Polacy potrenują w Hinzenbach

  • 2013-11-13 12:20

Już jutro kadra polskich skoczków uda się na kolejne zgrupowanie. Tym razem podopieczni Łukasza Kruczka będą szlifować formę na skoczni HS 94 w austriackim Hinzenbach.

Do Austrii uda się dziesięcioosobowa grupa zawodników - ci, którzy są już pewni startu w inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w Klingenthal (23-24 listopada) oraz dodatkowa czwórka.

"Udajemy się jutro na krótki pobyt w Hinzenbach, gdzie będziemy mieli okazję poskakać na rozbiegu lodowym. Chcemy wprowadzić zawodników w taki startowy rytm - wyjazd, treningi na skoczni, powrót" - mówi Łukasz Kruczek.

"Co prawda jest już gotowa do skakania skocznia w Rovaniemi, ale to na tym etapie jest to zbyt duża wyprawa, aby dwa dni poskakać na śniegu. Nie potrzebujemy śniegu" - dodał szkoleniowiec polskich skoczków.

Polacy w Hinzenbach będą trenowali do soboty, po czym wrócą do kraju. Do końca tygodnia poznamy nazwisko siódmego zawodnika, który uzupełni kadrę na inaugurację Pucharu Świata.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10180) komentarze: (66)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Krzych stały bywalec

    http://interankiety.pl/interankieta/a7eb2e7ee4d98879d0f5bf3baddd4c9b.xml
    Byłbym wdzieczny za wypełnienie ankiety

  • anonim
    Sezon bez Vikersund i Velikanki to zenada.

    Pozatym witam wszystkich po 8 miesiecznej przerwie. To ze sie pojawiam oznacza ze sezon juz tuz tuz. Moje typy na ten sezon to dominacja Austrii.

  • ZKuba36 profesor
    Typuję,...

    ...że pojechali:
    Stoch, Żyła, Kot, Kubacki (trener Kruczek);
    Ziobro, Hula, Murańka, Kłusek (trener Mateja);
    Biegun, Zniszczoł (trener Maciusiak).
    Jest jakieś prawdopodobieństwo, że pojechali wszyscy skoczkowie trenowani przez trenera Kruczka, czyli również Miętus za Murańkę(?), Kłuska lub Zniszczoła.
    Ciekawe dlaczego nie ma takiej informacji. Telefony nie działają?

  • anonim
    piotr186n

    Widzisz rzecz ma się tak że skoki zacząłem oglądać od sezonu 02/03 bo wcześniej byłem przedszkolakiem który bawił sie pokemonami :D I tak zacząłem oglądać młodo bo 8 lat wtedy miałem. Zazdroszcze tym którzy są starsi i mieli przyjemność oglądać skoki wcześniej, dlatego tak bym chciał żeby można było je odtworzyć.

  • piotr186n doświadczony
    Tomek

    To trzeba było sobie nagrywać na kasety tak jak ja. I to od sezonu 2000/2001 wprawdzie przedewsysztkim skoki Polaków (choć nie tylko) ale i tak to bardzo cenny materiał, w sumie 39 kaset przez te 12 lat czyli prawie 160 godzin skoków narciarskich.

  • anonim
    TVP

    Oni tam pewnie mają jakieś archiwa u siebie, ale raczej nie udostępniają ich. A szkoda bo też chciałbym stare konkursy pooglądać. :D Może jakby wypłynęła prośba od internautów to by coś takiego udostępnili...

  • anonim
    @***

    http://www.youtube.com/watch?v=LIX1fiW_xBs
    http://www.youtube.com/watch?v=VzuPeOrtYos

  • anonim

    Czy ktoś wie, czy TVP transmitowało konkursy w latach 90? Na YT nie ma na przykład żadnego konkursu ani skoku z tego okresu z polskim komentarzem.

  • anonim

    na stronie http://www.klingenthal.de/vsc/ - kliknąć należy w meldungen
    podane są wstępne zgłoszenia na konkurs prawie wszystkich ekip (oprócz Finów)

  • anonim

    Jestem jak najbardziej za puszczaniem starych konkursów PŚ, choćby w TVP Sport albo żeby udostępnili te konkursy na ich stronie. Wie ktoś, czy w internecie można gdzieś takie konkursy pobierać ?

  • ZKuba36 profesor
    Kolejne podziękowanie...

    ...dla trenera Kruczka. Miał być trening 2-3 dni przed zawodami, będzie na tydzień przed zawodami. Jeżeli będzie dziennie 6 (młodzież) do 8 skoków (seniorzy) to myślę, że wszyscy zdołają usunąć ew. błędy w pozycji dojazdowej i technice skoku a jednocześnie nie będą mieli przesytu skoków. (Zakładam, że wyciąg będzie działał).
    W ostatnim tygodniu żadnej siły, tylko rano solidny rozruch, po południu szybkość, skoczność (płotki), imitacje i ... niech się martwią inni!

  • anonim

    Na stronie FIS przeczytałem bardzo ciekawy artykuł. Otóż w 2016 roku w Ironwood mogą się odbyć zawody LGP! To nie żart. Po szczegóły odsyłam na stronę FIS zakładka ski-jumping.

  • EmiI profesor
    @piotr186

    No pewnie gdyby wyciąg działał to by taka ilość skoków nie zaszkodziła. Chociaż każdy skok to wspinaczka więc przy mniejszej ilości skoków automatycznie zmeczenie powinno być o wiele mniejsze. A tutaj było ponad 10 skokow dziennie, dawka spora nawet z wyciągiem. Ale to przeszłość, i teraz powinno być ok.

  • piotr186n doświadczony
    Emil

    w gwoli uściślenia fakty z sezonu 2007/2008

    wypowiedź Rafała Kota:

    http://www.skijumping.pl/wiadomosci/8118/Kot-To-tylko-przemeczenie/

    on słabą formę Polaków złożył faktycznie na karb zbyt dużej ilości skoków

    natomiast Lepsitoe w tym artykule:

    http://www.skijumping.pl/wiadomosci/8156/Lepistoe-przeprasza-polskich-kibicow/

    Mówi wprawdzie także o przemęczeniu ale w kontekście spaceru po oblodzonych schodach w górę skoczni, jednak nic nie mówi o zbyt dużej ilości skoków.

  • piotr186n doświadczony
    Emil

    Wtedy chodziło bardziej o te wspinaczkę po oblodzonych schodach (nie ważne czy w Zakopanem czy w Strbskim Plesie) niż o ilość skoków. Kwestii tak podstawowej Lepsitoe by raczej nie zawalił.

  • Redakcja redaktor
    reklamy

    Staramy się mocno ograniczać reklamy wyskakujące i otwierające się na całym ekranie, ale w obecnych czasach aby cokolwiek zarobić na reklamach serwisy muszą uciekać się do coraz mniej przyjemnych kreacji. Przychody z typowych banerów są zazwyczaj śmiesznie małe - rzędu 30-50 groszy za tysiąc odsłon.

    Z kolei osoby, które blokują wszelkie reklamy poprzez odpowiednie oprogramowanie powodują, iż przykładowo będziemy musieli ograniczyć liczbę wyjazdów na zagraniczne konkursy lub zaoszczędzić na serwerze (wolne otwieranie się strony).

    Najlepiej więc wypracować jakiś kompromis ;)

  • EmiI profesor
    @piotr186

    W Strbskim Plesie to nasi jeden dzień trenowali. Potem było Zakopane gdzie nie dość że nie było wyciągu to schody na skoczni były skute lodem i wspinaczka połączona z dużą ilością skoków ich wykończyła.

  • piotr186n doświadczony
    Emil

    W sezonie 2007/2008 przyczyną klapy była nie ilość skoków a fatalnie przygotowana skocznia która wybrali do przedsezonowego treningu na śniegu (Szczyrbskie Pleso)...

  • EmiI profesor

    Tamten sezon był stracony przez przemeczenie wywołane za dużą ilością skoków bez wyciągu a nie nieprzygotowaniem.

  • EmiI profesor
    @kupricz

    A pamiętasz co było przyczyną klapy w sezonie 2007/2008? Za duża ilość skoków właśnie. Nawierzchnia na której się ląduje nie ma żadnego znaczenia. To już większe może mieć powietrze w jakim się leci ale i tak marginalne.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl