjonowali się skokami po 100 metrów na skoczni Midtstubakken w Oslo. Loty narciarskie byłyby dla nich dużo bardziej interesujące - mówił w ubiegłym roku Halvor Hartz, szef zawodów w Vikersund.

- To bardzo ciekawa opcja. Skocznia w Vikersund jest fenomenalna. Jej posiadanie to dla nas duży atut, którego nie posiadają nasi kontrkandydaci - wtórował mu wspomniany wcześniej Børre Rognlien.

Pierwszym oficjalnym kandydatem do organizacji ZIO 2022 są kazachskie Ałmaty. Swój wniosek o prawa przeprowadzenia imprezy zgłoszą też najprawdopodobniej Kraków, Lwów i Barcelona. O tym czy do walki włączy się Monachium zadecyduje referendum, które odbędzie się 10 listopada.

Zainteresowane organizacją imprezy miasta powinny złożyć odpowiednie dokumenty do 14 listopada 2013 roku. Organizatora igrzysk poznamy 31 lipca 2015 roku podczas sesji MKOL w Kuala Lumpur.


Adrian Dworakowski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6291) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    konkurs na mamucie podczas olimpiady?

    trochę dziwny pomysł ale lepsze to niż oglądanie skoków po dziewięćdziesiąt kilka lub sto metrów, można by też zrobić 3 konkursy indywidualne i wtedy wykazali by się i zawodnicy o mocnym odbiciu i ci co lubią loty. Osobiście sądzę że to ciekawe choć szalone, ale można spróbować.

  • starysceptyk doświadczony

    Jestem przeciwny organizacji IO w Polsce.
    1. Jesteśmy za biedni. Te co najmniej kilka miliardów euro można a nawet powinno się wydać bardziej rozsądnie.
    2. Jesteśmy za bogaci. I dlatego nie uznamy IO za motor rozwoju cywilizacyjnego, jako szansę dla kraju. Te argumenty mogły by przejść w kraju biedniejszym.
    3. Jesteśmy krajem demokratycznym. Obojętnie kto będzie rządził, opozycja i pismaki rząd zjedzą. Obojętnie jak będzie, zawsze będzie źle. W kraju nie demokratycznym, np Kazachstanie, igrzyska muszą się udać, choćby 1/4 społeczeństwa głodowała.
    4. Igrzyska skłócą wszystkich ze wszystkimi o wszystko, a szczególnie o dwujezdniową drogę bezkolizyjną z Krakowa do Zakopanego.
    5. Przez lata będzie gadka ile na igrzyskach zarobimy, a gdy się skończą i wyjdzie kilkunasto miliardowy deficyt (w złotówkach) do dopiero będzie piekło z żądaniem Trybunału Stanu dla polityków. A dla każdego co zna alfabet powinno być jasne że na IO jak i na Euro się nie zarabia tylko ładuje furę pieniędzy.
    Mógłbym jeszcze wymyśleć kilka punktów ale mi się nie chce, te wystarczą dlaczego jestem PRZECIW.

  • anonim

    Oby zgłosiła się Ameryka do organizacji IO...żeby ten wyścig nabrał rumieńców, nie tylko europejskich - a już ten pomysł z Vikersund... Dla mnie porażka z mamutem na igrzyskach -.-

    Igrzyska w Ałmatach to byłaby super sprawa, tylko najprawdopodobniej jest to opcja na za 4 lata. Chociaż MKOL ostatnio lubi Azję :D

  • luck191 stały bywalec

    moim zdaniem kandydatura Krakowa znajdzie się w najlepszej trójce,ale na więcej bym nie liczył,Monachium i Oslo są poza naszym zasięgiem,IO na 100% odbędą się w Niemczech albo w Norwegii

  • EmiI profesor

    Zobaczymy czy do 2022 r nie będzie osobnego państwa Katalonii. Są najbogatszym rejonem Hiszpanii, mają dość płacenia na resztę kraju i większość z nich czuje odrębną tożsamość etniczną od Hiszpanów.

  • Pavel profesor
    @piotr186n

    Mogła, ale podobnie jak w przypadku Polski uważam to za złą decyzję. U nas nikt nie interesuje się bobslejami, panczenami itd. już nawet te krytykowane stadiony są bardziej użyteczne, bo przy żałosnej grze reprezentacji gromadzą 50tys ludzi.

  • piotr186n doświadczony
    Pavel

    Najgłupszy argument jaki może być. A Hiszpania mogła zgłosić kandydaturę i to na organizacje letnich IO ? mogła. A o zimowych igrzyskach tez myślą. A kryzys tam większy niż u nas.

    Jeden tor bobslejowy by się u nas nie stracił, więcej przydałby się, Porządne lodowisko dla panczenistów też się przyda, trasy narciarskie się nie stracą, skocznie narciarskie są,

  • Pavel profesor
    @piotr186n

    Nas nie stać na IO, na głupim EURO straciliśmy, a to mamy niewspółmiernie większą imprezę, Już nawet nie wspomnę, że zostanie nam cała masa obiektów, które w Polsce są kompletnie niepotrzebne jak tory bobslejowe.

  • piotr186n doświadczony
    Emil

    Zobaczymy czy w ogóle polska kandydatura zostanie oficjalnie zgłoszona. A jeśli tak to wbrew pozorom tak zupełnie bym ich szans nie skreślał. A co do Hiszpanii kryzys chyba odstrasza co było widać na przykładzie wyboru organizatora letnich IO w 2020 roku, jak gładko Madryt odpadł. Z drugiej strony skoro taka zbankrutowana (Prawie) Hiszpania dostaje się do finału wyboru organizatora letnich IO a myśli tez o organizacji zimowych igrzyskach. to czemu nie Polska?

  • piotr186n doświadczony
    Kandydatury

    Potencjalne kandydatury (mniej lub bardziej poważne):

    -Sarajewo (Bośnia i Hercegowina)
    -Nicea (Francja)
    -Monachium (Niemcy)
    -Oslo (Norwegia)
    -Kraków/Jasna (Polska/Słowacja)
    -Brasov (Rumunia)
    -Barcelona (Hiszpania)
    -Lwów (Ukraina)

    Z punktu widzenia skoków narciarskich najciekawszymi lokalizacjami są Hiszpania,Bośnia i Hercegowina oraz Ukraina

    Szkoda ze Nowa Zelandia porzuciła wstępne plany organizacji zimowych igrzysk. To byłoby dopiero ciekawe.

  • EmiI profesor
    @piotr186

    Kraków do 2022 r przy takim zarządzaniu może ogłosić bankructwo jak Deitrot. Co do Hiszpanii, to nie byłbym pewny. Cały czas Hiszpanom daleko do Greków, mają dużo czasu by ich dogonić a igrzyska na pewno im w tym pomogą.

  • EmiI profesor

    Almaty bez szans ze względu na geografie. Drugich zimowych i trzecich pod rząd igrzysk w Azji nie zrobią. Prędzej Monachium dostanie ze względu klucz geograficzny, i to że dawno Niemcy nie mieli igrzysk olimpijskich. No i raczej pewna sprawna organizacja. Bo co w 2022 r się stanie z Hiszpanią nie wiadomo...

  • luck191 stały bywalec

    Jeśli Monachium zdecyduje się kandydować do IO 2022,to Oslo może mieć poważnego przeciwnika, w przeciwnym razie już po 28 latach największa impreza sportów zimowych zagości ponownie w Norwegii

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl